Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)

Lov, asds, ententa, maliniaq, Nasturcja-Renata, zoriczkowa :kwiatek: Żeby on tylko potem był taki cwany na jeździe 😁 Jak już się wziął za Chodakowską to mógł najpierw poczytać, że sesja powinna trwać 45, max 60minut 😂

aniaagre Widziałam Marona na jednym zdjęciu, jeździsz trochę na nim? Oby ten rok był dla Ciebie lepszy jeździecko, tak jak planujesz, młoda fajnie się zapowiada 🙂 Nie ma szans na budowę jakiegoś większego krytego lonżownika?

baffinka No nie ładnie 😀iabeł:

zoriczkowa Trzymam kciuki. Oby nic poważniejszego 🙂

Nirv Co Ty znów kombinujesz? 😁

darolga 100 lat w zdrowiu! 🙂

Precelek Nie bądź taki chytrus 😉 Na FB pełno zdjęć a tu prawie wcale. Twój tez taki rozrabiaka?
Mój uwielbia wszystko miętolić w paszczy. Obecnie 3 derki są w szyciu. Całe szczęście, ze Św. Mikołaj wziął to pod uwagę bo inaczej nie wiem w czym by ten dziad łaził biorąc pod uwagę jak szybko te derki niszczy, muszę mieć ich sporo w zapasie. Łapie ta paszczą za wszystko, deki (jak nie swoje to kolegów), opony, nawet ostatnio "paląc głupa" za plandeką wynalazł tam sobie, nie wiadomo skąd, sznurki, które z dobre 15min sobie memlał z popisową miną 😁

tuch jestem fanką twojego konia  😍 on chyba jest zbyt inteligentny na bycie koniem i jest w związku z tym zmuszony do wymyślania sobie nowych rozrywek  😍  😁
Wrzucam co mam 🙂, teraz jest nawet okazja, ponieważ właśnie odbyliśmy drugą samodzielną 15 minutową jazdę luzem  😍  🏇  😜 Bardzo dzielne dziecko, jednak zaznaczam że proszę się nie śmiać z tego, że wygląda jak mały mrówkojad, nachrapnik z uwagi na sprawy zębowe mogę założyć dopiero za tydzień  😁


Taki dowód że Electro to bardzo elektryczne dziecko  😁


i dowód na to, że bywa arcygrzeczny  😅

Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
08 stycznia 2015 09:15
Precelek śliczny, owocnej pracy  :kwiatek:
tuch, MAlachit jest niesamowity! W ogóle konie maja genialne pomysły. Szarak  któregoś razu będąc na padoku złapał za końcówkę węża gaśniczego, który u nas służy do odpompowywania wody, wciągnął go sobie na padok i miał zabawę na pół dnia. Jak postawię go koło beli siana/słomy, to na nie wchodzi. Na 5 sekund nie można spuścić z oczu  😁
Precelek, wcale jak mrówkojad nie wygląda. Piękny jest  😍
Precelek cudo  🏇 Ile ma w kłębie? Więcej zdjęć więcej zdjęć  💃 😜
Precelek Większość koni bez nachrapnika faktycznie niespecjalnie wygląda, ale on jest naprawdę przeuroczy 🙂

Ja mam w stajni trzy "paszczakowce", które wszystko muszą memlać i wszystkim machać: Panisko, Chingan i Cayenne - kolejność nieprzypadkowa 😉 A, jeszcze Gwiazdka żuje wszystko co w zasięgu paszczy, ale nieszczególnie się bawi, tylko żuje.

Ostatnio nie ogarniam czasowo. Mamy teraz lipicana w treningu do zajazdki w siodło i podszkolenia w zaprzęgu, do tego Cayenne, Atea i Alzacja chodzą codziennie. Chingan też dwa razy w tygodniu powinien mieć siodło, ale w praktyce brakuje czasu. Do tego jeszcze mam jednego hucuła do zajazdki i jednego do podjeżdżenia, żeby przypomniał sobie pracę w siodle. No nie ogarniam. A jeszcze za chwilę Czarodziejka dojdzie , bo już jej się kończy L4.

Szukam osoby, która mi pomoże, pojeździ za darmo, ale nie ma chętnych  😲 (poza osobami, które dopiero co z lonży zeszły  :zemdlal🙂
Atea mogę ja, mogę jaaaa? Wybierz mnieeee! Proszęęęę!  🙇  😜
baffinka Jak będziesz dojeżdżać co najmniej trzy razy w tygodniu to śmiało  😀iabeł:

Ale ty nie, bo ty się z moich koni śmiejesz  😂
Atea teraz się nie śmieje, bo Wy macie swoją halę, a oni nie  😂  To przyjeżdżam w piątek popołudniu i zostaje do niedzieli  🏇 jest 3x  🥂
Już Ci mówiłam, że drzwi zawsze otwarte. Tylko się na robotę nastaw, kawki wieczorem, żeby tyłki ogrzać  😎 Lecę 🙂
Nirv hihi, bo ja teraz zmieniłam się w 'czytacza' voltowego  😉 my sie bujamy, czekając na dopasowane siodło, a w między czasie zmieniliśmy stajnie i jest tak:  😍
Jak tam Twoja Ruda, masz jakieś nowe foty?  😜

Precelek- młody szau! jest przepiękny  💘  dobrze się jeździ? wygląda na fanego, kumającego konia  🙂 a co u reszty Twoich 4kopytnych? Jak Klaczunia i Bohun?

aniaagre, to łap aparat i wrzucaj śniegowe foty 🙂
Atea, ja też chcę, ja też!  👀
Baff, zabierz mnie ze sobą!  🥂
Atea, lipicana? Ale fajnie! Będziesz mieć jakieś zdjęcia?
Ententa - jakie siodlo zamowilas?  🙂
Usprawniam mojego starego euroridinga, przechodzi remont generalny 😉
Aaaa takie buty  🙂
anai Lipican, lipican. Z papierami, paleniem, ale... brzydki jak noc i po ochwacie...  😁 Mam zdjęcia z trzeciego razu pod siodłem. Głównie miał nauczyć się stać w zaprzęgu, bo przy zatrzymaniu stał trzy sekundy i wypruwał galopem do przodu, albo robił tysiąc kroczków w bok, albo się wspinał... Generalnie niezły gagatek. Po miesiącu właściciel zadowolony, więc poprosił by go jeszcze wstępnie pod siodłem przygotować. Niezbyt chętnie przystanęłam na to, bo ma słabiutko związany grzbiet, ale wbrew pozorom jest mocny. Teraz jeździ na zmianę w zaprzęgu i siodle, więc ma niezły mętlik  😁 Niestety typowy koń od dyszla. Ma już 8 lat, a jest kompletnie sztywny. Zajazdka bezproblemowa behawioralnie, ale mnóstwo fundamentalnych problemów.




Właśnie wróciłam z jazdy na nim. Dzisiaj trochę lepiej. Pierwsze galopy, no i mam wrażenie, że lepiej grzbietem pracował. W kłusie na lewo przeciętnie, a na prawo totalny beton na ręce i ma problem z choćby dojściem do ściany. No więc wałkuję woltki, koła, zmiany w stępie. Do tego mam okropny problem z siodłem na niego. Chyba muszę pokombinować z podkładkami. Generalnie ciekawy delikwent  😁

buyaka To się wgramol do baffiny  🥂
Buyaka ogarniemy  🥂
wymodelowana, ententa,Libeerte, tuch,  Dziękuję bardzo :kwiatek: :kwiatek:
Nirv, nie do końca wiadomo, ale mamy nadzieję, że to tylko przeciążenie, wygląda jak od urazów wg weta w sensie uderzeń, stawiam na obijanie się o siodło jeźdźca, podobno chodziła miesiąc w rekreacji. Mamy tylko nadzieję, że nerwy nie są porażone. Dzisiaj zaczynam kurację podczerwienią, od kilku dni dostaje homeopatię i jest poprawa (w okolicach łopatki ból się kolosalnie zmniejszył, reakcja jest dopiero przy mocnym nacisku, a nie dawała się nawet dotknąć, opuchlizna kłębu też się osłabiła) także jestem dobrej myśli.
Libeerte, super czapa  😀
sumire, fajowo, sama przyjemność tak gnać do przodu  😎
aniaagre, nooo zawsze przykro patrzeć, tyle czasu zajmuje wyrabianie tych mięśni i kondycji, a spadek raz dwa i nie ma.
tuch, haha wygląda jakby jadł spaghetti  🤣
Precelek, najpierw obejrzałam zdjęcia, potem przeczytałam i gdybyś nie napisała, że nie ma nachrapnika to bym nawet nie zauważyła 😁

załączam cieplutką foteczkę z sezonu z pobożnym życzeniem, żeby do tego wrócić  👀  🙇
tuch, w sezonie wiosenno-jesiennym jeżdżę go, teraz to różnie. I ostatnio chęci brakowało, sił i czasu. Ale uruchamiam go powoli. Właśnie poczyniam pewne kroki by mieć na przyszłą zimę dach nad głową do roboty, więc bardzo proszę o trzymanie kciukasów 🙂
zoriczkowa, w jakim sensie gnać do przodu? Że co jazdę coś nowego? Może się nieprecyzyjnie wyraziłam, nie robimy co jazdę rzeczy nowych dla konia, tylko takie, których jeszcze nie robiliśmy wspólnie, bo pracujemy razem jakiś miesiąc. Typu na jednym treningu próbujemy ustępowania wzdłuż ściany, na kolejnym - ćwiczeń z poprzedniego i dodatkowo ustępowania z trzeciego-czwartego śladu na ścianę... Pomiędzy jedną jazdą z trenerką a drugą wsiadam sama i staram się trzymać schematu, który był na poprzednim treningu. Jak te ćwiczenia wychodzą, tak wychodzą, ale powoli się z nim zgrywam i po prostu cieszę się, że JA jestem w stanie na nim coraz więcej zrobić, bo pierwsze kilka jazd się strasznie spinałam i ograniczaliśmy się do stępa i kłusa na kołach i zmian kierunku.
Przepraszam, jeśli coś źle zrozumiałam, po prostu odebrałam Twój post trochę jak przytyk, może przez tą emotkę na końcu - jakbym co najmniej stwierdziła, że jednego dnia skakaliśmy 70 cm, następnego 100, a następnego 120, choć wcześniej koń tylko łaził przez cavaletki. 😉
ash   Sukces jest koloru blond....
08 stycznia 2015 13:24
tuch, mój Kary też jest takim memłakiem. Wszystko co jest w zasięgu jego pyska trafia do pyska i jest mamłane. Kiedyś wyciągałam z przerażeniem w oczach uwiąz prawie, że z gardła. Wyśliniony i wymemłany..
Wszystkie czapraki, derki wymemłane i wyślinione 🙂
sumire, nienienie ja mówiłam całkiem bez złośliwości, że sama przyjemność jak praca idzie jak po maśle 🙂 Przepraszam, też może tą emotkę źle dobrałam :P
Trochę już czytam to forum i byłabym zaskoczona gdybyś na koniu chodzącym cavalettki skakała jednego dnia 70, drugiego 100 kolejnego 120 :P Także spoks, miałam na myśli to co powyżej.
Aaa, to ok. :kwiatek: Chyba jestem przeczulona na re-voltowy sarkazm i nie chciałabym, żeby ktoś to opacznie zrozumiał - że się spieszymy z robotą, a koń młody, w sumie jak jeszcze raz przeczytałam swojego posta, to można by było go tak odebrać. 😉

Precelek, bardzo Twój koń jest w moim typie, chyba na Twoim miejscu bym go oprawiła w ramki i tylko na niego patrzyła. 😍
sumire, haha spoooko :kwiatek: lepiej tak niż nie zauważyć, że inni zrozumieli coś opacznie, bo potem ciężko jest odkręcać - co mi się niestety wielokrotnie zdarzyło na żywo:P A potem jak po czasie orientuję się, że zostałam źle zrozumiana, ludzie myślą że chcę odkręcić to co powiedziałam, bo żałuję, że to powiedziałam, a nie, bo się źle wyraziłam :P
Katharina   "Be patient and trust in the process"
08 stycznia 2015 14:55
Precelek masz przepięknego konia, robi wrażenie  😜 Ma szczęście, że do Ciebie trafił, będzie wychuchany, że hoho !  🙂 Słyszałam, że konie po Elfie mają konkretne charakterki ale przy tym bardzo ambitne więc gratuluję !  🏇

zoriczkowa chcę takie lato jak na Twoim zdjęciu.... Mam dość zimy  🙇

Wstawiałam do ZNK ale tam nie wszyscy zaglądają więc tu też pozwolę sobie wkleić linka do filmiku  🙂 Uwieczniłam jak to dobrze jest jak nie trzeba biegać za końmi żeby je sprowadzić z padoku  😜



😍
Precelek ale macie czadową halę/ścianę stajni   😜  😜  😜
tuch, specjalnie dla Ciebie Maronek z dzisiaj


a tu Havanka z dzisiejszej lonży. Jak mówiłam dziewczę ma nadmiar energii 😉
prawie jak ferrari



i jakby w normalnej fazie kłusa

zoriczkowa, dobiłaś mnie tym zdjęciem. Coraz bardziej tęsknię za słońcem..
Atea, siwuszek ma śliczną maść. Ile ma wzrostu? Też swego czasu jeździłam konie, które chodziły w bryczce u totalnego amatora bryczek (czyt: wiecznie hamowane na lejcach). Masakra, powodzenia w pracy 🙂

Orzeszkowa, jesteś moją inspiracją :kwiatek:

jej, dzięki 😡

Orzeszkowa-ale zima  😜 U mnie właśnie sypie, może napada tyle co u Ciebie?  🙂


I jak, nasypało? 😉

gunia92, aż skóra cierpnie jak się Waszą historię czyta - dobrze że się udało i wracacie do jazd. Też mam kilka takich (wielokrotnie nawet) reanimowanych emerytów i kabanosów i wiem, jaka to ulga. I satysfakcja 🙂

Orzeszkowa, Tak! 😵 Dokładnie - obrobisz się, to się potem nie chce...
A ta trawa na moim zdjęciu to sprzed świąt - wtedy warunki do jazdy były. Teraz już nie ma. Oglądałam wczoraj obiecujący ugór (trawa, miękko) nieopodal, ale niestety - za dużo dziur.
Ale masz rację.... trzeba się zawziąć i tyle.


Mnie to się nawet chce, ale czasem sił (albo doby) brak - zdarzyło mi się kiedyś nawet grając w remika z Dżastin zasnąć w trakcie wykładania karty 😁

Ale zawziąć się trzeba - zawsze gdzieś się da pojeździć, chociażby porządnym stępem po asflacie (tak sobie powtarzam że to jak karuzela dla ubogich :hihi🙂

Wasze stwory tez maja tyle energii?:P moja to chyba wszystko na wczoraj zmagazynowala, ja rozumiem ze malo chodzi bo dupa nie pogoda, ale! no ALE! zeby mnie tak przeciorac w galopie? 😁


Nasze tak samo - na padoku, przynajmniej w tej części bliżej stajni, jest twardawo, więc konie kursują głównie od siatki z sianem do poidła, więc jak już wyjadą w teren to troszkę im czachy dymią 😉


Pozdrawiamy cały kącik, życząc Wam (i sobie...) dużo zdrówka  🏇
Zimowy spacerek ze znajomą 🙂


Ooo, mamy z moim Noniem i Banderasem Dżastin identyczną fotę, tyle że sprzed... dwóch lat?


brzezinka, -21 🤔 U nas rekordowo było -16, dobrze że jesteśmy na górce i lasem zasłonięci, bo nad rzeką podobno też poniżej -20 było. Nie wiem jak Wy, ja z trudem przy takich temp. oddycham, nie mówiąc już o jakiejś większej aktywności 😁

[quote author=Dżastin link=topic=96726.msg2260490#msg2260490 date=1420631896]
Mamy styczeń, Banderasowi stuknęło 17 lat  🏇 Ale on chyba o tym nie wie, wczoraj na łące ścigał się jak szalony i był 1 na mecie  😁 Zachowuję się jak 3-letni ogier, pstro w głowie itd. Nie powiem, cieszy mnie to niezmiernie🙂 Wpadniemy niedługo z jakąś fotką może
[/quote]

Potwierdzam, jak się tak dalej będzie zachowywał to mu wiaderko z owsem chyba na głowę wsadzę zamiast pod dziub  🤦

Precelek, piękny ten Twój koń, a podoba mi się tym bardziej, że podobnego krecika mam teraz do zajazdki. Pelagia co prawda ma maleńką gwiazdkę na czole, ale poza tym to nawet oczu w głowie trudno się dopatrzeć 😉



edit: lit.
aniaagre 166 cm. Ciężki dosyć orzych do zgryzienia, ale na szczęście właściciel sobie zdaje sprawę, że w dwa tygodnie cudów nie będzie. Skupiam się na tym, żeby właściciel mogł spokojnie kontynuować pracę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się