Przez Was (a moze dzieki Wam?) zaczelam zagladac na kalambury. Fajna zabawa, ale chyba najlepiej byloby grac ze sprawdzonymi "znajomymi", bo nagminnie sie zdarza, ze ludzie po prostu pisza hasla zamiast chocby spróbowac narysowac, co jest zupelnie bez sensu i strasznie mnie wkurza.
Oo dawno nie grałam! Ja się piszę na gry, ale niestety tylko po 24, albo przed 9, bo wtedy mam transer za darmo. 🙂 Chyba, że będę gdzieś, gdzie jesrt wi-fi z lapkiem. Ja najczęściej grałam w literaki, chińczyka i turnieje w makao.
Ooo, jak dawno nie siedziałam na kurniku 😀 ja jeszcze w piłkę często grałam - potem przenosiłysmy z przyjaciółką rozgrywki na kartkę i gralysmy na lekcjach 😁