Kobitki... (antykoncepcja)

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 stycznia 2015 19:13
Mówisz?
Jak wpisywałam w wyszukiwarkę to wyskakiwała mi właśnie ta nazwa. Na razie i tak nie mam kasy na tabsy, więc to dla mnie okazja. Chyba spróbuję... a cholera wie.
Mogę to stosować w razie czego jednocześnie z tym Angus Castus?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
16 stycznia 2015 19:16
a czego ty tak wlasciwie pragniesz ?  😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
16 stycznia 2015 19:20
Nie rozumiem pytania 👀
No chcę zacząć brać tabletki, prezerwatywy mi już nosem wychodzą i mam ich serdecznie dosyć 😉 A że mam okazję wziąć dwa opakowania za darmo to zastanawiam się czy nie spróbować.
Tak naprawdę to PMS czy skutki uboczne mogę mieć po każdych tabletkach 😉 Więc spróbować chyba nie zaszkodzi?
Cerazette to nie są tabletki dla karmiących?
Ja tam bym bała się brać tabsy bez konsultacji z lekarzem i badań.
busch   Mad god's blessing.
16 stycznia 2015 21:12
Poza tym dwa opakowania to za mało, żeby ocenić jednoznacznie, jak długotrwale się będziesz na nich czuć, a za to zupełnie w sam raz, żeby totalnie rozregulować cykl.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 stycznia 2015 21:16
Cerazette to nie są tabletki dla karmiących?
Ja tam bym bała się brać tabsy bez konsultacji z lekarzem i badań.


Nie są dla karmiących. Mogą być dla osób po zakrzepicy itp. To sa po prostu tabletki jednoskładnikowe i mogą je brać kobiety karmiące.
I już 1/2 godz. różnicy czasu łyknięcia "robi różnicę".
Dwa opakowania to za mało?!
Przecież to zależy od organizmu.
Ja przy zmianie tabletek, wiedziałam, że to nie to już po trzech dniach.
busch   Mad god's blessing.
16 stycznia 2015 22:09
buyaka, organizm się dostosowuje do 3 miesięcy. Może przy poważnej niezgodności wiadomo wcześniej, ale u mnie do 3 miesięcy się różne rzeczy działy, co nie miało związku z końcową "homeostazą" 😉
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
17 stycznia 2015 05:31
CzarownicaSa,  Ja jakos mialam w glowie,  ze chcialas odejsc od hormonow,  dlatego sie pytalam 😉 

Cerazette nie hamuja laktacji wiec wiele kobiet karmi i je bierze.  Ale sa to tabletki rowniez dla niekarmiacych.  A branie bez konsultacji to juz inna sprawa. 
slojma   I was born with a silver spoon!
17 stycznia 2015 08:02
CzarownicaSa - z tego co kojarzę przeprowadziłaś się do uk a tam jest bezpłatna anty tylko trzeba wybrać się na konsultację, gdzie po rozmowie dobierają ci najodpowiedniejszą metodę dostosowaną do twoich oczekiwań. Konsultacje też są bezpłatne, jedynie trzeba się umówić, ale są też kliniki walk in
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 stycznia 2015 13:25
Wezme, sprobuje. Zobaczymy jak sie sprawdza. Rozlegulowany cykl mnie nie przeraza, przed ciaza mialam jak w kalejdoskopie i wiekszy prolem to nie byl 😉 I tak pewnie to bym dostala, z tego co z kobietami rozmawialam to niepalacym daja to, a palacym cos innego i wsio, cala "konsultacja" 😂
Z reszta powiem szczerze, ze jeszcze nie spotkalam sie z dobieraniem tabletek na podstawie badan :/ mi zawsze lekarze dawali na oko, jak pytalam o badania to twierdzili, ze nie ma potrzeby 🙄 super podejscie.
Ja zawsze miałam najpierw badanie ale bardziej pod kątem czy wszystko w porządku i nie ma przeciwskazań w ogóle je brać ( krzepliwość, próby wątrobowe). A potem tabletki na zasadzie prób. Chociaż mi to akurat wszystko zawsze pasowało (ewentualnie poza ceną  😁 )
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 stycznia 2015 14:14
No ja nie mialam nigdy. Ale tak jak u Buyaki kazda zmiane przy tabsach widac u mnie po 2-3 tygodniach, wiec jak cos bedzie nie tak to odstawie.
Averis   Czarny charakter
17 stycznia 2015 14:45
CzarownicaSa, no ale skoro nie masz kasy na tabletki, to po 2 miesiącach przerwiesz? Rozregulowany cykl to nie kwestia komfortu, ale ogłupiania organizmu. Skoro masz aż tak duże wahania, to coś nie jest w porządku i nieregularny cykl to sygnalizuje. Nie ładowałabym jeszcze do tego hormonów na oko.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
17 stycznia 2015 14:47
Za 2 miesiące już będę mieć 😉 Zaczęłam pracę, ale dopiero za miesiąc mam wypłatę.

Dobra, dzięki za rady :kwiatek: Mam już obraz sytuacji.
CzarownicaSa - z tego co kojarzę przeprowadziłaś się do uk a tam jest bezpłatna anty tylko trzeba wybrać się na konsultację, gdzie po rozmowie dobierają ci najodpowiedniejszą metodę dostosowaną do twoich oczekiwań.Tylko wybór tabletek ograniczony (o ile w ogóle jakikolwiek).
No właśnie tak jak napisała slojma w UK jest darmowa antykoncepcja. Mają duży zakres wszystkiego. Aby tylko zarejestrowac się w GP i po sprawie. Mi przed wyborem antykoncepcji pobrali krew, wagę i wzrost.
slojma   I was born with a silver spoon!
17 stycznia 2015 18:21
teodora- nie wiem skad masz takie informacje ale to nie prawda.
To moje wspomnienia nie od GP, tylko z jakiejś poradni antykoncepcyjno/planorodzinnej. Tej w której nie trzeba się rejestrować. Jakaś taka doraźna historia. Nie mieli zestawu tabletek, tylko po prostu dostałam jakieś "z urzędu". Już nie pamiętam jakie, trochę czasu minęło 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
17 stycznia 2015 19:50
Masz do wyboru wszelkie tabletki.
Byłam raptem raz, w jednym punkcie, jakieś cztery lata temu (o ile nie więcej). I usłyszałam, tak, owszem, mamy tabletki, bezpłatne, ale są tylko te jedne. Może coś się pozmieniało, może zależy od miejsca.
pointure   Dresiarz mentalny.
21 stycznia 2015 19:47
Po rozmowie z niemieckim lekarzem zadecydowałam się na założenie Mireny- ze względów i wygody i omijania układu pokarmowego 😉 Gin zdecydowanie poelcał Mirenę, odradzając Implanon. A rozważałam te dwie opcje.
Widzę, że w tym wątku wypowiadałą się tylko tunrida, czy może są tu jeszcze jakieś użytkowniczki? 🙂

Jestem bardzo ciekawa reakcji mojego organizmu- licze na święty spokój przez 5 lat, zawsze perfekcyjnie znosiłam wszystkie tabletki, najpierw rigevidon, potem cerazette, tu tylko tylko kilkudniowe jednorazowe plamienie.
Mam nadzieję, że i bezpośrednie działanie "na miejscu" będzie podobnie odebrane przez organizm.
Jakieś doświadczenia z pierwszej ręki? Bo internet jest zawalony spamem 🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 stycznia 2015 21:31
To wszystko jest sprawa indywidualna,  wiec szukanie duzo nie da.  Tak to jest z hormonami.
pointure ja co nieco pisałam o niej, wszystko na plus, żadnych problemów, wygodnie i bez nerwów. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, nie mam się do czego przyczepić, no chyba, że do załozenia, bo strasznie nie przyjemne  😀iabeł:
Znowu wpadam, bo zaczynam się martwić, skończyłam drugi listek tabletek i już dwa dni nie brałam, ale krwawienia z odstawienia brak. Za to dzień w dzień mam plamienia. Powinnam się obawiać, czy to też się jeszcze może uregulować do trzeciego miesiąca brania tabletek? Wizytę u ginekologa mam za miesiąc i nie wiem, czy czekać, czy iść i prosić o przyjecie.
Ja często mam krwawienie dopiero w 4 dniu po ostatniej tabletce. Zawsze się z tego cieszę, bo tylko 3 dni się wtedy mecze i z reguły wtedy mam łagodny przebieg.
Ja zawsze mialam w 5 dniu od odstawienia.
heval luzik 😉 ja też dostaję dopiero w 5tym dniu 🙂
Dzięki dziewczyny, trochę się uspokajam. Naczytałam się jakichś głupot i się wystraszyłam🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się