Mesz-gotowy czy własnej roboty?

Wiem, że pytanie już gdzieś się pojawiło... Ale nie mogę znaleźć... Znalazłam w beczce, pod witaminami ( paszę trzymam w szczelnych zamkniętych beczkach) resztkę meszu Marstalla z zeszłego roku... Meszyk pachnący, suchutki... Ale data przydatności maj 2014... Akurat czekam na paczkę z Animalii, ma być skompletowana dopiero w 2 polowie tygodnia... I tak sie zastanawiam... Mogę skarmic ten mesz?? Czy wywalić?? Jest trujący?? Z góry dzięki za pomoc...  🏇
Czy któraś z was wie może gdzie dostanę mesz z Pavo ale w tej mniejszej pojemności? W sensie nie 15kg tylko 7kg? Kiedyś kupiłam taki w sklepie internetowym i nie mogę sobie przypomnieć gdzie  😵
Łaciata   Forever in my heart ♥
19 marca 2015 17:17
klusek -  z tego co pamiętam widziałam go na stronie internetowej sklepu Dobry Koń we Wrocławiu 🙂
Anderia   Całe życie gniade
10 kwietnia 2015 16:12
Zdam relację - od dłuższego czasu czytałam/słuchałam ludzi zachwalających mesz Pavo, więc jakiś czas temu sama kupiłam worek. No i faktycznie, mesz bardzo się "gluci" i jest śliski, na czym mi zależało, ale koniowi (fanowi meszy wszelakich i różnorakich) jakoś nie podchodzi. Memła bo memła, ale bez jakiejś większej zawziętości. Gdybym miała coś niedobrego w nim przemycić, to nie wiem, czy by dało radę. Nie wiem, czy serio niesmaczne, czy po prostu kwestia wybrzydzania konia, ale wracamy do Marstalla, który i glucił się porządnie, i koń się na niego rzucał. Szkoda, bo Pavo ma zdecydowanie największą ilość siemienia ze wszystkiego, co przerobiłam, no ale nie przeskoczę. 😉
A widzisz, co koń to inny przypadek. Mój jest bardzo wybredny, ale na widok meszu Pavo mlaskał z daleka. Przemycałam w nim najgorsze, "trujące" dodatki, ktorych normalnie by nie tknął. Z tym meszem wciagał wszystko. Był moment kiedy nie moglam kupić od ręki meszu Pavo, więc kupiłam St. Hippolita.
Koń równie chętnie wcina, a może nawet bardziej mu smakuje 😉
Ja polecam Pavo St.Hippolit i Marstall 😉 Naprawdę fajne mesze, u nas wszystkim zwierzakom podpasowały 😉
A miał ktoś mesz Mastersa? Bo wlasnie mam i nieładnie pachnie  🤔
Czy ktoś używał meszu Rowen Barbary - Ready Mash Extra?
Czy dobrze się sprawdza jeżeli chcę nabudować trochę masy?

U dystrybutora jest teraz promocja -10% tylko czy warto?
konio, mesz nie jest bezpieczny do budowania masy...
Koleżanka w stajni mówiła że można się tym wspomóc żeby koniszcze nabrało trochę mięśni. Dlaczego się nie nadaje?
Evson ja kupiłam i wywaliłam cały worek. To był taki proszek, wcale się nie glucił.
konio, bo mięśni nie buduje się meszem. Proponuję zajrzeć do jakiejkolwiek książki o chowie , hodowli i żywieniu koni
Ale skoro koleżanka w stajni mówiła, to kupuj
Moim zdaniem mięśnie buduje się ciężką pracą dostarczając do organizmu m.in. dobrej jakości białko. To właśnie aminokwasy sa głównym materiałem budulcowym, czyż nie?
W takim razie, skoro Ready Mash Extra, bo o nim tutaj pisze, ma wysoki poziom aminokwasow to dlaczego niby nie nadaje sie do nadbudowania mięśni??
konio, mesze Rowen Barbary są na bazie soi, genetycznie modyfikowanej. Mają też kukurydzę. Więc chyba masy dadzą, tu masz ich stronę i dokładny opis składu.
http://www.rowenbarbary.co.uk/product/soft-n-soak-readymash-extra/

mój koń kiedyś dostawał ten mesz, jadł bardzo chętnie bo jest bardzo smaczny. Ja podałam tylko jeden worek, koń trenował, pamiętam, że wyglądał dobrze, ale nie podam Ci szczegółów bo to było dość dawno.
Dziękuje Grace  🙇
Czy ktoś z Was próbował dawać koniowi chię (nie wiem czy tak to się odmienia)? Potrzebne mi coś co pochłonie jak najwięcej wody  🙇
Czy ktoś z Was próbował dawać koniowi chię (nie wiem czy tak to się odmienia)? Potrzebne mi coś co pochłonie jak najwięcej wody  🙇
Też nie wiem jak to sie odmienia ale nigdy o chię nie słyszałam co nie znaczy że chię nie istnieje  🙂 Co to takiego ?
Edit. Znalzłam.chia inaczej szałwia hiszpańska.
dokładnie  😁 dawał ktoś koniowi? są jakieś przeciwwskazania by to dać? lub ew. jesli nie chia, czy jest cos innego co chłonie wodę tak dobrze jak chia?
Z tą chię  😍 ( cudne ) Ci nie pomogę. Rozumiem że musisz nawodnić konia ? Może wykorzystasz pasze, które dostaje obecnie? Siano możesz moczyć a mesz robić z większą ilością wody ? Gotowy mesz jak postoi dłużej nie kilkanaście minut jak w przepisie tylko kilka godzin, bardzo puchnie i wchłania sporo wody. Jest zimny ale ....
ale przed podaniem można dolać jeszcze gorącj wody i będzie ciepły 😉
Czy ktoś stosował może ten
Mesz ?
byłabym wdzięczna za opinie  :kwiatek:
Kurcze własnie robie jej taka "zupe" ale sie wkurza i nie chce tego jesc kiedy jest za rzadkie 🙁

czy siemie moczone zamiast/lub gotowane i moczone napuchnie mi jeszcze bardziej niz po prostu gotowane? mesz robie recznie, w gotowe nie wierze 😉
Są opinie że siemię powinno być gotowane. Glut powinien wystarczająco zagęścić mesz.
no to wlasnie gotuje, ale nadal tyle samo g. nasion chia pochłonęłoby mi dużo więcej wody niż wchodzi w siemię  🙄 normalnie bym jej po prostu dała i przetestowała na nas czy działa, bo nie bardzo wierzę, że to może zaszkodzić, skoro dla człowieka jest takie zdrowe, ale ona już i tak większość czasu leży i ma zagrożenie kolką, nie chcę kolce jeszcze dodatkowo "pomóc"  🙄
Kaprioleczka, nie wiem czy jeszcze się zastanawiasz, czy już podalaś... ale poszukaj na angojęzycznych stronach, bo wygląda na to że poza PL są tacy co podają koniom nasiona Chia z powodzeniem... i to już od 2009 roku, gdzie tu o Chia dla ludzi chyba jeszcze niewiele słyszano  😉
Dzięki  :kwiatek: jak wrócę z kliniki będę przekopywać internety  :kwiatek:
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
12 listopada 2015 09:43
Kaprioleczka zobacz co Ci znalazłam 😀

Equine Chia http://www.equinechia.com/ - producent zaleca stosowanie 1/3 szklanki (ca. 85 ml) dziennie, po nawet 2/3 szklanki przy ciężkiej pracy, chorobach, odpiaszczaniu

Chia - Benefits for horses http://uschia.com/pages/us-chia-benefits-for-horses

forum - wątek Chia seeds for horses http://www.chronofhorse.com/forum/showthread.php?195227-Chia-Seed-for-horses

Chia vs Flax: the great seed debate http://www.horsecollaborative.com/chia-flax-seed-debate/
Oficjalnie stwierdzam, że Edytka jest najprzelepsiejsza na świecie  😍 😅 :kwiatek:
BUCK   buttermilk buckskin
13 listopada 2015 18:09
Julina 🙂  ja bym tego meszem nie nazwała (tak, kupiłam worek na próbę) dla mnie mesz to ciepły posiłek ale bazujący jednak na siemieniu lnianym, a wyrób firmy Agrokompleks, to jest baza do ciepłego posiłku, ale to są wysłodki buraczane w formie drobnych wiórek, wymieszanych z sieczką, ziołami (zioła potwierdzam są) 😉  ale nie ma siemienia lnianego.  Zatem to bardziej "wysłodki express"  🙂
BUCK dziękuję za odpowiedź  :kwiatek:

edit - dopisek - ale w składzie jest siemie lniane ??
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się