Konie czystej krwi arabskiej

Bronze   "Born to chase and flee.."
22 stycznia 2015 18:32
Derby - ja nie wiem, ale te arabskie baby są jakieś takie....inteligentne za bardzo :-)
Na filmie sie uśmiałam, boska jest ta Twoja C. I stajnia sprawia bardzo sympatyczne wrażenie. C. powinna mieć ekstra prowizje za bycie "twarzą" ośrodka  😀
derby  🤣 ale agentka!
Ona sobie tylko policzki pudruje 😀 Genialna jest  😀
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
22 stycznia 2015 19:52
Bronze oj taka prowizja by się przydała;d  😀, a stajnia fakt- jest super, jestem bardzo zadowolona🙂

Murat, TheWunia ja zawsze mówiłam, że to dziecie specjalnej troski to nikt mi nie wierzył xD
ale ten pierwszy jak blyskawicznie zmienil strone tarzania  😀
[quote author=Murat-Gazon link=topic=752.msg2273376#msg2273376 date=1421926169]
marlin1990 obyś miała rację i trafił się ktoś, kto wie, co i po co kupuje.
Aczkolwiek to różnie bywa.
Po prostu zawsze mi się wydaje, że taki starszy koń potencjalnie ma większe szanse źle trafić.
[/quote]
Każda sprzedaż konia niesie ze sobą ryzyko.
X lat temu będąc u handlarza po sąsiedzku, widziałam więcej młodych sztuk niż starych. Poza tym, kto mądry to jeszcze emeryta sprzeda jako prawie nieużywany okaz.

Ale!
Są ludzie, którzy szukają konia, aby na niego tylko popatrzeć. 'Bo arab.'
Podobno gniada miała na tej zasadzie wyjechać, gdybym jej nie wzięła. Natomiast ona sama wcześniej była o krok od haka. I to z córką.
Hmmm no nie wiem. Nawet żeby mieć konia po to, by "tylko na niego patrzeć", to trzeba mieć o koniach jakąś wiedzę. Inaczej też szybko się zrobi problem.
No chyba że się go wstawi do pensjonatu za X złotych z pełną obsługą i faktycznie będzie się przyjeżdżać tylko popatrzeć, jak chodzi po pastwisku... ale to wtedy po co go mieć.  😎
Pominęłam aspekt wiedzy potencjalnego nabywcy, bo nie o tym wcześniej pisałaś.
Jeżeli już o tym mowa to kandydatka na właścicielkę gniadej miała całą stajnie arabów.

I zdarzają się ludzie z zamiłowania, którzy za hobby mają kolekcjonowanie okazów (jak osoba wyżej).
Dla mnie o wiele większą tragedią jest sprzedaż młodych koni w jedną podróż, które dożyją tych 3 lat (teoretycznie, może być mniej/więcej) i żegnają się ze światem.

Jeżeli koń dożył tych dwudziestu lat (i w górę) to chwała, ale hodowla jest o tyle niewdzięczna, że często trzeba interes zwinąć, bo jest nieopłacalny. Nikt nic na to nie poradzi. Większą kontrolę nad losem "staruszków" mają osoby prywatne, nie posiadające stada koni, a jednostki.

I tyle.  😉
Wiadomo, że sprzedając konia nie masz 100% pewności, gdzie trafi, ze swojego oświadczenia wiem, że czasem ciężej sprzedać młodego konia niż staruszka. Nasze konie z rekreacji zawsze szły do pasjonatów, najczęściej już w podeszłym wieku i miały godną emeryturę, z kolei świetny młody ogier, którym miałam okazję się zajmować przez jakiś czas prawdopodobnie poszedł na parówki 🙁. Właścicielowi tego ogiera spieszyło się ze sprzedażą, oddał 2 źrebaki jakiejś fundacji, ale fundacja ogiera już nie chciała zabrać, więc szukał dla niego jakiegoś domu, a że mu się spieszyło wystawił niską cenę i znalazł się Pan, który wziął konia i jakby zapadł się pod ziemię razem z tym koniem, był do tego stopnia perfidny, że podał nawet fałszywy adres 😤
Ciekawe czemu  🤔wirek: może wziął na handel i nie chciał, żeby ktoś mu głowę potem suszył.

Świetne te wasze arabki.
doorka43 dokładnie tak było, szkoda tylko, że czasu nie da się cofnąć, bo koń był na prawdę fajny i długo go jeszcze szukałam niestety bez skutku 🙁. A za względu na studia nie mogłam być podczas zawierania umowy przez właściciela konia z nabywcą, może wtedy sama bym się wybrała sprawdzić, gdzie trafi... A kupujący, no cóż wydawał się uczciwym gościem, nie robił żadnych problemów żeby podać adres, zgodził się żeby poprzedni właściciel odwiedzał konia jak będzie w Polsce- widocznie jako niekoniecznie uczciwy handlarz miał już odpowiednie doświadczenie 😫
Jednego mniej, Barbados w drodze do nowego domu
ogurek oby mu się wiodło 🙂
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
23 stycznia 2015 12:52
Razem z Armanim pozdawiamy watek. U nas trwa walka o zdrowe strzalki, ponoc juz jest lepiej. Mlody chetniej chodzi i biega, ale tez ma ciut wiecej trocin , ktore osuszaja mu fajnie pietki. Jestem dobrej mysli. Jak wszystkie sprawy sie poukladaja jak chce to mozliwe ze na wiosne tzn marzec - kwiecien kon pojdzie do innego hotelu. Troszke dalej ale hala plus myjka z ciepla woda, rozdzialane padoki, stajnia typowo hodowlana, niektore konie sportowe. Wlascicielka trenuje ujezdzenie, zajmuje tez wysokie miesca w tej konkurencji.

Trochę więcej ? To znaczy ile - bo na zdjęciu chyba widać jeszcze goły beton. Szkoda, że musisz walczyć o każdą garść.  Bez tego walka o zdrowe kopyta to syzyfowa praca.
Współczuję podejścia własciciela stajni, bo robisz co możesz, a efekty niezadowalające.
Walcz dalej o te trociny.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
23 stycznia 2015 13:17
doorka43 no niestety prosba, grozba nic nie wskoralam. Sprawa jest jasna. Kon na pewno zmieni stajnie, chocbym miala go na piechote przeprowadzic.
Ale nie zawsze pierwszy wybor jest najlepszy, co sie okazalo prawda w moim przypadku. Z kopytami jest problem - wlasciciel je ogladal stwierdzil ze on problemu nie widzi. I tak w kolko.
To chyba wyjatkowo ograniczony gość, skoro problemu nie widzi  😵, albo po prostu udaje głupiego  🤔wirek:
Wiadomo, że do wszystkich koni jednej miarki się nie przykłada, są i te wrażliwsze, wymagające większej troski ...
Widocznie bardzo chce zarobić zaoszczędzając za kosztach.
Taniej ci wyjdzie zabierając konia nawet do droższego pensjonatu - zaoszczędzisz na leczeniu  👿
szamanka swoją drogą wydaje mi się, że on mocno wysiwiał na pysku, odkąd go kupiłaś. Na pierwszych zdjęciach miał chyba sporo ciemniejszą głowę.  🙂
Zdecydowanie wysiwial Szamanka 🙂

Moja z dzis, speddzilam 1,5h na przerywaniu grzywy, ale roboty :P
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
23 stycznia 2015 13:50
Murat ano cos wysiwial 😀 ma tez plamki biale na szyji a za uszami hreczke 😀 Ogolnie kolorowy konik 😀
Czekam na lato bo wtedy pysk mu sie robi wezszy i wyglada jak arab a nie jak teraz - typowy knabrny kucyk 😀
Dla porownania zdjecie z zimy 2013 rok😉
Za to mojej... ciemnieje grzywa i ogon.
Zawsze miała sporo ciemniejsze niż sierść, co już samo w sobie jest nietypowe jak na kasztana, one zwykle mają taki sam odcień albo jaśniejszy.
A teraz coraz więcej włosów robi się normalnie czarnych. Ogon to już ma taki, że jak się umyje i rozczesze, to jest w odcieniu coś między ciemną wiśnią a czernią. W grzywie też coraz więcej bardzo ciemnych włosów.
Ki diabeł... Już obecnie na niektórych fotkach wygląda bez uważnego przyjrzenia się jak gniada.  😎
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
23 stycznia 2015 14:28
Murat jestes pewna ze nikt Ci konia nie podmienil??  👀 😁
szamanka ona po prostu jest równie nietypowa jak właścicielka  😂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
23 stycznia 2015 14:41
A mnie dzisiaj cudownie poprawił humor kolega z pracy. Za to, że podczas jego urlopu jeździłam na jego klaczce przygotował mi niespodziankę. Dostałam najlepszy prezent jaki tylko bym mogła sobie wymarzyć. Oryginalną, arabską prezenterkę  😍 😍 😍 Nie wiem jak on na to wpadł, bo nie jest z branży arabskiej. Cieszę się jak dziecko, bo bardzo rzadko dostaję prezenty.
Mihrab też zachwycony, jak tylko ją zobaczył zafukał, włożył w nią łeb i sam się ustawił  😁 😍
elwarka   . . . . . . SDG . . . . . .
23 stycznia 2015 15:56
faith
no nie, przecież ją oszpeciłaś i jeszcze 1,5 godziny na to poświęciłaś  😜
i jeszcze ciachnięta nożyczkami po łuku  🙄

sorry, ale mi się nie podoba - arab to arab, to już lepiej chyba by było całkiem krótko
Na calkiem krotko nie moge, ma byc na tyle zeby sie latwo zaplatalo i zeby bylo latwo zadbac🙂 bez przesady z tym oszpecaniem, kazdemu sie nie musi podobac, ja akurat lubie po luku, za to nie znosze wszelkiej masci warkoczykow drobnych, siateczek itp... kwestia gustu 🙂
Niestety taka gesta grzywa jaka ona ma bardzo lapie wszelkie swinstwo z padoku, wyrywa sie miejscami i ciezko zaplata na jazde, a grzywy wkrecajacej sie w wodze nie znosze, bo psuje mi robote w trakcie jazdy.
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
23 stycznia 2015 16:35
faith ja tez mam problemy z niezapleciona grzywa, bo non stop mam ja owinieta dookola wodzy albo w rekach. Dlatego plote, tyle ze ja marze o bardzo dlugiej, wiec tylko koncowki podcinam  🤣

Murat no ponoc jaki kon taki wlasciciel  😂
Ja lubię u arabów długie piękne grzywy  😀 i jak widzę kogoś z nożyczkami obok araba to cóż ....faith pokaż na jakimś innym zdjeciujak sie będzie prezentować...czy jeszcze arabsko czy juz jak pólkrewka  😀iabeł:
Byłam u siwego ,wspaniałe to moje konisko ,z dnia na dzień nie moge doczekać sie już wiosny ..jak zrzuci tą swoją wielka futrzaną okrywę .
Dla umilenia zimnych wieczorów wrzucam niezapomnianą i wspaniałą Fifkę  😜
Dlugie piekne grzywy sa super, pod warunkiem, ze kon jest boksowany i nie chodzi na jazdy 😉
Albo jest pokazowy.
Plote dobieranca na jazde, ale jak grzywa jest za dluga - to on sie opuszcza i rozpada pod jej ciezarem - i znowu mam nerwa ze mi sie placze grzywa w wodzach 🙂 a mlodej i tak kudly rosna w takim tempie ze za miesiac w ogole nie bedzie widac ze jest przerywana...
Zdjec nie mam, beda w niedziele,bo mamy w planach szmato-sesje z niebieska anky 😉
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
23 stycznia 2015 17:33
długie piękne grzywy są super  😉 ślicznie wyglądają i takie tam ale są mega nie praktyczne .. ja ciacham. Koń ma być użytkowy i tyle  🙂 ale wiadomo każdy zrobi jak uważa.

wojenka widziałam fotkę , do pyska mu w prezencie  😉
szamanka masakra z tymi trocinami - przy takim podłożu to ciężko będzie podleczyć kopyta .... a właściciel typowy tępak - zmieniaj stajnię czym prędzej.

a ja dzisiaj zaszalałam i zamówiłam w sklepie grene derkę dla rudego - są wyprzedaże i za 140 zł upolowałam sztukę  🤣 tzn kawusia wywęszyła  :kwiatek: ( bo kilka dni temu ze swojej się rozebrał i ją podarł  🙄 ) .

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się