KOTY

Miamor Feine Filets to karma uzupełniająca, raz na jakiś czas, nie codziennie. Nie wiem też, czy nie zaburza gospodarki mikro elementów, bo tam jest zdecydowanie za dużo białka a za mało tłuszczu. Ale to potrzebaby kogoś z barferów
ale koty wymiotuja... potrzebuja tego! Po to miedzy innymi daje sie kotom trawe. Kot w jakis sposob musi pozbywac sie kulek wlosowych, ile "wykupka" dzieki pascie, olejowi tyle wykupka ale generalnei pozbywa sie kul wlosowych wymiotujac.  Moje koty gdy maja odruchy wymiotne ale nie wymiotuja dostaja trawe, zjedza, powymiotuja co im zalega na zoladku i spokoj (niestety nie moga miec stalego dostepu do kociej trawki, bo najzwyczajniej Lucy kladzie sie na nia i na niej spi...)
Mój drugi kot nie wymiotuje wcale, już od roku albo dłużej, to źle? W każdym razie na chorego ani nie wygląda ani się nie czuje... A ten kociak z chorą trzustką specjalnie tą pastę dostaje przeciw kłaczkom. Jak wymiotowały kłaczkami (kiedyś, na samym początku) to były same włosy ze śliną, a te jego wymioty (jak już wymiotuje) to treść pokarmowa, raczej włosów w niej nie widziałam...
Ale mówiłam, że się nie bardzo znam 🤬. Dziękuję za wszystkie rady :kwiatek:
Chociaż kwestia dopasowania jemu jakieś dobrej diety nadal pozostaje otwarta póki co... jadę dzisiaj porozmawiać o tym wszystkim z wetem dalej.
W jaki sposób karcić kota za agresje ? Mam problem z moją 4-miesięczną kotką, którą wychowuję od 2 tygodnia życia ... 🙁 Potrafi rzucić się, pogryźć i podrapać bez powodu. Domyślam się, że od początku za dużo jej pozwalałam, bo "taka bezbronna, malutka" i nie miała okazji wychowywać się z rodzeństwem. Na dodatek przez to, że była karmiona przeze mnie z butelki to sobie ubzdurała, że moje jedzenie to jej jedzenie i nic nie da się zjeść w spokoju... Wchodzi dosłownie na głowę albo do talerza więc wtedy ją zamykam w łazience. Nie jest w ogóle karna... psik, ksz, zwinięta gazeta na dupsko nie działa. Siada wtedy i się gapi, żeby za pare sekund znowu broić...

Niestety nie znam się na wychowaniu kotów. To mój pierwszy i nieplanowany. Proszę Was o radę.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
24 stycznia 2015 18:46
merciful, Jak zacznie gryźć powiedz głośno "EJ", "NIE lub piszcz tak jak piszczą młode koty w czasie zabawy gdy drugi kociak/ kot ugryzie go zbyt mocno. Gdy się wgryzie mocno - jak wyżej i odstawiasz na podłogę, odchodzisz, ignorujesz. Nigdy nie bierz za kark, nie trząsaj kotem podczas takiego trzymania bo to przyniesie odwrotny skutek.

Ja się nauczyłam jeszcze prychać jak kot. Mina kota gdy prychnę jak się za bardzo rozochoci - bezcenna. Zdziwienie do potęgi 😁
Co do karania to niektórzy stosują jeszcze spryskiwacz z wodą, ale to chyba jest mało poręczne, jeśli chodzi o gryzienie. Ja też miałam na odchowaniu 6 2-tygodniowych kociaków uratowanych z ulicy i oczywiście nie od samego początku, ale jak zaczęły rozrabiać, to były stosowane kary czy ostrzeżenia typu uniesiony głos, psik czy mały klaps. Została u mnie jedna kotka i przez to nawet jedynie uniesiony głos wypowiadający jej imię wystarczy, by się wycofała. Wie, że nie może wchodzić na stoły, blaty ani zaglądać do talerzy. Nigdy specjalnie nie pogryzie ani nie podrapie. I wszyscy inni właściciele "moich" kotów są nimi zachwyceni i nikt nie narzeka  🤣 Mądre bestie wyrosły 🙂 Teraz nową młodą też uczymy pewnych zachowań. Merciful, nie ustępuj i dąż do celu, nauczy się 🙂 Jak pisała notarialna - próbuj głośniej powiedzieć "ała" "ej" "hej", postaraj się ją zszokować swoim zachowaniem, ale nie przestraszyć, niech odwróci uwagę.

Znacie jakieś dobre sposoby na pozbycie się nieprzyjemnego zapachu z kociego pyszczka? Młodej niezbyt ładnie pachnie i w sumie pachniało od samego początku. Past nie chcę, bardziej jakiś psikacz do pyszczka, coś w ten deseń. Macie preparaty godne polecenia?
luska017, a kamień nazębny ma?
Cricetidae kamienia nie ma, na tą porę jedynie leciutko zaczerwienione dziąsła, mamy to obserwować, była u weta na kontroli. Ponoć jak ziewnie, to można trupem paść, ja na sobie jeszcze tego całe szczęście nie odczułam, ale wierzę mamie  🤣
A można wiedzieć co kicia dostaje do jedzenia?
Dostaje Brit i czasem jakieś mięsko (wątróbka, kurczak), z tym że ona też została przygarnięta z ulicy i była cała zasyfiona - uszy zawalone świerzbem, katar, wydzielina z oczu, a ostatnio wyszły jakieś pasożyty... Cały czas się leczy i wraca do pełni zdrowia, co chwila jest jakaś kontrola u weta, a co do pyszczka i stanu zębów to nic konkretnego nie zostało jeszcze powiedziane. Kilka dni temu jedynie, że lekko czerwone dziąsła i minimalnie ruszające się dwa zęby, nakaz obserwowania. Dzisiaj jak podglądałam, to jednego już zgubiła, a ruszają się chyba kolejne..  🤔
No to zmienia zęby z mleczaków na stałe. Będą czerwone dziąsła i będzie powalało zapachem z ryjka. Przeczekać
Ale żeby weterynarz nie poinformował, że to mleczaki..? Trochę kiepsko :/ Ja już nie pamiętam w jakim wieku wcześniejszym leciały zęby, a z tą kotką to diabli wiedzą w jakim wieku jest dokładnie 🙄 Przez te wszystkie okropieństwa u niej, to już każda rzecz wydaje mi się podejrzana.

A ja powrócę do mojego sierściowego tematu, odstawiłam royala chłopaki nadal się lenią jak cholera i prawdopodobnie jednak zdecyduje się na golenie...🙁 mimo ze bardzo mi szkoda to nie będę miała wyjścia albo rodzice puszczą mnie z torbami jak tak będzie dalej, jeszcze zastanawiam się czy może puszczają swój  dziecięcy puch ? mają 6 miesięcy w lutym będzie 7m. O temperature raczej nie chodzi bo w pokoju mam chłodno i nawet teraz kiedy były przymrozki czy chłodne dni prawie non stop otwarte okno więc za ciepło im nie powinno być.

ja tu podejmuję decyzję cięcia a chłopaki w najlepsze mają wszystko w nosie:
Ile czasu minęło od odstawienia royala? Włączyłaś olej z łososia?
O ile pamiętam to było niedawno i już, miało zadziałać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki?

Golenia nie komentuję.
Odstawione ok 1,5 tyg temu skończył mi się parę dni przed dodaniem posta więc po prostu nie dokupowałam, niestety oleju z łososia nie mogę dostać, mieszkam w małym miasteczku i niestety nie mam na bieżąco dostępu do wszystkiego.

Nie proszę o opiniowanie golenia, każdy ma swoje odmienne zdanie znam przeciwników jak i osoby które polecają tym bardziej że moje koty nie wychodzą na dwór bo mieszkam na 4 piętrze. Myślę że lepiej zgolić niż zamykać w jednym pomieszczeniu który topi się już we włosach mimo ciągłego odkurzania. Ciągle mi się wydaje że leni się więcej niż mniej. I niestety jak nie skończy się to do tygodnia i nie będę widziała żadnych efektów będą musiały być chociaż raz zgolone.

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
26 stycznia 2015 15:09
skraweknieba, 1,5 tyg to mało. Substancje z RC muszą mieć czas na wydalenie z organizmu. A i sierść musi się zregenerować. Cierpliwości.

Dodatkowo kupiłabym furminator, który wyczesuje zalegający podszerstek. Kupiłabym też olej łososiowy (w zooplusie 29,99 zł 500ml), suplementy polepszające jakość włosa. To nie jest proces krótkotrwały, regeneracja może trwać nawet pół roku.
Ej to ja też się zgłoszę - jako laik 🙂

Mam kociaka 5/6 miesięcznego. Kocurka, jeszcze nie-kastrata. Jest super grzeczny, czasem się wydurnia, jak to dzieciak 😉
Zazwyczaj śpi w nocy (staram się go wybawić na maxa przed snem - moim 😉), ale nauczył się ok. 5 rano atakować stopy. Czytałam, że to normalne.
Pytanie czy kot z tego wyrośnie? Z pewnych przyczyn raczej będzie kotem samotnym (nie wykluczam, ale raczej ta opcja odpadnie), tym niemniej ma dość częsty kontakt z kotami starszymi (koty brata) i czegoś tam go uczą.

Czy jemu to przejdzie? (za rok? 2 lata? nigdy?) Nie ukrywam, że ja to sobie jakoś radzę (zawijam się szczelnie w kołdrę), natomiast mój facet nie może tego znieść. Efekt za chwilę będzie taki, że kot będzie spał osobno, w innym pomieszczeniu...
Notarialna ale to przez pół roku mogą się aż tak sypać? tak jak już wcześniej wspominałam nie mieszkam sama tylko z rodzicami i jak nie zapobiegnę temu w miarę szybko to będę mieć spore kłopoty rodzice nieugodowi w tym przypadku kompletnie bo włosy są wszędzie ciężko gości przyjmować bo jest to po prostu ohydne bo to się plącze wszędzie więc i robiąc jedzenie często się napotka ...

Edit: a co do furminatora właśnie spoglądam na allegro i  ceny są różne od 25-120 zł czym się różni tańszy od droższego i pośredniego?
amnestria, moja kotka też tak robiła i miała z tego ogromną uciechę. czego nie można było powiedzieć o nas...  🙄

ale... przestała. raz, że zaraz po takim "ataku" głośno mówiliśmy "nie wolno" i przeganialiśmy, a dwa - staraliśmy się nie reagować. jeżeli atakowała nogi, a te ani nie uciekały ani nie reagowały to było to... nudne. 😉 więc przestała. 🙂

na szczęście nie atakowała pazurkami. 🙂 przeszło jej po jakiś 3 tygodniach? może nawet mniej. 🙂
skrawek nieba, 1,5tyg to dosłownie nic przy przestawianiu na nową karmę, poczekaj kilka tyg na efekt.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
26 stycznia 2015 16:42
skraweknieba, Ja bym na początek zaczęła od tych w średniej cenie, bo szczerze mówiąc nie wiem czy się bym skusiła na coś co może nie zadziałać od razu w wysokiej cenie. Niemniej warto uważać, bo większość tych najtańszych są podróbami. Na olx i gumtree można trafić na używane (ale co za problem zamoczyć w spirycie, wodzie utlenionej lub octenisepcie (najbezpieczniejszy) i można używać.

Jak moja Ruda była karmiona średnimi karmami (teraz są na bezzbożówce porta 21 i almonature indyk + ryż) to też się sypała niemiłosiernie. Ona ma dość gruby podszerstek i sierść sypała się gęsto. Po podaniu lepszej karmy, oleju, suplementów na włosy po 1-2 miesiącach widać było znaczną poprawę jeśli chodzi o ilość wypadającego futra.
amnestria wyrośnie, mój jak miał 6-7 miesięcy to zaczął 'poważnieć' z zachowaniem i mniej więcej od tego czasu mogę spać spokojnie nie bojąc się że mnie coś za stopy złapie 😉
Zapaszki z pyszczka przy mlodziakach to zmiana zebow 🙂 Mojej Lucy capilo niemilosiernie i miala mniejszy apetyt, dostawala ze strzykawki troszke  zaparzonej, chlodnej szalwii, ktora dziala lagodzaco na dziasla. Co do atakowania nog... 1,5roczna Lucy co jakis czas robi to nadal, Leon ma juz 5 lat i i tez mu sie zdarzy. To koty! Instynkty zostaja! Cos sie rusza, chowa (pod koldre), znow wychodzi, czyli trzeba upolowac.
dziekuje Ci bardzo Notarialna ja naprawde bardzo bym chciała zachowac tą sierść bo mi się podoba musze tylko zminimalizować to linienie, jeszcze pytano czy taki furminator jest ok?
http://olx.pl/oferta/furminator-s-dla-malych-psow-i-kotow-dlugowlosych-CID103-ID8xqjZ.html#d562e592c5
Mojej prawie półrocznej kotce też nieładnie pachnie z pyszczka, ma lekko zaczerwienione dziąsełka - także obstawiam wymianę zębów.
Jutro i tak zamierzam się z nią wybrać do veta na odrobaczanie, więc przy okazji zapytam, jak załagodzić ten stan.
Skraweknieba - w dzisiejszych czasach mieszkanie nawet na wsi nie jest problemem, poniewaz istnieje cos takiego jak sklepy internetowe i poczta.

Dzizas, jakby kon nagle zrzucil futro, to by sie robilo badania, kupowalo pasze, oleje. Walczylo tygodniami i miesiacami.
Alez mnie to wkurza, ze dla niektorych (do nikogo personalnie!) dla koni zrobiliby wszystko, a koty/psy maja w d.

Skraweknieba - olej z lososia i dobra karma - apppaws, porta21 heaven lub sensible, orijen, acana, granatapet. Furminator i umow koty do salonu na kapiel z czesaniem, albo sama wykap. Podczas kapieli wychodzi najwiecej martwego podszerstka.
No, albo ogol. Przeciez koty futro maja dla picu, ani to nie chroni, ani nic, tylkp czlowiekowi przeszkadza  😁
Ja co prawda nie mam kota tylko psa 😉, ale na sierść polecam poza olejem z łososia i oczywiście odpowiednim żywieniem, algi 🙂 Przeprowadziliśmy zmasowany atak na wypadające kłaki (olej z łososia, dobra karma - teraz początki Barfu, FURMINATOR  😍 raz w tygodniu - my mamy ten oryginalny akurat, mega polecam, najlepszy zakup przy liniejącym zwierzaku), ale po dodaniu do jadłospisu alg sierść zrobiła się jeszcze mocniejsza, mniej wypadająca i pies się dosłownie zaczął świecić 🙂
Jak podajesz algi, gdzie kupujesz? Nie slyszałam o takim rozwiązaniu! Opowiadaj, to ciekawe 🙂
Ja podaję algi firmy Lunderland [[a]]http://www.babuzoo.pl/1191,Suplement-diety-Lunderland-Wodorosty-Algi-%28Ascophyllum-nodosum%29-dla-ps%C3%B3w-200g[[a]], ale teraz są jakieś problemy z dostawami suplementów tej firmy - ale pewnie jeszcze można coś znaleźć. Podaje się tego malutko, dziennie na 15kg psa max 0,5g (ja podaję 0,25g) 😉 Dodaję normalnie do mięsa (wcześniej do puszek) - pies chyba nie zauważał, nie było nigdy problemu z jedzeniem alg - ale ona jest dziwna, wszystkie tabletki, suple może sobie zjadać tak osobno z ręki i jeszcze się cieszy, że dostała super smaczek  😂

Tutaj algi lepiej dostępne http://www.krakvet.pl/beaphar-algolith-500g-p-1543.html

Sierść się zrobiła bardzo mocna i świecąca, obcy ludzie na spacerach bardzo często zwracają uwagę na wygląd suni (chociaż to nam się udało, przynajmniej nie mamy problemów z sierścią  😂, bo ze wszystkim innym już tak)

Ja polecam 🙂

Z racji że chyba nigdy nie wklejałam zdjęć swojej gromadki, to mając takie zdjęcie nie mogłam się powstrzymać 😉
Kotka w ramach dalszej resocjalizacji dostała kubraczek do przymiarki heh o dziwo nawet nie zrobił na niej większego wrażenia - bida bez ząbka, bez jednej łapki i kawałka ogonka - charakterek ma ale i tak ja uwielbiam a każdy mały krok związany z polepszeniem jej stosunku do ludzi uważam za krok milowy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się