KOTY

Cobrinha, ale CZAD!  😍
Tylko nie posądzajcie mnie o znęcanie hehe ona na chwile tylko dostaje takie wdzianko i co dziwne całkiem jej się podoba  🤔wirek: ...te kolory  😂
Słuchajcie potrzebuję pomocy  :kwiatek:
Niedawno zmarła nasza kotka i teraz każda choroba moich pozostałych zwierzaków sprawia, że wpadam w histerię.
Nasz kocur Rudolf (8 letni, kastrowany dachowiec, mieszanka burej kotki z rudym kocurem norweskim leśnym) od 2-3 tygodni wymiotuje po posiłku.
Zdarza mu się to nawet codziennie (ciężko dokładnie zweryfikować ile razy bo pies zjada wymiociny kiedy nas nie ma w domu).
Zwraca całe niestrawione groszki suchej karmy, kawałki mięsa itd.
Czasem wymiotuje samym płynem strawionym.
Pierwsza koncepcja weta- zakłaczenie. Dostał pastę (3 dni codziennie, potem co 2-3 dni).
Mam wrażenie, że przez chwilę było lepiej (albo skuteczniej pies tuszował ślady).
Ale potem znowu wróciło.
Rudolf strasznie łapczywie je, nie gryzie (ma też to związek z drugim kotem- Rudolf jest strasznie zachłanny przy jedzeniu i opycha się do granic możliwości).
Zrobiliśmy badania krwi- morfologię i biochemię (próby wątrobowe, mocznik, kreatynina). Wszystko w normie.
A kot wymiotuje nadal.
Zmieniłam sposób jedzenia.
Nie ma stałego dostępu do suchego tylko dostaje 3 x dziennie mokrą puszkę (taką ze 90% zawartością mięsa) plus sparzoną rybę (dorsza) albo indyka.
Teraz po czasie w ogóle odstawiłam suche (on w ogóle nie gryzie tylko połyka w całości groszki w zbyt dużych ilościach).
Wczoraj byliśmy u innego weta (w duże klinice z dobrym sprzętem w nadziei, że coś poradzą).
Rozczarowałam się podejściem wetki (nawet nie zapytała czym karmię kota).
Dostał Metronidazol na 10 dni i osłonowe probiotyki.
Dzisiaj zjadł rano śniadanie (zaparzona ryba i kurczak z puszki) i zwymiotował. Najpierw niestrawionym jedzeniem a potem pianą i wodą.
Łącznie 4 razy pod rząd....
Strasznie się martwię.
Czytałam o badaniach krwi- profil jelitowo- trzustkowy?
Może to jest pomysł?
Sugerowałam wczoraj wetce żeby zrobiła USG- powiedziała, że nie widzi sensu.
Strasznie się martwię o niego.
Schudł i strasznie mu leci sierść, włos zrobił się matowy.
No źle wygląda ogólnie.
Apropo łapczywego jedzenia - może miska spowalniająca jedzenie?

Co do wymiotów przyszło mi na mysl jedynie, że może jest za krótki czas między suchym a mokrym, bo się trawi inaczej, ale piszesz, że teraz w ogóle nie ma suchego.

A jak z załatwianiem się? Może on coś zjadł i go zatkało? Wyszłoby na RTG. Skąd jesteś?
Załatwia się normalnie. Wstyd się przyznać, ale robię nawet sekcję kupkom z kuwety w poszukiwaniu krwi. Ale nie wszystko jest ok.
Normalna, zdrowa kupa.
Sugerowałam wczoraj wetce, że może się przytkał i żeby zrobić USG albo RTG.
To odpowiedziała, że do bezsensu bo i tak nic nie wyjdzie bo ciała obce nie dają "cienia".
Jestem z Łodzi.
pati-krew możesz ewentualnie widzieć jeśli jest z dolnych odc przewodu. Jeśli wogóle to możesz spytać o badanie na krew utajoną
A ten profil jelitowo- trzustkowy?
Jak go w ogóle teraz karmić? Czym?
Jeśli to kwestia zachłannego jedzenia to można spróbować z tą miską albo spróbować go karmić mini porcjami, po odrobince i choćby zobaczyć czy coś to da takie wydzielanie.

U nas problem u jednego kota z rozwolnieniem powrócił - początkowo Kreon na trzustkę dawał efekty jak  się zdawało, a teraz wróciliśmy do punktu wyjścia.
Fakt faktem dostawał wtedy też karmę Royal Gastro Intestinal ale karma potem była odstawiona już i wszystko było w normie, potem znowu wróciło 🙁
Ja mam wrażenie, że sucha karma jeszcze bardziej mu podrażnia żołądek. Chcę go karmić puszkami i lekko podgotowanym mięsem (póki co będę mu kroić na małe kawałki, żeby nie połykał w całości).
Czy dorsz plus indyk to dobry pomysł?
A podawalas surowa wolowine?
Stara szkola mowila, ze zwierzakom na wszystkie biegunki i wymioty pomaga surowa wolowina. Mozesz sprobowac, nie zaszkodzi.

No i napewno inny wet... Tu masz spis polecanych i nie: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=22&t=78222
Ta dzisiaj rano dostał dwa paski wołowiny (najpierw zamrożonej a potem zalanej wrzątkiem). I zwrócił wszystko.
A podawalas surowa wolowine?
Stara szkola mowila, ze zwierzakom na wszystkie biegunki i wymioty pomaga surowa wolowina. Mozesz sprobowac, nie zaszkodzi.

Próbować nie próbowałam ale to stan przewlekły, niemal odwieczny więc to nie kwestia niestrawności chwilowej choć wyniki badań ma w normie. No ręce opadają.
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
27 stycznia 2015 13:39
Pati, dla spokojnego sumienia zrób ten RTG.
Duszka miała takie same objawy: wymioty po każdym posiłku, badania krwi i moczu w normie ze wskazaniem na lekkie odwodnienie kota. Kot mizerniał w oczach. USG nic nie wykazało, na RTG szukaliśmy ewentualnych ciał obcych - i znaleźliśmy uciskający ją guz powodujący wszystkie problemy 🙁
Proponuję też profil trzustkowy mimo wszystko. Mój kot takie właśnie miał objawy - wymiotował po posiłku. Z tym, że ja od razu tego pojechałam do wetki, która zleciła profil trzustkowy. Nawet koński wet mi powiedział, że to są objawy niewydolności trzustki w czasie konsultacji telefonicznej... Mojemu pomogły kroplówki przez 5 dni, garść suplementów na początek i zmiana diety. Kot zapomniał, że ma niewydolną trzustkę...
Cobrinha mój kot miał od urodzenia (dosłownie) rozwolnienie, wieczne, lała się woda z niego. Wydałam miliony na diagnozowanie wszystko było ok, a potem zmieniłam karmę suchą na Hill's i/d i wszystko jak ręką odjął! Kot robi ładne, zdrowe kupy, przytył, urósł, włos zaczął błyszczeć. Może spróbuj tego żarcia?
Suche zarcie niestety maskuje problem, nie leczy. Kukurydza w hillsie wciaga cala wode z jelit i dlatego brak biegunek.

wistra ale to jedyna rzecz, która dała efekt - jak mówiłam - w badaniach nic nie wyszło, a badało kociaka kilku dobrych wetów.
Diagnoza jest taka - jedyna rzecz, która w otoczeniu kota się nie zmieniła to suche żarcie. Od samego początku dostawał to samo, a po odstawieniu tej konkretnej karmy przeszło. Chorują wszystkie kociaki z miotu i matka odkąd je tą karmę (wcześniej była zdrowa całkowicie), którą ja odstawiłam. Mocno prawdopodobne, że to nietolerancja pokarmowa na któryś ze składników syfiastej karmy (z Auchan). Odkąd je Hillsa jest ok i przy tym zostanę póki co, a potem spróbujemy, czy inne karmy dobrze znosi 😉
Alvika teraz to mnie poważnie nastraszyłaś.
Ale wiecie co jest najgorsze? Człowiek chce leczyć kota, diagnozować, kurde płacić za badania i nie może trafić na ogarniętego weta.
No bo jak można nawet nie zapytać o dietę kota, który wymiotuje?
To największa i najnowocześniejsza klinika w Łodzi. Liczyłam, że podejdą profesjonalnie do tematu.
I się k** przeliczyłam...
Już 3 wet zaliczony.
pati12318 jedź do SOWY, co prawda moje koty nie miały aż takich problemów, ale ze wszystkiego je bardzo dobrze wyleczyli.
Czytałam o tej SOWIE. Mówisz, że są profesjonalni? Chyba spróbujemy. Dzięki  :kwiatek:
na pewno zadbają o zwierzaka. są tam lepsi i gorsi lekarze, ale do tej pory leczyli koty dobrze. 🙂
A którego weta konkretnie polecasz z SOWY? Jest kilku i można się umówić do konkretnego.
Z opisu na stronie www najbardziej budzi moje zaufanie p. Adam Spociński http://www.lecznica-sowa.pl/page.php?id1=28&id2=79
zmieniłam karmę suchą na Hill's i/d i wszystko jak ręką odjął!
O której dokładnie mówisz? Wątpię jednak by zwykła karma pomogła. Ta royal jest wetereynaryjna i na jakiś czas ale tylko w połączeniu z Kreonem pomogła, potem nie 🙁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
27 stycznia 2015 16:21
Cobrinha Hill's Prescription Diet i/d Feline Gastrointestinal Health, o taki:

😉
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
27 stycznia 2015 19:07
pati12318, nie chciałam Cię straszyć - ot, przypadki chodzą po ludziach i kotach. Trafiło na moją Duszkę, rozwinęło się masakrycznie szybko i zabrało mi ukochanego kota. Do tego momentu jedyne wymioty tego kota spowodowane były bezoarami lub infekcją gardła.
W życiu każdego opiekuna czworonoga (obojętnie, konia, kota, psa, chomika...) przychodzi taki moment, że zdaje sobie sprawę jaka przepaść jest między medycyną ludzką a weterynaryjną. Dlatego tak ważne jest znalezienie dobrego i doświadczonego weta perełki, który sensownie podchodzi do diagnostyki. Bo nie ukrywajmy, 90% leczenia naszych kotów to podany antybiotyk/NLPZ/steryd/witaminy - bo coś z tego zestawu może akurat pomoże.

Ja się tylko cieszę z tego, że mój wet wychował w swoim gabinecie kolejne pokolenie godnych następców - młodzi, z pasją, z możliwościami. Żeby mi tylko nie wyemigrowali!
pati12318  moja Lucy ma takowe cudo! Suche wpierdziela jak glupia bez  gryzienia, to samo z mokrym i miesem!  Prawie po kazdym posilku wymiotowala! Suche dostaje tylko rano, tylko kilka chrupek! Lub jak cwiczymy z clickerem dostaje nie wiecej niz 10 chrupek!  Mokre dostaje czesto ale male porcje. Saszetke 100g. dziele na 4-5 razy, zeby nie zwymiotowala.  mieso dostaje jedynie w duzym kawalku, ponacinane, wtedy musi sobie odgryzc kawalek i wtedy jakos to zuje. Poki trzymam sie  zasad czestego karmienia malymi porcjami i sucha tylko rano zdarza sie kotu rzadko wymiotowac ale tylko ja albo L. nasypiemy za duzo chrupek, czy da sie kotu pol saszetki (100g.) na raz, to kot rzyga dalej niz widzi... Do tego jak juz raz zwymiotuje po jakiejs karmie, tak wiecej jej nie zje...
Fokusowa, dziękuję, szkoda że w zooplus akurat tej nie ma - może znajdę gdzieś indziej i się zapoznam 🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
27 stycznia 2015 20:17
pati zmarła ta kotka, o której pisałaś niedawno?


A co do kocich zębów i wypadania - każdemu kotu tak się dzieje? Zmienia zęby jak człowiek? Głupie pytanie ale nie zapytałam weta ostatnio  😡
strzemionko kocurki zmieniaja zeby ale u jednych objawia sie to bardziej u innych mniej. U niektorych kotow nie zauwyzysz nawet kiedy, inne nie maja apetytu, smierdzi im z pyszczka, duza spia, moga nawet goraczkowac.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się