Kobitki... (antykoncepcja)

Dla mnie najlepszym sposobem na ból krzyża i czasem brzucha to prowadzenie samochodu. Tak uwielbiam prowadzić, że zapominam o całym bólu + podgrzewane siedzenie robi swoje  😀
Czy któraś z was brała tabletki o nazwie DESOGESTREL ?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
27 stycznia 2015 18:16
czyli cerazette i odpowiedniki
Tak 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 stycznia 2015 08:41
Czy panie w laboratorium mają prawo odmówić wydania wyników badania beta hcg z krwi?
dea   primum non nocere
30 stycznia 2015 10:11
Badanej pacjentce - według mnie - nie. Każdy ma prawo znać swoje wyniki.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 stycznia 2015 10:41
No właśnie nie wiem co robić 🙁 Jutro powinnam zacząć kolejne opakowanie nuvaring, więc tłumaczyłam paniom, że muszę znać ten wynik wcześniej. Nie i już, mam się zgłosić do swojego lekarza. A wizyta dopiero 11 lutego  🙄 (i to też lekarz z trudem mnie upchnął bo oficjalnie nie było miejsc).
Jak ja np. robię badania w przychodni z laboratorium, na NFZ, a lekarza też mam na NFZ ale w innej przychodni to oni te wyniki wysyłają bezpośrednio do lekarza prowadzącego i mogę je dostać tylko przez jego ręce, do moich nie dadzą.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 stycznia 2015 11:22
Ehh dziwna sprawa  🙁

Była któraś w podobnej sytuacji? Nie bardzo wiem co robić. Niby lekarz powiedział żebym zaczęła kolejne opakowanie, ale nie wyobrażam sobie brać anty będąc w ciąży. Zrobiłam test, wyszedł negatywny. Tak myślę, że jutro rano zrobię kolejny i jeśli również będzie negatywny, to założę nuvaringa. Dobrze myślę?

Może dodam, że raczej nie mam powodów, by być w ciąży, tzn w 100% stosowałam się co do zasad brania anty, tylko po powrocie na nuva od miesiąca non-stop krwawię, stąd podejrzenie.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
30 stycznia 2015 11:29
smarcik, idziesz sobie do laboratorium, mowisz 'chce zrobic bete', panie na to '20 zl poprosze' (jakos tyle placilam) i dostajesz wynik w zaleznosci od od tego czy jestes bezposrednio w labie (to nawet za pol godz-godzine) czy w przychodni (na nastepny dzien). I masz procedury bezsensowne w d... Powaznie, majatek to nie jest,a przynajmniej czlowiek jest 'klientem' a nie petentem...
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 stycznia 2015 11:43
szafirowa o widzisz, szkoda, że nie wiedziałam. Ale i tak najwcześniej mogę zrobić to w poniedziałek, bo laboratoria już nieczynne. No trudno, rano zrobię test a w poniedziałek zbadam krew jeszcze raz w takim razie i najwyżej szybko wyjmę nuva..
smarcik, mogą odmówić wydania wyników. Nie mogą odmówić ich okazania. Może nie chce im się grzebać po wynikach powkładanych do kart?
Tam, gdzie ja robię badania (laboratorium szpitalne) można od razu zamówić kopię wyników dla siebie.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 stycznia 2015 16:55
Okazanie w zupełności by mi wystarczyło. Albo odczytanie. Albo cokolwiek byleby znać wynik. Jeśli faktycznie po prostu im się nie chce to sytuacja jest bardzo przykra, bo dokładnie wytłumaczyłam dlaczego muszę szybko znać ten wynik i wydaje mi się, że to nie jest moje widzimisię. Odpowiedź "to proszę się szybciej zapisać do lekarza"  😵
Dziewczyny mam pytanie troche z innej beczki. Czy stosujac plastry evra zdarzyły sie Wam odparzenia bezposrednio pod nim? Nie wiek czym tłumaczyc mocno zaczerwieniona skórę i pieczenie. Uczulenie chyba odpada,bo to juz któreś opakowanie i sie wysteppwało to wcześniej.
vanisek   K może znieść dla miłości dużo, ale nie wszystko.
30 stycznia 2015 22:12
alexiss ja tak miałam po tych plastrach... zmieniłam później na nuova ring
pointure   Dresiarz mentalny.
31 stycznia 2015 13:36
Melduję, że wczoraj zainstalowano mi Mirenę 😉 Klinika w Dojczlandii, pod narkozą (ze względu na ścisłe terminy, które mnie trzymają i to, że za miesiąc wyjeżdżam z DE nie mogłam czekać na @)
Bezstresowo, oczywiście bezboleśnie. Leciutko krwawiłam do wczesnego wieczoru (zabieg o 9:30), ból taki średni jak przy okresie. Do wieczora przeszło do prawie niezauważalnego i można było bezproblemowo "przetestować" ustrojstwo w praktyce. Dziś brzuch boli mnie minimalnie tak jak w ostatni dzień @, krwawienia brak. Oby było dobrze 🙂
Całość wyniosła mnie około 1000 PLN. 160Euro za Mirenę i 95E za zainstalowanie.
alexiss, zdarzały się. A gdzie kleisz?
alexiss, zdarzały się. A gdzie kleisz?


najczęściej na podbrzuszu 😉
Tak myślałam 😉 Też tam kleiłam i też niemiłosiernie wkurzały mnie odparzenia.
Ze względu na przeklejanie sie plastra do spodni jak sie czasem czesciowo odklei chcialm zaczac kleic np.łopatke ale czesto chodze na basen i jakos nie bardzo mi zalezy zeby wszyscy wiedzieli jakiej anyykoncepcji uzywam :p
vanisek   K może znieść dla miłości dużo, ale nie wszystko.
02 lutego 2015 12:44
alexiss Ja właśnie kleiłam na ramieniu, albo na łopatce i własnie chodziłam na basen 2-3 razy w tygodniu czasem nawet po 2-3 godziny, kiedyś zdarzyło mi się, że w tym basenie plaster się odkleił...
Zależy mi na tym, aby krwawienie z odstawienia pojawiło się dosłownie 2 dni później. Konieczne jest pominięcie przerwy i rozpoczęcie nowego blistra? Czy mogłabym po zakończeniu obecnego blistra zażyć dwie tabletki z nowego i po nich zrobić przerwę? Jest takie coś możliwe, bo w ulotce nic na ten temat nie znalazłam. Nie chciałabym zrobić sobie krzywdy 😉 jakby się udało to super, nie - trudno.

Tabletki to Belara, 21szt
Scottie   Cicha obserwatorka
02 lutego 2015 13:23
maracuja,  ja tak robiłam wiele razy i dzieci nie mam, ale nie wiem, o jaką krzywdę pytasz 😉
alexiss Ja właśnie kleiłam na ramieniu, albo na łopatce i własnie chodziłam na basen 2-3 razy w tygodniu czasem nawet po 2-3 godziny, kiedyś zdarzyło mi się, że w tym basenie plaster się odkleił...



właśnie wolałabym tego uniknąc 🙁
Ja już załamuję ręce, zmieniłam tbasy na medinette na początku było świetnie, żadnych skutków ubocznych. Biorę 4-te czy 5-te opakowanie i jest masakra, nie mogę sama ze sobą wytrzymać O_o Strasznie mi orają głowę 🙁 Chyba zrezygnuję w ogóle z tabsów bo widzę, że u mnie przez 3msc jest dobrze a potem staje się nie do życia w społeczeństwie.
maracuja, ja tak samo jak Scottie, "krzywda" się nie działa, a i działało jak powinno.
Chodziło mi w sumie zarówno o zabezpieczenie, jak i zachowanie jako takiej równowagi, żeby organizm nie zwariował 🙂

Dzięki!
Dziewczyny, mam taką zagwozdkę. Chciałabym stosować inny rodzaj antykoncepcji niż barierowa, z tym że bardzo zastanawia mnie kwestia zakrzepicy. Niestety u mamy wystąpiła zatorowość płucna, nie ustalono jednoznacznie przyczyny, ale najprawdopodobniej związne to było z hormonami, które w tym czasie przyjmowała. Jest jakaś alternatywa? Czytam o tych minipigułkach, pierścieniach, spiralach... i cała głupia już jestem. Czy faktycznie przy którychś z tych metod jest większe/mniejsze ryzyko wystąpienia zakrzepicy? Czy są jakieś sposoby, żeby maksymalnie zminimalizować to ryzyko?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 lutego 2015 17:51
Gosia, na spiralach nie ma w ogóle zagrożenia zakrzepicą.
Tylko, że niechętnie zakłada się spirale nierodzącym. I jak to teraz pogodzić... :/
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się