Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

maleństwo   I'll love you till the end of time...
28 stycznia 2015 17:47
leosky, 7 kilo??? Wow, ale babsztyl! Moja ma pół roku i waży z 8, a mała nie jest...

sznurka, no mnie się marzy takie czerwone, drewniane krzesełko, jak ja miałam - była opcja "wysokie" i opcja "niskie ze stolikiem", było fajne, oldskulowe. Cały czas szukam, oglądam, myślę... Tylko te drewniane to straszne kolubryny są, a ja mam maciupkie mieszkanie :/

Ja się powoli przymierzam do przynajmniej cześciowej wyprowadzki młodej do swojego wyrka, póki co dziś godzinkę tam pospała po południu, to już jakiś sukces :p

Ktoś wie, co u EQUI.DREAM?
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
28 stycznia 2015 17:48
nika77 obecnie (od tygodnia) jest na bebilon pepti mct z hydrolizowanym białkiem i bez laktozy. Tak jak mówię skonsultuję to z pediatrą za tydzień.

maleństwo przypuszczam że właśnie lekarze sugerują się u Mileny dobrym przyrostem wagi kiedy mówię o problemach gastrologicznych i dochodzą do wniosku że to wszystko fizjologia.
To ciekawe że waży 7kg (w ciuchach) a nie wydaje się gruba. Nie ma brzuszka dużego i zwałków tłuszczu dużych na nóżkach. W porównaniu do niektórych znanych mi rówieśników wydaje mi się chudsza. Jest dość długa 64cm.

Kurczak, Deksterowa, Diakonka ile ważą wasze pociechy  i ile mierzą? Zdaje się że są w tym samym wieku mniej więcej
ash   Sukces jest koloru blond....
28 stycznia 2015 17:52
[quote author=maleństwo link=topic=74.msg2278984#msg2278984 date=1422467254]

sznurka, no mnie się marzy takie czerwone, drewniane krzesełko, jak ja miałam - była opcja "wysokie" i opcja "niskie ze stolikiem", było fajne, oldskulowe. Cały czas szukam, oglądam, myślę... Tylko te drewniane to straszne kolubryny są, a ja mam maciupkie mieszkanie :/




[/quote]

Miałam identyczne!!!!!!
Podobno nieźle gruchnęłam z tego wyższego poziomu 😀 OCZYWIŚCIE kombinatoryka była silniejsza niż lek wysokości
maleństwo   I'll love you till the end of time...
28 stycznia 2015 17:55
ash, podejrzewam, ze min. połowa z nas miała. Wiwat lata 80!

edit. O, proszę, na Olx można kupić, ino brązowe :p
http://olx.pl/oferta/krzeselko-do-karmienia-CID88-ID8IkOT.html#6a187815ee
[b ]leosky[/b]  mleko zmieniasz a Milenka dalej  ulewa. Nadal nie masz przyczyny trochę strzelasz na oślep.  :kwiatek:  Pójdź raz porządnie, zrób badania. Dziecko się męczy a Ty sprawdzasz poziom żelaza. Usg rozwieje wątpliwości.

edit: Mikołaj w tym wieku ważył 6995 g bez ubrań i mierzył 68 cm
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
28 stycznia 2015 18:02
kkk mleko zmieniliśmy ze względu na gazy nie ze względu na ulewanie (powtarzam nie jest bardzo mocne,  jest dzień ze ulewa jest dzień że nie ulewa). Żelazo badaliśmy z polecenia lekarki która stwierdziła że lekka niedokrwistość dziecka nie jest spowodowana niedoborem Fe tylko fizjologią. Milena miała robione USG jamy brzusznej, jeśli o to ci chodzi i poza dużą ilością gazów w jamie brzusznej wszystko było ok.
Nie usg jamy tylko górnego odcinka od przełyku. Przy refluksie dziecko WCALE nie musi ulewać.
nika77, mówisz? ja swój hamak darzę wielką miłoscią!
kkk, jak tam? własnie wróciłam a on nadal w pełni sił;]
maleństwo, ja miałam dwa - nie wiem czy kojarzysz takie żółte Lwa, ono szybko stało się słabe choć na początek było ok
maleństwo   I'll love you till the end of time...
28 stycznia 2015 18:10
sznurka, kojarzę. Nie no, raczej kupię coś nowocześniejszego, z pasami itp, niezły łobuz mi rośnie, wolę przywiązać 😉
maleństwo jak masz mało miejsca to polecam Ikeowskie - może one piękne nie są ale ja dla mnie spełniają wszystkie swoje zadania. No, chociaż w sumie zależy ile dziecko ma tam czasu spędzać- Adam tam tylko jadł. Więc chwila moment.
Filip miał rozkładany kombajn - wywalone pieniądze.
kkk, jak tam? własnie wróciłam a on nadal w pełni sił;]


Miki jak skowronek 🙂 nie wygląda na takiego co spać się wybiera. Dokazuje aż miło  🏇
maleństwo   I'll love you till the end of time...
28 stycznia 2015 18:47
Muffinka, akurat ikeowskie aż tak ohydne nie jest, bo proste, ale czy nie ZA proste? No i dziewczyny pisały, że mało stabilne... Oj, w końcu coś wybiorę :p
kkk, Lewczuk zapakowany do spania, wylazł na razie raz na siku i zrobił
więc jest nadzieja
maleństwo, pamietaj ze można kupic do każdego krzesełka szelki oddzielnie;]
a z ikeowskiego chyba ostatnio mała Bery wylazła
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
28 stycznia 2015 18:58
maleństwo,  :kwiatek:

sznurka, oj leci czas jak szalony  😉 Ja też uwielbiam Muminki, mam nadzieję że Mieszko też je pokocha  😉

Julie, najlepszego dla Gabika  🙂

kkk, 68 na 4 miesiace? to jest grubo za siatkami centylowymi, dalej jest taki wielki?

Jak sie juz stwierdzi u malucha refluks to jakie jest leczenie? Wiem, ze ostatecznoscia jest operacja ale te sie chyba robi jezeli jest naprawde zle i dziecko nie przybiera.

Julie, wszystkiego najlepszego dla Gabryjela!
Kami   kasztan z gwiazdką
28 stycznia 2015 19:34
Malenstwo my mamy takie http://allegro.pl/timba-safety-1st-krzeselko-do-karmienia-wkladka-i5002242504.html i jesteśmy bardzo zadowoleni. Utrzymanie w czystości to sekunda, a ostatnio zaskakuje mnie stabilnością - Monia sama się po nim wspina i schodzi i ani razu się nie gibło  🤔

Bobek Anetka w 68cm weszła mając miesiąc  😉 Monia też mniej więcej tak  😁

A ja już trzeci tydzień siedzę w domu z dziewczynami  😵
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
28 stycznia 2015 19:39
Julie najlepszego dla Gabrysia ! Czekam na fotki z imprezy.

Co do refluksu to najpierw leczony jest farmokologicznie a później faktycznie operacyjnie. Nam ulewanie się mega zmniejszyło, bo przecież był taki czas że Bolo przy beknięciu zygal na metr za mnie  😎 I non stop czułam u Niego w buzi kwas - cofająca się treść z żołądka. A teraz jakoś tak nagle przestał ulewać  😅

Dziwią Bolka ważyłam i mamy 8270  🤣 Klocek.

Co do fotelika do karmienia to my mamy oddziedziczony ikeowski i nawet pasuje nam do kuchni bo jest biało czerwony  🙂
Kami, o ja pierdziu  🙇 to ja myslalam, ze moja jest dluga bo wyrasta mi ze spiochow na3-6 miesiecy, no ale ona ma cos kolo 60 cm, twoje to jakis potwory! A ile wazyly?

A co sie dzieje, ze siedzicie? Chorujecie?

Zduska, jakies leki zobojetniajace?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
28 stycznia 2015 19:45
Bobek no coś takiego dokładnie plus syropki na zagęszczenie treści ( np. Gastrotuss baby - Bolo to dostawał)
Kami chore dziewczyny ?
my_karen   Connemara SeaHorse
28 stycznia 2015 20:03
My tez dzis po szczepieniu (5w1) i zapowiada sie ciezka nocka...
Chociaz to norma ostatnio,  że Mloda do 2 wybudza sie co parenascie minut a od 2giej juz spi pieknie do 7, przez co ja chodzę jak zombie, bo Darek pada o 19 ale wstaje o 6 i nie ma opcji zeby polezał albo zajal sie sam sobą. .. eh lajf...

Julie, wszystkiego najlepszego dla Gabrysia :kwiatek:

sznurka Mikołaj zasnął o 20. Nie obyło się bez marudzenia ale wtulił się w Tatę i zasnął. Wcześniej zasypiał sam no ale dobre i to 🙂 Może mu się jeszcze naprawi 🙂

bobek Mikołaj ze wzrostem zazwyczaj był w górnych granicach ale teraz już chyba normalniej. Ostatnio jak go mierzyłam (jakieś 15 miesięcy) to miał 86 cm.

Co do ubranek to to w jakie dziecko się mieści to nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem wzrostu, Mikołaj teraz potrafi wejść w 104 jaki i 68 🙂
Kami   kasztan z gwiazdką
28 stycznia 2015 20:18
Bobek Monika ważyła 3640g i 56cm, a Anetka 4230g i 58cm. Anetka teraz chodzi w 86/92cm. Niektóre 80cm jeszcze naciągając jej włożę. I tak jak patrzę po ciuszkach to Monika chodziła w tych samych w jej wieku. Obie są wzrostowo ponad siatką centylową, wagowo w górnej granicy. Anetka ciuszki 56cm nosiła tylko w szpitalu po urodzeniu, po powrocie do domu już się w nie nie mieściła  😎

Kkk nie wiem jakich firm kupujesz ciuszki, ale w taką rozpiętość i jednoczesne dopasowanie nie uwierzę  🤔 Owszem naciągnę na Anetę 74cm, ale będzie jej się zsuwać z ramion i wpijać w udkach. 104cm też mogę na nią włożyć tyle że po co jak będzie za szerokie.... No chyba, że mówimy np. o spódniczkach to jedna może oblecieć za kusą mini i taką do kostek, albo o spodniach które robią za 3/4 albo pumpy  😉 Z mojego doświadczenia patrząc na bodziaki różnych firm to maks 3 rozmiary po sobie mogą być mniej więcej podobnych rozmiarów.

Julie sto lat dla Gabika  😅

Dzięki że pytacie o dziewczyny  🙂 Monia trzy tygodnie temu złapała wirusowe zapalenie płuc, potem Anetka się przeziębiła, w poniedziałek już też miała zapalenie płuc, a my z mężem cierpimy na jakieś zapalenie zatok  😀iabeł: Kota już w domu dostaję....
Kami nigdy nie podaję "wzrostu" dziecka po ubraniach jakie kupuję. Mikołaj chodzi standardowo w górach 92 a spodniach 98 i te już są na styk dla niego. Stąd to 104. W poprzednim poście pokazywałam absurd rozmiarów. I sorry ale nie uwierzę że założysz na 9 miesięczne dziecko 104 😉 przeleci w każdym możliwym miejscu. Jeśli chodzi o body to właśnie nosi 98 a i 74 mogę mu założyć bo jest bardzo szczupły więc się naciągają na nim.
Kami   kasztan z gwiazdką
28 stycznia 2015 20:42
Właśnie napisałam, że mogę założyć 104cm tylko będzie za szerokie  😉
104cm też mogę na nią włożyć tyle że po co jak będzie za szerokie....

Anetka też jest chuda, ale co z tego że naciągnę na nią 74cm, jak po paru ruchach jej się zsunie z ramionek. Dlatego napisałam, że nie wierzę w dopasowanie  🙂 Rozpiętość długości między 68cm a 104cm tak jak napisałaś jest za duża wg mnie, żeby pasowała na jedno dziecko w tym samym czasie. Ale to moje zdanie i chyba nie jakiś ważny temat do roztrząsania  :kwiatek:
Ty porównujesz tyko body a ja mówię ogólnie o rozmiarach i spodni i koszulek. Body tak jak napisałam nosi i 74 i 98. (z f&f jeśli to istotne 😉 )
Ile Anetka teraz ma cm?
kkk, to, ze rozmiarowki sa rozne to ja wiem, tylko ja mam ubranka po pierworodnej i ona z tego co pamietam nosila pajace rozmiar 3-6mcy miedzy 3. a 6 miesiacem 😉 a ta juz zaczyna naciagac nogawki paluszkami wiec do konca 3-go miesiaca pewnie bede zmieniac rozmiar. Pierworodna oscylowala wokol 50 centyla wzrostowo, tej nie mierzylam.

Kami, tos ty sie nanosila klockow :O Zdrowiejcie bidule.

gwash, ale boska Nelcia.

Czarownica, nasza starsza tez troluje, broi na potege ale jednoczesnie jest taaaaka kochana 😀
bobek u nas to różnie z tą rozmiarówką, zależy od firmy. Zdecydowanie doły zawsze nosi większe od gór 🙂 Teraz jak ma te 86 to większość gór 86 jest na styk w kierunku za mała a doły to w ogóle nie ma co próbować bo 98 też już czasem za małe.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
28 stycznia 2015 21:19
Kami oj !! Biedne dziewczyny !! Zdrówka !

Rozmiar rozmiarowi nie równy. Bolo jest krótki ale nosi różne rozmiary body 68 -74, 62 sa opięte  🤣 pajace podobnie ale portki 68 , chociaż dzisiaj założyłam74 i są idealne  🙂 a w prezencie dostał pajaca w tym rozmiarze i się utopił  😎

Dzisiaj mamy chyba trudny dzień..a wieczór tym bardziej co chwilę budzi się z płaczem
Kami, zdrowka dla calej waszej rodiznki! :kwiatek:

Odnosnie spania...
Olo skoczyl 2 lata w Sylwestra i pyklo..serio serio 😁  Wstaje zazwyczaj ok6( my wowczas wylatujemy z domu, Niania na 6 do nas przychodzi), chodzil spac ok11-14(12-14),  a potem zasypial( rozne cuda probowalam, uwierzcie...)ok21. Ostatnio spi do 8(Niani szkoda budzic, bo tak slodko spi...;p) , zasypia ok21-22( nie ma juz drzemek w ciagu dnia. No chyba, ze ojciec odbiera go od dziadkow o18-bo Niania jest od6-16, potem wedruje do 18 do tesciow-to przysnie mu sie w foteliku(a jada szalone 5-7minut!). W czwartki chodze na siatkowek z Mamami z mojej okolicy, to jak wychodze o 20(Lolek juz wykapany, po kolacji, w piezamce), wracam po22..to troluje jeszcze z ojcem!
Teraz jestem u mojej Mamy, Olo wstaje ok8. OK10 laza godzine po dworze(wczoraj byl1,5h), potem obiad bla bla..i ok15 znowu wyszli...dziad maly zasnal ok21. Bywa i tak,ze juz marudzi od 18...ale po kapieli odzyskuje sily.
Pamietam jak Mama pilnowala go w grudniu tydzien, pieknie chodzil spac, ta wowczas szykowala obiadek..no sielanka. Teraz jestemy u niej od ndz-sama przyznaje, ze nie ma na Olka sposobu 😜 , ze ona 3 dzieci wychowala i chodzily spac o 20(tez wstawaly ok6) i nie wie skad jej ukochany wnuk czerpie energie 😁  no w Sylwestra urodozny, 3 h przed polnoca 😂

tak na koniec... BYl moment, ze siedzenie Olka do 22, co mnie wykanczalo(bo moglam pewne rzeczy robic dopiero jak zasnie, a wstaje o 5) i lezelismy, wyciszalismy sie juz od20. Jak sie rano budzil, to spogladal gdzie jest, jak zobaczyl, ze cholerka lozko! , to walil swoim tekstem
"Mamusiu, spac idziemy, nie"(Olo czasami ma dziwna skladnie..zaprzecza na koncu..wiec jest np "kaszke z owockami, tak" albo "kaszke z owockami, nie"...ale zdarza mu sie mowic poprawnie). Tyle w temacie 🏇
U nas też choróbska. Pod koniec przerwy świątecznej Małgosia zaczęła kaszleć więc w zerówce była całę 2 dni. Od tamtej pory leczymy się. Od pon ma antybiotyk. Dziś w nocy Alicja mnie obudziła na cyca. Ja ją dotykam, a ta rozpalona. Termometr nawet pozwoliła sobie pod pachę wcisnąć (rtęciowy) a tam 39 stopni. Zaraz dałam jej nurofen, potem zademonstrowała mi kaszel w wersji zachrypniętej, po czym zwymiotowała. Tak więc nie spałam do 5 bo nie wiedziałam ile tego nurofenu się przyjęło, i czekałam odkrywając ją, aż temp spadnie. Na 9:45 idziemy do lekarza. Ech... jak ja nie lubię jak mi dzieci chorują. A tak dobrze się trzymała. W sumie ostatnio chorowała jak miała jakieś 5 mcy.


Julie spóźnione, ale szczere życzenia, wszystkiego najlepszego dla Gabika  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się