Rzekotka, niewiele rozumiem z twojej wypowiedzi.
Mnie uczono, że rekreacja to jest aktywność podejmowana W CELU wypoczynku, przyjemności.
Sądzę, że dla pana Oniszczenko jeżdżenie czasem parkurów 160 jest rekreacją.
A zdobywanie ośmiotysięczników - zależy od motywacji. Jak dla relaksowej frajdy - to ok. Jeśli także dla zdobycia/promocji sponsorów, zapisów na listach himalaistów, zaliczania nowych dróg itp.- to już nie rekreacja. Bo CEL zajęcia inny.
Skiringu nie ma 🙁
Ale fakt, że może brak ograniczeń w ilości "wskazań" bardziej rozjaśniłby sytuację.
ujezdzenie oraz tereniki 🙂 🏇