Włosomaniaczki, czyli walka o piękną grzywę (świadoma pielęgnacja)
Scottie, tych protein to tam jakby kot napłakał. Na pewno emolientowa
Moj endo twierdzi ze poziom estrogenów nie ma wpływu na jakość i ilość włosów. Taa nie ma, co za żenada. Czytam: "Nagły spadek estrogenów wiąże się także z wypadaniem włosów. Gdy spada poziom estrogenu i progesteronu to jednocześnie
stajesz się bardziej podatna na działanie testosteronu. Jeśli włosy zaczynają wypadać nagle i intensywnie, warto przeprowadzić diagnostykę w kierunku chorób jajników."
W błoto poszło 180 zł. Najgorsze, ze ten lekarz uchodzi za b.dobrego w moim mieście.
cavaletti, dziękuję :kwiatek:
W końcu ścięłam te moje spalone włosy, skończył się koszmar, za 3 tyg podcinamy jeszcze i farbujemy. Na fejsie dodałam zdjęcie to możecie zobaczyć efekt. Chyba nigdy nie miałam tak krótkich włosów :P
Wrzuć tutaj! Mam teraz tylko w telefonie internet u słabo mi idzie obsługa fb poza powiadomieniami 😉
Szefowa powiedziała mi, że mam ładne włosy (a o moim dbaniu nie wie 😉 ). Miło 😡 i już się długie robią 🏇
Mam takie dwa na szybko zrobione w salonie, bo wizytę miałam na 20:15
Taki bob 🙂 z tyłu króciutkie
Ładnie 😉 dobrze Ci w bobie!
Cierp1enie, a jak tam sprawa się zakończyła? 🙂
Cierp1enie, według mnie bardzo Ci pasuje ta fryzura 😉 też jestem ciekawa jak zakończyła się sprawa z tamtą fryzjerką.
dziękuję :kwiatek:
czekamy na 1 rozprawę, teraz są urlopy, a spraw w sądzie jest coraz więcej.
Aaaa, ja myślałam, że już po, bo kiedyś pisałaś, że nie możesz ściąć szybciej 😉
PS. Ładnemu we wszystkim ładnie :kwiatek:
Jednak sie udalo sciac wlosy 🙂
Cierp1enie, jacie, naprawdę super wyglądasz w krótkiej fryzurze ! 😍
Trzymam kciuki za batalie w sądzie, oby Ci się udało. :kwiatek:
Ech, mi od jakiegoś miesiąca włosy lecą garściami, nigdy tak nie miałam. masakra. 🤔
dziękuję bardzo :kwiatek:
mi też leciały, ale były obciążone, przez te strasznie spalone, w ogóle z moich długich do pasa włosów, zostały mi 2 grubsze kosmyki :/ wszystko się wykruszyło
jak dobrze, że się ich pozbyłam
Włosy miałam za łopatki, zaczęły się problemy (wykruszanie, strasznie zniszczone końce, siano) to ściełam o połowę, było lepiej przez króciutki okres czasu, używam kosmetyków uważanych za b.dobre, a teraz? jest coraz gorzej, jeszcze gorzej niż przed obcięciem. 😵 😕
przez dużą ilość stresu mogą tak bardzo wypadać?
wiem po sobie, że stres może bardzo wpływać na włosy :/
Mi każdy stres i zmęczenie się odbija na wyglądzie skóry 🙁
Muszę się pochwalić, że dobranie odpowiedniej pielęgnacji włosów już w tydzień przyniosło pozytywne skutki! Nigdy nie miałam tak pięknych włosów: męsiste, odpowiednio dociążone, gładkie w dotyku, błyszczące 😍 W dodatku odstawanie włosków zmniejszyło się o ok. 40%, widzę dużą różnicę 🙂
Scottie, a mogę zapytać ile płaciłaś za wizytę? I ile mniej - więcej się czeka?
Ja już to obczaiłam na stronie - jest tam cennik oraz informacja, że teraz będą zapisy na kwiecień 😉
A już widzę. Kurcze, będę w Wawie pod koniec maja, może bym się przeszła.
Strzyga, 150 zł za cięcie plus, razem z badaniem trychoskopem i lampą Wooda. Z całego serca polecam Mysię 🙂
Scottie, a w jakich godzinach ona przyjmuje? Mam tak daleko na Ząbki, że chyba nie ma takiej godziny, na którą bym zdążyła bez brania wolnego w pracy...
Macie jeszcze jakieś sprawdzone fryzjerki w Warszawie do tego typu pielęgnacji? 🙂
busch, szczerze mówiąc to nie mam pojęcia 🙂 byłam zapisana na 11, a już przede mną na fotelu siedziała babeczka, więc obstawiam, że od 9 lub 10 do nie wiem której... Ja też musiałam wziąć wolne w pracy, bo właśnie wtedy wypadł mi dyżur, a mam do niej 30 km w jedną stronę 😉
edit: Odebrałam dziś wyniki badań, tarczyca tragedia 🙄
czy może mi ktoś polecić szampon, który będzie usztywniał włosy ? :kwiatek:
Scottie jakie badania robiłaś? Tylko tsh?
Cierp1enie bardzo podoba mi się Twoja nowa fryzura 😍 (aż mam ochotę obciąć włosy, ale jednak trochę szkoda, no i nie wiem.. 😡 )
smarcik, TSH to podstawa, ale ważne jest też anty-TPO + FT3 i FT4 😉
Scottie, niedoczynność, czy nadczynność?
smarcik - dziękuję bardzo :kwiatek: już powoli, powoli się przyzwyczajam 🙂
smarcik, jeśli chodzi o tarczycę, to tylko TSH. Natomiast oprócz tego robiłam jeszcze inne badania, ale te zlecone przez Mysię to: morfologia krwi z rozmazem, prolaktyna, testosteron i witamina B12.
Libeerte, niedoczynność... Nawet się jeszcze dobrze z raka nie wygrzebałam, a tu kolejna choroba 🙁