Konie czystej krwi arabskiej

derby i pewnie ciężej dobrze opanierować taką krótką sierść 😁

faith u mnie już tydzień leży, ale co z tego jak udało mi się tylko raz z niego skorzystać, musiałam wrócić w rodzinne strony a teraz jak już jestem znów na mazurach to złapałam jakieś paskudztwo, siedzę w domu, łykam antybiotyki, a śnieg oglądam przez okno 😵

A oto i moje rude w zeszły piątek 😀
Tak gdybam, ogłowie bezwędzidłowe?
maluda dokładnie- w tereny jeździmy w ogłowiu dr Cook'a  😀
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
31 stycznia 2015 15:27
A to mój najnowszy nabytek - źle mówię, bo go nie nabyłam, tylko dostałam w prezencie. Nieczęsto się zdarza, żeby wrócił do nas koń naszej hodowli, bo właściciele wyjeżdżają za granicę i chcą go oddać w dobre ręce. To jest El Amigo 2002 (Perlik - Efrema), półbrat rajdowego wicemistrza świata Eomera, który na razie będzie uzupełniał Niuńka, a kiedyś, kiedy starszy pan przejdzie na zasłużoną emeryturę - zastąpi go.
Uroczy siwek 😉 Pozdrawiamy i życzymy udanej współpracy 😀
maluda dokładnie- w tereny jeździmy w ogłowiu dr Cook'a  😀

I jak wrażenia?

arabiansaneta pokażesz go w całości?
Tylko pozazdrościć-ja tez chce taki prezent...
Chociaż po zastanowieniu przypomniałam sobie,że Nadin też przecież dostałam w prezencie 😀 💃
Już prawie rok jeździmy na tym ogłowiu 😉 Używam go praktycznie tylko w teren, bo wydaje mi się, że na ujeżdżalni kobył nie umie jeszcze znaleźć równowagi na nim. Kobyła należy do tych delikatnych w pysku, na wędzidle ładnie pracuje w dole, za to bez wędzidła schodzi mi za bardzo w dół i robi się ciężka z przodu, myślę że to kwestia jeszcze do wypracowania, bo nasze początki z wędzidłem wyglądały podobnie, ale generalnie na ujeżdżalnię wolę bardziej precyzyjne wędzidło 😉. Jak zaczynałam jeździć w tym ogłowiu zawsze zabierałam bacik, bo kobył nie bardzo jeszcze łapał o co chodzi ze skręcaniem (jak nie reagowała pomagałam sobie przez pokazanie jej bacika z przeciwnej strony 😉 ), ale było to dosłownie kilka pierwszych jazd. Największym problemem okazało się dopasowanie nachrapnika na arabską główkę, w tym ogłowiu ze zdjęcia jest zaciskowy i w rozmiarze cob był ogromny, już się obawiałam, że będę musiała górną część u rymarza jakoś skrócić, na szczęście udało się bez tego, ale dolny pasek musiałam dużo skrócić i dorobić masę dziurek, bo w tym typie ogłowia nachrapnik musi być dosyć mocno zapięty, żeby się nie przekręcało- na początku zdarzyło mi się kilka razy za słabo zapiąć i miałam wrażenie, że strasznie zakłócało to działanie ogłowia- nawet koń się zirytował 😉 Dobrze mi się też skakało na tym ogłowiu 😉 To tak w skrócie, maluda jakbyś chciała wiedzieć coś więcej pytaj, chętnie odpowiem 😉
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
31 stycznia 2015 17:54
Bea, dopiero w tę środę go przywiozłam, więc z całości mam tylko jedno, dość kiepskie zdjęcie, które zrobiłam jeszcze w jego poprzedniej stajni pod Gdańskiem. Futro ma pozlepiane śniegiem, bo przed chwilą ściągnęłam go z wybiegu i wzięłam do boksu, żeby poczyścić przed siodłaniem - był trzymany w chowie bezstajennym.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
31 stycznia 2015 18:10
Czyli można powiedzieć, że los zatoczył koło  😉 Pięknie. Po ilu latach wrócił do Ciebie?
arabiansaneta wspanialy prezent ❗
arabiansaneta   Konie mamy zapisane w gwiazdach
31 stycznia 2015 18:16
Iwona9208, po ok. 12 latach. Sprzedałam go jako odsadka.
To piękny powrót 😉 arabiansaneta darowane najlepsze, ja moją też dostałam i jesteśmy obie (mam nadzieję :emoty327🙂 mega szczęśliwe 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
31 stycznia 2015 18:40
arabiansaneta wow! ale super "prezent"!

a ja z kilkoma fotami Citrusowymi🙂
DerbyEpikea piękne rudzielce 😍
Mogę i ja dorzucić rudzielca, skoro już tak przy rudych jesteśmy? 😉

(he he, w tej kolejności zdjęć wychodzi, że w stajni nie ma wody i koń musi pić w terenie z kałuży  :hihi🙂
To mamy jednego siwka i same rude na tej stronie 😁

Murat nie wyciemniało Ci konisko?! 😉 co do kałuży, moja robi dokładnie to samo- w stajni pełne wiadro, a w terenie z kałuż popija  😉 Czasem się zastanawiam, czy jej to nie zaszkodzi, ale chyba wie co robi 😜
marlin1990 tak, ona zimową sierść ma zdecydowanie ciemniejszą niż letnią, robi się taka czekoladowa prawie.  🙂
Murat przynajmniej nie zdąży Ci się znudzić jej maść, a i grzywa bardzo ciemna się zrobiła 😉 moja też delikatnie ciemnieje, ale najbardziej ją lubię w wersji jesiennej jak jest najbardziej czerwono-pomarańczowa 😉
Bronze   "Born to chase and flee.."
31 stycznia 2015 19:37
To ja wam teraz będe przez jakiś czas wyskakiwać z lodówki :-)
Niun w obiektywie P.Kingi Kłapocz-Drapy.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
31 stycznia 2015 19:44
Bronze ja już się zachwycałam, ale jeszcze raz- CUDO! Masz normalnie cudo! 🙂


Piękne zdjęcia!


(p.s.czekałam kiedy nas tu obdarujesz pięknem!)
Bronze zdjęcia jak do katalogu- masz prawdziwego gwiazdora 😍, żeby mój koń chciał tak pozować...
Bronze   "Born to chase and flee.."
31 stycznia 2015 19:52
Derby- czekaj, czekaj, fotek będzie z kilkaset...a dostałam zaledwie niewielką część :-)
I tak sie zastanawiam, czy można kochać zwierzaka za mocno...bożesz, ja chyba tak mam  🙄
Bronze dawaj więcej fotek  😍 (fotografa też bym przygarnęła)

marlin1990 a nie, grzywę  i ogon to ona ma takie ciemne cały czas - mieszanka włosów ciemnobrązowych i tak ciemnych, że prawie czarnych, z niewielką domieszką jasnobrązowych, rudych w ogóle nie ma. Nietypowy kasztan.  😉
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
31 stycznia 2015 20:09
Bronze prze-przepiękne zdjęcia, (ale nie nie ma co się dziwić skoro Niuń piękny), wszystkie na ścianę  😜
Murat-Gazon a czemu tak luźno ten czambon? Przecież on nic nie działa  🙂
iwona9208 bo on jeszcze nie jest zapięty tak, żeby działał - drążki były w ramach rozgrzewki przed wypięciem "jak należy".
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
31 stycznia 2015 20:41
A sorki, bo myślałam, że to już główna robota  😉
Już prawie rok jeździmy na tym ogłowiu 😉 Używam go praktycznie tylko w teren, bo wydaje mi się, że na ujeżdżalni kobył nie umie jeszcze znaleźć równowagi na nim. Kobyła należy do tych delikatnych w pysku, na wędzidle ładnie pracuje w dole, za to bez wędzidła schodzi mi za bardzo w dół i robi się ciężka z przodu, myślę że to kwestia jeszcze do wypracowania, bo nasze początki z wędzidłem wyglądały podobnie, ale generalnie na ujeżdżalnię wolę bardziej precyzyjne wędzidło 😉. Jak zaczynałam jeździć w tym ogłowiu zawsze zabierałam bacik, bo kobył nie bardzo jeszcze łapał o co chodzi ze skręcaniem (jak nie reagowała pomagałam sobie przez pokazanie jej bacika z przeciwnej strony 😉 ), ale było to dosłownie kilka pierwszych jazd. Największym problemem okazało się dopasowanie nachrapnika na arabską główkę, w tym ogłowiu ze zdjęcia jest zaciskowy i w rozmiarze cob był ogromny, już się obawiałam, że będę musiała górną część u rymarza jakoś skrócić, na szczęście udało się bez tego, ale dolny pasek musiałam dużo skrócić i dorobić masę dziurek, bo w tym typie ogłowia nachrapnik musi być dosyć mocno zapięty, żeby się nie przekręcało- na początku zdarzyło mi się kilka razy za słabo zapiąć i miałam wrażenie, że strasznie zakłócało to działanie ogłowia- nawet koń się zirytował 😉 Dobrze mi się też skakało na tym ogłowiu 😉 To tak w skrócie, maluda jakbyś chciała wiedzieć coś więcej pytaj, chętnie odpowiem 😉

Dziękuję za obszerną odpowiedź!  :kwiatek:
Pytałam z czystej ciekawości, bo jedne konie akceptują tego typu ogłowie, a inne znowuż nienawidzą.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
01 lutego 2015 16:14
arabiansaneta, powodzenia z nowym/starym podopiecznym  🙂

Bronze, nie wiem czy to jest ZA mocno. Ale chyba wiem co masz na myśli. Ja tego pana kocham do szaleństwa! Może to jest mój zaklęty Książę?  🤔wirek:

[img]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1450176_1028226653857970_2907200262136714288_n.jpg?oh=763c45d410b99e7aa66a6d7612db201b&oe=555945E0[/img]
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się