Gdzie na narty/snowboard???

To znaczy, ze musisz miec w tych 25kg sprzet. Często jest tak, że mówią, że jest 15kg + buty + dechy, albo 20kg z butami + dechy, no i do tego podręczny. Generalnie nastaw się na zapakowanie walizki do 20kg. Sprzętu nie powinni ważyc, chyba, że nawkładasz tam puszek itp i będzie podejrzanie ciężki i wielki, to wtedy moga się przyczepić. Żebyś się nie zdziwiła z tym ważeniem, potrafią zrobić niespodziankę! Także lepiej drastycznie nie przekraczać limitów 🙂
Co do jedzenia to dasz radę - weź sobie z Polski buteleczkę oliwy i octu balsamicznego (po jednym do każdego buta narciarskiego, sprawdzony patent 🙂😉 na miejscu będziesz sobie mogła kupić zieleninę i już masz lekką kolacyjkę 🙂 Chleba ciemnego parę paczek - serek do smarowania kupisz na miejscu - paczkę razowego spaghetti i słoiczek pesto - i masz parę posiłków z głowy, a nie musisz tachać kilogramów 🙂
a ja sie nigdy w zyciu nie spotkałam z ważeniem bagażu przed podróżą.... ale bądź co bądź niewiele razy jechałam na zorganizowane wycieczki 😉

foty wrzucę może jutro? 🙂

troszkie ich nacykałam <3
Hiacynta, no to będzie się działo 😉 obawiam się, że przekroczę te 25kg jak nic, bo zawsze mam po brzegi wypchaną torbę z deską 😉 a same moje buty ważą swoje 🙁 buuu...
no nic, będę musiała kombinować... no i na pewno wezmę jakieś drobiazgi jedzeniowe tak jak piszesz 🙂

mery, no właśnie oni chyba jednak ważą 😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
28 lutego 2014 20:17
Dzisiejsze z Austrii 🙂 Mega pogoda, śnieg niezły (jeszcze w styczniu było z nim bardzo krucho).


PS.
Pan z wypożyczalni: - W jakim hotelu się zatrzymałaś?
- W żadnym, ja tu mieszkam  🤣

Lotnaa, zazdro!
ja saalzburga mam tylko widoczki i samostrzałki 🙂




no to i moje kilka zdjęć z Austrii!

pierwsze dwa dni było tak, czasem nawet własnych nart nie było widać...


trzeciego dnia, wjeżdżając na górę kolejką było podobnie... ale wjechaliśmy trochę wyżej i aż nam zaparło dech, wyglądało to tak:



darmowe wifi na samej górze! 😉


😍 😍 😍 kocham te widoczki 😍




jazda po ratraczku sprawia największą radochę 🙂


no i codzienny punkt odwiedzin 😉


Lotnaa   I'm lovin it! :)
08 marca 2014 13:58
Haha, pozdrawiam dokładnie z tego samego miejsca, skąd zdjecia mery    😀
Próbuję sie dogadać z moimi nowymi nartami, nie jest latwo, nie wybaczają mi żadnych błędów i są bezlitosne  🤦
moja cała ekipa- sama rodzina 💘 💘
Lotnaa   I'm lovin it! :)
16 marca 2014 18:57
Moje austriackie fotki:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.10152882078049240.1073741845.560544239&type=1&l=c9d8abc95b

Dziś zaliczyliśmy nieco ekstremalny dzień. Na dole było pochmurno i mokro, spodziewaliśmy się śniegu na szczycie, tymczasem padał tam deszcz w kombinacji z małym "gradowym" opadem kującym w twarz, plus mega wiatr do tego. Mało wiosennie niestety, ale to był potencjalnie ostatni dzień narciarski w tym roku, więc było warto.
No dobra, za 2h wyruszam do Les 2 Alpes... ktoś zazdrości? 😉
Ja i to jak cholera.  😤
Piszę karmiąc  😤.  😉
Lotnaa   I'm lovin it! :)
28 marca 2014 13:47
Ja tylko troche, bo jutro będę jeździć tu:
http://www.skiamade.com/en/winter/skiresorts/gastein/sportgastein
albo tu:
http://www.skiamade.com/en/winter/skiresorts/gastein/schlossalm-angertal-stubnerkogel

Dziś sprawdzałam, śnieg po niedzielnych opadach jest cudowny. A w dolinie ma być jutro około 16 stopni 🙂
💃
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
03 listopada 2014 19:19
Hej hej, jako że zbliża się zima czas odświeżyć wątek 🙂 Macie jakieś godne polecenia miejsca w Austrii na kilkudniowy wyjazd? Nie ukrywam, że z racji bycia "biedną studentką" zależy mi na cięciu kosztów.. W dodatku najbardziej prawdopodobny okres wyjazdu to niestety sylwester (myślimy o wyjeździe w noc sylwestrową tak żeby od rana zacząć jeździć). Ktoś, coś? Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź  :kwiatek:
smarcik, a musi być Austria?

Ja jadę z ekipą na Sylwestra do Francji - Les Orres. Spotkam kogoś? Nie mogę się doczekać 😍

Hiacynta, jak ci się w Les Alpes podobało? Byłam dwa lata temu 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
03 listopada 2014 19:30
Dzionka nie musi, ale mieszkam teraz w Brnie i szukam czegoś w odległości 400-500km tak żeby dojechać autem, wydaje mi się, że Austria wypada w tym przypadku najkorzystniej. Słowacja średnio mi się widzi, ponieważ chcę skorzystać z okazji że mam teraz "trochę" bliżej w inne rejony niż z Warszawy  😉
smarcik, I see! A nie chcesz pojechać z jakimś wyjazdem studenckim, tylko z opcją dojazdu własnego? Już jest sporo takich wyjazdów a i ceny mają lepsze niż na własną rękę.
Condina   Charakter, Charisma, Klasse.
03 listopada 2014 20:31
ehh... mi już też sie jakies Alpki marzą 🙂 Bylam ze snowshowem i z snoweventem 🙂
asior   -nothing but eventing-
02 lutego 2015 23:18
Gdzie do Czech? Góry Izerskie albo Karkonosze wchodzą w grę. Ośrodek, hotel? Ktoś, coś?  🙂
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
06 lutego 2015 08:43
Wybieram sie juto na narty , możecie polecić jakiś stok na Podkarpaciu, tylko nie taką płaską "oślą łączkę" ?
edit:
był ktoś ostatnio?
http://www.gogolow-narty.pl/wyciagi
Słuchajcie, pierwszy raz jadę we francuskie Alpy, pierwszy raz ze 'studenckim' wyjazdem. Do tej pory byłam w Austrii z biurem podróży o nazwie "Rodzina" 😉, więc to zupełnie co innego.
Może, jako bardziej doświadczone w takich grupowych wyjazdach, macie jakieś rady? Czytałam tu już o wkładaniu w buty oliwy z oliwek 😉 Ogólnie jak robiliście z jedzeniem? Ja planuję trochę jeść na stoku, ale większość chcemy robić samemu, bo nie chcę, żeby ten wyjazd mnie zniszczył finansowo, jak z cenami w kurorcie alpejskim?
Z tych wielu ofert chyba wybierzemy wyjazd ze snowevents.pl i rejon Vars/Risoul, polecacie? Jak z trasami? Widzę, że Hiacynta gdzieś tu już polecała Vars 🙂
Te wszystkie organizacje jak zerogravity, snowshow, snowevents wydają mi się być do siebie bardzo podobne, wyjazdy w podobnych cenach, więc myślę, że jeśli mają być jakieś wpadki (organizacyjne itp.) to chyba wszędzie jest tak samo? Wiem, że francuskie 'apartamenty' to mini klitki, dlatego chcemy wybrać opcję mieszkania w innych ośrodku z większymi pokojami, za dodatkową opłatą. Nie wiem w ile osób pojedziemy, ludzie się tak wolno zbierają do decyzji, że już mi się nie chcę czekać, na pewno jedziemy we 4 osoby. Znalazłam tez Deskidance gdzieś tu w wątku, ale niestety, nie mają terminów w lutym (w ogóle jakoś mało jest ofert na luty...) :/ Może znacie jeszcze innych organizatorów takich wyjazdów?


EDIT: zapomniałabym, jak tam jest mniej więcej w lutym z pogodą?
Dziewczyny, czy któraś z Was orientuje się czy warto jechać na narty do Włoch na początku kwietnia. Dokladnie chodzi o Val di Sole.
Znalazlam oferte za 1200 zł- 6 dni z transportem, wyzywieniem, zakwaterowaniem i skipasem, ale wlaśnie dość późno.
Jest sens jechać o takiej porze? i 1200 to dużo czy mało. Nigdy nie byłam na nartach za granicą aż tak daleko i kusi, żeby sprobować.
1200 jak za darmo! byłam w val di sole na przełomie marzec/kwiecień 2 i 4 lata temu. 4 lata temu po południu już się średnio dało jeździć, bo było tak ciepło, ze wszystko pływało. No ale było ciepło 😉 2 lata temu było zimniej, ale tez śniegu dużo więcej. ja bym pojechała 🙁
eloise., a który dokładnie  rejon val di sole?
anai,

tu jest oferta

https://www.groupon.pl/deals/ga-look-of-travel-6

oczywiscie jak to ja, zajawiłam się szybko i nie zauważyłam że nie ma transportu, ale kombinujemy w 5 osób, więc może auto weźmiemy.
Na forach ludzie piszą, że można nawet za 800 zł pojechać i faktycznie są oferty za ok 215 euro bo jest free skipass wtedy już, ale bez wyżywienia. A jednak zależy nam, żeby się nie martwić o zakupy gotowanie a w restauracjach pewnie z kasą popłyniemy. NA lipiec planujemy wyjazd do Mongolii, więc chcemy po mniejszych kosztach pojechac na narty. Teraz niestety przez zime nie pojeździmy w ogole, ze względów zdrowotnych a odbicie sobie tego w kwietniu brzmi fajnie.

Macie ewentualnie jakieś sprawdzone biura podróży, z którymi za rozsądne pieniądze można pojechać pojeździć na nartach? Niekoniecznie Włochy, moze być np. Austria, tylko znowu pytanie czy na poczatku kwietnia będzie  tam śnieg. Kompletnie zielona jestem w temacie.
eloise., czyli Folgarida-Marilleva-Madonna. Nie są jakoś wysoko położone, różnie może być ze śniegiem. Ale na pewno dośnieżają. Na takie późne/wczesne wyjazdy najbezpieczniej jest wybierać rejony z lodowcami. Wtedy masz 100% gwarancję śniegu. 
Lotnaa   I'm lovin it! :)
04 stycznia 2016 11:49
Jak ze skipassem za 1200 to jakaś kosmiczna niska cena  😲
Ja byłam w Marillevie (te ohydne klocki wyglądające jak więzienie :P) i tam się jeździ od 1400 do 2500, więc nie jest jakoś szczególnie nisko 🙂 Bookowaliśmy przez Agenzia Montana, ale to tylko pobyt + skipass, nie wiem czy tam w ogóle wyżywienie można wziąć. Chociaż po moim ostatnim pobycie z wyżywieniem we Włoszech (hotel Monzoni w Passo San pellegrino) to juz sie nie skuszę więcej. A płaciliśmy kilka razy więcej niż za Marillevę :/
n, napisałam  że  nie jest szczegolnie  wysoko  😉 jasne,  że  nie jeździ się nisko. Raczej bym się o śnieg nie martwila. Też  tam byłam nawet tu wstawiałam  fotki .
Byl ktos może w Val Thorens lub gdzies indziej w 3 Dolinach?
Jadę w marcu do VT, w cenie wyjazdu mam karnet na Val Thorens i Orelle, w sumie 140km tras. Za ok 50€ mogę dokupić karnet na całe Trzy Doliny (600km). Mam przed sobą 6dni jazdy, zakwaterowanie będzie centralnie w VT. Opłaca się robic upgrade, czy to, co bede miec do dyspozycji w cenie jest wystarczająco fajne, żeby nie miec potrzeby jeździć gdzieś dalej?

Edit: jednak się zdecydowałam - w sumie być w Trzech Dolinach i nie wypic kawy w burżujskim Courchevel? Bez sensu 😉
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
04 lutego 2016 10:48
może mi ktoś powiedzieć jakie są warunki  narciarskie w Małym Cichym? Da się jeździć, dośnieżają , jakie temperatury?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się