Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!



Pierwszy wspólny teren w nowej stajni. Najpierw 13 saren po polu sobie śmigało. Młody ostoja spokoju. Wjeżdżamy do lasu, drogę przecięło 27 sztuk + 'no chyba zwariowałaś że ja mam tamtędy przejść!!' po krótkiej dyskusji wracamy do domu i ciach na prostej sarna jak zza drzewa nie wyleciała to podczas zwrotki aż mi się kolano zdążyło jakimś cudem wykręcić. A stada podobno tutaj jeszcze większe biegają. Nie mogę się doczekać wiosny 🙂😉
+ był tak nakręcony nowymi widokami że az w stępie wybijal poruszając sie z prędkością światła 😀
Bronze   "Born to chase and flee.."
04 lutego 2015 09:09
Weekendowy teren złapany przez Kinga K-D photography. Takie u nas widoki na Podbeskidziu.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
04 lutego 2015 09:24
drabcio jaki macie biały chodnik przed sobą  😉
Bronze jakie widoki  😜
Bronze ale widoki!

Jestem mega szczęśliwa w końcu udało mi się wyrwać po jeździe w teren na stępa, oczywiście fotka musi być! 😅


a dzisiaj dywan był już trochę bielszy 😀
Oczywiście w drodze do stajni - jade na hale i ćwicze galop. Jaaaasne  😂
1,5 h w terenie 13 km 19 saren i 5 zajączków 😀
Livia   ...z innego świata
05 lutego 2015 10:18
Piękne zdjęcia! Aż mnie nosi 😀 Chociaż jestem tu chyba jedyną, która bardzo, bardzo chce już wiosny 🙂
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
05 lutego 2015 10:27
Livia nie jesteś jedyną, ja też tęsknię za wiosną. Zima jest fajna przez okno i tam gdzie nas nie ma. Poza tym taka zima to nie zima, deszcz, pochmurno, śladowe ilości śniegu, który co chwile pojawia sie i znoka.
drabcio  no to i u ciebie zabieliło odrobinę.
dla lasu zimą wszystko można przeboleć. Tam jest TAK pięknie, że to niewyobrażalne.. Normalnie jadę 2 h i się 2 h zachwycam. Ta cisza.. 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
05 lutego 2015 17:26
kilka zimowych ujęć🙂
derby super to w gałązkach- takie klimatyczne 🙂 i standardowo muszę to powiedzieć, uwielbiam rude 😍
derby, druga fotka super - a mi nie ma kto porobić buuuu
Livia marze  o tym aby była już wiosna. Mam dość tego marznięcia w stajni i skrobania samochodu codziennie rano  😁
Ostatnio w terenie mieliśmy przygodę z dzikami, stępowaliśmy sobie jedną ze znanych nam ścieżek gdy nagle chłopak stanął jak wryty na 'napince' i zaczął wydawać z siebie dość nieprzyjemny dźwięk - jakby bardzo głośne wypuszczanie powietrza. Od razu zeszłam, Ed stanowczo należy do koni które w stresujących sytuacjach nie zwracają uwagi na człowieka tam na górze  🤣 Kierowaliśmy się na stajnie, bo w takim wypadku nici z dalszego samotnego terenu. Prowadziłam naelektryzowanego Eda, który momentalnie zatarasował mi drogę i zaczął znowu hałasować i wierzgać, nagle z 6 m przed nami, naszą ścieżkę przebiegło stadko 10 dzików, dużych i małych! Ja przerażona a konisko dzielnie stało, mały musiał już wcześniej wyniuchać stadko i starał się je przepłoszyć, kiedy dziki uciekły koń od razu spuścił całą parę  🙂

Dorzucam fotkę z dzisiejszego, spokojnego terenu 🙂
dairoxroxi wow, nie chciałabym się spotkać z tyloma dzikami w dodatku stojąc na ziemi
Twoje konisko mega dzielne i jeszcze dba o swoją "Pańcię" pozazdrościć  😀
do reszty napiszę grupowo wybaczcie proszę, FOTKI REWELACJA
Livia też chcę wiosnę, albo najlepiej lato i to przez cały rok  😀
Ja się ostatnio z jednej ścieżki ewakuowalam bo cała naokoło była przeryta przez dziki. Zdecydowanie z takimi typiarzami nie chcialabym stanać oko w oko. A poźniej zestresowały mnie ślady łapek na śniegu. Już myślałam że nas zaatakują wilki i jak tu uciekać. Ale ulga, która nastąpiła jak sobie przypomniałam o istnieniu lisów - nie do opisania  😁
Bronze - widokiiiii  😍

drabcio - śliczny las 🙂

derby - bardzo ładna kompozycja - rude w błękicie pośród bieli :]

dairoxroxi - No to dzielne konisko 😉

Livia - wcale nie! ja też już czekam na nią z utęsknieniem 😉 w prawdzie uwielbiam zimowe widoki, ale temperatury i stan podłoża już niekoniecznie, także - jak najbardziej jestem już za soczystą zielenią 🙂

My dziś z Czarną wybrałyśmy się dla odmiany na spacerek w ręku 😉 Spokojnie, bez żadnych przygód, pokręciłyśmy się po ścieżkach i między drzewami i wróciłysmy do domu 🙂 Jutro w planach odwiedzenie piasków, ale już z siodła ;] Jak dobrze, że już po sesji  🏇

zeave fajne ujęcie :-)
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
06 lutego 2015 07:36
dairoxroxi miałam podobna przygodę ale u mnie dziki sie nie ujawniły , siedziały w zaroślach a koń furczał, kita w górze u szedł na czubkach kopyt oczywiście szerokim łukiem. Podejrzewam , że dzik ma jakiś specyficzny zapach, kiedyś pojechałam do koleżanki która ma świniodziki. Koń stanął w połowie jej "rancza" i ani kroku dalej, zwierząt nie było widać ale koń je zwęszył dużo wcześniej. Ciekawe dlaczego koń na dzika tak reaguje, bo juz na sarnę, lisa czy zająca nie zwraca uwagi.
A tak na marginesie dairoxroxi ładnie wtopiłaś się w otoczenie na tym zdjęciu.
Zeave śliczna modelka
Dzięki dziewczyny 😉
Dziś zgodnie z planem byśmy w lesie już w siodle. Na dobry początek podrzucam "uszkowy" filmik >klik< 🙂 Jutro może uda mi się wrzucić też jakieś zdjęcia 😉
Tyle Wam zazdroscilam, tyle przegladalam watek z cieknaca slinka, az nadszedl ten dzien.
Nareszcie, po rownym miesiacu pojechalam W TEREN <3 Fakt faktem na oklepowy spacerek, ale zawsze to TEREN.

Zdjecia fatalnej jakosci, gdyz bylam tak zachwycona faktem jechania przez las na turbokulce, ze nie moglam utrzymac reki w jednej pozycji 😀

[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/s720x720/10425030_914627978569486_7385653162613596540_n.jpg?oh=86f393d7c85afceacc6f0ac14113a105&oe=554E993B[/img]

[img]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/s720x720/10897873_914627971902820_5379417087435155837_n.jpg?oh=1f4c7836c231a90d54545ac6b0d46ea9&oe=555996CE&__gda__=1433034640_28d7a900fdf929455edd09af903a8183[/img]


Przy okazji odpowiem na komentarze do posta z 25 stycznia (kiedy tyle czasu minelo?!)
Sytuacja ze zdjecia nie skonczyla sie gleba 🙂 Turbokuc uwielbia tego typu akrobacje tworzyc, wiec wsiadajac na nia jestem psychicznie przygotowana na fakt, ze zaraz zrobi mi jakas katapulte, co znacznie pomaga sie utrzymac 🙂

Oto nastepne sekundy: 🙂

Zazwyczaj kazde sciernisko w 3/4 wyglada tak:






[img]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/s720x720/10460775_914629185236032_4946047482959099611_n.jpg?oh=3755ef0d9caee94fe1fbe905cea0212b&oe=555530C4&__gda__=1431268729_ffd1ab32cb28f7df213561640170649e[/img]

Turbokulka ma za duzo energii po prostu ;-)

Edit:

Co do dzikow. Nasze ostatnie bliskie spotkanie z nimi. 4 maluchy zostawione badz osierocone przez matke zasuwajace po padoku w Wigilijny poranek:

[img]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10534138_889238927775058_6575632605418753769_n.jpg?oh=3c89096b7fc988ae9c6e799411a90b5a&oe=555E2ABB[/img]
Nasze na sarny reagują. Mam czasem wrażenie jakby same chciały za tymi sarnami pohasac  😀
Miałam plan dziś pojechać, ale jak poczułam ten wiatr to, zważając na to ze trochę chora jestem, postanowiłam nie ruszać się z domu.

Poza tym znów gruda i ślisko  🙄
A chciałam " moja" mlodzinke w koncu ruszyć.
Druu jakie piękne świnki 😍, co się z nimi stało? znalazły mamę?

A kuc faktycznie turbo 😁
Druu, ale cudne. Raczej pani dzik sama z siebie by nie zostawiła maluchów. Ja takie bym od razu przygarnęła.
Mam nadzieje że cudem mamuśkę znalazły.
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
07 lutego 2015 18:21
zimno śnieżno... ja chcę wiosnę...
ale muszę klucha ruszać, bo inaczej osiągnie stan boskiej doskonałości 😵
Ja też chcę wiosnę!!! Kurczę, nadal mam stracha wybrać się w teren..na placu jeździć się nie da, a siwy miał ochotę pobiegać. Cóż  🤬 powiem wprost - potrzebuję kopa w zadek, żeby przełamać się i ruszyć w teren  🤦
Druu piękne maleństwa.. mam nadzieje, że mamę znalazły, oby myśliwi jej nie załatwili!
dairoxroxi podziwiam odwagę konia! Super! a co do dzików, to zapamiętajmy te widoki, bo niedługo możemy ich już nie oglądać za sprawą naszego ministra Sawickiego, który chce je wszystkie wystrzelać...


Cóż  🤬 powiem wprost - potrzebuję kopa w zadek, żeby przełamać się i ruszyć w teren  🤦
Druu piękne maleństwa.. mam nadzieje, że mamę znalazły, oby myśliwi jej nie załatwili!


Ale bym Ci go z checia dala! Kobito, przez miesiac na tylku spokojnie nie moglam usiedziec wiedzac, ze nie moge Kurbokuca w teren zabrac! Nie marnuj okazji!

marlin1990, Cobrinha

Niestety sama czekalam dobra godzine na przybycie lochy (z nadzieja i strachem zarazem) ale mimo tego, ze las zaczyna sie tuz za plotem, a male darly sie jak poparzone (nie mialam pojecia, ze dziki maja az tyle decybeli) nie pokazala sie. Po dlugiej batalii (bo przeciez Wigilia, a ja problemy robie niepotrzebne) zabral je facet z lesnego pogotowia.
Strzelali jakis czas wczesniej wiec calkiem mozliwe, ze to byly sierotki
No i do nas zawitał śnieg, za duży nie jest, ale zawsze coś 🙂. Niestety padł mi tel. i tylko jedno zdjęcie wyszło.
A u nas śnieg, ale terenik zaliczony!  🙂



Druu, to właśnie niespotykane raczej u dzików - to nie sarny żeby małe zostawiały.
Dobrze że ktoś się nimi zajął 🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
08 lutego 2015 15:10
Hej terenowcy!  🙂 Nie odzywam się bo aż wstyd, całkowicie zaniedbałam konie. Ale wracam na bezrobocie i doceniłam to, więc od dzisiaj (zaliczony!) zaczynamy spacerki. Najpierw z jedną później z drugą. Dwa razy dziennie to może przesada ale jeden koń=jeden dzień to chyba rozsądne wyjście  😎

Dzisiaj jak wychodziłyśmy świeciło piękne słoneczko, a w drodze do lasu dopadła nas mini-zamieć, koń ogólnie bardzo niespokojny dzisiaj. Jutro będzie lepiej 😉

No i tak w ogóle to jutro będzie pierwszy samotny spacer z Młodą  👀 zdjęć raczej nie będzie  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się