Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)

Ogłoszenia.  🤣 Temat rzeka. Wstawiłam komplet na 4 nogi ochraniaczy za 50zł, widać użytkowanie- zniszczone, ale są sprawne i rzekłabym- niezniszczalne, na padok jak ktoś zakłada jak znalazł, czy w tereny i na gorszą pogodę. Dostałam odpowiedź... "dam za nie symboliczne 10zł". Lecę, pędzę bo to chyba interes mojego życia  😁. 12,50 wychodzi przesyłka najczęściej, listem poleconym. Byłabym w plecy o 2,5...  😂

Edit. I dostałam tą propozycję i w pm i w propozycjach, chyba komuś zależy.  😜
Nieumiejętnie podane płatki ziemniaczane mogą powodować kołki etc.


🤣
To i ja tutaj  trafiłam !?  🙂
Naturalsi, ja mam wystawione strzemiona. Dostalam oferte o polowe nizsza od ceny, ktora ustalilam (do DROBNEJ negocjacji).
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
19 stycznia 2015 22:28
Uwielbiam targowanie się w ogłoszeniach. Jakby to jeszcze były rozsądne propozycje ale... Szkoda gadać, same wiecie  😁
sama miałam wannę przed 20 parę lat i w ogóle jej nie używałam

Jak się wytnie z kontekstu... no ładnie. 😁
BurzaDla mnie gigantyczne są kantary ES, ja w nich wchodzę na najciaśniejszą regulację.  😁 duza głowa musi byc
byłabym już u weta i bym nie wyszła bez badań krwi, usg, rtg 😁
edit:
i chyba własnej kolonoskopii  😂

"Panie doktorze, bardzo proszę o kolonoskopię bo nie wyjdę"  👀 Metoda na podryw?  😁

ja bym nie poleciał, ale może ktoś inny ...
🤣
Averis   Czarny charakter
28 stycznia 2015 05:30
Mnie śmieszy ustawiania jako awatarów zdjęć odsłoniętego brzucha lub innych części ciała 😁 Zawsze to wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
28 stycznia 2015 10:23
Averis mnie też to trochę śmieszy 😁 Choć gdybym sama miała taki to chyba też bym wstawiała 😜
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,96912.0.html
😂
Mogła byś wysłać linka bo jestem nowy lub ktoś inny?
desire   Druhu nieoceniony...
06 lutego 2015 11:33
A w promieniu ilu km od Rzeszowa szukasz stajni? I na jakim etapie jeździecki jesteś? 😉


Mozii na etapie zaawansowanym 🙂 przynajmniej tak się oceniam, brałam już udział z sukcesami w 90-tkach😉 ogółem nie jestem z Rzeszowa, ale konkretnie wybieram pomiędzy tymi dwoma stajniami więc to raczej znaczenia nie ma. heroinx - już piszę na priv bo mam dosyć dużo pytań 🙂


wow !  🤣 😍
W rekreacji osoba skacząca LL jest uważana za zaawansowaną 😉

Jak prowadziłam jazdy to zawsze jak widziałam nową twarz lub nie kojarzyłam na jakim poziomie jest ta osoba to zawsze szybko pytałam: "kłusujesz? galopujesz? skaczesz?"
Pewnego razu jedna dziewczynka z najszczerszym oburzeniem ale i przepełniona dumą odparła: "Pfff! Ja mam brązową ODZNAKĘ JEŹDZIECKĄ!"
desire   Druhu nieoceniony...
06 lutego 2015 12:04
kajpo, o jaaaacie, a ja myślałam, że człowiek uczy się całe życie.  😉  I nigdy nie spotkałam się z ''W rekreacji osoba skacząca LL jest uważana za zaawansowaną'', może przez to tekst tej dziewczyny wywołał uśmiech na mej twarzy.. też sie było dzieckiem.  🤣 😜
vanisek   K może znieść dla miłości dużo, ale nie wszystko.
06 lutego 2015 13:09
kajpo Jak pracowałam w rekreacji w sezonie nad morzem to też zawsze pytałam "kłusujesz, galopujesz, skaczesz?" kiedyś ok 12-latka a może nawet i nie, odpowiedziała mi, że ona to już zawody jeździ i ostatnio nawet jedne wygrała, troche się zdziwiłam, no ale przyszła w całym profesjonalnym i dobrym sprzęcie, więc dałam jej dosyć fajnego konia.... Moje dziwienie było jeszcze większe jak zaczęła stępować po padoku, a jej mama zapytała czemu jej na lonże nie wezmę...  🤔 okazało się, że owszem wygrała zawody- na obozie (była 2 tyg i na tym obozie nauczyła się "dobrze kłusować, galopować i skakać 😀 )
Jasne, że się uczymy przez całe życie, ale do pewnego momentu może się posługiwac takim określeniem. Nie mówię że zawsze i wszędzie i jest to jedyna właściwa forma :P Przecież przyjęte są nazwy grup np. lonża, początkująca, średnio zaawansowana i zaawansowana. Przykładowo. Każdy klub może miec jakieś swoje przyjęte normy, np. zaliczasz się średnio zaawansowanych w momencie kiedy swobodne stępujesz i kłusujesz w pełnym siadzie, półsiadzie i oczywiście anglezując. Tak żeby było jasne co mam na myśli 🙂

Ja też uśmiecham się w duchu jak słyszę takie odpowiedzi, ale jak to mawiają... Nie pamięta wół jak cielęciem był. Po prostu nie lubię naśmiewania się z kogoś kto prezentuje niższy poziom (nie tyle umiejętności co "świadomości jeździeckiej"😉
Ile razy jak mnie ktoś zapytał jako brzdąca co umiem robic na koniu odpowiadałam: "WSZYSTKO! Już galopuję i skaczę, jeżdżę do lasu i na hubertusy z dorosłymi, co więcej można umiec?"  🤣

vanisek to chyba standard. Na odpowiedzi zawsze trzeba brac poprawki, bo zazwyczaj wydaje im się że potrafią więcej niż w rzeczywistości. Ale nie miałam problemów żeby wyłapac, że ktoś kantuje 🙂
desire   Druhu nieoceniony...
06 lutego 2015 14:20
kajpo, owszem, pamięta wół jak cielęciem był i nie wstawiłam tutaj tego w celu naśmiewania się, po prostu ubawiło mnie to i wywołało uśmiech na twarzy, bo przypomniało mi się, jak to fajnie było być dzieckiem 😀  Chociaż.. ja z tego co pamiętam byłam jednak skromniejsza. 😉
Ja chyba jestem trochę przewrażliwiona  😜 A zawsze lubiłam obserwowac jak ktoś cieszy się ze swoich postępów, a łatwo niepotrzebnie zgasic taką osobę 😉
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
06 lutego 2015 15:34
Tak ale zwykle gaszą takie młode osoby, które już galopują, skaczą i jeżdżą w teren i wszystko już umieją. A zgasić jest nie tak łatwo zwłaszcza osoby na etapie "nie wiem że nic nie wiem" 😉
desire, przyznam, że nie rozumiem. Mowa o osobach, które się uczą, tak?
Srebrna odznaka to JEST świadectwo pewnego zaawansowania, a dobre przejechanie kilku parkurów 90 cm (na odznace jest 80 cm) - to coś więcej.
Bardzo byłoby fajnie, gdyby większość terenowych instruktorów w PL prezentowała taki poziom. Obawiam się, że tak dobrze nie jest.
Bardzo byłoby fajnie, gdyby większość terenowych instruktorów w PL prezentowała taki poziom. Obawiam się, że tak dobrze nie jest.

Nigdy nie zapomnę mojej wizyty w nadmorskiej stajni. Najpierw instruktorka nie chciała mnie puścić luzem, mając cały czas uwagi, co do mojej jazdy na lonży. Potem w trakcie terenu zapytała, co takiego robię, że koń na którym siedzę ma głowę jak łabędź  😵. Całe szczęście że mnie spuściła z tej lonży 😉
desire   Druhu nieoceniony...
06 lutego 2015 18:31
halo, raczej chodzi o osoby, które opisała vanisek...

rtk, to u mnie stwierdzono że cyt. 'mieszam koniowi w pysku' - bo szedł rozluźniony.  Myślałam, że mieszać to można zupę.  😜
rtk, desire, spoko, ja kiedyś jeździłam na, według pana właściciela,  "oklapniętym koniu" bo w luźnym kłusie hasał radośnie z wyciągniętą szyją i nosem w dole... 😀
To już chyba bardziej do wątku o laikach... 🤣
desire, zacytowałaś Wera53. Nie mam pojęcia jak ona jeździ. Opieram się na opisie. Dlaczego sukcesy w 90-tkach nie mogą być WOW??? Jeśli(!) mówi prawdę - to JEST na etapie zaawansowanym.
Ogólnie mam wrażenie, ze takie "co to jest 90 cm" prezentują najczęściej osoby, które w życiu 70 cm nie przejechały bezbłędnie.
desire   Druhu nieoceniony...
07 lutego 2015 10:26
halo, a mnie sie wydaje, że sie po prostu uczepiłaś mnie (zsiądź w końcu ze mnie) i tego postu, a wczytując się w dyskusje i moje posty widać o co mi chodziło i nie było to w tonie wyśmiewającym (czyli obraźliwym) kogoś.  🙄 🤔wirek:  Wszystko zostało wyjaśnione, a Ty wciąż i wciąż, bo to dotyczyło tego i tego. No nie, był to przykład 'pamięta wół jak cielęciem był i uśmiecha się pod nosem'.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 lutego 2015 11:05
desire, bylo. Mnie Twoj post zniesmaczyl, a od lat wielu pracuje jako instruktor i znam 10-latki, ktore jezdza obiektywnie bardzo dobrze, a jak na swoj wiek, to w ogole nic wiecej nie potrzeba. Przejechanie parkuru, nie wazne czy ma on 90 czy 80cm poprawnie, to jest poziom ZAAWANSOWANY w szkoleniu rekreacja/maly sport. Dopiero pozniej, majac mozliwosci i dostep do odpowiednich koni, mozna swoj poziom ocenic 'literkami'- typu jezdze na poziomie uj P z el. N i skokowe L.
szafirowa, dokładnie. Szczególnie gdy się widzi, ja ciężko potrafią ludzie, dzieci i dorośli,  pracować, żeby to osiągnąć. I ile pracy/nauki (a i wyrzeczeń) to wymaga od poziomu zero.
Czyli generalnie też odebrałyście ten post w podobny (negatywny) sposób, pozostaje tylko uwierzyc desire, że nie miała zamiaru wyszydzic autorki wypowiedzi 😉

rtk marzę o tym żeby usłyszec uwagi na temat twojej jazdy na lonży od takiej instruktorki. I przyznaję, akurat z czystej złośliwości  😁
Taki maly  🚫
Majac lat naście spotkałam na swojej drodze Panią trener.
Pierwsza jazda a ona się mnie pyta.
Umiesz jeździć??
Ja na to nooo jasne.
A co umiesz??
No kłusuje galopuje robię ustępowania konrgalopy itp.
Wiesz co Ty g...o umiesz a nie jeździć.
Nawet ja nie umiem bo cały czas się uczę.
Ty co jedynie potrafisz utrzymać się w siodle i to tez kiepsko.
Od tego momentu moje podejscie do jazdy zmieniło się o 180 stopni
Miałam taki przypadek, że z głupia frant przyszły na lonżę (chyba przejazdem były) dwie urocze panny, zgrabne i rozchichotane, dziwnym trafem w dość poprawnym stroju, choć "pierwszy raz". Chcą lonże? Proszę bardzo. Powtarzałam, jakie są utalentowane, że jeszcze jedna lonża i już by mogły jeździć samodzielnie 🙂. Po 1/2 godziny już nie chichotały, i jakoś dziwnie chodziły. Nie robiłam niczego morderczego - normalna lonża, tylko skoro utalentowane... Ufam, że im się przydało na przyszłość.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się