Co mnie śmieszy i bawi na re-volcie czyli koń by się uśmiał :) :) :)

Nie edytuję, bo zupełnie co innego:
W reproduktorach:
Chciałabym zapytać o  Bolero de Ravel czy ktoś miał przyjemność ?
🤣
hahahaha dobre!
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
07 lutego 2015 22:07
I co miał ktoś?  👀  😁
choć przyjaciel kusił (ciastkiem, on sam do kuszenia nic nie ma).


😁
[quote author=E. link=topic=96960.msg2286641#msg2286641 date=1423327448]
Ale przecież domestos nie wybucha!  🙄  Łatwo palny to może i jest, ale nie wybucha  👀
Wiecie co, idę to sprawdzić  😜

E., mam nadzieję, że nie palisz papierosów. 😂


Wiecie może jak się instaluje nowy kibel?
I co można kupić sąsiadowi piętro niżej w ramach przeprosin za zalanie?
  😡 
[/quote]
Buahahahahhahaha!
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
08 lutego 2015 00:15
Hahahahahahahaha 😁 mistrz 👍
jakies to takie grubymi nicmi szyte... nie uwierze bez zdjec.
desire   Druhu nieoceniony...
08 lutego 2015 10:13
szafirowa, nie było, ale jak kto lubi. I co ma piernik do wiatraka? Też już troche pracuje jako instruktor i wiem co dzieciaki potrafią nawymyślać (prócz tych ewidentnie mających jakieś pojęcie i rzeczywiście jeżdżących). Ja już nie mam zamiaru się tłumaczyć, po prostu chodziło o to, że wcale tak nie musi być, bo dzieciaki mają wybujałą fantazję na temat swojego jeździectwa, ot tyle. A Wy tu jakieś swoje teorie i wielkie analizy. No, ale tak - czytacie w myślach i to przecież musiało być obraźliwe i Was  zniesmaczyć.  🤔wirek:
edit: I założe się, że gdyby wstawił to ktoś, kogo lubicie/szanujecie/jest starszy i 'znany'/popularny to reakcja byłaby całkiem inna i ''no przecież mogło tak być/rzeczywiście''. No, ale są tu równi i równiejsi i doprawdy nie warto się odzywać, dyskutować, bo i tak zawsze widzicie to drugie dno. 😎
desire, co do wybujałej fantazji masz 100% racji. Peace.
dea   primum non nocere
09 lutego 2015 17:34
dobrał się do psiego pojemnika z lekami i powpychał wszystkie tabletki na sierść i odporność w ziemię od kwiatka, po czym zalał to 500 ml płynem na stawy i poprawił olejem lnianym na sierść- nie mogę nawet powiedzieć, że 200 zł poszło jak psu w doopę  🤣 Mam nadzieję, że chociaż kaktus będzie odporny i będzie miał piękne twarde kolce.

🤣
Jesteśmy na etapie: Kobieta przepowiedziała koniec świata i ostrzegła swoich bliskich, którzy się zabili, aby nie oglądać apokalipsy. Ona jednak chciała to zobaczyć. Kiedy obudziła się kolejnego dnia, wyjrzała przez okno i zobaczyła, że się myliła (główny powód) i odebrała sobie życie.
Kim była kobieta?


no kretynka to na pewno...  🙄

padłam  😁
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
16 lutego 2015 14:46

CHIŃSZCZYZNA NA SZYBKO

(bez mięsa, jestem vege)

-mrożonka chińskich warzyw (ja lubię z lidla, są grzyby i groszek cukrowy)
-mrożone krewetki
-makaron błyskawiczny won-ton- karbowany jak loczki (może być taki z zupki chińskiej)
-sos sojowy
-ząbek czosnku



😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
16 lutego 2015 14:49
😵 Przecież wiadomo, że krewetki to nie mięso. I ryby. I drób, kurczaki są głupie.

😁
Uwielbiam takich wegetarian 😍 👍
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 lutego 2015 11:59
Bo bycie vege jest w modzie  😁

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 lutego 2015 12:09
Ja z kolei uwielbiam wegetarian, którzy najgłośniej krzyczą na mięsożerców, po czym wskakują w swoje skórzane oficerki i wsadzają dupę w skórzane siodło leżące na mattesie z owczej skóry.
Rudzik-znowu. Pytanie co jest bardizej ekologiczne-wyprodukowanie sztucznych i zazwyczaj kiepskich butów czy z prawdziwej skóry, które przynajmniej parę lat posłużą. Przecież wege nie oznacza bycia bardizej papieskim niz kremówka, ale o zastanowienie się nad codziennymi wyborami. Niejedzenie mięsa to tylko jedna sprawa.
Mało osób sobie zdaje sprawę, że praktycznie jest bardzo mało produktów nie zawierających rzeczy pochodzenia zwierzęcego. Taki lakier do paznokci, albo lakier do włosów - żeby to wyprodukować, trzeba zabić parę zwierzątek 😉
Rudzik nie da sie zyc w taki sposob, by miec zupelnie czyste sumienie. Nawet jesli ktos nie je zwierzat, nie nosi skorzanych ubran, to nosi lub uzywa rzeczy wyprodukowe w Chinach, Tajlandii, Bangladeszu przez wyzyskiwanych ludzi, czesto dzieci. Dobrze, ze w ogole ktos cos robi dobrego. Nawet jesli ogranicza sie to tylko do wlasnego talerza. Najglosniej wlasnie krzycza ci, ktorzy nie robia nic.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 lutego 2015 12:51
Rudzik, a to coś złego, że rozbawiło?  🤔
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 lutego 2015 13:40
Mylicie pojęcia: wegetarianizm a weganizm.
Nie kazdy weganin odrzuca noszenie skorzanych ubran, a na konia zaklada syntetyki. To nie jest zaden obowiazek, odgorna regula, tylko kwestia wlasnych wyborow.
A weganizm to odrzucenie spożywania wszystkich produktów od zwierzęcych czy także ich użytkowania?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 lutego 2015 16:18
Zaraz zrobi się afera i zlecą się jak harpie wege-al-kaida.
Wegetarianie nie jedzą mięsa, a weganie nie jedzą mięsa, produktów pochodzenia zwierzęcego oraz według tej filozofii nie powinni użytkować rzeczy wytworzonych pracą niewolniczą np tabletów czy smartphonów 😁 Czyli powinni chodzić boso odziani w liście palmowe 😁 Idąc tym tokiem myślenia nie powinni jeździć konno 😉

Także zawsze można być trochę wegetarianem i trochę weganem 😉

Nie kazdy weganin odrzuca noszenie skorzanych ubran, a na konia zaklada syntetyki. To nie jest zaden obowiazek, odgorna regula, tylko kwestia wlasnych wyborow.

Czyli to jest takie upychanie filozofii pod siebie. Tak samo może robić Rudzik jedząc rybę, według niej nadal będzie wegetarianką, bo odrzucenie ryb to żadnej obowiązek ani odgórna reguła.
Nie. Bo wegetarianizm i weganizn to dieta.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 lutego 2015 17:06
Weganizm jest stylem życia, który dąży do eliminacji eksploatowania zwierząt. Styl życia, światopogląd, filozofia.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
17 lutego 2015 17:20
Ja z kolei uwielbiam wegetarian, którzy najgłośniej krzyczą na mięsożerców, po czym wskakują w swoje skórzane oficerki i wsadzają dupę w skórzane siodło leżące na mattesie z owczej skóry.



To też mnie rozbawiło - przecież to nie safie napisała, że jest wegetarianką, tylko Ty, a teraz sama się o to rzucasz  😉


JARA myślę, że wegnizm może być zarówno stylem życia jak i dietą.. chociaż z drugiej strony jest to na tyle hardcore'owa dieta, że nie wyobrażam sobie, by ktoś stosował ją bez silnych pobudek moralnych  😉
Wiki podaje tak:
Weganizm – styl życia, którego jedną z cech jest stosowanie diety wegańskiej, czyli rezygnacja ze spożywania produktów zwierzęcych. Weganie dążą jednak do wyeliminowania produktów pochodzenia zwierzęcego nie tylko z diety, ale również ze wszystkich innych aspektów życia.
oraz tak:
Wegetarianizm – świadome i celowe wyłączanie z diety mięsa (w tym ryb i owoców morza); może również wiązać się z unikaniem innych produktów pochodzenia zwierzęcego, w szczególności pochodzących z uboju (np. smalcu). Wegetarianizm może być wybrany z pobudek moralnych, zdrowotnych, ekologicznych, bądź ekonomicznych.
i tak:
Za rodzaje wegetarianizmu niesłusznie uważa się diety będące wyborem pośrednim pomiędzy dietą obejmującą jedzenie potraw mięsnych a wegetarianizmem. Są to semiwegetarianizm (i jego rodzaje jak pollowegetarianizm oraz ichtiwegetarianizm zwany też pescowegetarianizmem).
oraz tak:
Semiwegetarianizm (semi - łac. pół) – odmiana diety ograniczającej spożycie mięsa, zbliżona do diety wegetariańskiej, różniąca się od niej spożywaniem niektórych rodzajów mięsa - drobiu, ryb i innych, uważanych za zdrowsze. Dozwolone jest również spożywanie jaj, miodu i mleka wraz z jego przetworami. Semiwegetarianizm ogranicza ilość mięsa w diecie. Z reguły wyłącza zupełnie mięso czerwone (wieprzowinę i wołowinę), a dopuszcza mięso białe (drób i ryby). W przeciwieństwie do jadłospisu wegan, pozwala na dostarczenie organizmowi witaminy B12, którą organizm otrzymuje jedynie z pożywienia. Bywa etapem przejściowym pomiędzy jedzeniem potraw mięsnych a wegetarianizmem.
Pescowegetarianizm (również zwany ichtiwegetarianizmem) nazwa pochodzi od słowa pesco (z łac. ryba). Jest to dieta będąca odmianą semiwegetarianizmu niesłusznie uznawanego za odmianę wegetarianizmu. Polega na wyłączeniu z diety mięsa czerwonego i drobiu, a pozostawieniu ryb.

Koleżanka powinna była napisać: jestem semiwege(tarianką) lub pescowege(tarianką) 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
17 lutego 2015 17:26
Eeee pesco to nie, krewetki to przecież nie ryby  😁  😉  W jednym z cytatów jest napisane, że te diety są "niesłusznie nazywane odmianami wegetarianizmu" - coś w tym jest, było kiedyś przytaczane, że nie można być "trochę w ciąży"  😉
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
17 lutego 2015 17:33

To też mnie rozbawiło - przecież to nie safie napisała, że jest wegetarianką, tylko Ty, a teraz sama się o to rzucasz  😉




Ojjj zdecydowanie nie ja, właśnie czekam na burgera 😉

Niepotrzebnie to wrzuciłam. Z wegetarianami (i najwidoczniej innymi tarianami) strach zażartować 😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się