Kącik WEGE DZIECI oraz matek/ciężarówek myślących "alternatywnie" :-)

jaśnimowa ale na co to niby jest argument, że koncerny nie widzą potrzeby i jak  jest zagranicą? jak koncerny stwierdzą, że sensownym jest produkowanie tylko 6in1, a mój neurolog uzna,że mam szczepić rozłącznymi dziecko, to kto ma rację?
no to ja widziałam na surowo (w tv) i mnie to przeraziło (obrzydza mnie jedzenie jakiegokolwiek mięsa na surowo a co dopiero łożyska...).

Poród lotosowy... Ok... Ale dlaczego?
Have no idea  🙄

Co do NOPow ja tez miałam, po polio podobno dostałam w nocy gorączki 41 z drgawkami, rodzice nie mogli zbić i wezwali pogotowie. Miałam po tym jakieś badania ale żadnych neurologicznych powikłań na szczęście nie było. I wujek mojego malza miał powikłania po szczepieniu polio, miał jakieś porażenie w jednej nóżce ale wtedy jeszcze szczepili żywa i to sie zdarzało. Przez długi okres czasu go rehabilitowali, miał nawet jedna nóżek krótsza ale wyszedł na prosta po czasie.
slojma   I was born with a silver spoon!
09 lutego 2015 16:55
Dzieki dziewczyny :kwiatek:
nerechta- vivi jest w polowie Chinka
Apropos NOPów, mój brat (pod koniec lat 70tych) - porażenie nerwu twarzowego po szczepionce na ospę (zaszczepili bez powiadomienia mojej mamy w żłobku lekko podziębione dziecko). Bardzo długa rehabilitacja, niesymetryczna twarz, pewne ograniczenia (np. nie potrafi gwizdać), całe szczęście że wymowę ma poprawną. Mnie już mama nie pozwoliła na ospę szczepić w ogóle. Nie miała nieprzyjemności. Mój Milan całe szczęście po dotychczas przyjętych szczepionkach nie miał żadnych powikłań. Po jednym zastrzyku nóżka była leciuteńko ciepła i był marudny (ale bez płaczów żadnych). Gdybym miała taką wiedzę jak mam obecnie, to za nic nie pozwoliła bym szczepić mojego niespełna 2 kg kurczaka tuż po urodzeniu i potem szczepionką 6w1 wg kalendarza (nie korygowanego!).
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
09 lutego 2015 17:55
Sama na pewno nie ryzykowalabym nie zaszczepienia noworodka na WZW- ale z reszta moglabym poczekac.
W miare jak czytam stwierdzam, ze "klasycznymi" szczepionkami bede szczepic, ale mmr czy wszelkich XinY wolalabym unikac.
Tylko Raja nigdy nie miala zadnych odczynow poszczepiennych- nawet lekkiego zaczerwienienia w miejscu zastrzyku. Nie wiem co bym zrobila gdyby miala jakikolwiek NOP.
I jednak dalej uwazam szczepienia za potrzebne.
I jednak dalej uwazam szczepienia za potrzebne.
ja też, chociaż bardziej niż wcześniej rozumiem obawy rodziców😉 Swoje dziecko też będe szczepić ale- upewnię się, że zostanie przebadane przed, i pewnie nie na wszystko...
W 2000 roku w Japonii była epidemia odry (88 dzieci zmarło, wiele wiele więcej zachorowało). Ktoś wie coś więcej?
dea   primum non nocere
09 lutego 2015 18:19
Jeśli przez klasyczne rozumiesz obowiązkowe w kalendarzu, to MMR tam jest. Ja mam solidne wątpliwości w temacie tej konkretnej szczepionki (bo żywa), pewnie będę odwlekać. No i muszę się dowiedzieć, kiedy kuzyn małej będzie szczepiony, żeby go pounikać jednak wtedy.
Co do XwY to też nie takie proste... najwięcej problemów robi 1 z tych 5 czy 6 - krztusiec. A on w szczepionce podstawowej jest w gorzej tolerowanej wersji - nie kilka wybranych antygenów, tylko koktail z całych komórek (zabitych, ale całych, nie pojedyncze białka-wielokrotnie silniej pobudza) - prawdopodobieństwo krztuścowego NOPa masz w ten sposób wyższe. To oficjalne dane, np. z MP. Dlatego ja zdecydowałam o 6w1.
Mi sie wydaje ze dopoki dziewczyny nie beda mialy do czynienia z czyms, co zburzy obraz wyniesiony z wykladow, to trudno bedzie sie zrozumiec. Troche to rozumiem i wiem ze ciezko ludziom typu "szkielko i oko" zobaczyc inna rzeczywistosc, bo jak cos sie moze nie zgadzac z tym, co mowia autorytety? Ale do tego trzeba praktyki i doswiadczenia z pacjentami i otwartosci na to, ze medycyna moze sie mylic.
dea   primum non nocere
09 lutego 2015 18:47
Każdy kto ze mną dyskutował na dowolny temat, wie, że autorytety nie istnieją dla mnie  😀iabeł: do tego bliżej mi do dziecka, niż sali wykładowej aktualnie. Jednak jak czytam o ilości jakościowych przeciwciał i vege-rezonansie to ten... jakoś tak mi bliżej do nich 😉 mimo wszelkich wątpliwości 😉 tak, szkiełko i oko, moja wina - przepraszam.
Ale do tego trzeba praktyki i doswiadczenia z pacjentami i otwartosci na to, ze medycyna moze sie mylic.

wiesz... Gdybym nie była otwarta to pewnie nie zapytałabym o szczepionki w tym wątku. Ba! Nie skorygowałabym swojego podejścia do tematu, i dalej uważała, że ruch antyszczepionkowy jest kompletnie bezsensowny i bezpodstawny, teraz widzę, ze ma podstawy. Co prawda nie zgadzam się z wami, przeciwnikami szczepionek w wielu kwestiach, ale przynajmniej rozumiem Wasze obawy, rozumiem dlaczego nie szczepicie (albo szczepicie inaczej niż w kalendarzu) swoje dzieci. Nie mam zamiaru tego krytykować.

szkielko i oko" zobaczyc inna rzeczywistosc
jako "szkiełko i oko" potrzebuję twardych dowodów i twardych badań o wszystkich wadach szczepionek. Póki co ich nie ma, natomiast istnienie NOP-ów jest faktem znanym. Tylko wcześniej nie zdawałam sobie sprawy z wagi problemu (i dalej uważam szczepionki za niezbędne, choć niekoniecznie w takim wydaniu jak kalendarz szczepień)


PS. Określenia "ruch antyszczepionkowy" nie są użyte w celu obrażenia kogokolwiek.

jako "szkiełko i oko" potrzebuję twardych dowodów i twardych badań o wszystkich wadach szczepionek. Póki co ich nie ma, natomiast istnienie NOP-ów jest faktem znanym.




...ja jako matka oczekuję twardych dowodów i twardych badań na to, że szczepionki są bezpieczne... jako ze ich nie ma, a NOPów wokoło tyle, to moje dziecko jest nietknięte igłą ze szczepioniką i NIGDY nie będzie.. chyba, ze samo zechce...
nie zauważyłam wczesniej:
jaśnimowa ale na co to niby jest argument, że koncerny nie widzą potrzeby i jak  jest zagranicą?
Żaden argument, to było pytanie, z ciekawości i nic nie znaczące stwierdzenie. Spokojnie ludzie :kwiatek: bo mam wrażenie, ze post nerwowy😉


...ja jako matka oczekuję twardych dowodów i twardych badań na to, że szczepionki są bezpieczne... jako ze ich nie ma, a NOPów wokoło tyle, to moje dziecko jest nietknięte igłą ze szczepioniką i NIGDY nie będzie.. chyba, ze samo zechce...
wracamy do punktu wyjścia- co lepsze, narażenie na NOP (który wcale nie musi być poważny), czy narażenie na chorobę (która tez może przejść bez powikłań).
Jak już pisałam każdy lek ma działania uboczne, np. głupi ibuprofen dostepny bez recepty i dla każdego może powodować uszkodzenia szpiku. Też nie trąbią o tym na prawo i lewo😉 Koncerny nie od dziś działają na swoją korzyść- szczepionki przechodzą dokładnie takie same testy jak leki.
..jeśli szczepionki przechodzą dokładnie takie same testy jak leki, to chyba nie tknę żadnego leku. Poza tym.. lek aplikuje się osobie chorej.

Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądały badania nad szczepieniami i jak pięknie je fałszowano, polecam Tobie książkę tę oto:

http://www.vismaya-maitreya.pl/ksiazki_itp/Szczepienia_-_niebezpieczne_ukrywane_fakty_-_Ian_Sinclair.pdf
..jeśli szczepionki przechodzą dokładnie takie same testy jak leki, to chyba nie tknę żadnego leku. Poza tym.. lek aplikuje się osobie chorej.
Przeciwbólowe? Ibuprofen? Co prawda sa długo na rynku ale też niepozbawione działań ubocznych i zdecydowanie nadużywane😉

Jeśli chcesz poczytać, jak wyglądały badania nad szczepieniami i jak pięknie je fałszowano, polecam Tobie książkę tę oto:
przeczytam po sesji. Natomiast fałszowanie, a raczej dyskretne mijanie sie z prawdą dotyczy tez leków. Nie pamiętam gdzie o tym czytałam... Ale koncern musi przedstawić dwa korzystne badanie, a z ilu? Tego nikt nie precyzuje. Ogólnie koncerny mają swoje za uszami ale- nie dotyczy to jakoś szczególnie szczepień moim zdaniem.
W dalszym ciągu uważam, ze korzyści ze szczepień (nie wszystkich) przewyższają potencjalne ryzyko. Podkreślę jeszcze raz- to moje zdanie i nikogo do niego nie zmuszam😉
etid zaczęłam od wytłumaczenia przez autora spadku zachorowalności... Higiena tak, dur brzuszny czy cholera to choroby przenoszone zupełnie inaczej niż np. ospa. Autor nie bierze tego zupełnie pod uwagę. 
Nieno nikt nie twierdzi, że kogoś zmuszasz. Przeczytaj.. warto.
oj edytowałam post jak odpisałaś, widze pare rzeczy które już mnie kłują w oczy (patrz wyżej) ale przeczytam😉 dit jeszcze raz- choroby, wszystkie jako oczyszczanie sie organizmu? Oj ciężko będzie to przeczytać....
slojma cudo fotki  😍

Kluci sie Pani jakakaś tam bez tytułu naukowego  w portalu lekarskim gdzie mamy różne wytyczne  cool z listem neurobiologa Profesor Marii Doroty Majewska  pracującej w USA w czołowych instytucjach naukowych tego kraju (w Uniwersytecie Missouri, Uniwersytecie Harvarda oraz w Narodowym Instytucie Zdrowia pod Waszyngtonem, która jako jedyna osoba w Polsce wygrałam w drodze konkursu prestiżowy grant Komisji Europejskiej (Marie Curie Chair).
Ta pani nie jest lekarzem, nie jest pediatrą. Wielu wykształconych lekarzy, czy to pediatrów czy zakaźników, równie utytułowanych popiera szczepienia i uważa je za niezbędne.

nie mam czasu więc pierwsze lepsze nazwiska:
prof. Ewa Bernatowska
prof. Andrzej Zieliński
prof. Leszek Szenborn

i wielu wielu innych



No właśnie prof. Ewa Bernatowska, albo jest nienormalna i tytuł z przypadku dostała, albo bezczelnie łże prosto w oczy. Twierdzi:
Odczyny poszczepienne są zdarzeniami niezmiernie rzadkimi, przewidywalnymi. Należy uznać, że szczepienia są generalnie bezpiecznie - mówiła podczas VIII Forum Rynku Zdrowia (24-25 października 2012 r.) prof. Ewa Bernatowska, ekspert WHO, wiceprzewodnicząca Pediatrycznego Zespołu Ekspertów ds. Programu Szczepień Ochronnych przy Ministrze Zdrowia.


Włączcie sobie krótki filmik z  wypowiedzią Pani profesor. Twierdzi, że ciężkie NOP-y są przemijające i nigdy nie doprowadzają do trwałych uszkodzeń 😲.
Z kogo ta Pani wariata robi. Gdyby swoją wypowiedz zatrzymała na etapie, że ciężkie NOP- y zdarzają się niezwykle rzadko  to można by było dalej ciągnąć dyskusje na temat akademickich autorytetów. Natomiast końcówka  wypowiedzi  Pani kierownik Oddziału Immunologii, Kliniki Gastroenterologii, Hepatologii i Immunologii Instytutu Pomnika Centrum Zdrowia Dziecka jest bezczelnym kłamstwem.

http://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Szczepienia/Prof-Ewa-Bernatowska-szczepienia-sa-bezpieczne,124726,1018.html




Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
09 lutego 2015 22:01
Ooo rany ile o szczepieniach, super! Cały czas dowiaduje się czegoś nowego. Szczerze powiem, że na początku, czyli kilka miesięcy temu, po wykładzie prof Majewskiej byłam zbuntowanym antyszczepionkowcem, teraz jestem po prostu sceptykiem. Szczepić nie zamierzam, na razie. Po jakis 2 latach - zobaczymy.

Trafiają do mnie argumenty za szczepieniami, ale nadal rzeczą nadrzędną jest u mnie zwykły STRACH.

jasminowa, dea, osobiscie cenię Wasze posty, ejj nie obrażajcie się i piszcie dalej.

Post zonk, , ze dea jest jedyna osoba, ktora wie o czym mowi,  mnie osobiscie nie uraził, chyba za duży dystans mam do siebie i do forum 😎

Temat jest bardzo kontrowersyjny i nietrudno o emocje, wiec normalne, ze ktoś sie czasem uniesie, ktoś sie czasem obrazi. Ale to nie powód, żeby się wynosić czy wypraszać kogoś z wątku /  z dyskusji.
demon, dzięki za odpowiedź  :kwiatek:
Widzę, że caly czas odnosicie się do jednego zdania, które już zniknęło parę stron temu. Jeśli którąś z Was to uraziło to przepraszam, może źle ujęłam w słowa myśl. W tamtym momencie dyskusji dea naprawdę merytorycznie argumentowała swój punkt widzenia, a inne posty były dosyć ogólnikowe. Jeśli wolicie dyskutować same to ja jak najbardziej mogę to uszanować  😉

My po prostu chcemy konkretów - nie wierzę w samo stwierdzenie "substancja x powoduje y", akurat ja potrzebuję rozwinięcia dlaczego, a rzadko w przypadku wymieniania skutków ubocznych szczepionek to się pojawia. Może innym to po prostu niepotrzebne, analogicznie niekażdy będzie się zastanawiał nad mechanizmem działania aspiryny, a mnie to ciekawi. Szczególnie chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o tych punktach, które zakładają, że szczepionka robi cos odwrotnego niz powinna - osłabia odporność, z punktem o układzie zgodzności tkankowej zupełnie się nie zgadzam (chyba, że ktoś mogłby coś wiecej napisać?), z tym stosunkiem różnych rodzajów limfocytów bym musiała zobaczyć źródło, bo to jest prawda, że proporcja między limf Th i Ts jest zachwiana w zakażeniach HIV i toczniu, ale skąd takie informacje, że to wystepuje po sczezpionkach i czy jest to dysproporcja tymczasowa czy stała. Punkt 4 mnie dosyć ciekawi - jutro jak będę miała czas to może coś poszperam o zmienianiu metabolizmu granulocytów, o tym nie słyszałam.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
10 lutego 2015 04:24
Może któraś bierze: GIF wycofuje z aptek kwas foliowy "Acidum Folicum Richter"

Czytaj więcej klik
slojma   I was born with a silver spoon!
10 lutego 2015 08:43
demon- dziekuje :kwiatek: a gdzie twoja "banda" wrzuc cos bo dawno ich nie widzialam.
Ja wstawiam jeszcze jedno zdjecie I limit juz wyczerpany na kilka miesiecy.
za granicą też istnieją tylko łączone? Może nikt nie widzi zapotrzebowania na produkcje szczepionki na samą odrę?
Prawie przeoczylam to pytanie- moge napisac na podstawie Belgii. Spedzilam troche czasu na wyszukaniu osobnej szczepionki przeciw odrze i nic nie znalazlam. Podobnie w przypadku rozmow z lekarzami- zawsze wskazuja koniecznosc szczepienia szczepionka laczona bez podania miarodajnych argumentow (jeden zastrzyk a trzy szczepionki- mniej bolu dla dziecka, firmy farmaceutyczne wyspecjalizowaly sie w produkcji szczepionki laczonej, wiec jej jakosc jest bdb --> jak dla mnie to nie sa miarodajne argumenty).
Co do zapotrzebowania na osobna szczepionke- to moze byc chicken-egg story, czyli nie ma zapotrzebowania, bo wiekszosc konsumentow zwyczajnie NIE WIE, ze jest taka opcja by szczepic osobno i ze ta opcja moze byc lepsza niz szczepienie laczone.
Przy kolejnej wizycie w naszej aptece zapytam jeszcze o pojedyncza szczepionke przeciwko odrze. Dam znac czy cos zaproponowali.

slojma, wspaniale zdjecia!!! 🙂
Ależ oczywiście, że istniała monowalentna szczepionka przeciw odrze. Wycofano ją dziwnym zbiegiem okoliczności gdy zaczęto wprowadzać MMR do obiegu. https://szczepieniaodra.wordpress.com/historia-szczepien-przeciwodrowych-w-polsce/
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
10 lutego 2015 09:07
martik daj koniecznie znać. Bo i ja zaczęłam szukać u nas w PL szczepionek osobnych.. no ale niestety  🙁 Ja nie wiem czy ich nie ma na rynku czy są ale dostępne jedynie ze wskazań lekarza - pytanie, którego specjalisty..

slojma masz prześliczną córkę !!! Jest niesamowicie fotogeniczna ! I przyznam, ze nie przepadam za tego typu słitaśnymi fotami to Vivi wygląda super !

to ja w końcu nie wiem czy tworzyć osobny wątek ze szczepieniami czy chcecie tutaj pisać ?

a i mam pytanie - dziewczyny jakie mleko polecacie ( roślinne ) dla dziecka ?? Widziałam w necie dość sporo różnych przepisów ( bo nie chcę kupować gotowego - chyba, że macie jakieś sprawdzone ) . Będę wdzięczna za info  :kwiatek:
A widzisz Idrilla! Zaraz bede sie wglebiac, zeby wiedziec o co dokladnie pytac w aptece. No ale skoro w PL nie ma alternatywy (i w Anglii tez nie jak udalo mi sie szybko przeczytac), to pewnie i tu bedzie problem...
Ależ oczywiście, że istniała monowalentna szczepionka przeciw odrze. Wycofano ją dziwnym zbiegiem okoliczności gdy zaczęto wprowadzać MMR do obiegu. https://szczepieniaodra.wordpress.com/historia-szczepien-przeciwodrowych-w-polsce/

może dlatego, że uznano, że MMR będzie wygodniejsze w stosowaniu i już nie będzie zapotrzebowania na samą odrę? Skoro lekarze polecali 3 w 1 (inna sprawa czy słusznie) to niekoniecznie spisek, ze wycofano pojedyńczą😉
dea w ogole nie wiem dlaczego uznalas ze moj post jest do Ciebie.

Twardych dowodow na nieszkodliwosc szczepionek  nie ma i nie bedzie, nie wiem dlaczego tez tak dziwi, ze na bardzo mlode, nierozwiniete organizmy adjuwanty dzialaja silniej niz na osoby dorosle. Przeciez to logiczne.
Coraz dluzsza sie robi ta dyskusja i mysle ze pora ja uciac, bo kazdy ma swoje racje i stoi przy swoim a szkoda watku moim zdaniem. Inne tematy sie gubia a szkoda. Mi sie juz nie chce walkowac tego tematu, najwyzej wroce jak juz skonczycie 🙂
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
10 lutego 2015 10:48
zduśka, a możesz wydzielić tak, zeby przekopiować wszystkie posty?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się