Kącik Rekreanta cz. VIII (2015)

milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
16 lutego 2015 22:03
Jestem, jestem  😀 Melduję, że dotarliśmy na zawody, przeżyliśmy ale bez spektakularnych sukcesów  😉 Mimo to wyjazd zaliczam do bardzo udanych, poczynając od fajnej ekipy wyjazdowo/wspierającej, przez super organizację, warunki po kolejne zdobyte doświadczenia.
W LL 90 przytrafiła nam się zrzutka na trudnej przeszkodzie nr 2, a szkoda bo to był fajny, równo wygalopowany przejazd. W L niestety spadły drągi na trzech stacjonatach. Ale jestem bardzo zadowolona z przejazdu, zachowania Zwiastuna, super galopował, fajnie się prowadził, zakręty i łuki wyjechane według planu. Wiem nad czym musimy popracować. Oboje nie lubimy stacjonat, jemu jeszcze brakuje siły i doświadczenia przy bliskich odskokach(woli z daleka) a ja nie mam tyle doświadczenia by mu pomóc, ale zmobilizowało mnie to jeszcze bardziej do dalszej pracy. Podobało mi się no  😀 Oby tylko już przyszła wiosna i można było regularnie pracować.
Ze Zwiastuna jestem bardzo zadowolona. Super  się zachowywał. Był zestresowany, ale absolutnie nad tym panował. To duże zawody, w takich warunkach nie startował nigdy, przez 3 lata w zasadzie nigdzie nie jeździł, a był świetny. Zdałam sobie sprawę, że ja przez te 3 lata zdobyłam dużo doświadczenia w pracy-czempinaty, wyjazdy na ZT z klaczami i ogierami, wyjazd do Pompadour, MP I ME Koni Arabskich, aukcje i wiele, wiele innych, a on w tym czasie był jeżdżony głownie ujeżdżeniowo za stodołą i dał radę  😍
Fajnie skakał na rozprężalni, kilka skoków było na prawdę świetnych, na parkurze był fajny w szeregach, super skakał oksery, no tylko te stacjonaty...Ale popracujemy nad tym, wygimnastykujemy się, nabierzemy więcej siły i gibkości, poprawimy kondycję i wierzę,że będzie lepiej. Wiem też że koń się ogólnie podobał, dostaliśmy kilka fajnych wskazówek nad czym pracować i co? Oby do następnych zawodów. Żal tylko, że wszędzie mamy daleko (min 120km) i ogranicza to możliwość bardzo częstych, treningowych startów, bo ja już za tydzień bym pojechała coś znowu  😜
Zdjęcia chyba jakieś będę miała.
Mozii-o kurcze! wypatrywałam Was, ale były takie tłumy koni, że myślałam, że po prostu przegapiłam, a tu taka sytuacja  🙁 Mam nadzieje, że wszystko z siwym będzie ok i na zadrapaniach się skończy  :przytul:
Muszę przyznać,że Zwiastun na żywo jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach 😜 milusia jak będziesz miala jakieś zdjęcia to daj znać 😉
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
17 lutego 2015 07:16
Milusia, dziękujemy  :kwiatek: Siw ma się całkiem nieźle. Ganasz i grzbiet wróciły w miarę do normy, opuchlizna ledwo widoczna. Najgorszy prawy zad, ale opuchlizna powoli schodzi, zadrapania się goją. Jutro w stajni ma być wet, to go jeszcze zobaczy kontrolnie 😉 chłodzenie oraz środek przeciwzapalny i przeciwbólowy zrobiły swoje, przez pierwsze 48 godz 😉

EDIT: milusia byłaś na MP Arabów w Janowie w październiku?
Tuch piekne siodło i bardzo oryginalne strzemiona!  😍
milusia, gratki! Grunt, że skakał, nie wyłamywał - reszta do wypracowania, a chęć konia najważniejsza 🙂 Pokaż fotki, bardzo go lubię w wersji skokowej.
kujka   new better life mode: on
17 lutego 2015 12:03
milusia, ale fajnie sie czyta, mam nadzieje ze bedziesz miala jakies zdjecia z tych zawodow! Nie mozesz czasem zabrac Zwiastuna ze soba do pracy, zeby pojezdzic/poskakac na fajnej hali, w nowym miejscu?

Ja znow chora, zima w tym roku taka slaba a daje mi w kosc co i rusz. Mam tego naprawde serdecznie dosc. Poki co wiec odliczam dni do konca zwolnienia -.- a potem bedziemy sie szykowac na klinike. Juz wiem, co bede chciala pokazac Elaine tym razem. Jestem strasznie ciekawa co powie 🙂
Milusia i bardzo dobrze, że jesteś zadowolona! Grunt to wyciągać wnioski ale i cieszyć się tym co poszło dobrze, bo wiara i pewność siebie są bardzom potrzebne 🙂 Też czekam na zdjęcia.

Tuch, ja kilka razy w westówkach siedziałam i bardzo mi się podobało. Do tego stopnia, że założyłam takie coś na Cejlona (2008 rok?) ale dziwnie nam było. To ziwerze nie lubi truchtać 🙂

kujka, zdrówka 🙂
Tuch o kurczaki, ale masz stado 😀😀😀 zroznicowane mocno, nie powiem, wesolo tak 😀
Milusia gratulacje!! ale super, ze skaczecie i ze startujecie, podziwiam okropnie!😀 pokaz jakies fociszko, chetnie rowniez z siwym podopiecznym 😀 A Kobylka jak sie ma?
kujka o raaaany, nie zazdroszcze :/ ja tez dopiero po zwolnieniu wracam do zycia, moze cos na odpornosc musisz sobie zaaplikowac? a kliniki zazzdraszczam okropnie 😀 koniecznie zdaj relacje!


A ja bylam dzis w koncu w stajni, jeeeeeeeeeee!!! 😀

U nas juz przedwiosnie! powietrze jeszcze ostre co prawda, w nocy mrozik, ale w dzien swieci takie piekne slonce, ptaszki spiewaja, przebisniegi nawet juz sa gdzieniegdzie 😀
Czekam tylko az konie zaczna liniec 😉

Dzis jeszcze nie wsiadalam, bo i ja po l4 i mloda po przerwie, ale byl dzien pielegnacji i lonzowania 😉

Ale sie ciesze ^^
Kilka fociszow + czerwony eskadron na roboczo 😀
faith, Trzymam kciuki za utrzymanie się przy zdrowiu :P Widzę że stajnia robi wam się coraz ładniejsza 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 lutego 2015 17:02
Przykład . Ile żyją zmarnowane sporte konie  😁 😁 😁  http://www.swiatkoni.pl/news/9169,odszedl-skarbiec.html
Smok10, 35 lat to super mało?  czemu pchasz się z tą informacją do KR? Tu nie miejsce na takie dyskusje...

Strzyga, bajeczny koń, wcale Ci się nie dziwię 😁
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
17 lutego 2015 17:40
Myślę, że wszyscy w tym wątku wiedzą, że Skarbiec nie żyje i nikogo nie trzeba uświadamiać ile miał lat.

zoriczkowa pomyliły Ci się cyferki-35 lat (prawie)  😉
iwona9208, o kurcze faktycznie, już zmieniam 🙂
Strzyga, piękny  hafek, pasuje do Ciebie  😉
faith, dobra  wiadomość,  życzę  zdrowia,  bo chyba  wyjątkowo paskudne  choróbsko Cię  trafiło  :kwiatek:
kujka, zdrowia!
milusia, gratuluję,  po takiej  przerwie  w startach  naprawdę  fajnie  Wam poszło.  Koniecznie  pochwal  się  zdjęciami,  jak jakieś  dostaniesz!
tuch,  ależ  interesująca  gromadka  koni  🙂 Bajka  cudna!  Ale pozostałe  też  ładne,  zadbane. Cieszą  oko  😍

Młody  miał  dziś  ciężkie  zadanie.  Ostatnio  lonżowałam go tylko  na pessoa,  ale dostaliśmy  pracę  domową: czambon  i drągi.  Oj męczył  się  chłopak  😉

[img]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/p235x350/10984255_814567005271128_8697725096207138673_n.jpg?oh=5ab39bcd578a24f1927327b6d39e9e86&oe=5589C32B&__gda__=1434974870_5c0fc108d3d5a7b06b447d28e151bb3e[/img]
anai, jesteś chyba skarbnicą pomysłów na drągi 😁 A szary super, wygląda na takiego spokojnego i zrównoważonego konia.
Ulalala  a tak 😀 coraz ladniej, stajnia juz stoi, na wiosne czekam tylko az kawalek przed wybrukuja, to bede miala gdzie smarowac kopytka i myjke przy okazji ^^
Mamy juz siodlarnie ladna i boksy, prad doprowadzony wiec mozna zaswiecic. A i osiodlac pod daszkiem sie da 😀 jest koniowiaz przy boksach 🙂 a! na dole jeszcze toalety i lazienki z prysznicem do uzytku ^^

anai nie dziekuje zeby nie zapeszac 🙂😉) szary super!! widac ze ma ciezka rozkmine i pracuje 😀
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
17 lutego 2015 18:48
Malaaa-jej dziękuję  😡 Widziałam Waszą Lkę, bardzo fajny przejazd i jak Ty ładnie jeździsz. Podobało mi się  🙂
Fotek na razie brak  🙁
Mozii-Uff to dobrze, że tak to się skończyło.
Tak byłam na tych arabskich MP. Nawet brałam czynny udział na ogierach Alert i Almanzor i udało się z chłopakami wygrać 3 złota i jedno srebro w konkursach seniorskich . Byłaś wtedy w Janowie?  🙂
Dzionka- 🙂 też jestem tego zdania, tym bardziej że do skoków wróciliśmy(jeśli można to tak nazwać, bo w sumie nigdy nie trenowaliśmy typowo skokowo, zawsze była to rozrywka i gimnastyka)kilka tygodni temu. Jazd skokowych zaliczyliśmy kilka, w tym tylko jedną z pomocą z ziemi, a reszta dłubiemy sami. No i pogoda nie zawsze pozwalała poskakać, więc głownie śmigaliśmy w tereny i na górki. Jestem dobrej myśli. Rudy nie robi na skokach żadnych świństw, w domu był zawsze dokładny, ale jest jeszcze nad czym pracować i to pokazał ten wyjazd. A jak Dzion? Skaczecie?
kujka-tak mogę go zabrać na halę, ale nie bardzo mi się chce, bo jednak trzeba to ogarnąć logistycznie. Musiałabym zorganizować kogoś żeby mi odebrał dzieci ze szkoły, zajął się końmi, a jak mam wolny dzień to nawet nie myślę by jechać do pracy, nawet w celach rozrywkowych  😉 Ale on tą halę zna dobrze, pracuje na niej super. Ogólnie na wyjazdach jest teraz już świetny. Musimy się porządnie rozskakać i wygimnastykować, będzie git  😉
A Ty zdrowiej i wstaw Gilopakera  😜 No i zazdroszczę kliniki  🙂
Cejloniara-dziękuję  :kwiatek: i też tak myślę. Mi się do niczego nie spieszy, ale bardzo w niego wierzę. Dla mnie jest najlepszym rudym koniem, nawet jak coś nie wychodzi  🙂
A jak tam Twoja młoda? Pracujesz już z nią?
faith-eee tam nie ma co podziwiać🙂 Skaczemy mikruski. Podziwiać to trzeba Klami, xxagaxx, Ponię, czy Ktosinę. One robią kawał świetnej roboty już na wysokim poziomie i bardzo mnie motywują  😀
Alercik dobrze, niestety nie mam żadnych nowych zdjęć. A Rudzinka się już powoli turla, ale chumor jej dopisuje  😀
Siwa przeurocza i bardzo fajnie masz tam u siebie w stajni  🙂
anai-dzięki  :kwiatek: a fotki jak jakieś dostanę to oczywiście wstawię  😉
Fajowski ten Twój siwek  😜
Strzyga-ale słodziak  😍 Dobrze mu z oczu patrzy


Mozii   "Spełnić własną legendę..."
17 lutego 2015 18:53
milusia, byłam 😉 wałach Hassim Bej 🙂 po trzech miesiącach pracy ruszyliśmy na Janów 😉 żmudna to była praca, bo konisko miało problem z kontaktem i ciężko było go przekonać, że ręka nie gryzie, ale jakoś poszło 😉
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
17 lutego 2015 19:13
Mozii-o widzisz i się nie zgadałyśmy. W tym roku też się wybieracie na te arabskie zawody? Może tym razem się spotkamy? 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 lutego 2015 19:39
anai, zoriczkowa, milusia, w dodatku jest fajny pod siodłem i miły, choć strasznie wrażliwy. Pragnę go strasznie.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
17 lutego 2015 19:39
Wybieramy, tylko z innym koniem 🙂 mam nadzieję, że się poznamy n żywo 🙂
milusia   czas na POZYTYWNE zmiany!!!
17 lutego 2015 19:56
Mozii-liczę na to  🙂

Dostałam link do zdjęć z PreCavaliady
https://plus.google.com/photos/100454986456614088632/albums/6116388082462318993?authkey=CPfuo4Tmy62RkAE
fotka 46, 84(to ta niefortunna dwójka) 85 i 86 to my  😂
milusia, gratulacje ! Elegancko się prezentowaliście ! Grunt, że jestes zadowolona i wiesz nad czym pracować, bo to najważniejsze. Teraz będzie tylko lepiej. 😉
milusia, pięknie na zdjęciach wyglądacie 🙂
faith, oj ciężko mu było, tym bardziej, że kilka razy zmieniałam mu ustawienie drążków.
budyń, lubię drągi 😉 Dino nigdy nie pracował dobrze na drążkach, spalał się i usztywniał. Szarak nie. Dostaje mnóstwo kombinacji drągów na jazdach, na lonży na dworze nie miałam możliwości pracy na drągach (bo są daleko od miejsca do lonżowania), to korzystam na hali 😉 Jest faktycznie grzeczny, skupiony był tak, że wręcz było widać jak "myśli", ale raz się postawił  (nawet próbował się wspiąć) jak mu nie przypasowała odległość w galopie.
milusia, a dziękuję uprzejmie, że pytasz 🙂 u młodej jestem tylko w weekendy (mam do niej 170 km), do tego ostatni byłam z ekipą na zawodach w Dąbrówce więc mowy i czymś regularnym póki co nie ma. Ale jak u niej jestem to się lonżujemy, siodłamy, oswajamy z różnymi rzeczami. Budujemy słownik, kokosimy się w boksie i cały czas mam taki sam zaciesz jak prosto po rozpakowaniu prezentu. Przyznam, że mam też tremę przed pracą z nią, ale mam tu wokół takie wsparcie, że nie ma się czego bać. Teraz znowu do niej jadę tiri tiri 🙂 postaram się o zdjęcia 🙂 a generalnie to w kwietniu będą ją miała już tu "u siebie" i nie mogę się doczekać ha!!

A dziś znowu wlazłam na Cejloniastego i ... on zawsze będzie numer jeden <3
Milusia dziękuje  😡 to były nasze pierwsze zawody także to jeszcze nie było to,ale oboje czujemy moc i trenejro pochwalił także  🏇
milusia, bardzo elegancko wyglądaliście. Nie poznałabym Zwiastuna, jakoś ogolony to dla mnie niespodzianka 🙂 Na pewno kwestia oskakania, jak na warunki które mieliście teraz zimą to i tak super wynik. A my skaczemy dwa razy w tygodniu i TFU TFU trener z nas zadowolony i mówi, że chyba przerwa była mi potrzebna 🙂 Dzionek szczęśliwy, ale też bardzo uważny i pod kontrolą wreszcie bardziej jak zaczęłam "rządzić". Może jutro wezmę męża to stajni żeby mi filmik nagrał.

anai, takie drągi w niskim ustawieniu to super sprawa. Mi trener też zalecał, ale koń mi się już lata temu zaciął i nie da się go wypiąć między nogami :/ Kiedy jedziecie na zawody teraz?
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
18 lutego 2015 00:48
mogę się pochwalić, mogę?  😎
Fuerczi miał dziś nietypową sesje. 😀

Nasz model nie ma na co dzień kontaktu z końmi, jednak z Fuerte od razu się zakumulowali, niesamowite!  😎

Fuerte & Marcin





juliadna, wyglądają przebosko 😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się