Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
18 lutego 2015 09:11
Julie, uwielbiam te soki. Po ciąży zwykły sok jabłkowy nie przechodzi mi przez gardło, a ten jest niesamowity.
Chuda, ja na samym początku miałam duże bóle brzucha, ale przypominające te menstruacyjne, tyle że to chyba nie to samo.
ash, śliczny Tymek i super, że już jesteście w domu 🙂
zduśka, padnięty Bolek wygląda super, a mamy identyczne rajstopki 😉
_kate, dziewczynki są fajne 😉 Pochwal się brzuszkiem i przypomnij, który to tydzień?


opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 lutego 2015 09:12
ash, piękny 🙂 Aż mi się zachciało drugiego :P

Dziewczyny teraz są duże promocje na kurtki zimowe, ryzykować zakup dla Julki na przyszły rok? Nosi teraz 80/86. W jaki rozmiar celować?
Wczoraj kupiłam jej zimową kurtke (bo w starej strzelił zamek) i zapłaciłam 30zł (przecena z 99zł).
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
18 lutego 2015 09:24
maleństwo, doczytałam że nasze nosidełko jest do 13 kg  😉 nie wiem co mi się ubzdurało z tymi 3 miesiącami  🤔wirek:

I moje Szczęście  😍

maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 lutego 2015 09:29
Kasia Konikowa, no widzisz. Aż się zdziwiłam. Czyli jednak Wy macie nowszy model wózka - torba się odpina i fotelik jest 3 kilo do przodu.
Misio włochaty jak moja Linka - na samuraja 😉 Jej dopiero niedawno środek łepetyny zarósł włoskami.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 lutego 2015 09:45
opolanka, ja mam komplet zimowych kurtek na przyszly rok kupiony 😉 w smyku na mega przecenach. Jas drobiazg, ciuchy dosc duze, wiec wszystko na 92 wzielam i jestem pewna, ze bedzie pasowac (kombinezon narciarski jest jakis mega wielki). a jak nie to metek nie odrywam, za takie pieniadze na pewno znajdzie sie ktos chetny za rok 😉

Oprocz naszego jedzenia mamy jeszcze jeden 'zabawny' aspekt- mianowicie spanie. Jasiek spi w nocy cale szalone 8 godzin... z przerwami! Za kazdym razem jak sie przebudzi (a dzieje sie to od 2 do 5 razy) wymaga usypiania na rekach (od 15 minut do 1,5h!). Ja mam fory, bo moge usiasc z nim na kanapie i tak go usypiac, maz ma przeje... ne, bo nie moze nawet oprzec tylka o kant stolu, caly czas musi chodzic i 'spiacy' mu na rekach Jasiek wydaje 'reczne' lub glosowe polecenia, gdzie teraz maja isc (np tam albo do mamy). Wygralam cos?

no to  ten...tego...

melduję się, że istniejemy i spadam do pracy (zostałam matką pracującą 5-6 dni w tygodniu po 12-13 godzin, jupi...)
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 lutego 2015 10:07
szafirowa, no właśnie, też tak myślę, że zawsze moge sprzedać.
A jaki rozmiar teraz nosicie?
szafirowa, faktycznie chyba wygrywasz z tym Twoim Jasiem... Milan, jak jeszcze spał w dzień (a raczej - jak jeszcze zmuszałam go do spania w dzień 😉 ), to też usypiałam go na rękach, nosząc i śpiwając 😉 Poddałam się, jak skończył jakoś tak 2 lata i ważył koło 13kg 😀

A u nas działa chyba "moc re-volty", bo jak wczoraj pożaliłam się o tym niejadztwie Milusia, to wieczorem zażyczył sobie "pjacek" ("ten co jano jadłem"😉, czyli omlet (taki mało ścisły) z twarożkiem i zjadł dość dużo (dokładnie nie wiem, bo go zostawiłam z Andrzejem, a potem postawili talerz na taborecie i przyszli do mnie na górę, więc dokończył Lis  😤 A dziś od rana Milan właśnie jest w trakcie 1 kromki chleba z masłem klarowanym (zrobiony tościk w tosterze) i zjadł już 3/4. Wypas!  🤣


Isabelle witaj!  😀 Gdzie pracujesz..?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 lutego 2015 10:14
opolanka, taki jak Wy 😉
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 lutego 2015 10:15
szafirowa, no to nic mi nie pozostaje jak pojechać i kupić 🙂 Dzięki.

Isabelle, witaj! 🙂 Gdzie pracujesz?
Isabelle, Brakuje Cię tu. Napisz coś więcej.
opolanka,
Isabelle witaj!  😀 Gdzie pracujesz..?


hihi

Isabelle, witaj! 🙂 Gdzie pracujesz?

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
18 lutego 2015 10:56
Dziewczyny ile czasu od porodu dostaje się @? Czytam, że najczęściej do końca karmienia piersią, a dzisiaj byłam niemiło zaskoczona. Żegnajcie piękne czasy! K. się ucieszył, że w zasadzie, to już możemy się starać o braciszka dla Hani, a ja o mało nie zemdlałam widząc jego entuzjazm.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 lutego 2015 11:00
Haha, powiedz mu, ze OK, o ile to on urodzi 😉
Różnie bywa, niektóre babki dostają 3 miesiące po, niektóre zaraz po połogu znów zachodzą w ciążę. U mnie nadal nic, jest bosko :p
Kurczak, nie, takie  bóle brzucha też mam i to normalne, ale mi chodziło o żołądek. Powoli się do tego przyzwyczajam 🙂


szafirowa ale fajnie. Ja też bym już chciała coś kupić 🙂
Kurczak współczuję Ci.... i nie dziękuję za przypomnienie, że okres istnieje😉

ja wpadam z szybkim pytanie do mam dzieci w podobnym do mojego wieku.  Leosky  Kurczak  Diakonka ewentualnie do pozostałych mam pamiętających jak to jest u dziecka 4-5 miesięcznego...

Jak wygląda u Was temat spania dziecka? O której i ile śpią w dzień?  O noc aż boję się zapytać....

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
18 lutego 2015 11:10
Ja chyba powinnam zawodowo zająć się zachodzeniem w ciąże, bo płodność mam jakąś ekstremalną 😉
maleństwo, zazdroszczę! Liczyłam na te 6 miesięcy spokoju, a tu klops. A co do porodu, to wolałabym rodzić jeszcze 5 razy niż raz być w ciąży, chociaż wcale nie miałam jakiegoś super porodu. Jednak z perspektywy czasu uważam, że wolę rodzić nawet te kilkanaście godzin, niż znowu się toczyć przez tyle miesięcy.
deksterowa, ciesz się póki jeszcze możesz 😉 Hania w nocy śpi całkiem nieźle. Kąpiemy ją o 19, o 20 wyłączam światło i zaczynamy ciszej mówić. Najczęściej o 21 dziecko już śpi, choć z tym różnie bywa. Noce zazwyczaj przesypia całkiem fajnie, chociaż ostatnio znowu zaczęła budzić się 3 razy. Od jakiegoś czasu regularnie budzi się o 7 rano i do 9 gada. O 9 pada jeszcze na godzinkę i później do wieczora zaczyna się jazda 😉 Tzn. śpi w ciągu dnia kilka razy, ale są to drzemki po max. 15 min.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 lutego 2015 11:36
kenna, wolalabym jednak nic nie wygrywac, bo opadam z sil juz. Dodatkowo moglabym jeszcze w kilku innych kategoriach 'stanac na pudle'...
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 lutego 2015 11:51
kenna normalnie telepatia matek z re-volty  😂 😎

deksterowa moje dziecko w tym okresie miało mniej więcej taki dzienny rytm: aktywność 1,5-2h, spanie 1,5-2h. Na zmianę. Po spaniu zawsze było karmienie. W ciągu dnia miała trzy drzemki. Za to w nocy bywało różnie, potrafiła budzić się o 2-3 wyspana, albo po jedzeniu nie chciała zasnąć. Potrafiła też zasypiać dopiero ok 22😲0, bo wysypiała się w dzień. Ja prowadzę cały dziennik jej aktywności prawie od urodzenia, więc w domu mogę sprawdzić.

opolanka jeśli możesz sprawdzić..... :kwiatek:

dla mnie taki rytm dnia byłby super. Niestety Maciek nie chce tyle spać. Nie chce zasypiać.

swoją drogą.... dobry pomysł z dziennikiem takim dla dziecka! Podbieram🙂
Kami   kasztan z gwiazdką
18 lutego 2015 12:05
Deksterowa nie pocieszę Cię, obie moje dziewczyny z tych nieśpiących 😵 Aneta w wieku czterech miesięcy potrafiła spać 2x po pół godziny w ciągu dnia. Nocki zawsze obie przesypiały całe, oczywiście z licznymi pobudkami na jedzenie, ale bez trollowania. Teraz Anetka śpi raz ok. 30-40 minut, chyba że jedziemy gdzieś autem to się jeszcze extra prześpi pół godzinki.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 lutego 2015 12:07
Kurczak, tylko wiesz, brak @ wcale nie oznacza, ze nie można zajść, więc i tak nie czuję się bezkarna :p Przynajmniej tak mój gin mówił.

deksterowa, Linka funkcjonowała podobnie jak teraz - czyli sen nocny ok. 7-8h, w dzień dwie drzemki po ok. 1,5-2,5h. Teraz są one krótsze. Chodziła spać między 20 a 21.30, w zależności kiedy obudziłą się z popołudniowej drzemki. I w sumie do teraz tak jest. Zasypiała dobrze - wiadomo, czasem trafił się wieczór trolla, ale to sporadycznie.
_kate - super, że Janko będzie miał siostrę🙂
deksterowa - ja też do tej pory taki dziennik prowadzę, Żorż w tym czasie spał w dzień 3 razy, 2 po około 40 minut-godzinę a 1 na spacerze około 1,30; noce z jedną pobudką i spanie od 21 do 8 mniej więcej - teraz w dzień godzinka (w żłobku czasem 1,5) i noce 20-7.30 około więc trafił się nam rewelacyjny model🙂 kluczem do sukcesu kładzenia w dzień było u nas wychwycenie pierwszych objawów zmęczenia (najczęściej zaczynał nie wiadomo o co marudzić) i jak najszybsze położenie spać - im bardziej był śpiący tym trudniej było mu zasnąć i wtedy zdarzały się tzw. ryki-sryki🙂
szafirowa - życzę, żebyś w tych kategoriach, w krócyh obecnie stoisz na pudle zaczęła zajmować coraz odleglejsze pozycje :kwiatek:
maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 lutego 2015 12:08
kluczem do sukcesu kładzenia w dzień było u nas wychwycenie pierwszych objawów zmęczenia (najczęściej zaczynał nie wiadomo o co marudzić) i jak najszybsze położenie spać - im bardziej był śpiący tym trudniej było mu zasnąć i wtedy zdarzały się tzw. ryki-sryki🙂



O to, to!
ash - teraz zobaczyłam oblicze Pięknego Tymka - cudny 😅
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
18 lutego 2015 12:14
Kurczak, ja dostałam niecałe 2 miesiące po porodzie. Mam kupione tabsy dla karmiących, ale póki co Mąż daleko więc się nie boję  😉

maleństwo, hehe Misio samuraj  😎 on ma tam włoski tylko tak mu wyjaśniały że ledwo je widać i jest ich dużo mniej niż po bokach  😉 Złapaliśmy w wózku gumę  😵 mój tato wczoraj kleił dentkę ale schodzi powietrze a rydwan potrzebny bo Jaśnie Pan Misio musi dupkę wozić i do tego cudna jest pogoda teraz  😉

deksterowa, mój Misio jeszcze nie ma unormowanej aktywności i drzemek w dzień, różnie to bywa, ale zaczyna być bardziej aktywny w dzień i ładnie spać w nocy  😉 ja też prowadzę Misiowi dziennik, zapisuję tam jego osiągnięcia, nowości i takie moje przemyślenia  😉 z osiągnięciami zgapiłam od maleństwa  :kwiatek:
maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 lutego 2015 12:18
Kasia Konikowa, nie no, ja wiem, ze ma, Linka też nie była całkiem łysa, ale wyraźnie mniej owłosiona 😉
My też mieliśmy gumę w wózku 😉

Z "pamiętnikiem" - polecam się. Mnie się nie chce prowadzic zapisków o tym, ile i o której jadła, ale takie kamienie milowe zapisuję.

2 miesiące??? O matulu...

A ja tabsów wyłykałam 3 paczki i odstawiłam, bo miałam po nich arytmię :/
opolanka   psychologiem przez przeszkody
18 lutego 2015 13:11
deksterowa, my jak na początku mieliśmy spore kłopoty z unormowaniem rytmu Julki i karmieniem, doradca laktacyjna podpowiedziała, żeby zapisywać wszystkie godziny, ilości oraz niepokojące rzeczy.
A ponieważ dzień do dnia podobny, zapisywałam wszystko 😉 moje dziecko będzie mogło sobie przeczytać, o której dnia 17 maja 2014r. zrobiło kupę i czy była to biegunka hehehe
Przydaje mi się to w sytuacjach, jak np. mała chorowała, albo coś się działo, a opiekowały się nią w ciągu dnia trzy zmiany (dwie babcie i ja/ mąż). Wiadomo było, co się dzieje z dzieckiem, co jadło, kto dał tran, a kto witaminy 😉

Teraz już nie chce mi się pisać, bo dostaje raporty ze żłobka, ale jak była chora, to bardzo się to przydało.
Ja chyba pierwszy okres miałam po 7 miesiącach.

deksterowa, Gabik między 4-9 miesięcy spał mniej więcej tak: Pobudka około 6.00 (czasem 5.00) pierwsza dzienna drzemka około 11-12, około 1-2 godziny, druga dzienna drzemka około 14-15, około 1-2 godziny, spanie nocne od 20-21, pobudek w nocy (na ciuć lub butlę) około 1-2.


Dziękuję dziewczyny, jestem w 22 tygodniu. Imię wybrane odkąd skończyłam liceum. Hania 🙂 choć rozważamy wersję Hannah. Pewnie i tak będzie tu mieszkała, więc będzie jej łatwiej jak będzie miała angielskie imię
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się