harja, pięknie w czerwonym! A skoro możecie mieć motylka na zadzie to i kropki by przeszły 😉
U nas dzisiaj kompletnie nie było warunków do robienia zdjęć, chmury tak pędziły że co sekundę robiło się a to jasno, a to ciemno, aparat wariował a Łoś się kręcił, więc mam tylko takeigo poglądowego aprikota, niestety z ochraniaczami. Zazwyczaj zakładam do niego czekoladowe owijki, ale kuszą mnie berry - co myślicie? :kwiatek: