konie fryzyjskie

Zdjęcia  fajne
A ktoś  skrobnie jakieś zestawienie po przeglądzie ?  🤔
W załączniku - porównawczo.
Z cyklu: "Byłem taki słodki i malusi. I mi przeszło".  😎
w obiektywie Daniela Kozacza
Witam wszystkich!🙂 Słuchajcie, mam OGROMNY problem z młodą klaczynką, lat 6, zajeżdżona rok temu, jeżdżona głównie w tereny raz na miesiąc ,a reszta to padok i jedzenie... niestety.
Zaczęłam z nią pracę z ziemi, na początku było fajnie, ustępowania-zad, łopatka, lonża stęp-w miarę, wszystko szło dobrze... Do momentu kiedy zaczęłam wymagać więcej. Klacz po prostu "straszy", stawia się. Jest to duży koń, no a ja ze względu na przewidujące myślenie- trochę się w pewnym momencie przestraszyłam. Wyczuła to, więc było tylko gorzej. Odpuściłam bo nie do końca wiedziałam co robić, więc uznałam ,że nie ma to sensu bo mogę tylko popsuć. Sytuacja doprowadza mnie do płaczu...🙁
Klacz od źrebaka w tej jednej stajni-urodziła się tam. Głównie padokowana, przytulana, nie wychowywana z uwagi na brak doświadczenia właścicieli. Teraz ma 6 lat i są z nią problemy, przy wsiadaniu rusza galopem (powiedziała mi właścicielka bo ja nie wsiadałam-chciałam zacząć z ziemi), widać i da się wyczuć ,że nie szanuje nalezycie człowieka, choć z tego co ją poznałam widać ,że jest inteligenta i szybko się uczy, lecz świadoma jest swojej "potęgi"🙂.
Jeszcze jedna kwestia- niby odstawiona od matki, ale do tej pory stoi w boksie obok, chodzą razem na padok. Przejawia zachowania dość.. hmmm... źrebięce.. ( opiera przednie nogi na żłobie, deskach i podnosi się  ponad kraty) co wydaje mi się dość niebezpieczne na chwilę teraźniejszą.
Z jej mamą robota idzie jak "po maśle".
Szukam osoby doświadczonej w podobnych przypadkach lub wiedzącej co począć- bo ręcę opadają. Właściciele zaczynają się jej bać, ja również.
Proszę o kontakt w wiad. prywatnej jeśli ktoś zechce pomóc i miał z tak opornymi, trochę popsutymi fryzami do czynienia.
Obecnie jestem w trakcie czytania wątku, ale problem jest PILNY...
Bardzo proszę o pomoc!...🙁
No cóż, moja rada to oddać konia na jakiś czas w trening do profesjonalistów, którzy konia porządnie ogarną. Branie się samemu za takie rzeczy jest niebezpieczne i jak widać może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Przy okazji może rozłąka z matką dobrze jej zrobi.
Tak jak Kasia pisze, trzeba dać konia komuś kto wie co robi i nie napsuje bardziej. Dodaje swoje 3grosze, bo znam klaczkę która aktualnie jest jedną nogą w drodze na rzeź właśnie przez złe wychowanie, stała się agresywna i nieobliczalna.
Minęło kilka miesięcy i moja mała się zmienia, nabiera ciałka 🙂

Z Hermanią odświeżamy wątek aktualnymi zdjęciami 🙂 Rocznikowo już 5latka i praca z nią to czysta przyjemność.






Isabelle zdjęcia z przeglądu wyszły świetnie. Szkoda że nie dojechałam z moją babą na imprezę, ale miałyśmy na trasie mały wypadek i trzeba było zawracać. Oczywiście wszyscy wyszli cali i zdrowi, no ale u mnie pozostała lekka trauma transportowa, którą trzeba będzie przepracować 🤣
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
18 stycznia 2015 19:22
Mam nieco dziwne, może głupie pytanie, otóż chodzi o kastrację, czy z fryzami jest jakoś inaczej niż z resztą koni, źle się po kastracji rozwijają, zbyt wczesna kastracja powoduje że nie nabudowują się poprawnie? Mamy w stajni ogierka, niedługo skończy rok, aktualnie chodzi ze stadem wałachów tylko że jego matka chodzi zupełnie sama a jak dojdzie sezon pastwiskowy to albo będzie rotacja albo co bardziej prawdopodobne któreś wcale nie skorzysta z trawy. Sugerowałam kastrację i słyszę że fryzów nie wolno kastrować przed ukończeniem przez nie przynajmniej 3 roku życia. To prawda? Wiem że wcześnie cięty koń może nie być tak masywny jak ogier ale z drugiej strony ten źrebak nagle nie zmieni się w konia z wąską klatką piersiową.
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
19 stycznia 2015 08:01
Ja chciałam kastrować po trzecim roku życia, bo jak sobie zakładałam - skoro kupuję konia, który ma wyglądać, to w pełni. Szkoda, by szyję stracił, czy był śledzikowaty - i tylko o to chodzi z czekaniem do 3 roku życia, jak u każdego innego konia. Ale życie zweryfikowało plan. Młody dał do pieca, więc został wycięty jakoś początkiem października (miał rok i 4 miesiące). Aktualne zdjęcie:



Na rozwój raczej narzekać nie możemy 😉 Ma ze 160 cm (albo lepiej) w kłębie (mierzyłam go jakoś w listopadzie (157 cm), a od tego czasu kłąb dogonił przerośnięty zad), tyje z powietrza, ma kawał klaty, szyjki nie stracił. Charakteru też nie - stracił tylko ogierze zachowania 😉 Jedyne co, to walczymy ze świerzbem (jak się w końcu okazało, bo najpierw walczyliśmy z grudą i grzybem) 🙄 - stąd zgolone nogi, łyse placki na nogach i brzuchu i podpuchnięte tyły. Na szczęście diagnoza w końcu jest, więc kwarantanna i leczenie też rozpoczęte. I powoli przynosi efekty.

Magda M. a pod siodłem już pracujecie? Na jakieś zdjęcia z takiej pracy można liczyć?  :kwiatek:
To ja się pochwalę Zielonym i jego ulubioną partnerką do jazdy.
Obecnie czekamy na nowe siodło i dlatego pas do jazdy jest widoczny na zdjęciach.
co do wczesnego kastrowanie to ja zawsze słyszałam, że wczesne pozbawienie ogierka jajek powoduje jego większy przyrost w górę, ale ile w tym prawdy to nie wiem. Kastrowałam tylko szetlanda w wieku około 2lat i jest nieco wyższy niż jego pobratymcy, ale też nie mam pewności czy jest szetlandem z czystej krwi  🤣

aniapa Tak baba już pod siodłem pracuje, na razie jest to jazda żywo do przodu i oby sterownie, może w przyszłym miesiącu uda mi się namówić męża żeby mi jakieś zdjęcia pocykał.
Mój był  kastrowany jak miał niecałe 2 lata. Chyba nawet  niecałe 1,5 roku i nie jest wysoki.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 stycznia 2015 20:24
Czyli po prostu poszła jakaś wymyślona plotka, którą powtarza coraz więcej ludzi a fryzy po kastracji są takie same jak reszta koni. Mi jest strasznie szkoda fryzki, stoi sama na wybiegu, z którego ostatnio zwiała co nigdy nie miało miejsca, kiedy łaziła ze stadem, inne konie widzi ale nie może dotknąć. Wystarczył by jeden prosty zabieg i wszystko było by dobrze.
Magda M. co do wpływu kastracji na wzrost to faktycznie, hormony maja na to wpływ, jak koń zaczyna ich wydzielać dużo czyli dojrzewa, hamują one wzrost kości, dlatego wałachy teoretycznie rosną wyższe a ogiery są bardziej rozbudowane wszerz, w praktyce wychodzi różnie i w różnym wieku też konie się kastruje.
aniapa taki puszysty misio do tulenia 😍 Z grzybem walczyliśmy, walkę wygraliśmy, młody próbował dać do pieca, wałachy go szybko spacyfikowały po tym jak każdego próbował kryć  😁, ale ja do niego bez bata nie podchodzę bo skacze po ludziach, na mnie już niby nie próbuje bo zwyczajnie ode mnie dostał ale mu nie ufam, co jest kolejnym argumentem na kastrację.
Ircia   Olsztyn Różnowo
19 stycznia 2015 20:59
Biczowa miałam źrebaka ogierka ślazaka, kastracja była równo jak miał 6 m-c, urosło z niego kawał konia bo w wieku 3.5 roku ma 167cm w kłębie, matka miała niecałe 164-5, ojciec 166, oczywiście jeszcze troszke urośnie, ale w mojej galerii jest sporo zdjęć i wydaje mi się że Impuls vel Stefan wyglądał i wyglada bardzo dobrze  😉
A klaczki szkoda, bo czy nie mogą jej puścić na padok z choć jednym wałachem? 
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
19 stycznia 2015 23:22
Tutaj jest kwestia wygody bo wygodniej właścicielowi puścić całe stado a fryzkę oddzielnie.

Wałachami problem taki że to są konie prywatne, mój tam iść nie może bo molestuje fryzkę i przełazi przez taśmy a prąd się go nie ima (teraz stoi na wybiegu grodzonym z rurek) drugi nie może iść na mniejszy wybieg bo ma zapalenie stawów i nie może zbytnio robić skrętów i zakrętów więc właścicielka jest na nie, trzeci by tak czy tak wrócił do stada poza tym właścicielce wygodniej konia zdjąć z padoku na którym aktualnie stoi niż iść na ten fryzki a pozostałe 2 wałachy nie, bo właścicielki chcą żeby chodziły w dużym stadzie, kombinuje jeszcze żeby mojego puścić z jednym z tych wałachów co są właścicielki na nie, może mi się jedną uda przekonać a wtedy mój molestował by wałacha a fryzka miała by towarzystwo, prawdziwy problem zacznie się w sezonie pastwiskowym bo chcemy w tym okresie żeby wszystkie konie maksymalnie korzystały z trawy i albo fryzka nie skorzysta wcale albo zrobi to kosztem źrebaka i żadna opcja nie jest słuszna. Ogier to jednak jest kłopot. Ja cały czas walczę o kastrację dla zwykłej wygody bo zamiast mieszać i rozdzielać stado można by było wszystko połączyć i po sprawie, ja nie wiem jaki problem z kastracja mają faceci 😵
Hej dziewczyny,
z moich informacji wynika, że fryzy tak jak wszystkie inne konie po kastracji rozwijają się inaczej niż gdyby zostały ogierami. Uwarunkowane to jest biochemią - min. testosteron ma istotny wpływ na wzrost, zachowanie i rozwój ogólnie.

Przy wczesnym kastrowaniu wałachy zwykle rosną dość szybko i są wyższe niż ogiery. Stąd można spotkać fryzy co mają po 175 cm - wg mnie giganty 🤔

Oczywiście nei jest przesądzone, że każdy wałach tak urośnie. To sprawa indywidualna, ale ogólną zasadę można przyjąć.

Ja swoje konie staram się do 3 lat z jądrami dotrzymać - naczytałam się o zaburzeniach wzrostowych, właśnie spowodowanych zbyt szybkim "wyciąganiem" w górę. Przy nieodpowiednim karmieniu może to mieć skutki dla konia na całe życie. No i syndrom Wobblera, którego jedną często wymienianych przyczyn jest właśnie kastracja.
Sucha ten twój przystojniak jest coraz bardziej rosły!bomba!!!!
lenka1z Dziękuję,  bardzo dbam o jego zapas masy na czarną godzinę.
On jest golony?
Nie, u nas w stajni raczej się tego nie stosuje szczególnie że stoi 7-8h na dworze w zimie, w lecie jeszcze dłużej. A do tego stajnia angielska.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
07 lutego 2015 22:29
Daihla   Zawiej - the Horse I was born for
14 lutego 2015 00:51
Witam, mam prośbę - czy moglibyście powiedzieć ile mniej więcej wazy przeciętne źrebię fryzyjskie - klaczka w wieku 10 miesięcy?  Potrzebuję orientacyjne info do odmierzenia pasty na odrobaczanie.  Będę bardzo wdzięczna :-)
Przedstawiam Wam pięknego ogiera o imieniu Daen C. Vb Ster posiada licencję na krycie zatwierdzoną przez KFPS Holandia i ZHKF w Polsce , wspaniały ogier  😀 , a stacjonuje on w Stajni Dar-Mar , na stronie stajni znajduje się film tego ogiera w ruchu
http://tinkery.pl/nasze-ogiery-z-licencj/133-daen-c-vb-ster-ogier-z-najwyzszej-polki.html
Czy ktoś zna konie z hodowli w Kochcicach???  👀
Konkretnie chodzi mi o klacz Gypsy.
Będę wdzięczna za odzew  :kwiatek:
Klacz widziałam gdzies na ogłoszeniach jakoś pokrojowo średnio mi się podoba.

Jejku ale cisza w wątku !

Wstawiam zdjęcie synka z ostatniej sesji
Oto DAEN C. ze Stajni Dar-Mar
Witam grono milosnikow Fryza 🙂
To moj Juno 8 latek. Odstawiony od matki dopiero 8 miesiecy wstecz.
Zabieram sie wlasnie za przeczytanie watku 🙂
I my się dorzucimy u schyłku zimy. Pozdrawiamy wszystkich!
Koń Dodon, wiodący wciąż jeszcze żywot leniwy a nieuczesany.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
08 marca 2015 19:13
Mzimu widzę że ombre wciąż w modzie 😉
No i doczekałam się! Przyszła do nas do pensjonatu fryzyjska piękność.  😍
Ta rasa koni jest przepiękna.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się