kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Na tle nerwowym wszystko ok? Może brak witaminy D?

Tarczyca? Przynajmniej marznięcie i zmęczenie byłyby na temat.

magda, z jednej strony żyję teraz w długotrwałym stresie, ale staram się to tłumić w sobie i skupiam się na innych rzeczach, jednak możliwe, ze od środka to moze mnie tak "spalac", witamina D też moze być jakimś tropem, próbuje sobie właśnie przypomnieć czy w wakacje też miewam takie problemy...
Teodora, tarczyca też moze być jakims tropem, przyznam szczerze, że nawet o tym przez chwile myślalam... pamiętam, ze na tarczycę nie wystarcza zwykłe badania krwi? Rodzinny da mi skierowanie na badania czy uderzac do endykrynologa po bardziej dokładne?

Graba., na początku do rodzinnego.
Teraz może zlecić komplet czyli
tsh, ft3, ft4 tak na początek oczywiście

Czy mamy na forum kogoś kto zna się na wynikach zwykłej morfologii z rozmazem? W Internecie na każdej stronie są inne widełki.  👀

Naturalsi,  jak chcesz prześlij na priv.

Dzięki, poszło pw  :kwiatek:

Nie jest przypadkiem tak, że przy wynikach powinna być norma bo to zależy od jakichś tam czynników?

To zależy od laboratorium i ich urządzeń, powinny być podane ich normy przy wynikach.

Nie mam pojęcia  😡, niestety przy morfologii w mojej przychodni nigdy nie ma widełek, widełki są np przy parametrach typu ALAT.

Wpadam z pytaniem. Czy ktoś się zetknął z tematem bezdechu sennego? Zauważyłam u mojego męża. Przestaje oddychać przez sen lub oddycha płytko na kilka sekund.
Gdzie z tym iść? Jak to się leczy?

Diakonka,  a chrapie??

Nie.Czaaasem troche.

Diakonka, to dziwne bo w 90% bezdech powstaje podczas chrapania ( najczęściej w pozycji na wznak )
Najpierw trzeba się udać do lekarza rodzinnego. Ten skieruje do laryngologa. Laryngolog zbada przegrodę nosowa migdały podniebienie itp.
I zadecyduje co dalej.

Graba., oprócz tego, co napisałaaszhar, watro też zrobić anty TPO 😉

Diakonka, są też poradnie zaburzeń snu. Np. na Sobieskiego. Nie wiem, jaka jest procedura.

Nie wiem czy nie zaczyna mnie coś brać (jakieś przeziębienie) czy zaczynam wymyślać? A we wtorek mam sie stawić w szpitalu na operację czym się teraz faszerować żeby się wspomóc (żeby przeziebienie mnie nie dopadło)? (jeśli mnie przez weekend faktycznie rozłoży to przeniosę termin).

Wyluzować się? Wyspać? Mnie często przy stresie łapią przeziębienia. A rozumiem, że jakoś tam na Ciebie wpływa zbliżanie się operacji.

Nie wiem czy nie zaczyna mnie coś brać (jakieś przeziębienie) czy zaczynam wymyślać? A we wtorek mam sie stawić w szpitalu na operację czym się teraz faszerować żeby się wspomóc? (jeśli mnie przez weekend faktycznie rozłoży to przeniosę termin).

ja też myslę, że to stres
wiem, łatwo się mówi, ale nie bój się, jesteśmyz  Tobą  :kwiatek:
wyśpij się, odpocznij, wyluzuj
ewentualnie herbatka z miodem i czosnkiem (to cyba, nie powinno zaszkodzić  👀 )

Dwa tygodnie temu dopadlo mnie zapalenie krtani i oskrzeli. Ponad bity tydzien lezalam jak detka w lozku. Bralam antybiotyk. Pomoglo na gardlo, kaszel zelzal. Potem kontrola , bo nadal goraczka i ogolne rozbicie. Doktorka wlaczyla groprinosin i esberitox n. Pomoglo, na chwile. Znow czuje sie jak zombie. Kurdesz jak dlugo moze mnie dreczyc? Wyniki morfologii ok. Crp 6 mg/l (norma6-8). Juz sue zastanawiam czy to nie rzut tarczycowy. Tsh 5,76 mikroIU/ ml norma 0,25-3,69. Ft3 ponizej normy. Endo zalecil pozostawienie aktualnej dawki hormonu ,bo przy wiekszej mialam objawy nadczynnosci polekowej. Mam patrzec na samopoczucie nie na normy, co wydaje sie rozsadne. Tyle, ze przy tej dawce jestem truposzem a przy wyzszej czuje sie jak na mega zjezdzie.  Mam dosc. Wiosna idzie a ja czuje sie jak wrak czlowieka. Moj 77 letni dziadek ma wiecej energii niz ja.

Z FT3 poniżej normy trudno czuć się dobrze...

To może:
  jak wyniki FT4?
  jakie miałaś objawy nadczynności polekowej?
  jak żelazo, b12, d3?

Bo może tak:

Jeśli masz przy tym leżącym i kwiczącym FT3 niskie FT4, może po prostu brakuje "paliwa" (czyli FT4 z tabletki) i organizm sam sobie zrobi z niego FT3.
Ale może też być tak, że masz niskie FT3 a FT4 stosunkowo wysokie. To by znaczyło, że paliwo nawet jest, tylko mechanizm przetwarzania z formy nieaktywnej w aktywną szwankuje (bo np. masz anemię czy inne niedobory*). To by mogło tłumaczyć objawy nadczynności po podniesieniu dawki - co z tego, że się dorzuci do pieca, jak piec przytkany.
Swoją drogą pytanie, czy objawy nadczynności to było również samopoczucie, czy np. tylko TSH poniżej normy. Bo to drugie nie musi być koniecznie powodem do niepokoju - jeśli samopoczucie jest OK, a FT3 i FT4 na fajnym poziomie.

* Zwłaszcza przy takich problemach trzeba pilnować żelaza, b12, selenu, d3, cynku...

PS A dla osób, które mają z jakichś innych powodów problem z konwersją FT4 do FT3 jest i opcja przyjmowania  również FT3. Czyli są różne możliwości, nie trzeba tkwić na wieki w wersji zombiak. Na pocżątek przypilnowanie niedoborów, a potem to już zależy.

Ft4 12,63pmol/l przy normie 10,6-19,4 czyli tylko 23%

Objawy nadczynnosci mialam w postaci ponad tygodniowej biegunki, rozdraznienie, kolatanie serca, problemy ze spaniem. To bylo po zwiekszeniu dawki do 100 letroxu z 75. Endo zwiekszyl mi dawke, bo tsh mialam cos kolo 8. Ft4 w normie, ft3 blisko dolnej granicy.

Co ciekawe jak wyniki tsh przez jakas chwile mialam w normie to czulam sie okropnie. Kolatanie serca, mega niska tolerancja na wysilek itp. Zaczely sie problemy ze skora i wlosami -lzs. Bolesne owulacje i miesiaczka.

Wit b12 i ferrytyne sprawdzalam jakos pod konuec roku. Wyniki byly w normie. Od jakiegos czasu spadaja mi plytki krwii, ktore sa ogolnie w normie. Jednak porownujac badania widac tendencje spadkowa. Doczytalam gdzies, ze to mize miec zwiazek z niedokrwistoscia wywolana brakami wit.b12. Zaczelam wiec niedawno suplementacje. D3 nie sprawdzalam. Rowniez suplementuje od paru dni. Selen w postaci orzeszkow brazylijskich.
Jest jakis problem z przemiana. Sprawdzalam watrobe i nerki i wyniki sa ok. Nie mam juz pomyslow.
Co do brania novothyralu to poki co endo odradzal, ze wzgl na to, ze kiepsko reaguje na zwiekszenie samego t4.

Edit, ferrytyna 81,27ng/ml norma 9,3-159. Witb12 374 pg/ml norma 187-883

Niewysokie to FT4, ale też nie saaamo dno. Swoją drogą, czy to nie jest tak:

FT4 w normie i niskie FT3 + Letrox (FT4 w tabletce) -> FT4 powyżej normy i niskie FT3 (skoro przemiana leży)
FT4 w normie i niskie FT3 + Novothyral + Letrox (FT4 i FT3 w tabletce) -> wyrównanie hormonów?

Robiłaś wtedy badania po zmianie dawki? Przy wejściu w nadczynność? Tak z ciekawości pytam.

Nigdy nie miałam potrzeby wgłębiać się w tematy novothyralove, ale on ma oba hormony. Przy zmianie trzeba odjąć ileś Letroksu, a uzupełnić Novothyralem (dzięki temu można osiągnąć tyle, że FT4 masz po staremu, a do tego dochodzi ileś tam Ft3). Jakoś to się liczy... I chyba nie tak prosto, na pewno nie ze zmianą 1:1. No i czytałam, że Novothyral warto wprowadzać powoli, żeby się organizm nie wzburzał.

PS Ponoć normy dla B12 są dużo za szerokie, tak mi jedna z lekarek mówiła. Jak kiedyś miałam B12 na poziomie 305 (197 - 866), to dostałam od niej zastrzyki z witaminą, żeby sprawnie podnieść poziom do bardziej sensownego, a nie bujać się Bóg wie ile z łykaniem.

Dziś dostałam wyniki badań krwi. Czas protrombinowy: Norma do 33, ja mam 115. Co się z tym robi?
W poniedziałek idę do lekarza, ale wolałabym już coś wiedzieć, co z tym jest.  🙄

Heval, najgorsze co możesz zrobić, to czytać w googlach bo naczytasz się o białaczkach, chorobach wątroby i innych cudach. Jakie było wskazanie do badania?

Heval, zgadzam się z Gillian, google to fatalny pomysł, zwłaszcza przy mniej popularnych badaniach 😉

Dam sobie czas do nastepnej wizyty u endo za 2 msc. Przez ten czas zobacze na ile przy suplementacji poprawi sie konwersja. T3 zawsze mozna wlaczyc, jednak to juz chyba ostatecznosc. Przed bede musiala zaliczyc wizyte u kardio. Czutalam , ze czasem niski poziom ft3 jest wynikiem samoregulacji organizmu, wlaczeniem funjcji ochronnej glownie dla serca. Jest to zastanawiajace, bo jak sie okazalo moja babcia przez wiele lat brala leki na tarczyce, a pozniej sie okazalo, ze to nie tarczyca a serce. Jest to jakis watek do wyjasnienia. Jestem wkurzona na siebie, bo przy ostatniej wizycie nie porozmawialam o tym z moim nowym endo. W dzien wizyty mialam mega mgle na umysle a lekarz szybko szybko i wypad, co jest mega wkurzajace.

Gillian, busch, nie googlam, tzn sprawdziłam ogólnie co to, ale już ta białaczka i mówię "dobra, nie czytam" :p
Badania robię przed operacją na kamienie żółciowe.

Ejj... czy jak po usunieciu osemki po 4 dniach udalo mi sie juz zjesc 2 z 6 szwow, to chyba nie jest ok? Nic nie boli, to moze bede zyc.

szafirowa jak Ci się tylko rana nie rozejdzie to myślę, że będziesz. 😉