Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
06 marca 2015 23:06
Euforia, niestety to nie ja, ja w ogóle endo nie używam 🙂 Jeżdżę często, ale trasy tylko na googlemapsach sprawdzam 😁

Ja na twoim miejscu wzięłabym udział w zabawie na endo bo jeździsz dużo i masz spore szanse.

brzezinka waw, czułam się jakbym siedziała w siodle tylko te rude uszy mi nie pasowały  😁
Dziś dla odmiany teren odbył się pieszo.
Oczywiście Klusek jak to Klusek, nie omieszkał wykorzystać okazji co by się napaść wszystkiego co nadawało się do zjedzenia 😉
Ot, familijna wyprawa 🙂
Livia   ...z innego świata
07 marca 2015 14:21
Euforia, mnie takie rzeczy nie rajcują, wolę nie mieć takiego "przymusu" do jazdy 🙂

Cobrinha, super wyprawa, i jakie ładne, słoneczne zdjęcia! 🙂

My dzisiaj też byliśmy. I wreszcie spotkałam kogoś, kto mógł mi zrobić zdjęcie 😁

Livia, pogoda dopisała na szczęście. Jutro też ładnie ma być 🙂
Widzę, że nie tylko u mnie na trasach błoto 😉 w lesie momentami mam bagno, głównie dlatego że ścieżki idą trasami gdzie drzewa ściągają,
ale dziś część wycieczki szliśmy zupełnie poza drogami 🙂
Livia super! a kary widzę bardziej zainteresowany czymś w dali 😀
Cobrinha ale Ty masz żelazne nerwy! Ja mam problem, żeby iść w teren z jednym :P a Ty proszę! Super!

nefryt, okolica spokojna, w dodatku mama byłą ze mną więc momentami brała jednego, na szczęście w lesie mały biegał jak zwykle solo - jak jadę w teren też go puszczam - wyszaleje się i nie ma głupich pomysłów - no chyba, że mu palma zacznie bić (ma takie swoje miejsca gdzie dostaje głupawki i tam trzeba mieć się na baczności 😉 )
ale tak na ogół jest bardzo grzeczny chłopak - cieszę się, że respektuje mnie i nie próbuje fikać 😉
Dziś w przypływie radości właśnie w takowym miejscu, próbował zaprać się za kluska... na szczęście szybko sprowadza się go na ziemię hehe
Livia   ...z innego świata
07 marca 2015 17:08
nefryt, coś tam akurat szeleściło w krzakach 😀 A jak twoje tereny? Jeździsz? Jak siwy? 🙂
Cobrinha fajnie się czyta twoje opowieści, ale ja już dawno bym na zawał zeszła :P więc wielki szacun!
Livia eh, ostatnio kiepsko z czasem, jak w weekend jestem w stajni to dosłownie na 1,5 godzinki...więc słabo...a siwy czuje wiosnę i ma ochotę bieeeeegać!!!!!
nefryt, dziękuję, miło słyszeć, że komuś się fajnie czyta 🙂
Ja niedługo znowu wybywam na obczyznę i kilka mc będzie cisza w temacie 🙁 ehhh już mi tęskno.
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
08 marca 2015 15:13
taką znalazłam niedaleko 😀
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 marca 2015 15:23
Cobrinha ale  fajny wypadzik a Klusek wygląda super 🙂
Livia piękny czapraczek, a konisko super się prezentuje

8 marzec- najlepszy prezent na Dzień Kobiet 🙂
Nie byłam w terenie ponad 9 miesięcy ( sytuacja zdrowotna).
Dzisiaj było po prostu CUDOWNIE. 😅 💃
I na koniec dodam- Mam przekochane konie, na które mogę wleść w każdej chwili i zdobywać świat 🏇
Bischa   TAFC Polska :)
08 marca 2015 15:35
Aparat na wysięgniku? 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 marca 2015 15:40
A jak 😀 Stwierdziłam ze marnujemy tyle pięknych momentów i mamy tak mało wspólnych fot, ze czas to zmienić 🙂
zabeczka17, widzę, że nie tylko u mnie wiosna 😉
Moje maluchy dziś mają wolne, co nie znaczy, że ja też. Rano trzeba było wystrugać oba matołki a potem zabrałam się za przybijanie resztek desek na ogrodzenie - nie powiem, ale jestem ledwo żywa. Jutro też ma być ładnie na szczęście, więc mam nadzieję na miły teren.
Najpierw jednak będę musiała Kluska doczyścić, bo zrobił sobie kąpiel błotną (a taki czyściusi był już długo), od uszu po koniec ogona oblepiony gliną.
Derka była jednolicie pokryta pięknym błotem. Jakoś w miarę udało mi się ją umyć na nim z węża, nogi z grubsza też, ale na jutro zostało mi całe podwozie (bo brzuch też brudny), szyja, głowa, uszy... wszystko czego nie przykryła derka 😉
Nie wiem, czy jak go nie odczyszczę nie minie mi chęć na jazdę 😉 hehe
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
08 marca 2015 16:22
hihi u nas wiosna na całego.- szczególnie poczułam jak  Iskra chciała po drodze zgwałcić balota  😁

Moja szkapka przestraszyła się  również dwóch motylków które nagle pojawiły się nad jej głową  😵 😁 No szał... 😜

Mi się strasznie nie chciało jechać w teren, bałam sie o moje kolano.
Ale Małż mnie od rana nagabywał 😀
Po 5 minutach w siodle wiedziałam że to będzie fajny wypad.
Ja sprawdzam ciągle nowe trasy i po tym weekendzie mam dwie nowe, w tym jedna jest super ( póki co opanowałam jakieś 7 km i powrót tą samą drogą, ale będę drążyć dalej).
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
08 marca 2015 21:03
dawno mnie nie było, ale wrzucam zlepek z naszego sobotniego rajdziku🙂




edit:poprawiłam link
mnie też dawno nie było, bardziej dawno się nie udzielałam, bo czytałam na bieżąco, u mnie też wczoraj było przepięknie i nawet udało mi się pojeździć wczoraj 2 konie  🏇 po bardzo długiej przerwie  🙁 (strasznie mnie choróbsko męczyło) było cudownie, piękne uczucie wsiąść na konia i napawać się wszystkim dookoła  😀 fotek niestety nie mam  🙁 ale wasze wszystkich z osobna są jak zwykle cudne
derby film się nie wyświetla, przynajmniej mi  🙁
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 marca 2015 08:46
juz poprawiłam link🙂
derby-ale fajny spokojny terenik 🙂
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
09 marca 2015 09:17
derby ile km zrobiliście?

Wczoraj zrobiłyśmy prawie 17km. Zaczynam  już wydłużać trasy i podnosić tempo, co by na majowym rajdzie wstydu nie było  😉       
derby ale super :-)
Ja tez juz zaczelam sezon mini rajdowy, wczoraj 40km machniete 😉
Livia   ...z innego świata
09 marca 2015 10:06
nefryt, szkoda że tak kiepsko z czasem u ciebie! A siwy chyba czuje wiosnę, skoro tak chce biegać 😁

omnia, o łał, ale urwisko! 😉

żabeczka, dziękuję bardzo 🙂 Świetne twoje zdjęcia i super, że po takiej przerwie się wybrałaś 🙂 Fajny pomysł z tym aparatem na wysięgniku 🙂 Jedziecie z tym kijkiem normalnie? Czy wyciągacie tylko na zdjęcia?

marysia, pierwsza ścieżka wygląda super 🙂

derby, jaka duża ekipa 🙂 Musiało być fajnie 🙂

quintana, to zdrówka życzę, cobyś do terenów szybko wróciła 🙂

palemka, a co u ciebie? Dawno cię tu nie było 😉

rosek, o łał, 40 km to już niezła trasa 😀

Ja terenowałam i wczoraj, i dzisiaj, pogoda cudowna! Ciepło, słonecznie, wszędzie czuć wiosnę 😀 I mój koń taki kochany, wreszcie wrócił do normalności 😍




Livia no wrocilam dosyc zmeczona , kon srednio  😁 ale musze przyznac, ze sie mi kon tez sie uspokoil😉
Livia teraz to ja tylko czytam te wasze wpisy i oglądam zdjęcia  z łezką w oku. U mnie się trochę pozmieniało, bo mam 1,5 roczną córkę i wyjazdy do konia i do "naszej wiejskiej posiadłosci", które stoją xxx km ode mnie nie są już tak prostą sprawą. Tak, wiem...powinnam pomyśleć  o ściągnięciu konia bliżej i coraz częściej chodzi mi to po głowie, bo tęsknię za klaczyną strasznie 😕 😕 😕 I te rzadkie wyjazdy-nawet na tydzień, to stanowczo za mało. Normalnie jeździłam co weekend, ale teraz.... 🙁
Wrzucę kilka skromnych fotek:




derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
09 marca 2015 11:15
Było świetnie, bardzo bardzo fajna ekipa🙂

Postój na żurek, ognisko, obiad dla koni- full wypasik🙂


Zrobiliśmy 40km🙂
Livia, świetnie Wam w tym padziku, tak wiosennie właśnie 😉
derby, zazdroszczę.

Ja dziś pojechałam w teren z wyczyszczonymi ogonami a wracałam tak 😉
Kluska pognębiłam dziś trochę ujeżdżeniowo, a mały w tym czasie się pasł, po czym stwierdził że na zakończenie walnie sobie maseczkę po całości  😂 dobrze, że nie ma możliwości zrobienia jej na padoku który zamknęłam bo mam bagno, a chodzą tam jedynie po to by się wytarzać 😉
Klusek wczoraj miał okazję - szkoda, że zdjęcia nie zrobiłam - konia dosłownie widać nie było :P
Już nie wyskakuję z lodówki dziś ;P
Cobrinha jakie umorusane niewiniątka 😅
Cobrinha, ależ to gniade pyszczydło wdzięczne 😀
Każdemu zimnioka zazdroszczę. Jak będzie mnie stać, to sobie sprawię takiego kloca i będziemy jeździć "western" po wsi 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się