kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Heval, przed zabiegami robi się badanie krzepliwości krwi, Twoje nie wyszło książkowo ale to już się będą o to doktory martwić 🙂

byłam dziś na USG tarczycy, tadaaaam. Guzek na guzku, tuptusiam na biopsję :/

Ejj... czy jak po usunieciu osemki po 4 dniach udalo mi sie juz zjesc 2 z 6 szwow, to chyba nie jest ok? Nic nie boli, to moze bede zyc.


Zwykle na wyrwane 8ki nie zakłada się szwów, więc Ci nic nie będzie 😉

JARA, na wyrwanie moze nie, ale na wydlutowanie jej z uszkodzeniem kosci i pocieciem dziasel na kawalki juz sie zaklada. Mialam zatrzymana i w pozycji poziomej. 6 szwow zalozyli - czyli wyobraz sobie skale zniszczen 😉 Wydaje mi sie, ze zostaly juz tylko 3...

[quote author=szafirowa link=topic=2915.msg2310370#msg2310370 date=1425901101]
Ejj... czy jak po usunieciu osemki po 4 dniach udalo mi sie juz zjesc 2 z 6 szwow, to chyba nie jest ok? Nic nie boli, to moze bede zyc.


Zwykle na wyrwane 8ki nie zakłada się szwów, więc Ci nic nie będzie 😉
[/quote]

Po usunięciu ósemki zatrzymanej zakłada się. Ściąga się zazwyczaj po 7 dniach ale często same wyłażą szybciej.

JARA, na wyrwanie moze nie, ale na wydlutowanie jej z uszkodzeniem kosci i pocieciem dziasel na kawalki juz sie zaklada. Mialam zatrzymana i w pozycji poziomej. 6 szwow zalozyli - czyli wyobraz sobie skale zniszczen 😉 Wydaje mi sie, ze zostaly juz tylko 3...


To zmienia postać rzeczy 😁

Gillian, dzięki 🙂 byłam u lekarza, ale się szczególnie nie przejął, skierował mnie jeszcze na badania bezpośrednio przed operacją, więc zobaczymy.

JARA, na wyrwanie moze nie, ale na wydlutowanie jej z uszkodzeniem kosci i pocieciem dziasel na kawalki juz sie zaklada. Mialam zatrzymana i w pozycji poziomej. 6 szwow zalozyli - czyli wyobraz sobie skale zniszczen 😉 Wydaje mi sie, ze zostaly juz tylko 3...


Mialam to samo pare lat temu, 8 szwow i na drugi dzien po zabiegu obudzilam sie z gula wielkosci pileczki ping-pongowej na rzuchwie  🤔 Skora na twarzy naciagnela sie do maksimum, wiec bylam okrutnie czerwona. Wszystko zeszlo po... miesiacu  😵

Wyskoczył mi dzisiaj siniak na kolanie, dokładnie w miejscu, w którym przylega ono do siodła. Muszę jutro jeździć i to nie jednego konia... Jak się ratować? Posmarowałam już maścią heparynową. Co jeszcze mogę zrobić, żeby zminimalizować dyskomfort? Na pewno nie mam możliwości zawinięcia nogi jakimś bandażem pod bryczesy, bo mam je bardzo ciasne. Od środy do poniedziałku na pewno nie będę wsiadać, więc zdąży się wchłonąć, ale jutro jeszcze muszę być na chodzie...

Facella, nie sprawdzalam, ale ostatnio ze znajomą i tym gadalam - można spróbować założyć ochraniacze na kolana, takie z gąbką. Jak nie masz, to może uda Ci się pożyczyć od kogoś na szybko 🙂

Wiem, co masz na myśli i jestem pewna, że dziura na rzepke uciskalaby to miejsce 🙁 a jeśli mówisz o tych siatkarskich, to raczej nie dałoby się w nich jeździć 😀

Facella, bandaż na kolano (na bryczesy) z jakąś gąbką, żelem pod spodem? Wiesz:  podkładka, owijka 😉

Facella, takie coś mniej więcej mam na myśli, tylko musiałabyś założyć tą gąbką do siodła 🤣 Wśród znajomych szybko powinnaś znaleźć kogoś, kto ma, zawsze warto chyba spróbować 😉

Halo, chyba tak właśnie zrobię.

Libeerte, w tym się raczej nie da jeździć...

Facella, przed jazdą spray chłodzący + żel dip rilif. Masz spokój na ok 3 godziny, po czym mozna zrobić powtórkę. Sprawdzone przy kilku bolesnych kontuzjach - działa 🙂

A co to za żel i gdzie go można dostać? Zaraz i tak miałam iść do sklepu, więc mogę nabyć w aptece tuż obok. Spray chyba mamy w stajni.

A mi jakby brakowało nieszczęść to mam zapalenie pęcherza  😵 Czułam ze cos sie swieci od co najmniej tygodnia, wiec dużo pilam w tym pokrzywe i jadłam Zuravit. Najwyraźniej to nie wystarczyło. Nie wiem skąd zapalenie pęcherza jak leze plackiem w domu. Bede jeszcze cytrusy/wit C do tego jeść ale zastanawiam się czy nie.zrobic aktualnego badania moczu. Tylko to wymaga znowu latania po lekarzach, chyba ze po prostu zawiozę próbkę do pobliskiego laboratorim, ale bez skierowania bede płacić :/
Najgorsze ze mnie strasznie ten pęcherz boli, ostatnim razem jak miałam zapalenie to tak nie bolał, choc reszta objawów identyczna. Na szczęście Nospa pomaga..

Nigdy nie lekceważ pęcherza! Moje niedoleczone zapalenie ciągnie się już 5 lat... O jest bardzo, bardzo uciążliwe.

Spray chłodzący zdziałal cuda, po założeniu bryczesow trochę mnie uwieralo, ale przeszło i normalnie jeździłam, przed chwilą bez bólu przeszłam się po konie na padok 😅

branka, to nie są drogie badania, nie latałabym po skierowanie.

No właśnie sprawdziłam cene. Mam blisko domu laboratorium to jutro po prostu zostawie próbke do badania. Bo kurcze już 3 raz w ciągu półtora roku mam z tym pęcherzem problem, ostatnim razem wystarczyła żurawina i furagin. Mam jeszcze trochę tabletek furaginu, ale trochę nie chcę brać bez konsultacji z lekarzem i badania. I nie pamiętam dawkowania.

Furaginum Adamed 2tab x4 dziennie. Najlpiej z białkiem tj jogurt - najlepiej się wchłania. + dużo kwaśnych napojów (woda z cytryną, herbata z głogu)

Przedwczoraj odstawiłam nabiał.. hehe. Ale mogę inne białko w tym czasie zjeść, jakieś roślinne. Wodę z cytryną piję, oprócz tego pokrzywę. Mam furaginum teva, ale dawkowanie z tego co widzę w necie chyba takie samo, najpierw 4 razy dziennie, potem 3. Ale to mi nie starczy więcej jak na 2 dni więc tak czy tak muszę iść do lekarza..  najgorzej, że tak mnie boli że aż promieniuje na lędźwia a nie chce sie przeciwbólowymi faszerować, dopiero co brałam ich sporo na ból głowy :/

Niestety nie mam siły na przeczesywanie 250 stron  🤔 Więc mam pytanie. Często po treningach mam ogromne bóle dolnego odcinka kręgosłupa (nerki itp.). Nie mam żadnych wad postawy, nic z tych rzeczy, jedynie kamica nerkowa  🤣 Ale mam pytanie czy są jakieś ochraniacze na nerki? Nie licząc kamizelek.... tylko coś jak na motor xD Albo macie jakieś metody na to? Może ktoś już tak miał?

Jak było to przepraszam. 

Maja, totalnie OT - witaj siostro eszelonko  :kwiatek:

branka, jeśli boli aż tak, to koniecznie idź do lekarza! A furaginum jest do kupienia bez recepty 😉

branka, furagina jest dostępna bez recepty, ale lekarza i tak warto odwiedzić żeby wykluczyć coś poważniejszego.

branka dobrze, ze nospa pomaga, jaszcze scopolan-czopki  dobry jest przy tej przypadłości.
Furagina niestety wzmaga skurcze pęcherza.
Bactrim, Palin, Nolicyn - ale wszytko na recptę.
Jeśli jesteś w stanie, to polecam duże ilości fitolizyny (jest też dostępna w kapsułkach, ale uważam, że to pasta ma nieocenione działanie). Herbata z nawłoci, nalewka z brzozy (ohydztwo, ale jakże skuteczne).

Maja, totalnie OT - witaj siostro eszelonko  :kwiatek:

branka, jeśli boli aż tak, to koniecznie idź do lekarza! A furaginum jest do kupienia bez recepty 😉


o witaj xd

Rano oddam mocz do badania, ogólne powinno być tego samego dnia to jak cos wyjdzie niepokojącego to od razu sie umowie do lekarza, posiew to pewnie kilka dni trzeba czekać..najgorzej ze nie trawie mojej rodzinnej musze się przepisać do innej przychodni..
Teraz mniej boli w sensie pęcherz przestał calkiem ale ledzwia bola - teraz nie wiem czy to powiązane czy po prostu plecy bola od braku ruchu i lezenia. Jeszcze w glowie mi sie bardziej dzis kreci wiec czuje sie jakbym miała sto lat  😵 Ale jem caly dzien owoce, co by witaminek dostarczyć organizmowi  😎

branka, ooo - nie chcę straszyć, ale zawroty głowy, bywa, wynikają też z zapalenia nerek. I puchnięcie - zatrzymywanie wody.
A od pęcherza miedniczkowe zapalenie możesz mieć swobodnie.
Zrobiłabym ogólne badanie moczu (to 8 Pln?) i z tym (bo na bank coś wyjdzie) szorowała do lekarza.
Albo od razu szorowałabym do lekarza.

Miałam kiedyś zapalenie nerek i bolało bardziej(i z jednej strony) wiec mam nadzieje, że to nie to. Robię z samego rana ogólne i w czwartek pójdę z wynikami do lekarza. Najgorsze ze właśnie już nie wiem czy zawroty i mdłosci to ciągle głowa czy właśnie juz cos innego. Musze na luz wrzucić, bo znowu sie za bardzo martwię. Ale mierzyłam temperaturę i jest w porządku, także chociaż tyle 🙂

Nic niepokojącego mi nie wyszło w ogólnym badaniu moczu. Leukocyty 3 wiec jeszcze dopuszczalne, ph tylko na dolnej granicy normy, nieliczne bakterie i nabłonki płaskie, ale to ponoc norma. Nie wiem czemu erytrocytów nie ma wyszczególnionych w tym badaniu. Zobaczymy czy coś wyjdzie z posiewu, ale to 2-4 dni. Tylko czemu w takim razie mam wszelkie objawy zapalenia pęcherza skoro leukocyty ok :/