Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

Ale w momencie zarażenia i tak się "zachorowuje" 😉
- wlasnie nie bo wirus moze byc uspiony I do tej pory lekarze nie wiedza jak to mozliwe ze u jednego osób nia wirus pojawia sie kilka razy w roku I innego raz na kilka lat a jeszcze innego wcale mimo iz jest nosicielem.
Edit hehe tworze nowe slowa 🤣

Gdzie to? 👀


alternatywny wege

Dzięki :kwiatek: Mogłam się domyślić 😁

slojma, gdyby nie było można przeoczyć nie byłoby szczepień przeciwko herpes zmniejszających ryzyko raka szyjki macicy. Chyba.

halo, hahaha przepraszam, ale wlasnie strzelilas niezlego 'babola' wytykajac czyjąś niewiedzę i pokazując własną; )

Herpes jest bardzo czesto bezobjawowy, siedzy sobie w zwojach nerwu trojdzielnego i czasami się uaktywnia z miejscu zakończeń gałązek tegoż nerwu, czyli na twarzy, a ze lubie niższe temperatury niz naszego ciała, to uaktywnia sięgdy człowieka przewieje, albo gdy spada mu odporność.  Jest też bardzo niebezpiecznym wirusem wlasnie ukladu rozrodczego, wśród zwierząt moze prowadzić do upadkow młodych, ale mało kto o tym wie. I nie widzę w tej niewiedzy nic dziwnego, po to ludzie się uczą na medycynach, żeby wiedzieć wiecej niz zwykli śmiertelnicy 🙂
Zeby się dowiedzieć ze jesteś bezobjawowym nosicielem można zrobic na to PCR, ale nie wiem czy ktos bez powodu je robi 🙂
Szczepienie na raka szyjki macicy zapewnia ochronę przez HPV czyli wiruem browadczaka ludzkiego a to nie jest herpes....

halo- to dwa rozne wirusy.  A druga sprawa szczepionka nie jest skuteczna potwierdzono badaniami ale to do tematu o szczepieniach a nie tu.

Cricetidae, jasne, że masz rację (co do HPV).
Jednak to oczywiste, że herpes musi się dostać do organizmu. Może wraz z niewinnym pocałunkiem matki, ale to nie jedyne wrota zakażenia.

Wirus p.rzenosi się albo drogą kropelkową - przez kichanie czy kaszel (i dlatego z powodzeniem szerzy się w skupiskach ludzkich), albo przez bezpośredni kontakt z osobą zakażoną, np. podczas pocałunku, picia z jednego naczynia czy używania wspólnego ręcznika do rąk. Zakażenie pierwotne, czyli pierwsze w życiu spotkanie z HSV, z reguły przebiega bezobjawowo lub nie zostaje rozpoznane. Dlatego zazwyczaj nawet nie wiemy, czy i kiedy staliśmy się nosicielami tego mikroba
Edit. Pogrubienie

halo, hahaha przepraszam, ale wlasnie strzelilas niezlego 'babola' wytykajac czyjąś niewiedzę i pokazując własną; )



halo nie jest Ci choć trochę głupio ?      🤔

halo, nie mam pojęcia o co Ci chodzi, nie wiem jaki związek ma świadomość swojego ciała do wiedzy o wirusach, ale widzę że po prostu lubisz sie czepnąć dziewczyn z wege-wątków.

[quote author=Cricetidae link=topic=785.msg2300828#msg2300828 date=1424811413]
halo, hahaha przepraszam, ale wlasnie strzelilas niezlego 'babola' wytykajac czyjąś niewiedzę i pokazując własną; )



halo nie jest Ci choć trochę głupio ?      🤔
[/quote]- Demon nie sadze bo lepiej jest stwierdzic ze ktos kogos wkurza niby w inteligentny sposób nie wymieniajac nickow a niz wykazac sie tym ze samemu nie ma sie pojecia na ten sam temat.
Edit. Literowka

slojma no wypadałoby ze strony halo  zwykłe sorry, miałam zły dzień  😉

Dzięki :kwiatek: Mogłam się domyślić 😁


No spróbuj się tylko o coś zapytać w wege wątku  😁

Demon no wątek ten powoduje najwięcej sensacji, jak coś się dzieje to na 80% z niego 😁

Naprawdę? Ja go codziennie czytam i rzadko widzę coś, co w ogóle mogłoby być kontrowersyjne. Ale może po prostu jestem z sekty  😜

Ee ściemniasz CzarownicaSa  😎
Wracam do pracy.

No takie mam wrażenie, nic na to nie poradzę 😉

Ale będzie burza w nieuczciwych... Wkurza mnie totalny brak krytycyzmu, byle tylko dopiec komuś, na kogo się wsiadło jakiś czas temu (i to w każdym wątku, nie tylko tym konkretnym)...

demon, faktycznie siedzę chora. Przyznając rację przyznałam się do babola.
Babol dotyczył rzekomo niemożliwego bezobjawowego zarażenia drogą płciową, nie możliwości samego zarażenia.

Nie będę przepraszać. Kogo? Za co? Kogoś za to, że mnie wkurza? No wkurza, i to jak. Nie tylko tym, ale nie będę cytować wpisów "wkurzającej" sprzed kilku miesięcy.
Gdyby powiedziano mi, że coś odpowiada za spore komplikacje w ciąży - piorunem uzupełniłabym wiedzę.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Herpeswirusy

Niestety, wkurza mnie coraz bardziej handlowanie przez RV 🙁 znalazłam dokładnie to, czego szukałam, napisałam pw tutaj, maila, napisałabym sms-a/zadzwoniła, gdyby był numer telefonu, no ale nie ma. I nic, żadnej odpowiedzi od trzech dni 🙁 albo niezdecydowani kupujący, z którymi kontakt urywa się zupełnie bez sensu... No i niezmiennie ludzie nie czytający ogłoszeń, to chyba najbardziej mnie denerwuje.

Facella, podpisuję się pod obydwoma Twoimi postami. Ja tak samo, miałam upatrzoną rzecz, wszystko było już dogadane na 100% a w efekcie końcowym, nie mam nic... A takich co to kupić chcą, mam rezerwować itp a potem cisza, to mam na pęczki... Lub takich co to chcieliby najlepiej za darmo coś i jeszcze za przesyłkę dopłacić... Masakra.

Zlewac cieplym moczem 😉
to samo na allegro ostatnio - wystawilam konsole do gier w komplecie z grami, na gwarancji za x zlotych, potencjalny pan kupujacy napisal mi, ze on moze dac nawyzej x-500zl, bo z tych gier to tylko 2 sa fajne a gwarancje jeszcze tylko na pol roku 😀 chyba go trocche wplaszczylo w fotel jak mu odpisalam: to prosze bron boze nie kupowac jak sie Panu tak nie podoba, bo szkoda potem zalowac! 😉

Trochę szkoda mi zlewać takie upatrzone rzeczy 🙁 szczególnie, że ja należę do tych, co to "guzik jest za bardzo zielony" i mało co mi tak naprawdę odpowiada  😁

Ja miałam ciekawą rozmowę w sprawie ogłoszenia na fb ostatnio:

K-kupujący
J-ja

Ochraniacze wystawione za 135 zł

K: witam,  a za stowke kupie te chraniacze?

J: Witam, moge je sprzedac za 125zl

K: oj ale moj budzet jest skromniejszy
J: Przykro mi. W takim razie musisz szukac ochraniaczy z polki na Twoj budzet

K: oj te dwie dyszki
a jaki to rozmiar?

J: Wszystko jest napisane w ogloszeniu

K: ale juz mi ucieklo. prosze o link

I już mi się odechciało... Ciężko z tymi ogłoszeniami...

faith, najczęściej zlewam, ale jak już faktycznie sobie coś upatrzę to potem żal się robi 😉
Ulalala, właśnie mi coś przypomniałaś 😀 Miałam na sprzedaż 8 czapraków, wszystkie w jednym ogłoszeniu, dokładnie opisane i wycenione. 3 się sprzedały więc zostało 5. Te 3 wykreśliłam i usunęłam ich dodatkowe zdjęcia i opisy, pozostawiając te, które są aktualne. I dostałam ze dwa czy trzy pytania z tym, które czapraki są aktualne i w jakich cenach 😵 Choć w ogłoszeniu wszystko jak byk pisze 😉

Farifelia, w tytule ogłoszeni masz "sprzedam 8 czapraków", w środku, ze 5...
opisanych jest 8, na 2 zdjęciach jest 8... opisałaś które są nieaktualne, ale nadal można się pogubić jednak

wszystko jak byk pisze 😉

Jest napisane. 😉

Mnie też dobija totalne nieogarnięcie ludzi, brak zaradności, myślenia. 😀 Przykład co prawda nie z forum, ale temat podobny - na fb firmy odzieżowej pojawia się informacja o nowej dostawie online, z datą, rodzajem asortymentu itp. Po czym w komentarzach padają pytania typu: kiedy to będzie? a czy to już jest na stronie? dajecie x, to pojawi też y? I tak za każdym razem... 😵 🤣

_Gaga,  Są dwa zdjęcia poglądowe wszystkich czapraków, nie będę za każdym sprzedanym czaprakiem robić nowych zdjęć wszystkich czapraków które mi zostały 😉 W opisie wyraźnie jest zaznaczone które są nieaktualne a które nadal na sprzedaż i obok są ceny. Dodatkowe zdjęcia przedstawiające czapraki pojedynczo są tylko tych pięciu czapraków, więc wystarczy się wczytać w ogłoszenie żeby wiedzieć które są nadal aktualne 🙂 A niektórzy po prostu nie czytają i pytają też o ceny a przecież przy każdym opisie cena jest, więc no... Ok tytuł zmienię bo faktycznie może wprowadzać w błąd ale treść moim zdaniem jest jasna 🙂

A mnie lekko wkurza, że "dzieciowy" się rozpełza. O karmieniu piersią na przykład. Rozumiem potrzebę, ale i tak....  🤔

Tania, mnie tez. Juz nie wystarcza 3 regularne dzieciowe watki?

kujka, nie, trzeba tropić i gnoić każdą kobietę, która nie wpisuje się w obraz matki polki - rodzącej naturalnie, karmiącej piersią i noszącej dziecko w chuście.

To nie fanaberia, to misja!