Gdańsk, Trójmiasto - fajne miejsca, wydarzenia, r-voltowicze

O super, dzięki bardzo. Przejdę się do obu, zobaczę jak są zaopatrzeni i dam znać🙂
Jestem właśnie w Sopocie i szukam kwatery, pokoju, czegokolwiek dla 5-6 osób, moglibyście mi coś polecić? Jak coś to najlepiej na tel 518919517 . Pilne  :kwiatek:
nie ma opcji zebys znalazla cos teraz, dlugi weekend, csi, cavaliada party, nie dosc ze turysci to jeszcze koniarze zjechali.
busch   Mad god's blessing.
22 czerwca 2015 18:16
Czy ktoś może mi doradzić jakieś fajne miejsca w Gdańsku, gdzie koniecznie warto się udać? W planach są dwa dni na zwiedzanie, najprawdopodobniej powszednie. W tej chwili mocne typy to:

-Hewelianum - Centrum Nauki Kopernik bardzo mi się spodobało i mam nadzieję, że w Hewelianum będzie podobnie 😉
-Okręt-Muzeum ORP Błyskawica i Statek-Muzeum Dar Pomorza (niestety oba w Gdyni)

Generalnie jestem przeintelektualizowanym geekiem i dla przyjemności odwiedzam Muzeum Wojska Polskiego, więc podobnych atrakcji chciałabym poszukać w Trójmieście 😁. Wojskowość, statki itd. są wysoko na liście priorytetów - czy myślicie że Błyskawica i Dar Pomorza to fajne rzeczy, czy nie warto? No i czy w ogóle podróże z Gdańska do Gdyni warto planować, czy lepiej poszukać czegoś tylko w Gdańsku żeby mnie podróże nie zabiły? Będę zdana na piechtonogi i komunikację miejską. Niby wyświetla informację, że z Gdańska Głównego do Gdyni Głównej to nieco mniej niż 40 min, tyle ogarnę jeśli warto tam w ogóle jechać 😀 - może jest coś fajniejszego w Gdańsku, o czym nie wiem?

Inne muzea też biorę pod uwagę (tzn. niezwiązane z armią) jeśli są interesujące 🙂

Gdzie szukać jakichś fajnych restauracji? Najchętniej bym wybrała coś w miarę bliskiego do ewentualnych atrakcji turystycznych 😉 Gdzie warto połazić żeby pooddychać atmosferą Wolnego Miasta Gdańsk? :P
busch, jak statki to może Sołdek w Gdańsku? 😉
http://www.nmm.pl/soldek
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 czerwca 2015 18:31
busch, ECS - europejskie centrum solidarności
Muzeum Narodowe --> sąd ostateczny memlinga
Żuraw
Akwarium w Gdyni
Park Oliwski i Pałac Opatów

Z Gdańska do Gdyni najlepiej SKM, wsiadasz w Gdańsku Głownym, wysiadasz w Gdyni Głównej, żaden problem.
Ja mogę Ci napisać gdzie warto isć w Gdyni, Gdańsk jest be  (a tak serio to nie znam nic w Gdańsku prócz Starego Miasta, Centrum Solidarności i Westerplatte  😁 )

Park naukowo-technologiczny
Muzeum Miasta Gdyni, Muzeum Emigracji
Skwer i bulwar i tam masz te wszytskie statki, akwarium, port jachtowy
Klif i molo w Orłowie, Kamienna Góra

Czy warto to zależy ile czasu będziesz. Jak kilka dni to wg mnie nie ma co robić w Gdańsku tyle czasu, można się przejechać do Sopotu i Gdyni, szczególnie, że wszytskie atrakcje są bardzo blisko kolejki, więc nawet nie trzeba daleko chodzić.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 czerwca 2015 18:55
zonk, przykre musi być Twoje życie, skoro nie znasz fajnych miejsc w Gdańsku :P
A u nas choćby teatr szekspirowski można zwiedzać:
http://www.teatrszekspirowski.pl/
Kościół Mariacki
Katedrę w Oliwie
Zoo
Latarnia Morska
Muzeum Poczty Polskiej
Dom Uphagena
Muzeum Bursztynu
Muzeum Archeologiczne
I tak dalej i tak dalej 😀
busch   Mad god's blessing.
22 czerwca 2015 19:01
Dzięki Wam za wskazówki!

zonk, ten park naukowo-technologiczny to jest biurowiec czy coś źle znalazłam? Chodzi o to że to jest ładna architektura i można popatrzeć czy jakieś wystawy dla zwiedzaczy też mają?

W tym Hewelianum nikogo nie było? 😉 Nie wiem czy warto, czy może lepiej skupić się na okołomorskich tematach, czyli statkach, Żurawiu itd. 😉
Strzyga, eeee tam, wszedzie tam byłam i znam fajniejsze miejsca w Gdyni  🏇

busch, chodzi mi o Experymet - centrum nauki, w Hewelianum nie byłam, więc nie mogę porówać, ale Experyment polecam  😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 czerwca 2015 19:16
zonk, zoo fajniejszego w gdyni nie ma :P
Jak będziesz w Hewelianum to zajdź pod krzyż na górę która jest obok - na pewno zauważysz krzyż, więc trafisz. Świetny widok jest.
W Sopocie w Muzeum Sopotu jest wystawa o hipodromie. Nie byłam, więc nie wiem czy warto dla kogoś niezwiązanego z hipo, ale sygnalizuję, że coś takiego jest. W Sopocie lubię boczne uliczki.
W Gdyni też na górę pod krzyż warto wejść. Też powinnaś zauważyć krzyż, za teatrem muzycznym. Na Darze i Błyskawicy kiedyś byłam - nie pamiętam nic w sumie, ale jakby było słabo to bym pewnie pamiętała że nie warto.
Jeśli chodzi o jedzenie to ciężko coś polecić jak nie znamy twoich preferencji i nie wiadomo gdzie byś chciała jeść (Gdańs/Sopot/Gdynia).
Komunikacja miejska - z Gdańska Głównego (starówka) jest bliżej teraz na przystanek o nazwie Śródmieście. SKMki jeżdżą dość często i dość szybko. Nie zauważysz kiedy Gdańsk zmieni się w Sopot i Sopot w Gdynię. Jak się jedzie to to wygląda jak jedno wielkie miasto. Granice są tylko administracyjne.
busch   Mad god's blessing.
23 czerwca 2015 00:11
magda, co do preferencji, to nie jestem jakoś specjalnie wybredna, uwielbiam kuchnię indyjską, ale jestem otwarta na sugestie 😉. W tym rzecz że nie wiem gdzie mogę jeść, chodzi o to żeby coś zorganizować w miarę blisko atrakcji ze względu na brak auta i wiążące się z tym długie spacery do ewentualnej restauracji. W Warszawie to się mniej więcej orientuję na ile sprawnie mogę się poruszać po danych dzielnicach i że np. będąc na Krakowskim Przedmieściu bez sensu jest szukać knajpy na Włochach albo Bielanach, choćby była świetna. A w Trójmieście nigdy nie byłam i nie orientuję się zupełnie, jak by to w miarę sprytnie zaplanować żeby nie tracić pół dnia na same podróże 🙂. No i wolałabym więcej spacerować, a mniej jeździć komunikacją miejską, bo chyba tak przyjemniej się zwiedza miasto, tylko w tym przypadku nawet bardziej liczy się odległość 😉

Generalnie plan się krystalizuje taki, że jednego dnia byłaby Gdynia z Darem, Błyskawicą i może wycieczką tramwajem wodnym na Hel, a drugiego dnia pewnie Gdańsk, gdzie na razie rozkminiam to Hewelianum, plus Żuraw i Sołdek. No i Stare Miasto dobrze byłoby zobaczyć, o ile to nie jest zbyt karkołomna misja do wykonania w jeden dzień 😀

A zwiedzałaś Hewelianum? 🙂 Dla samego widoku chyba bym nie chciała tam iść bo jednak czas ograniczony, a atrakcje rozsiane pomiędzy dwoma miastami 🙂 (może nawet trzema miastami, bo pojawił się jeszcze pomysł wycieczki tramwajem wodnym na Westerplatte... 😀)

Sopot chyba odpada, z końmi od dawna nic nie mam wspólnego, a boczne uliczki mam nadzieję obczaić w Gdańsku na Starym Mieście  🙂
Nie byłam w Hewelianum. Wycieczkę na Hel bym odpuściła - płyniesz, po lewej woda, po prawej woda. Potem po lewej woda, po prawej woda. I tyle. Na miejscu okropnie turystyczna miejscowość i jedynie fokarium warte ewentualnego zobaczenia. Szału nie ma.
Jeśli chodzi o jedzenie to mi smakowało np w Bohemii - czeskie potrawy 2 próbowałam i były pyszne. Do tego ogromne porcje. Z hinduskiej kuchni w Sopocie jest Tandoor House. W Gdyni bywam rzadko, to nic nie polecę. Na pewno bardzo bym chciała spróbować jedzonka w Feed My Soul Bistro. Ale to Wzgórze, nie centrum. Za to możesz się przejść bulwarem w kierunku Wzgórza, zjeść i jechać SKM dalej.
Do obejrzenia jeszcze mi przyszedł do głowy klif w Orłowie - dość wysoki, obok jest mała przystań rybacka i urokliwe molo. Bardzo ładne miejsce i nie ma tyle ludzi co w Sopocie.
busch, Hel to nie tylko fokarium, jest tam jeszcze Muzeum Obrony Wybrzeża: http://helmuzeum.pl/ W praktyce: chodzisz po lasach i włazisz do bunkrów, oglądasz działa itp. 
W Gdyni odległościami się nie martw, główne atrakcje to Skwer Kościuszki, a restauracje usytuowane są na ul. Władysława IV i na Świętojańskiej. Wszytsko dośćblisko siebie. Ja osobiście od lat jestem wierna meksykańskiej Pueblo.
Indyjska Taj Mahal
W tej chwili w Gdyni jest spora różnorodność kuchni, ale osobiście nie miałam okazji sprawdzać: restauracje Gdynia
Co do zwiedzania w Gdyni, moim ulubionym miejscem jest zdecydowanie ORłowo. Z dziećmi jeżdżę regularnie do Akwarium.
W Hewelianum byłam z gimnazjalistami, podobało się im. Nie kojarzę teraz, jakie mają wystawy dla dorosłych, ale te dla młodszych zwiedzających są bardzo fajne.
busch   Mad god's blessing.
23 czerwca 2015 07:50
anai, magda,  no właśnie do tego muzeum chcę jechać na Helu, dzięki za wiadomość! Myślałam, że to oczywiste, biorąc pod uwagę że wycieczkę na wstępie określiłam jako 'tematyczną' 😀. Fokarium raczej ominę 🙂 Dzięki za te restauracje 🙂 Obczaję jeszcze to Orłowo...

Czy ktoś z revoltowiczów bywa w okolicy Filharmonii Bałtyckiej i mógłby kupić mi bilety?
Ponia   Szefowa forever.
03 sierpnia 2015 11:23
Możesz kupić on line bilety http://ww.filharmonia.gda.pl/index.php/pl/bilety

Szkoda,że dziś kasy zamknięte bo mogłabym podjechać :/
No właśnie już nie  🙁
Bischa   TAFC Polska :)
13 września 2015 09:40
Nie macie może kogoś znajomego w biurze Opery Leśnej, może znacie kogoś kto zna tamtejsze osoby dość dobrze i kto mógłby mi pomóc się tak skontaktować, żebym chociaż uzyskała odpowiedź, że "nie ma takiej możliwości", a nie milczenie i olewanie? Chciałam sesję zdjęciową zrobić w OL, z perkusją ustawioną na scenie, pisałam pod chyba wszystkie możliwe adresy podane na stronie OL, ale nie uzyskałam nawet jednej odpowiedzi 🙁

E: w weekend nikt nie raczył odebrać telefonu, a w tygodniu nie mam czasu siedzieć i wydzwaniać, zresztą w pracy na zadupiu u mnie z zasiegiem słabo.
Moon   #kulistyzajebisty
13 września 2015 10:33
Bischa, w weekend ludzie przeważnie mają wolne...
Co nie zmienia faktu ze na maila mogliby raczyć odpisać, ja bym jednak usiłowała sie dodzwonić w tygodniu w godz 8-16, tak jak większość pań z biur pracuje.
Bischa   TAFC Polska :)
13 września 2015 19:59
W weekendy w OL bywają koncerty, imprezy z tego co wiem, więc liczyłam, że kogoś pod którymś numerem przed południem zastanę. No nic, spiszę sobie numery i wezmę do pracy i przy obiedzie podzwonię.
Ponia   Szefowa forever.
13 września 2015 20:04
Bischa, sorry ale podczas eventu nie ma czasu na to żeby odbierać telefony..
Bischa   TAFC Polska :)
13 września 2015 20:09
No ale eventy raczej wieczorami są 😁
Tak czy siak, mogliby odpisać na jednego maila chociaż.
Ponia   Szefowa forever.
13 września 2015 20:12
Bischa, ale ich organizacja trwa troche dłużej..
Bischa   TAFC Polska :)
13 września 2015 20:22
To fakt, nie pomyślałam, będę próbować dzwonić w tygodniu. 
Dziewczyny, potrzebuję drobnej porady - zależy mi na opinii osób 'znajomych' z forum, a nie na anonimowych komentarzach na tripadvisorze 😉 W następny weekend starsza siostra mojego faceta ma urodziny, a akurat wtedy będziemy we trójkę w Gdańsku. Chciałabym zaplanować nam wyjście do jakiejś przyjemnej, ładnej i w miarę eleganckiej restauracji (odpadają włoskie - K nie lubi), najlepiej w granicach Głównego albo Starego Miasta, żeby można to było połączyć ze spacerem. Na późniejszy wieczór myślałam o jakiejś ciekawej miejscówce na kolorowego drinka (ale nie o klubie). Możecie mi coś sprawdzonego polecić? Tak, żebym mogła ładnie Gdańsk zareklamować moim gościom :kwiatek:
Moon   #kulistyzajebisty
24 września 2015 09:13
fin, ja polecam Lacantinę na Długiej: http://starowka-gdanska.pl/lacantina
Mam pytanie do osób z Gdyni - jak z dworca kolejowego Gdynia Główna trafić na dworzec autobusowy? Szukałam informacji w internecie i wywnioskowałam, ze dworzec autobusowy jest obok wyjścia z dworca. Czy dobrze myślę?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
14 października 2015 16:19
Norbilla, tak, wychodzisz po prostu z dworca.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się