"Nie ogarniam jak..."

Atea, nie wiem jak inni ale ja sie tylko wyglupiam, zabraklo buzki na koncu 😉
To pisalam personalnie do ciebie  😜

deksterowa, zabeczka17 A może by tak dyskutować na poziomie? Sugerowanie, że poród sn zawsze kończy się nietrzymaniem moczu i kiepskim seksem mnie trochę obraża. Nie mam problemu z ani jednym, ani drugim.


...dyskusja nie na poziomie..?    ...ja nie sugerowałam, że poród sn zawsze kończy się kiepskim seksem i nikogo nie obrażałam.
Z drugiej strony też nie zgodze się z sugerowaniem, że CC na życzenie to ZŁO i jestem  idiotką (tu nie do Ciebie).

Tak samo jak po sn można nie trzymać mocz i miec gorszy seks, tak samo po cc można mieć zrosty i dniami czy tygodniami nie być do zycia.
Można po sn nie miec złych wspomnień i wszystko może byc cudownie, tak samo po CC  !!!

Ja na 4 dni po cesarce już byłam normalnie na chodzie...

każdy poród w kazdy sposób niesie ze soba możliwość komplikacji i działań niepożądanych.

Nie ogarniam debili wyprzedzających na trzeciego na wąskiej drodze. Prawie wylądowałabym dziś w rowie przez imbecyla:/
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
14 marca 2015 14:21
Ani razu nie napisalam, ze kobieta chcaca CC na zyczenie jest idiotka, a juz tym bardziej nie nazwalam Cie tak personalnie, wypraszam sobie :/
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
14 marca 2015 14:27
Becia23 a co ty sobie ze tak to ujmę wypraszasz?   🤔 🙄
Bo  wypowiedź deksterowej ani w jednym zdaniu nie jest personalna.
Dosia autentycznie przykro mi ze to przeczytalas.
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
14 marca 2015 14:43
zabeczko droga, bylam tutaj jedyna osoba krytykujaca CC na zyczenie. Jesli to nie do mnie, to nie wiem do kogo. A tak w ogole idz szukaj (albo rozpetuj?) kolejnej afery gdzie indziej, deksterowa nie potrzebuje adwokata 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
14 marca 2015 14:49
hipokryzja, zarzucasz mi coś co sama robisz.
...i grzeczniej trochę, ok ? 🙄 zapytałam z ciekawości, nie musiałas odpowiadac.

Napisałam sporo... ale skasowałam.

Zostawiłam tylko to:

  🤔wirek:  ranyyy.... idę do mojego dziecka zrodzonego fanaberią!
Gillian   four letter word
14 marca 2015 14:58
Jezu, skończcie już  😵 taki fajny wątek był i szlag go trafił.
Lubię czytać o ciążach i dzieciach, ale tutaj nawet ja wysiadam - akysz, jest kilka wątków dzieciowych, piszcie w nich!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 marca 2015 15:25
Moze by mod wyizolował wątek - Tylko ciąże i porody (ale nie dzieci)... Bo z lodówki juz to wychodzi ...


Nie, dosyć już dzieciowych wątków. Nie dość, że mają kilka wątków to jeszcze rozpełzo się to na wątku nie dotyczace dzieci.
ale ten wątek dotyczy wszystkiego, czego nie ogarniamy. Nie ogarniacie, że wszędzie dzieci itd? to jestescie w dobrym wątku..... 😜
escada oszczędziłam sobie😉

Proponuję kontynuować tu: http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,35211.1440.html
(+przenieść offtopic stąd)
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 marca 2015 17:15
Siedze, zdycham, ledwo moge oddychac, na co moj chlop:
"No co nic nie mowisz? Mow cos!"
"Ale co?"
"Nie wiem, cokolwiek"
😵
Nie ogarniam...... 😵
Jak mozna powiedziec "cokolwiek"? Wezcie mi podpowiedzcie, bo ja serio mam pustke w glowie.
Powiedz jak się mu czujesz.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 marca 2015 17:34
Mowilam... Nie raz.
No to tylko Cię pocieszę, że większość kobiet ma odwrotnie, czyli ma potrzebę rozmowy z partnerem, a on milczy. 😉
czarownica, to nie pierwszy raz kiedy skarżysz się, że rodzina zarzuca Ci brak komunikacji werbalnej. na forum dużo piszesz, więc jakieś tam myśli to przekazania w głowie masz 😉 nie ogarniam czemu nie możesz ich zwerbalizować w kierunku chłopa swego na ten przykład 😉
CzarownicaSa, cokolwiek. Mówi się: "cokolwiek".
Gillian   four letter word
14 marca 2015 17:50
Bo ja wiem. Nie widziałam chłopa od dwóch dni, dziś rozmawialiśmy przez telefon i w sumie hmm o niczym. Nic się przez te dwa dni nie wydarzyło.
On sobie jeździł po polu i siał. Ja byłam w pracy i na zawodach a tak to leżę i smarkam. O czym tu opowiadać? mnie nie interesują nawozy, a jego konkursy ani srające babcie. I co poradzić 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 marca 2015 17:56
Wendetta pisanie jest dla mnie o wiele łatwiejsze niż mówienie. Z reszta często po prostu odpowiada na temat, który się akurat toczy, jak rozmawiam tez tak często jest- wystarczy, ze juz toczy się jakąś rozmowa\ktos zacznie temat i mogę bez problemu się włączyć i rozmawiać. Ale na same słowa "no mów cos" mam pustkę w głowie. Żadna myśl mi nie przychodzi. Nienawidzę, jak ktoś mnie tym tekstem męczy...
To nie jest tak, ze ja nie lubię gadać. Bo lubię, nawet bardzo, są tez tematy na które zawsze cos do powiedzenia mam. Ale sama nie potrafię inicjowac rozmowy, kompletnie nie wiem jak... To cholernie dla mnie trudne. A często tez wystarczy mi, jak po prostu siedzę i slucham jak ktoś rozmawia- sama nie muszę nic mówić, lubię słuchać.
A jak widzę się/rozmawiam z kimś codziennie to pula się jednak kurczy. Z Konradem jeszcze jest epoki, bo zawsze jakiś temat wyplynie- ale juz z mamą gorzej... Bo nie kręci mnie ciągłe obgadywanie ludzi i gadanie o tym, co powiedziała ta czy tamta 😉
(...) Z reszta często po prostu odpowiada na temat, który się akurat toczy, jak rozmawiam tez tak często jest- wystarczy, ze juz toczy się jakąś rozmowa\ktos zacznie temat i mogę bez problemu się włączyć i rozmawiać. Ale na same słowa "no mów cos" mam pustkę w głowie. Żadna myśl mi nie przychodzi. (...)
To nie jest tak, ze ja nie lubię gadać. Bo lubię, nawet bardzo, są tez tematy na które zawsze cos do powiedzenia mam. Ale sama nie potrafię inicjowac rozmowy, kompletnie nie wiem jak... To cholernie dla mnie trudne. A często tez wystarczy mi, jak po prostu siedzę i slucham jak ktoś rozmawia- sama nie muszę nic mówić, lubię słuchać. (...)


O rany, myślałam, że tylko ja mam taki problem! Swoją drogą, nigdy nie potrafiłam tego dobrze opisać, bo niby lubię gadać, ale z drugiej strony nie mam umiejętności prowadzenia rozmowy, jaką mają niektórzy ludzie, a z nowo poznanymi osobami to w ogóle. Zrobiłaś to za mnie idealnie 😉
Siebie więc nie ogarniam, pasuję do wątku 😁
Facella   Dawna re-volto wróć!
14 marca 2015 20:45
Mam dokładnie to samo i myślałam, że to nietypowe 😁
Ja też tak myslałam, że to nietypowe. Przez to, że tyle ludzi wkoło potrafi rozmawiać. 😀
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
14 marca 2015 20:49
Fajnie, że nie jestem sama 😀
No i Konrad jest właśnie tym typem, który może gadać zawsze, wszędzie i o wszystkim 😉 Czasem jak zacznie nawijać to nie ma siły, żeby go powstrzymać- będzie gadał, gadał, gadał i gadał... nawet nie trzeba mu odpowiadać. Jeszcze jak mówi na temat, który znam/kojarzę to ok, ale jak zacznie nawijać o fizyce kwantowej czy chemii... to po średnio 30-40 minutach mam ochotę krzyczeć z rozpaczy, bo już nie chcę tego słuchać 😁
Dlatego czasami bywa ciężko 😉
Misiek, dla mnie lekko schizofreniczne jest, karac innych, za to co sie sobie puszcza plazem, tudziez stanie na strazy regulaminu, ktorego postanowienia uwaza sie za niewarte przestrzegania. No ale co kto lubi.

drogi bobku, już raz zadałam to pytanie, ale byłaś uprzejma je zignorować. tak więc zadam pytanie jeszcze raz:
kogo obraziłam i czym?
konkretnie, jakbyś mogła, najlepiej zacytuj.
Przeczytalam pare ostatnich stron i mam tylko jedno slowo, zeby to opisac: zenada  🙂 Bobek, Atea i inni, ktorzy starali sie prowadzic dyskusje na poziomie - nie szkoda wam czasu?  😉
Liliana.Ishi Szczerze, to mi się nigdy nie chcę, tylko się burzę i muszę  😁 Ale już szszsz...
CzarownicaSa Jak mi się nie chce gadać to nie gadam. Jeśli małżowi akurat się chce to słucham. Z resztą to jest lepsze, niż jak próbujemy przegadać siebie nawzajem  😁

Z tym, że ja wiem jak zagadać, gdy chcę rozmowy:
"Jak tam Ci idzie z Chinganem/Czarodziejką/innymi śmierduchami?"
kujka   new better life mode: on
14 marca 2015 22:27
Liliana.Ishi, czy Ty sie wlasnie porownalas do Atei? 😂
Za wysokie progi kolezanko.

bobek ale jak to jest, jak matka-polka liliana wyzwie kogos od kretynow to jest git a jak katija o kims napisze per kretyn to buba? Ja u kogos innego widze tu schizofrenie, nie u moda... 🤔wirek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się