Cavaliada Tour 2014/2015

bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
15 marca 2015 21:42
Niestety nie - robiłam w tym czasie wywiad 🙁

edit: zostały mi do przejrzenia i wrzucenia jeszcze foty z Venus vs. Mars, S&M i sztafety kucykowej
A włąśnie a pro pos sztafet.. Rewelacja, dwa pierwse zespoły miały świetne zmiany, widać, że wiedzieli co robią i bardzo miło się to oglądało 🙂
Czy są gdzieś wyniki z ujeżdżenia? Jakoś nie mogę znaleźć nigdzie...  👀
Wróciłam do domu i padam. Ale jestem szczęśliwa strasznie, bo mimo niedociagnięć ja kocham warszawską Cavaliadę <3
Odnośnie akredytacji - nie rozumiem tego bałaganu. Dla osób, które chcą pracować na C, a nie wleźć za free - ciężkie warunki - słaby internet, tłum, brak wydzielonego sektora dla foto. Powiem szczerze, że trochę mnie dziwiło, że w trakcie dekoracji GP z boku postawiono p. Holcbechera, który jakby nie było jest foto światowej sławy...

bjoork
Miło mi było Cię wreszcie poznać 🙂!
Czy są gdzieś wyniki z ujeżdżenia? Jakoś nie mogę znaleźć nigdzie...  👀


Tutaj są wyniki i arkusze ocen  😉
http://www.htezawody.pl/
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
15 marca 2015 22:12
Też byłam pytana o legitkę prasową.. Nie mam tak owej, ale nie byłam nigdy o nią pytana.. Więc sądzę, że takie małolaty też mogły bez problemu wejść.. Ciekawe tylko skąd sobie załatwiły..

Było zamieszanie z tym wszystkim..  👿
Legitymacja prasowa nie jest wymagana ani na ME ani na GCT, tam się po prostu weryfikuje dziennikarzy i portale - redakcja nie dostanie też więcej niż 2 akredytacji...
baffinka dziękuję!  :kwiatek:
Wojenka Nas w pierwszy dzień nie wpuścili, wróciłem do domu żeby odwieźć pieska. Przykro nam było, że tyle godzin siedzi sama. Po powrocie na cavaliadę zobaczyliśmy co najmniej kilka psów, spacerujących na smyczy, na które panowie ochroniarze nie zwracali najmniejszej uwagi. Zrobiliśmy malutką wojenkę, bo nasza sunia ma dopiero trzy miesiące, w takich miejscach jest noszona a załatwia się tylko na podkład, który córka nosi zawsze ze sobą. Nie było więc opcji, żeby nabrudziła w niespodziewanym miejscu. Pan ochroniarz jednak był nieugięty i powiedział, że on tych psów nie wpuszczał i nie on będzie je wyrzucał  😲 Wobec tego w następne dni wnosiliśmy Bójkę w torbie i nikt tej torby nigdy nie sprawdził.  🙂 🙂
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
16 marca 2015 09:11
Może aż tak na to nie zwróciłam uwagi, ale w tym roku było bardzo mało psów.. Ja np. nie widziałam ani jednego psa na torwarze (po stajniach coś tam latało), ale na samej hali nie widziałam ani jednego. Zszokowało mnie to trochę, ponieważ zawsze się roiło od psiaków.
konwalia ja mam 😉

edit. mbalicka ja widziałam psy na hali ale fakt było ich o wiele mniej
[quote author=konwalia link=topic=96242.msg2314507#msg2314507 date=1426386690]
Błagam, niech zatrudniają tego pana tłumacza na język angielski co roku. Jest o niebo lepszy od pani z zeszłych lat  😜


Mało tego jest on o niebo lepszy od naszego komentatora. Bardzo mi się jego komentowanie podobało.
[/quote]

Ten pan przyjechał z UK, nie tłumaczył, a sam też jest komentatorem 😉 A pana Taranta wg mmnie nic  nie przebije 🙂

Dzieciaki kompletnie zrobiły najlepsze show. Pokazy faktycznie słabe.  A pan Bieletsky oraz Jurkowski chyba w tym roku zrobili sobie małe zawody kto bardziej poruszy widownię ; P Do domu wróciłam mega wymeczona,  ale było warto!
No i finał małej rundy obfitował w upadki i inne przypadki.  Ale podobno nie zakończyło się niczym poważnym.
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
16 marca 2015 11:24
No i finał małej rundy obfitował w upadki i inne przypadki.  Ale podobno nie zakończyło się niczym poważnym.


I teraz żałuje, że spałam jeszcze o tej godzinie jak słyszę o wypadkach (tak Zua i Niedobra Balicka - myśli o wypadkach pod względem foto  😁  🤬  ).


WGL.. doszły mnie słuchy, że kilka osób weszło bez biletów. Udało im się przemknąć obok ochrony i wejść na obiekt. Zawsze się to zdarza. I tu znowu "kochana" ochrona daje d... Z tego co zauważyłam.. Wejście np. dla prasy.. Zero obstawy w niedzielę.. Weszłam, nikt mnie nie legitymował/sprawdzał wiszącej plakietki na szyji.. Mógł wejść każdy.. Wręcz przystanęłam zdziwiona, że nikogo nie ma przy drzwiach..  👀 W zeszłym roku jako osoba z grupy wykonującej pokazy też miałam przeboje z ochroną.. Przechodząc obok dwóch panów kilka razy i nie byłam proszona o pokazanie opaski, nagle im się zachciało i była draka. A co najlepsze, że mówiłam chyba ze dwa razy "dzień dobry" i przeprosiłam jak prowadziłam konia, żeby odeszli. A tu nagle Oni chcą moją opaskę, której nie ujżeli praktycznie, bo było za mało dla Naszej ekipy.. I teraz nie mogłam przejść nawet.. Musiałam dzwonić do głównej osoby w Naszej grupie.. Ta dopiero pogroziła, że jak mnie nie puszczą mimo przechodzenia obok nich kilka razy to będzie dzwoniła do Dominiak. Panowie w końcu ulegli i przeprosili, co olałam, bo zachowywali się jak buraki..
Tutaj też leży i kuleje sprawa z ochroną 🙁
Wszystkie rundy honorowe były jakieś straszne  🤔 a kucyki w ogóle porażka... Dobrze że wszyscy przeżyli tj. Ci którzy wyleźli postać przy wjeździe na parkur.
Z pokazów jak dla mnie na + woltyżerka ale pewnie dlatego że jeszcze nie widziałam. Najlepsze show było i tak podczas konkursów  😉
mbalicka mam z soboty parę klatek jak dziewczynka spada z kucyka  😀iabeł: ale najpierw wpada na krzaki za którymi stoją człowieki  😎
mbalicka, Misiek69 Podobno po poprzednim roku po akcji z psami sanepid nie wyraził zgody aby były one na Torwarze i zagroził zamknięciem imprezy blablabla, nikt tego na prawdę nie wie o co chodziło. Ochrona nie miała prawa wpuszczać, co jest faktem, ale po czterech dniach stania z nimi i klejeniu opasek miałam ich serdecznie dosyć. Nasz koordynator mówił jedno, ich szef drugie. Jak im coś mówiliśmy to oni, że powiedzieli im inaczej i oni tak będą robili. Psy to jedno, ale im się nie chciało sprawdzać niczego po prostu, ani prasy, ani kolorów opasek vipów.. Cudowne było, że ludzie wchodzili na neonowe różowe opaski z napisem Cavaliada, które były dla wolontariuszy rok temu, a w tym roku dla mediów kolor był identyczny, ale napis był "Warszawa 2015", po zwróceniu uwagi, że czemu kogoś takie wpuszczają usłyszałam, że kolor się zgadzał, a co ich napis obchodzi. Tak więc ogarnięcia poziom najwyższy...
el_infiernob  👍 po co kupować bilety jak niektórzy to i szkłem by się podtarli...
Mi plakietki nikt ani razu nie sprawdzil. A celowo drugiego dnia obrocilam ją "do góry nogami " nikt się słowem nie odezwał. Do sektora dla mediów tez weszłam w bluzie i nikt nie kazał wyciągnąć plakietki
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
16 marca 2015 13:59
[quote author=el_infierno link=topic=96242.msg2315792#msg2315792 date=1426513780]
mbalicka, Misiek69 Podobno po poprzednim roku po akcji z psami sanepid nie wyraził zgody aby były one na Torwarze i zagroził zamknięciem imprezy blablabla, nikt tego na prawdę nie wie o co chodziło. Ochrona nie miała prawa wpuszczać, co jest faktem, ale po czterech dniach stania z nimi i klejeniu opasek miałam ich serdecznie dosyć. Nasz koordynator mówił jedno, ich szef drugie. Jak im coś mówiliśmy to oni, że powiedzieli im inaczej i oni tak będą robili. Psy to jedno, ale im się nie chciało sprawdzać niczego po prostu, ani prasy, ani kolorów opasek vipów.. Cudowne było, że ludzie wchodzili na neonowe różowe opaski z napisem Cavaliada, które były dla wolontariuszy rok temu, a w tym roku dla mediów kolor był identyczny, ale napis był "Warszawa 2015", po zwróceniu uwagi, że czemu kogoś takie wpuszczają usłyszałam, że kolor się zgadzał, a co ich napis obchodzi. Tak więc ogarnięcia poziom najwyższy...
[/quote]

PFFFF... Nie no, to jest żałosne... Jak człowiek się tego nasłucha i naczyta, to po prostu żal du... ściska... "kolor się zgadzał, a co ich napis obchodzi".. To mnie rozbawiło najbardziej 😀 Zastanawiam się czy trochę nie napisać dla Dominika odczuc i zebranych komentarzy (of course anonimowo) i opisać co się działo... Bo sprawiedliwi ludzie, wydają te 200zł na karnety, a inny robią wałki i przekręty...  👿  👿  👿
Jeśli chcesz to pisz, ja czekam na ten formularz powolontariatowy i tam wszystkie swe żale napisze bo patrząc po poprzednim roku wzięli sobie to do serca 🙂 Część ludzi wydała 200zł i weszła uczciwie, a druga część ludzi... koleżanka kupiła karnet weszła na opaskę, oddała koleżance bilecik i.. płacze że zgubiła opaskę ,  😀iabeł: my, że nie możemy wpuścić i tylko z dowodem starej porwanej opaski itd ją wpuścimy na co ochrona, że my to nieludzkie jesteśmy bo przecież ktoś kupił i zgubił bo to tylko papier(a była Pani, która przyszła w niedzielę zachwalać ten papier bo była na basenie 3 razy od czwartku i się trzymało dalej dość dobrze). A takich ludzi były setki po prostu... Zwłaszcza te słit kuniareczki lat 13 co to szepczą sobie przed wejściem na tyle głośno, że to słychać...
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
16 marca 2015 14:14
W głowie się nie mieści co Oni wyrabiają.. Wiele osób się zawiodło w tym roku.. Była cisza, żadnych zapowiedzi występów.. Może nie chcieli chwalić się chałą jaką odwalili.. :/ Sądze, że w tym roku mocno odstraszyli wiele osób np pokazami i cenami biletów, bo to jest przesada straszna..
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
16 marca 2015 15:02
w tym roku to sobie sami w stopę strzelili. Bilety drogie (w niedzielę rano pisali, że mają jeszcze bilety) gdzie w poprzednich latach nie było opcji zakupu biletu na weekend długo przed imprezą. Pokazy takie sobie i krótkie. Dobrze, że chociaż w tym roku można było wychodzić na bilet jednorazowy i wrócić ( nie testowałam, ale tak mówiły dziewczyny przy wejściu 😉 )
Plecaków w ogóle nie sprawdzali - można było np nóż wnieść albo broń i nic. Dziwi tym bardziej, że coraz cześciej słyszy się o atakach terrorystycznych, a masowa impreza byłaby do tego "odpowiednia"
mbalicka   Kucyk <3 / Figaro najwspanialszy :*
16 marca 2015 15:25
[quote author=Nasturcja-Renata link=topic=96242.msg2315842#msg2315842 date=1426518131]
Plecaków w ogóle nie sprawdzali - można było np nóż wnieść albo broń i nic. Dziwi tym bardziej, że coraz cześciej słyszy się o atakach terrorystycznych, a masowa impreza byłaby do tego "odpowiednia"
[/quote]

Właśnie, w zeszłych latach pamiętam zawsze miałam reweizje plecaka, zawsze musiałam im pokazać cały sprzęt foto, wzięłam sobie kiedyś butelkę wody 1,5l i nawet wody wnieść nie mogłam, tolerowali tylko butelki 0,5l.. Pamiętam, że się wkurzyłam, bo wiadomo jak z cenami napojów i żarcia na tej imprezie.. W tym roku wejście dla prasy w ogóle nie było nawet oznaczone, musiałam się zapytać gdzie można odebrać akredytacje. Ale weszłam starym wejściem, nie było nikogo, równie dobrze można było wejśc bez akredytacji..  🤔wirek:
Ja jak zwykle marudzić nie będę
Wiedziałam, że pokazy będą marne. Że brak kasy, że ...., że..
Cavaliadę kocham a czterodniowy reset mózgu wart jest tych 200 zł.
Wyżyłam się fotograficznie, nagadałam, naśmiałam.
Objaśniłam co nieco znajomym niekoniarzom. Loża Szyderców też działała całkiem sprawnie.
Do długaśnych przerw też przywykłam i wcale na nie nie narzekam.
Można spokojnie z ludźmi się nagadać. Spotkać tych, których od dawna się nie widziało.
Jak durna nastolatka zachwyciłam się, że mogłam poznać i pogadać chwilkę z Jarkiem Skrzyczyńskim.
Lubię, lubię, lubię i basta.
A 50 zł za jeden dzień pobytu na zawodach od rana do wieczora nie wydaje mi się ceną wygórowaną.

Oczywiście widziałam niedociągnięcia. No może część niedociągnięć.....
Jednak ja jestem z tych, co wolą w życiu skupiać się na rzeczach fajnych.
Bawić się i cieszyć tym, co się ma.

Pokazy nie zachwyciły (to prawda) ale ......i tak po występie Lorenzo już nic i nigdy nie będzie takie samo.
Zresztą kto przyjedzie do tego głupiego kraju po akcji z Lorenzo.
Fama już  poszła w świat, że polaczki nie płacą.

Jestem wdzięczna, że Cavaliada wogóle się odbywa.
To kasożena impreza. Póki nie zaistniejemy jeździecko na świecie nie ma co liczyć na więcej.
Bo... żeby mieć zaje......y spektakl, to potrzebni są sponsorzy.
Powinniśmy chuchać i dmuchać na Skrzyczyńskich, Opłatków, Kieconiów.
Będą wyniki - będzie show.

Ja już zaczynam czekać na przyszłoroczne zawody.
Ja w tym roku byłam na wszystkich trzech cavaliadach i nie mogę doczekać się Poznania. Bo co jak co, ale tam to jest szał, szczególnie jak ktoś cierpi na zakupocholizm 😉 na każdej poznałam kogoś nowego, albo spotkałam się ze starymi znajomymi. A pokazy.. No tym razem wybitnie cienkie, ale może za rok się poprawia skoro teraz zawrzało o ich poziomie.
Więc aby do grudnia 🙂
szemrana Gupi chyba jakiś jestem, ale coś mi umknęło. O co chodzi z tym Lorenzo??
O  to, że organizator go zrobił w .........
Bo nie zapłacili.
Nie wiem czy kasę np. sądownie odzyskał. Nie śledziłam dalszych losów tej sprawy.
Tak czy siak smrodek został.
No tak. Mogłem się domyślić. Dzięki.  :kwiatek:
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
16 marca 2015 16:23
Bardzo nieładnie, potem dziwota czemu mamą taką, a nie inną opinie w świecie 🙄
Byłem 3 dni wrażenia bardzo pozytywne , poza pogodą , a część czasu musiałem spędzić na zewnątrz, ale cóż Torwar za wiele miejsca w środku wystawcą nie oferuje. Zaprzęgi the best :-)  🏇
Zguglałam. To ogłowie wygląda jak kołnierz ortopedyczny  😜


ciekawe co bys powiedziała o tym ogłowiu na którym jechał Kubiak w sobotnim konkursie w Lublinie... to poza miliardem pasków miało też po bokach kawałki drewna. Probowałam zrobić zdjęcie, bo bardzo mnie ciekawilo co to za wynalazek (nie widziałam wcześniej), ale wiesz, ajfonem to ja sobie mogę... mam tylko jedno na którym COŚ widać, ale milion rozmazane :/

choć, ku mojemu zdumieniu, ze 2 zdjęcia wyszły mi ostre  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się