Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania

yga   srają muszki, będzie wiosna.
17 marca 2015 16:57
Dziękuję dziewczyny! A to dopiero 2 tygodnie. Tak jak mówiłam, nie zawsze miałam czas na ćwiczenia, jednak diete starałam sie trzymać. Zdjęcia zrobiłam podglądowo, nie wiedziałam że aż tak się zmieniłam! Motywacja wzrosła o 110%! Za 2 tygodnie wprowadzenie nowej diety i cwiczen, bede kładła wiekszy nacisk na wysmuklenie nóg.

A no byłam tłuścioszkiem, w koncu przyszło ponad 10kg  😵  Teraz się nawet nie ważę, nie chce sie dołować. Zważę się dopiero jak zobaczę radykalne zmiany!

Zmiatam na siłownie. Piona!  🏇

flygirl- a jak, odrazu usmiechnieta  🤣
yga, świetnie widoczny efekt! Nogi masz rewelacyjne bez względu na wagę. Podziękuj mamie lub tacie. 😉

Mierzenie bicka jest awykonalne.  🤣 Nie mówiąc o tym jak ocenić czy to tylko mięsień czy od spodu też tłuszczyk. Chyba 28cm, ale głowy sobie obciąć nie dam.
mierzenie bicka najlepiej robić z kimś 🙂 Nie lubię sama.

Yga - 3mam kciuki, ale na pewno będzie bosko.
Muszę zacząć rozsądnie rozkładać posiłki i jednak zapisywać. Bo na razie robiłam to bez zapisywania i efekt taki, że za dużo spalałam wysiłkiem, zbyt duże przerwy między posiłkami, zbyt mała podaż żarcia na posiłek i zaliczam znów swoje napady głodu.
A to nie tak ma być.
Trzeba zacząć zapisywać. Ech...tyle razy tak zapisywałam, że nuży mi się to już, ale cóż...jak widać na razie trzeba.
Ale rano brzuszki machnięte.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 marca 2015 06:43
yga skąd masz taki piękny stanik?  😍

Czas na śniadanie i cały dzień zajęć przede mną.. na szczęście zawsze jest czas na wciśnięcie siłowni gdzieś pomiędzy  😉
jett   success is the best revenge
18 marca 2015 07:21
Też miałam poruszyć temat stanika, ale smarcik mnie ubiegła  😁 Macie jakieś sprawdzone staniki sportowe? Takie, żeby fajnie trzymały i przy okazji nie zabijały ceną?  🙂 Mam jakiś jeden z nike, ale średnio jestem zadowolona  🤔

Ja cały czas się trzymam, wczoraj na obiad zrobiłam sobie owsiane naleśniki z bananem i były przepyszne  😍 Ćwiczeniowo wczoraj rest a dzisiaj męczymy nogi i brzuch. Na siłownię niestety nie mam czasu teraz, więc albo ćwiczę w domu albo biegam na dworze. Mam nadzieję, że po maturach uda mi się wrócić na siłkę  🙂

Wichurkowa, a mogłabyś coś więcej napisać? Ile razy w tyg ćwiczysz, i czy serio cross fit daje takie efekty jak wszędzie piszą?  🙂
jett , chyba z primarka  😉
Anaa, jeszcze a'propos niedoczynności, ogólnie hormonów i metabolizmu i "głodówek".
W poprzednim tygodniu miałam młyn w pracy. Starałam się jeść rozsądnie z całych sił, ale to u mnie naprawdę bywa niewykonalne. Nie ma "przepraszam, idę na 10min zjeść". Nie ma, po prostu nie ma.
Jadłam ale z przerwami, i kilka razy bez kolacji. Wczoraj też tak wyszło.

No i proszę - w 5 dni mam 1,8kg mniej, i obwody pospadane po 1 lub 2 cm (z biustem włącznie, shit). Woda, jasne. Tylko nie bardzo ją oddawałam. Ale to pewnie woda.
Albo wiosna. 😉


yga, nie pisz, że byłaś tłuściochem. 😉

jett, polecam Panache i niektóre modele z Decathlonu. 
Wichurkowa   Never say never...
18 marca 2015 08:33
yga Twoja pozycja na zdjęciu "tak,tak poszłam w mase" mnie rozczulila  😁 Jak taka sierotka biedna,a na następnych "po" już happy😀 super efekt jak praktycznie tylko z samej diety  🏇

jett chodzę różnie czasem i po 5x w tyg a czasem raz albo i w cale jak nie wyrabiam na godz kiedy jest CF.
Ale ja zbudowałam i wyrzeźbiłam sie praktycznie na CF.bardzo lubię ten rodzaj treningu i dobrze się w tym czuję. I myslę że jest bardzo efektywnym treningiem jak ćwiczy się poprawnie i z przyłożeniem :-)
Ascaia, mam tak samo 😉

Tak czy siak kop motywacyjny jest mega, chyba jednak ogarnę jakąś siłownię, bo w domu wieczorami łapię lenia, a pod biurem mam siłkę :P Więc popracowo można by cisnąć formę 😉
yga   srają muszki, będzie wiosna.
18 marca 2015 10:36
Primark 🙂
Wczorajszy trening zaliczony na 110%, dzisiaj czeka mnie najgorszy- brzuch, nogi, posladki...
Dopiero wstaje na sniadanie, ostatni dzien wolnego.
Kto dzisiaj razem ze mna katuje sie na silce?

Ascaia- ale bylam :P
Nie byłaś, mogę Ci kiedyś na PW pokazać co znaczy tłuścioch.
To jest też ta kwestia "odpowiedzialności" w pisaniu, o której pisałam wcześniej. 😉
Zaokrągliłaś się - to fakt. Zrobiłaś się "miękka" - to fakt. Ale do tłuściocha... daleka droga.
Ważyłaś kiedyś 76kg? A przy Twoim wzroście to nawet powiedzmy 86?
Ja Wam moge tu pokazać, co to jest tłuścioch i z czym walczę :-)
Nie ma co w ogóle używać takich niesympatycznych słów wobec kogokolwiek. Po co?
A już na wyrost tym bardziej, bo sprawia się przykrość osobom z faktycznym problemem z nadwagą.
Bodźce pozytywne naprawdę mają większe znaczenie w kształtowaniu ludzi niż bodźce negatywne. 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
18 marca 2015 11:33
Omatkobosko, ja sie czułam tłusto, wiec chyba mogę byc sama dla siebie tłusciochem.
Proszę, nie łapmy się tak szczegółow, bez sensu.

Ascaia- dziekuje bardzo za komplement odnosnie nozek. Niestety bardzo duzo w nich przytyłam. Wczesniej było tak i byłam mega zadowolona.
Słowa są ważne. Szczególnie te pisane, kiedy nie słyszysz tembru głosu, nie widzisz mimiki, itd.
Przepraszam, ale będę o tym pisać. Bo naprawdę dla osób z dużych problemem (nie wiem czy doświadczyłaś) takie sformułowania nie są przyjemne. Uwierz, przerabiałam i nigdy już tego z głowy nie wyrzucę.
yga   srają muszki, będzie wiosna.
18 marca 2015 11:59
Nikogo nie chciałam urazić.

W koncu zeszłam ponizej 60kg !  😅 Jeszcze najgorsze 5 kg i będę happy  😜
Heloł dziołchy. 62 dzień leci.

Śniadanie owsianka z odżywką, orzechami i suszoną żurawiną
2 śniadanie omlet z odżywką z jogurtem naturalnym zmiksowanym z małym bananem.
nad obiad mam zupę jarzynową na bulionie warzywnym, bez zabielaczy (Wczoraj ugotowałam wielki gar, 3 paczki po 750g warzyw wrzuciłam do wody, dodałam przypraw i mam)

Dziś lipa z sauną i rollem (dostałam @ :/) więc dziś dalej sprzątam, pokój po malowaniu czeka heh. Jutro trening muszę przesunąć, bo z rana lecę do Urzędu pracy, a potem dopiero na trening (nogi i pośladki).
Yga a ile masz wzrostu? Masz piękne nogi. Zgrabne i umięśnione-takie jakie zawsze chciałam mieć  😍 no ale nóg już nie wydłuże  😎
Tłuściochem to byłam ja, a wy to miałyście trochę kg więcej 😉
yga   srają muszki, będzie wiosna.
18 marca 2015 13:36
Yga a ile masz wzrostu? Masz piękne nogi. Zgrabne i umięśnione-takie jakie zawsze chciałam mieć  😍 no ale nóg już nie wydłuże  😎


167 cm
Wichurkowa   Never say never...
18 marca 2015 14:17
Masz 167? ja myślałam że ty masz dobrze z 17parę ,na zdjęciach na wyższa wyglądasz :-) To ja niecałe 3cm jestem tylko niższa niż Ty 🙂
Chyba nie ma się co sugerować wymiarami. Ja mam 168 a ważę mniej niż Yga, mimo to wydaje mi się, że wyglądam mniej "fit".  Może Yga ma więcej mięśni, bo na pewno ma więcej piersi  😍 W ogóle naszła mnie taka refleksja na siłce, że nie każdy dobrze wygląda w szczupłym ciele  🤔wirek: Chyba wszystko zależy od proporcji... kości? Dlaczego jedne odtłuszczone laski wyglądają super a inne są jakieś takie wieszakowate, krzywe, koślawe? 😀 Po tych przemyśleniach ja chyba pasuje, bo jestem max chuda na górze, zero cycków, rączki jak patyki. Jak tak dalej pójdzie to góra mi zniknie, zostanie sam zadek 😉
to warto robić masę mięśniową 🙂
Trzeba też znać różnicę między ciałem wychudzonym (odchudzanie, diety oświęcimskie) a ciałem wyćwiczonym (odpowiednia zdrowa dieta min 5 posiłków regularnych i ćwiczenia). Są jeszcze osoby szczupłe które bez ćwiczeń i diety mają genetycznie mniej tu i tam niż ustawa przewiduje.

Sama mam 175cm i wagę 60kg, lecz większość się pyta gdzie ja mam tą wagę ? Mięśnie. Też miałam chude ręce i brak piersi. Ćwiczenia górnych partii zwiększyły mi barki i piersi również (a nigdy w to nie wierzyłam bo zawsze myślałam, że będę taką dechą...). Tylko w tych doborze ćwiczeń musi ktoś Ci pomóc i doradzić bo jak samemu się spieprzy robotę to ciężko to odbudować później.
Bee.   przewodnicząca chaos serce ma przebite strzałą.
18 marca 2015 17:51
dziewczyny, czy któreś z tych "gotowych" ciastek zbożowych nadają się na redukcji? ostatnio zdarzają mi się niespodziewane wypady do stajni (czy gdziekolwiek indziej) i po prostu wolałabym być ubezpieczona, na wypadek głodu i na wypadek, gdybym nie zdążyła sobie czegoś przygotować. jest w ogóle coś takiego?  😁 czy lepiej wtedy owoc?

EDIT: właśnie dostałam dietę na 2tyg, ostro ruszam z redukcją!  😜
- ciastko zbożowe, to węgle złożone. Teoretycznie nakarmią cię na dłużej. Jeśli wybierzesz jakieś sensowne ciastka, to może nawet będą "zdrowe" i będą bez dużej ilości tłuszczy trans. Tylko trzeba by chyba jednak zjeść kilka tych ciastek, żeby się najeść. Czyli..podliczyć kalorie, czy nie wyjdzie ci ich za dużo.
- owoce...to zależy jakie. Banan nasyci na dłużej. Jabłko, pomarańcza na krócej, bo to prosty cukier. I spowoduje za jakiś czas wyrzut insuliny i ponowny głód. Ale pomarańcza będzie miała mniej kalorii niż kilka ciastek. A jest większa, więc objętościowo może nieco bardziej wypełni żołądek.
Pytanie...co wolisz i co wybierasz.
Ja zjadłabym jabłko + 2 ciastka
a ja się pochwalę że przeżyłam 1 tydzień Weidera  😎 zobaczymy czy tym razem dam radę przeżyć dłużej niż mój rekord - 12 dni  😁 komuś się w ogóle kiedykolwiek udało przeżyć całego Weidera?

pierwsze efekty zarysowywania się mięśni brzucha już widać, ale chwalić się będę dopiero jak już będzie widać bardziej niż "trochę"  😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 marca 2015 18:08
Ja robiłam całego weidera kilka razy w życiu - wniosek mam taki, że istnieje milion ciekawszych i bardziej efektywnych ćwiczeń na mięśnie brzucha  😉
własnie też czytałam o tym, ale potem w tym artykule było napisane, że to ćwiczenia wyłącznie dla "upartych i wytwałych" 😉 a że u mnie motywacja ostatnio kuleje 😉 to postanowiłam się uprzeć i skończyć... w drzwiach pokoju wisi "kartka wstydu", albo robie albo nie moge po domu chodzić  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się