Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Ludzie, ratunku  😵 Polećcie coś naprawdę dobrego na kopyta!
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 marca 2015 16:46
lovesunrise -  miedź , cynk i magnez, może być ten od Podkowy.
edit: A co się dzieje z kopytami ?
Podaje ktoś może Spillers Competition Mix? Jakie opinie?
A może polecicie coś innego o podobnym działaniu? :kwiatek:
Aleks, Pękają wzdłuż całego kopyta. Nieważne czy sucho czy nie, czy smarujemy, miał podawany też płyn do papu przez pewien czas, efektu zero.
lovesunrise, co to jest "płyn do papu" 🤔
Coś naprawdę dobrego to np GelaPony Biotin H w połączeniu z porządnym kowalem...
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
21 marca 2015 19:03
Ludzie, ratunku  😵 Polećcie coś naprawdę dobrego na kopyta!

Officinalis Biotin 5000
a tak na marginesie, jeśli problem masz stale i pomimo tego, co dodasz do papu,
to najlepiej byłoby zrobić badania krwi (włosa?) na zawartość pierwiastków.
Być może koń zmaga się z jakimś niedoborem i to jest przyczyna.
Ewentualnie przyjrzeć się zbilansowaniu dawki pokarmowej.
Szczególnie z kowalem. Takie pękanie to dowód przeciążeń, niezbalansowania kopyta, a może i infekcji (grzybiczna?) a na to "środki dopaszczne" pomogą... średnio.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 marca 2015 19:13
To ja jeszcze dorzucę od siebie, takie spękania to także typowy objaw niedoboru cynku. Oczywiście może to być jedna ze składowych przyczyn oprócz, zbyt długich odstępów między werkowaniami, nieprawidłowego werkowania, niezbalansowanego kopyta itd ... Cynk i miedź możesz podać, konie które werkuję ( przejęte po kowalu ), a z podobną przypadłością po suplementacji miedzią i cynkiem ( Offcinalis Biotin 5000 nie jest zły zdaje się, ale stosunkowo drogi, podanie samej miedzi i samego cynku w chelatach u Podkowy wyjdzie taniej )  i rzecz jasna prawidłowym werkowaniu pozbyły się problemu.
tyle, że koń ma problem od zawsze, kowali zmienianych, a problem zostawał. Prawdopodobnie ma genetycznie słabe kopyta, lub niedobory... Halo, czy gdyby to faktycznie była grzybica, lub inna infekcja, to nie byłoby widać, czuć zmian na podeszwie, oraz inne konie nie miałyby problemów? Przeciążenie wykluczam. A badanie fakt, na pewno będzie trzeba zrobić 😉 dzięki, póki co będziemy suplementować miedź i cynk i zobaczymy co dalej.
lovesunrise, z tym, że halo nie miała na myśli przeciążenia pracą, a przeciążenie złym kształtem...
Podpytaj w lokalnym wątku lokalnym o najlepszych kowali, kup porządne suplementy i podawaj z pół roku (tyle mniej więcej narasta puszka kopytowa).
_Gaga, a no fakt 🙂 no nic, będziemy patrzeć, dzięki 😉
lovesunrise, widziałam taką grzybicę (proszek) pod puszką kopytową, że... część puszki odpadła 🙁 A zaczynało się niewinnie - od uporczywego pęknięcia. Przez flarę może niejedno paskudztwo się dostać pod puszkę, dlatego na wszelki wypadek skorzystałabym z polecanego prze deę moczenia w Amrexie. Zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomóc może.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
21 marca 2015 19:51
Poskładaj to do kupy i działaj i obserwuj i nie przeciągaj wizyt kowala tylko jakiegoś dobrego ( werkującego prawidłowo ) poszukaj 😉.
lovesunrise, ja dla mojego konia, który ma słabe kopyta podaje Orling Gelapony Biotin H oraz witaminki Eggersmann Horse Vital Plus - po tym są wreszcie efekty.
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
21 marca 2015 20:52
Mam pare pytań co do karmienia grubego konia (nadwaga obecnie mniejsza - tłuszczyk zamieniamy w mięśnie) obecnie dostaje:
- rano: garść owsa - dla smaku żeby nie waliła nogami po ścianach jak inne dostają jeść i siano do woli - wszystkiego nie wyjada
- wieczorem: 500g musli, trochę otrębów (mieszam je z witaminami, biotyną, miętą i olejem) i siano do woli
Koń na padoku ma stały dostęp po siana ale z reguły i tak go nie je.
Na brak energii nie narzekam, powiedziałabym, że często ma jej aż za dużo.
Klacz 18 lat 3-4 w tygodniu chodzi pod siodłem 1-2 razy lonża
Ogólnie zamiast musli chciałam przejść na pasze + coś jeszcze tylko nie wiem co. Zastanawia mnie makuch lniany (wtedy bez otrębów i oleju), ale nie wiem czy to dobra droga. Wysłodki odpadają, koń ich nie ruszy...
Ma ktoś jakieś dobre rady? 
Kameleonik ale pasza to znaczy co? Przecież musli to pasza.  🤔wirek:
Poza tym jak mówisz, że koń ma dużo energii, wygląda dobrze to po co coś kolejnego? Jedynym problemem jaki tu widzę, to jak byś zabrała otręby, a jeśli masz witaminy w proszku to może być problem.
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
21 marca 2015 21:05
pasza w sensie granulat
Edit.
po prostu mam wrażenie że wszyscy się dziwią że odstawiłam owies. Mała wcześniej dostawała 2kg owsa wieczorem. Od września owies zmieniłam na pól kg musli.
Kameleonik, ale podając makuch lniany dostaniesz jeszcze więcej energii, a tu chyba nie o to chodzi. Nie rezygnowałabym z musli, tylko zamieniła na niskoenergetyczne. np Hilight Horse & Pony Mix
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 marca 2015 21:41
I odstaw olej, skoro koń ma nadwagę. Nadwaga to spore obciążenie dla stawów i kręgosłupa, które i tak nie mają lekko przy pracy wierzchowej. A na odchudzanie najlepszy jest ruch, dużo ruchu.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
21 marca 2015 22:04
Kameleonik,
może zaopatrz się w jakiś balancer (są w granulacie zazwyczaj), żeby dostarczyć niezbędnych makro i mikroelementów,
witamin. Nie ma co pakować w grubasa dodatkowych pasz, od tego nie schudnie 🙂.
To musli też powinno być dość "ubogie" w sensie niskocukrowe, nieskobiałkowe.
Za to możesz zainwestować w jakieś "stawowce", na pewno się przydadzą narażonym na przeciążenia stawom
i ścięgnom 🙂.
Mój pulpet je po garści owsa i witaminy i wygląda jak wysokoźrebna, tłusta klacz,
za każdym razem jak ściągam derkę, to się przerażam o_O.
Jedynie jeździectwo jest w stanie coś z tym zrobić.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 marca 2015 22:09
[quote author=ms_konik link=topic=25.msg2319915#msg2319915 date=1426975484]
To musli też powinno być dość "ubogie" w sensie niskocukrowe, niskobiałkowe.
[/quote] Niskocukrowe owszem, ale niskobiałkowe to już nie koniecznie. Koń ma 18 lat, potrzeby białkowe ma już nieco wyższe.
Czy ktoś poleciłby mi coś sprawdzonego, wysoko energetycznego i jednocześnie o niezbyt dużej zawartości białka?  👀  :kwiatek:
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
21 marca 2015 22:15
zembria,
gdyby miał problem z przyswajaniem białka, to nie byłby gruby 🙂.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 marca 2015 22:21
Nie mówię o przyswajalności, ale o podwyższonych potrzebach z racji wieku. Koń do niedawna był na 2kg owsa, przypuszczam, że na tym utył. Obniżając dawkowanie treściwych, należy zwrócić w tym przypadku uwagę na poziom białka.
potrzebuje podpowiedzi 😉 do tej pory karmiłam mojego grubasa High Fiber Nuts od Dodson&Horrell, ale od czasu jak cadadia zamknęła sprzedaż coś nie mogę nigdzie tego kupić. w związku z tym szukam nowej paszy dla zwierza. Koń w BARDZO lekkiej pracy (powrót do jazd po kontuzji), chciałabym, żeby było mało energetyczne ze względu na to, że jemu jeszcze nie bardzo wolno odczyniać szaleństwa 😉 gruby jest w brzuchu bo zjada wszystko co nie ucieka za szybko  😂
generalnie wiem, jak szukać, ale chciałabym coś "poleconego" bo skoro juz i tak nie może dostawać swoich ulubionych rzeczy od których tyje, to przynajmniej coś smacznego bym mu dała 😉

Generalnie rozważam Baileys Everyday High Fibre Cubes, Baileys High Fibre Complete Nuggets, Baileys Everyday High Fibre Mix, Hilight Horse & Pony Mix, Baileys Meadow Sweet with Honey albo Marstall Vito, ale może polecicie mi coś lepszego albo pomożecie mi wybrać z tych? ja osobiście wolałabym musli, ale on akurat granulat też zje. jemu co by nie dać, to zje 😉
z góry dzięki  :kwiatek:

Kameleonik   Bo życie jest piękne...
21 marca 2015 22:35
musli dostaje sukces podstawowe. To Hilight Horse & Pony Mix podobno ma dużo melasy co nie jest dobre dla grubasów. Wolałabym coś bez melasy. Witaminy mam w postaci proszku dlatego podaje z olejem żeby koń nie wydmuchał. Klacz od zawsze była spasiona. Przez trochę ponad pół roku spadła na tyle że zmieniłam popręg na 10 cm krótszy. Obecnie wygląda tak klik
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
21 marca 2015 22:42
To zamiast oleju, zwilż je wodą.
Kameleonik   Bo życie jest piękne...
21 marca 2015 23:29
zobaczę czy bd jadła je z wodą. Ale nie wiem czy ta zmiana ma sens jeżeli w połowie kwietnia powinnam znowu podawać msm które bez oleju raczej nie przejdzie (próbowałam je kiedyś dawać do owsa tylko z wodą to wszystko zostawiała 🙄 , msm ma silny zapach a olej to jakby tłumi) . Dzięki za pomoc  :kwiatek:
Czy jak daje 100ml oleju to jest to aż tak energetyczne?
spróbuj podawać msm+woda + otręby. my tak podajemy i wchodzi bez problemu
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
22 marca 2015 07:15
a ja się pochwalę, że udało mi się odchudzić kucyka o jakieś 150kg.
pierwsze zdjęcie z listopada 2014
drugie sprzed kilku dni. Dieta: 1 kg sieczki dziennie plus witaminy wymieszane z paszą tylko dla przemycenia granulatu, do tego dużo siana i praca

wiem jakość beznadziejna, ale efekt chyba widać
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się