kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Pytanie: ile może kosztować usg nogi?
marysia550, spotkałam się z cenami od 30 do 150 zł 🙂 rozstrzał taki, że lepiej pytać konkretnego weta
Moja koleżanka( początkująca) ostatnio czyszczac srokacza zapytała dlaczego bardziej wychodzą włosy białe niż te ciemne.
Wiecie dlaczego?
Bo sama też to zauważyłam, że siwe konie bardziej lnieja czy to tylko złudzenie?
Nirvette   just close your eyes
03 kwietnia 2015 21:01
widzexxcie, o, właśnie też mam takie wrażenie! Czyszcząc srokatego kuca głównie sypie się masa siwej sierści i tylko trochę czarnej, dwa siwki sypią się jakby śnieg z nich padał, a rude, gniade i skare ledwo, ledwo.  🤔
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
03 kwietnia 2015 21:07
To złudzenie 😉 Też mam srokacza, jak czyszczę to jest wrażenie że tylko białe wychodzą, ale jak wyciągam ze szczotki nabite kłaki to mieszanka pół-na-pół jest. Białe się po prostu bardziej w oczy rzucają.
Ale mam inną obserwację, czy u waszych srokaczy białe plamy mają bardziej sterczącą sierść? U mojego tak jest, w białych miejscach włos jest bardziej nastroszony, a czarne plamy są bardziej położone. Zaobserwowaliście coś podobnego? 👀 Że sierść jest inna w dotyku to chyba normalne, bo inna zawartość pigmentu we włosie, ale że nastroszona jest?
kujka   new better life mode: on
03 kwietnia 2015 21:13
zembria, ja zaobserwowalam u sporej ilosci srokaczy ze masciste i biale plamy zdaja sie miec wlosy innej dlugosci (szczegolnie widac to zima).

Natomiast co do wypadania to zgadzam sie - raczej po prostu biale klaki bardziej rzucaja sie w oczy.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
03 kwietnia 2015 21:21
kujka Faktycznie zimą to widać, latem cały jest gładki. Muszę sprawdzić tą długość włosa tak z ciekawości 🙂 tylko mały już mocno wyliniał, ale może będzie się dało jeszcze porównać. Jakieś teorie co do przyczyn takiego zjawiska?
poczekaj, jeszcze pare dni wiosny i sie znowu ofutrzy :p
U Lasera siwe włosy są znacznie dłuższe od ciemnych zimą i zawsze mam wrażenie, że pierwsze zaczynają wypadać plamki  😁. Na zadzie ma też kilka plamek ciemno brązowych i one też mają jeszcze inną długość niż reszta sierści.
Efekt jest taki, że w letniej sierści jest już prawie gładki:

a w zimowej widać więcej plamek:
Nasz srokacz ma w zimie równej długości i białe i gniade plamy. Jednak jest dużo ciemniejszy w zimie.
A w kwestii tego wypadania to wyciągająć ze szczotki wyciągam prawie same białe.
Gniade także sierść zrzucaja ale jakby mniej, przynajmniej mam takie wrazenie. Z siwych leci garściami.
Jest jakaś teoria na to?
Mi przychodzi do głowy właśnie kwestia tego, że jasne włosy nie maja barwnika przez co są jakby lżejsze i delikatniejsze, a co za tym idzie musi ich urosnąć więcej żeby ochronić konia przed zimnem. Ale to tylko moja teoria. 🤣
Mój srokacz białą sierść miał puchatą i jakby szorstką, a czarną śliską i gładką, no i też zdecydowanie krótszą. Wypadało więcej białych i na pewno nie było to złudzenie, tam gdzie był biały sierść była gęściej. Poza tym i u innego konia w stajni, który miał na czole dużą gwiazdkę, w dodatku taką jakby rozlaną, po zimie jak przejechało się szczotką albo nawet energiczniej palcami, to z tej gwiazdki sypało się w nieskończoność, a z czarnego tyle co nic 😉 mój najwięcej białego miał na brzuchu, kiedyś poszłam w jasnych ubraniach i jak po skończonym czyszczeniu wyszłam mu spod brzucha, to byłam jeszcze bardziej biała niż na początku 🤣 czarnych zawsze zdecydowanie mniej, a na jasnych ciuchach na pewno rzucałyby się w oczy 😀
Nie wiedziałam gdzie pisać, więc smaruję tu. Spisywał ktoś umowę odnośnie sprzedaży siodła i posiada może wzór? I jeśli transakcja przebiega internetowo, to co z tą umową, wysyła się ją z siodłem i kupujący podpisuje przy kurierze? Nie bardzo wiem jak to ugryźć, a mam okazję wymiany siodeł. O ile umowę jestem w stanie rozpisać, o tyle nie wiem co z nią później zrobić :P
Są jakieś ćwiczenia w domu, które pomogą mi uaktywnić górę ciała?
Jestem sztywna jak kij od mopa.

Posiadam dużą piłkę gimnastyczną.
Wszelkie rozciągania rąk, wymachy, pompki, ćwiczenia na górną partię pleców, podnoszenie ciężarów, mostek 🙂 to pierwsze co mi przyszło do głowy
Gniadata   my own true love
04 kwietnia 2015 20:01
Gniade także sierść zrzucaja ale jakby mniej, przynajmniej mam takie wrazenie. Z siwych leci garściami.


przepraszam że wyrwę z kontekstu ale - nie widziałaś mojej gniadej 🤣 z niej leci trzy razy więcej niż z każdego znanego mi siwego, i z osiem razy bardziej niż z mojej dawno dzierżawionej srokatki 😎
ale to tylko taki jeden przypadek i nic w sumie mądrego nie mam do wtrącenia (tylko rozbawiło mnie to szczególnie dlatego, że ostatnimi czasy wychodzę ze stajni cała w brązowych kłakach 😉 ) także już uciekam :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 kwietnia 2015 20:20
maluda, joga jest świetna.
Musiałabym ją ładnie wcisnąć w harmonogram dnia.
Jakaś polecana strona z ćwiczeniami?
maluda, ja polecę 30 Days Yoga Challenge na youtube 😉 I ogólnie kanał jego autorki.
budyń - nigdy takiej umowy nie spisywałam, ale wydaje mi się, że przejdzie spisanie, wydrukowanie, własnoręczny podpis, zeskanowanie, druga osoba drukuje, podpisuje i ponownie skanuje 🙂 dzięki temu obie osoby mają wersję elektroniczną z podpisami 🙂
Ale ręki sobie nie dam uciąć, że to w pełni zgodne z prawem  🤣
maluda, ja polecę 30 Days Yoga Challenge na youtube 😉 I ogólnie kanał jego autorki.

Dziękować. :-)
budyń- korespondencja mailowa też jest dowodem.
budyń
Każdy wysyła egzemplarz podpisanej przez siebie umowy razem z siodłem (lub pocztą wcześniej, jeśli ma być super bezpiecznie). Wtedy wystarczy, że każdy doda swój podpis i oba egzemplarze umowy mają oryginalne podpisy obydwu stron.
Dziękuję bardzo za pomoc wszystkim 🙂
budyń, ja kupujac siodlo (jedno z...tylko z 1 sie tak bawilam:P) dostałam dane (ksero dowodu) wyslalm (bo ją pisalam, spisalam ustalenia) umowe (czystą - mailem),
przysylka była PP z opcją sprawdzanai zawartosci - sprawdzilam czy jest siodlo i umowa (x2).
potem odesłałam podpisaną przez siebie.
w umowe byl opis ktory uzgodnilysmy mailowo (stan i że nie ma innych wad, rozmiar, oczywiscie model, wybite numery itd) i odwolania wlasnie do korespondencji
Wszelkie rozciągania rąk, wymachy, pompki, ćwiczenia na górną partię pleców, podnoszenie ciężarów, mostek 🙂 to pierwsze co mi przyszło do głowy

ćwiczenia siłowe (np ciężary) nie będą dobre dla jeźdźca w sensie nie poprawią rozluźnienia. To powinny byc ćwiczenia ROZCIĄGAJĄCE a więc podnoszenie ciężarów raczej odpada. Joga jest doskonałą, bo oprócz giękości daje też dużą samoświadomść ciała. Wszelka ogólnorozwojówka będzie ok, co kto lubi. Polecam też basen, bo z jednej strony odciąża stawy i kręgosłu, z drugiej i rozciaga i wzmacnia mięśnie tułowia i rąk.
Proszę o pomoc w następującej sprawie.. jeżdżę na koniu,który bardzo gna do przodu,nie mogę z nim utrzymać równego,rytmicznego tempa. Kiedy tylko go przytrzymam,odpuszczę, kilka kroków jest już wolniejszych i za chwilę to samo. Jeżdżę na kontakcie,czasem ten koń chowa się za wędzidłem,napiera na nie i słyszę jak stuka zębami,staram się wtedy dac mocniejsza łydke i do przodu,na chwile się ogarnie i znów robi to samo. Co mam na to zaradzić ? Męczy mnie to napieranie,przecież nie będzíemy się siłować bo wiadomo jak się to skonczy..
arabianka22, na pewno nie ciągnąć za wodze - daj znać czy dalej pędzi, jeśli przestaniesz
Spróbuj go puścić - nie będzie miał czego ciągnąć 😉 na wiele koni to działa


Edit. A jeśli się chowa to może za mocno działasz ręką? Tak jak napisałam, spróbuj go puścić
Powiem tak,raz jak puściłam wodze,koń szedł wolniej ale z nosem przy ziemi dosłownie,później stopniowo nabierałam wodze. Natomiast przy kolejnym odpuszczeniu wodzy gnał szybciej..nie ma mi kto pomóc na miejscu co z tą sytuacją zrobić dlatego szukam rozwiązania tutaj,niechce zaszkodzić zwierzakowi tylko pomóc..
arabianka22Koła, najlepsze na hamowanie. I każde wolniejsze próby chodzenia nagradzaj( w zależności od konia dla jednego będzie to pogłaskanie dla drugiego święty spokój)
Może być też kwestia nadmiaru energii.
Dodatkowo praca z ziemi pomaga, uspokajanie wyciszanie.
U nas jest podobna klacz i okazało się, że ma problem z mięśniami grzbietu i po prostu uciekała od bólu, pomogła zmiana siodla na lawkowe.
Wiec radze tez sprawdzić czy fizycznie nic nie dolega.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się