Styl western (dawniej kącik)

smartini   fb & insta: dokłaczone
07 kwietnia 2015 09:34
Evette, uważaj, ja napisałam ze to głupota startować bez i sie okazało ze filozofuje xD
evette, się okazuje, ze wiekszosc nie kuje, a tych specjalnych  do slizgania nie zobaczysz w ogóle.
mowimy o niskich klasach, gdzie slizgów nie prezentują. co wiecej wymaga kucia? jaki element?

te konie od znajomej od lat trenują to co na zawodach (takze trial i inne), chodza rajdy po wszytskich podlozach, nie maja problemów z kopytami, stawami. podków nigdy nie mialy. tak samo innych ktorzy na te zawody jezdza. 
nagle ten kilku minutowy przejazd im by mial zaszkodzić?
zdecydowala, ze wyzej jezdzic, trenowac nie bedzie, bo i konie poczatkujace, i "zawodnicy", i nie ma w tej chwili podloza to slizgania, ani chęci kuć (mozliwe ze przekonania filozoficzne- nie wnikam 😉 konie jak potrzeba chodzą w butach)
teraz nie pojadą w ogóle.

smartini - bo ja o chlebie ty o niebie... wyzszy poziom - to jak piszecie oczywiste bo są elementy gdzie potrzebne (slidery?). a tu nie ma powodów do kucia...  jak widac po tym,ze do tej pory jedzili bez i "zyją" 😉

tak czy siak, chcialam weryfikacji informacji, choć dyskusja o sensie tez ciekawa 😉
i chetnie sie dowiem🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 kwietnia 2015 10:01
Przepraszam... O jakich wyższych klasach my mówimy? Reining to Reining,
primo. nie widzę sensu pokazywania konia w reiningu bez elementów. Tak samo nie skacze przez przeszkody, bo mój kon sie do tego nie nadaje. Ani nie pokazuje go w trailu czy western riding, bo tak jak jeszcze pleasure i whs jakos wyglądają tak trail w naszym wykonaniu trailam by nie byl. Zasada ta sama
Secondo, nawet próby pseudo stopu bez podków uważam za głupotę. Bo nie uwierzę, ze przechodzą z galopu do stępa a potem do stoj czy jakkolwiek inaczej. Slidery nie tylko są po to zeby kon slizgal sie dalej ale po to, zeby bylo to bezpieczniejsze dla nóg. W treningu juz dwulatki dostają buty nawet gdy jeszcze nie stopuja, zeby nie zrobily sobie krzywdy próbując i żeby nie nauczyly sie bać o nogi.

EOT
[quote author=horse_art link=topic=27.msg2331433#msg2331433 date=1428396732]
evette, się okazuje, ze wiekszosc nie kuje, a tych specjalnych  do slizgania nie zobaczysz w ogóle.
mowimy o niskich klasach, gdzie slizgów nie prezentują. co wiecej wymaga kucia? jaki element?

[/quote]

co to znaczy "niższe klasy"?? Tu nie ma jak w skokach - masz zawody typu L do iluś tak cm przeszkoda i kolejne - kolejna wysokość.

W reiningu masz ileś tam schematów. I jedziesz dane zawody wg schematu. W każdym jest slide-stop (albo nawet kilka). I musisz ten element wykonać - gorzej lub lepiej.
Chyba, ze się coś zmieniło.
nie ma absolutnie nakazu kucia koni do reiningu...

A ja uwazam, ze pokazywanie koni w reiningu bez elementow jest super! I mowie calkiem serio. Bo to wlasnie problem wielu Polakow jest - na zawody trzeba jechac z mega przygotowaniem, a w Niemczech startuja osoby nie umiejace galopowac (klasy walk-trott, w PL chyba tez w AQHA?). I startuja sobie w reiningu w LK5, czyli absolutnie najnizszej klasie, lapia bakcyla,kupuja konia, wstawiaja w trening, biznes sie dla wszystkich kreci... A gdyby nie zasmakowali atmosfery na zawodach, pewnie do konca zycia tkwili by wsrod widzow na trybunach...

smartini chetnie bym poznala (serio!!!) trenera reiningowego, jezdzacego na poziomie futurity, ktory w sposob idei ujezdzenia klasycznego szkoli swoje konie. Wlasciwie jednego poznalam, choc aktualnie nie trenuje koni do futurity,  i mialam okazje nawet z nim trenowac - Gary Marble. Ale pewnie nikomu nic to nazwisko nie mowi, a szkoda (nie, to zdania nie ma kszty przechwalania sie, zlosci czy goryczy - stwierdzam. Tez nie znalam i wiem, jaka "biedna" byla moja wiedza. Szkoda, ze mialam okazje tylko kilka razy trenowac z "dziadkiem", ktory aktualnie ma bodajze 76 lat?). Gary to jeden z pierwszych Horsemanow dzialajacych w Niemczech. Trenuje konie na dwoch lonzach, zajezdza konie z reki z drugiego konia, a siedzac na koniu robi z nimi, co chce - autentycznie. Moja demotywacja siegnela zenitu, gdy wsiadal na konie przeze mnie jezdzone, zmienial nogi jak chcial, a konie chodzily z grzbietem jak koty. Sens wypowiedzi: jestem przekonana, ze organizujac szkolenie z Garym w Polsce nie mielibysmy duzo chetnych. Bo wykladnia treningu sa mozliwie szybkie osiagniecia sportowe, nie ma czasu na prace z konmi w reku (idealne dla koni plochliwych, niepewnych) czy na korekcje dosiadu (chyba smartini najlepiej powinnas wiedziec o co chodzi - dobre konie reiningowe non pro chodza pod kazdym). Amen.

evette oczywiscie, ze wynioslasbardzo duzo! Bardzo mnie to cieszy - bo kazda jednostka lepiej jezdzaca wplywa na jakosc reklamy tego pieknego stylu. JEdnak moja wypowiedz nie byla krytyka ZADNEGO szkolenia, poniewaz sama idea organizacji kursu jest chwalebna!!!

magdapawlowicz i znow chodzilo mi o cos innego - o fakt, ze metody pokazywane przez wysokiej klasy szkoleniowcow na kursach roznia sie od metod, ktorych uzywaja na co dzien w domu. Trener, ktory zwiazal Gunnera w round penie, gdzie kon zmarl, nie opowiada o tym na szkoleniach. A sukcesy ma wybitne i kazdy chce jezdzic tak jak on. Ot, sens mojej wypowiedzi.
[quote author=horse_art link=topic=27.msg2331433#msg2331433 date=1428396732]evette, się okazuje, ze wiekszosc nie kuje, a tych specjalnych  do slizgania nie zobaczysz w ogóle.
mowimy o niskich klasach, gdzie slizgów nie prezentują. co wiecej wymaga kucia? jaki element?

te konie od znajomej od lat trenują to co na zawodach (takze trial i inne), chodza rajdy po wszytskich podlozach, nie maja problemów z kopytami, stawami. podków nigdy nie mialy. tak samo innych ktorzy na te zawody jezdza. 
nagle ten kilku minutowy przejazd im by mial zaszkodzić?[/quote]


Hmmm  😉 Nie do końca wiem jak się do tego odnieść, bo mówisz tonem jakbyś wszystko wiedziała, a z drugiej strony "większość nie kuje", "trial" i "ślizgi"..... (od razu mówię o co chodzi- trail i sliding stopy). Generalnie nie chodzi o kilkuminutowy przejazd, a wielogodzinne treningi. Przejazd jest efektem tego co się wypracuje w domu. Chyba, że Twoi znajomi nie trenują tylko od razu przez kilka minut przejazdu robią elementy 😉 Ja kuję konia, bo w podkowach lepiej mu się chodzi i ma lepszy ruch, ale przymusu nie ma. Ale powiem Ci z mojego doświadczenia, że większość jednak kuje. Tak z 95% 😉 Bo jak jest lepiej to po co ma być gorzej?



Karolass, dlatego walsnie chciałam cię podpytać, bo tak mówiła trenerka-zawodnicka z niemiec.
jako nowosć, która sie wlasnie pojawila. pokazywala propozycje zawodów wlasnie z informacją, ze kucie jest obowiązkowe, ze to nowość i przez to jej kucyki i dzieciaki nie beda mogly wystartować.
dlatego zalezalo mi głównie na twojej wypowiedzi - jak startującej w de. bo moze tylko ta jej organizacja czy coś (nieorientuje sie co i jak tam dokladnie) tak zadecydowała? obszar polnocno-wschodni.

evette, raz jeszcze: relata refero!  😉 +oczywiscie literówka i spolszczenie. z tym tlumaczeniem, klasami, może nie zrozumiale się wyrazilam, uzylam ne tych słów, w koncu tlumaczyla mi niemka i tez łatwymi słowami, zeby mi bylo latwiej zrozumiec - przetłumaczylam dosłownie.  ale jak widać (z wypowiedzi karolass) - bzdur nie rozpowiadam.
trenują dużo i regularnie 😉 i nie kują. nie robią ślizgów (coś złego jest w spolszczeniach? niemcy tez nie uzywają pelnych angielskich-amerykańskich nazw, nie wiedziałam, ze u nas może być to takim ) - bo nie kują, bo nie mają podloza, bo nie ten poziom (ona i jej córka tak - ale jak jezdzą do swojego trenera, z podlozem itd)

dla mnie ten niemiecki motyw klas (idea) jest super, zaczynasz od podstaw, jak masz w 1 wyniki przechodzisz do kolejnej - z wiekszymi wymaganiami, i do kolejnej i kolejnej... i nie mozesz wystartowac w poprzednich. dizeki temu poziom jest wyrównany.
nie tak jak w klasyce, gdy początkujący jedzie ten sam konkurs- jest razem oceniany, co doskonały wyga.
każdy moze pojechac bez spiny, stresu, obciachu ze nie umie/nie może tego czy tamtego i zostanie wyśmiany...
[quote author=horse_art link=topic=27.msg2331612#msg2331612 date=1428410426]
nie tak jak w klasyce, gdy początkujący jedzie ten sam konkurs- jest razem oceniany, co doskonały wyga.
[/quote]
a jak inaczej dobry jeździec ma pokazać 4 latka i objeździć go na zawodach niż startując w L i P ? Musieliby swoje młode konie oddawać w ręce słabo jeżdżących, żeby je pokazać?
no wlasnie, brakuje rozwiązań w tym zakresie. moze trzeaby robic osobne klasyfikacje czy coś? - osobne pudła dla np majacych licencie na wyższe i tych nie mających?
jak w tym DE wescie? (tylko tam nie wiem, czy kon czy zawodnik, czy para te punkty klasyfikacyjne zbiera).
tam na kazdych lokalnych zawodach "milion" klas jest 😉

ale to już nie miejsce na rozwazania nt klasyki 🙂 ale fajnie by bylo, zeby jakoś to rozwiać.
zawodnicy startujacy na koniach mlodych w klasach EWU startuja w klasie junior. Co wiecej, trzeba osiagnac poziom minimum LK3 (!!!), zeby moc pokazywac mlodego konia.

horse_art dopytaj sie, jakie stowarzyszenie - oprocz EWU jest jeszcze NRHA, AQHA, APHA (i masa innych). Byc moze w NRHA wprowadzili cos takiego, bo w EWU jakos trudno mi to sobie wyobrazic...  😉
Karolass, jasne, widzimy się za kilka dni to dokładnie wypytam co i jak 🙂 bo ne wiem w jakim startują (konie różnych ras są)
stowarzyszenie  - normalnie "Verein", czy jakaś specjalna nazwa?
tak, stowarzyszenie to verein, chociaz sa rozne. Na przyklad EWU to erste westernreiter union, a NRHA to juz z angielskiego 🙂

Jestem ciekawa, bo nie slyszalam o tym. Mozliwe, ze organizator sam postawil takie warunki, bo nie chce placic odszkodowan (np. byl wypadek i osrodek zostal obciazony za "zle" podloze"
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
08 kwietnia 2015 18:47
Czy mogłabym prosić o ocenę dopasowania siodła?
Koń już starszy, mam ogromny problem z dopasowaniem do niego siodła.
Możecie mi powiedzieć coś na ten temat?

Ogólnie wrażenie mam pozytywne, siodło stabilne, widać ładny kanał na kręgosłup.
Uwaga, filmiki są w HD, tylko trzeba zmienić w ustawieniach  😉






Tu ze zwykłym padem neoprenowym





Zaczęłam kombinować z korektami z przodu
Tu z padem z bardzo małą korektą z przodu





Tutaj z padem neoprenowym z korektą z przodu





Reszta zdjęć w galerii, też z przodu i pod obciążeniem
http://re-volta.pl/galeria/moja/album/6035

Bardzo, bardzo, bardzo proszę o opinie!
:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
sepia potrzebowalabym zdjecia na koniu bez pada od przodu i od tylu.

Niestety filmikow nie moge otworzyc, a w galerii nie moge Cie znalezc...

Korekcja padem pogrubionym na pewno nie, poniewaz siodlo jest troche za szerokie z tylu - tak to wyglada z pierwszego zdjecia. Oprocz tego najglepbszy punkt siedziska lezy dla mnie juz troche krytycznie, za daleko. Jak zrobisz korekcje padem, to najglebszy punkt przesuwa sie jeszcze bardziej do tylu.

Jak oceanim moje siodla ze sklepu, wiec, jaki maja twist lawek i wygiecie, a wczesniej widzialam grzbiet konia bez siodla. Dlatego ciezko mi przeprowadzic interpretacje w 100% ;-))
z tym pogrubionym przodem nie ma szans, żebyś siadła w równowadze- będzie dosiad fotelowy
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
09 kwietnia 2015 09:59
Karolass, szkoda że nie możesz odtworzyć filmików, jest nagrany filmik w stępie i kłusie z jeźdźcem bez padu.
Jak prowadzę rękę to wszystko ładnie dolega do grzbietu, ale nie naciska, siodło się nie przesuwa.
Siodło bez popręgu z boku

Siodło bez popręgu z przodu, wchodzą mi trzy palce pomiędzy kłębem a siodłem

Siodło z podciągniętym popręgiem, wchodzą luźno 2 palce. Z koniskiem ma problem, ma tyle lat ile ma i wychodzi mu powoli kłąb.




I zdjęcia konia bez siodła, z końca tamtego roku, oprócz sierści się nie zmienił 😉


edit:
Daje jeszcze zdjęcia terlicy:

sepia przede wszystkim moim zdaniem osiodłany jest za bardzo z przodu, ale punkt siedziska znowu tak jak mówi Karolass wypada mocno w tył.
Niemniej znam to siodło od kilku lat i mogę powiedzieć z czystym sumieniem że na Twoim koniu najlepiej ono leży. W większości przypadków na aqh mocno odstawało tyłem i leżało na łopatkach.
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
09 kwietnia 2015 11:54
szuwar - Bardzo mi jest wygodnie w tym siodle i uważam że jak na razie leży najlepiej ze wszystkich siodeł które miałam szansę przymierzać.
Jedyne co mnie martwi to unoszący się w kłusie tył siodła, ale to chyba jest zaleta ławek tak wygiętych. Patrzyłam po różnych zdjęciach, nawet forumowczek jak dla mnie znających się na rzeczy i takie siodełka też szły na tyle w górę.
sepia bo to fajne siodło i potwierdzam wygodne, niby 15 a jednak siedzi się akurat, nie za małe nie za duże.


tu to siodło dosc szerokim aqh, ewidentnie tył siodła żył własnym życiem. No trudne i specyficzne w dopasowaniu to siodło, zwłaszcza tył dziwnie zrobiony i odstający nawet na prostych jak blat plecach.




edit : literówka
na moje oko (ale tylko na oko, ocena siodła tylko na podstawie zdjęć to jednak loteria) leży siodło nieźle, tylko powinno byc na raczej cienkim czapraku.
Na tym pierwszym zdjęciu na AQH to faktycznie aż śmiesznie wygląda-uniesiony tył siodła pod jeźdźcem  🤣
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
09 kwietnia 2015 13:06
A na filmikach widzicie jak w kłusie siodło delikatnie podskakuje? Tak ma być? Czy to jest duży problem?
no faktycznie trochę podskakuje...
W kłusie, zwłaszcza jak koń zaokrągli trochę grzbiet i bez jeźdźca, siodło często podskakuje, nawet bym powiedziała, że w większości przypadków.
natomiast jak patrzę na konia to on mocno powiązany jest, sztywny grzbietem. Pod kazdym siodłem tak ma?

Ja bym spróbowała dać jeszcze cieńszy czaprak, po prostu filc i wtedy zobaczyc co się dzieje, to jest najbardziej uczciwy sprawdzian dopasowania siodła.
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
09 kwietnia 2015 13:32
Pod każdym. Nawet na oklep, w bezterlicówce i sam jak chodzi luzem. Na początku myślałam że to wina pierwszego siodła, ale nie. Ten typ tak ma  😉
a w galopie co koń "mówi" na siodło?
Zauważyłam po naszych kucykach, że chyba najbardziej niedopasowanie siodła odbija sie na jakości ruchu w galpie pod jeźdźcem. tylko to juz stały jeździec danego konia musi po prostu "poczuć" co koń mówi...
Czasem nam się wydaje, że jest ok a koń pod jakims siodłem chodzi źle a siodło pozornie, optycznie niezbyt pasujące, może koniowi odpowiadać...
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
09 kwietnia 2015 14:25
Właśnie nie wiem czemu ale klus jest najgorszy. Koń rozluzowywuje się dopiero po jakimś czasie, dużo mi dały treningi z Alexem, który mi w końcu wyjaśnił co źle robie w kłusie. Tu jeździła na filmikach akurat siostra, młodsza ucząca się.
jedyne, co mi sie nie podoba, to tyl siodla - na tym zdjeciu pod katem 45 stopni w stosunku do zadu. Tam bym upatrywala powodu, dla ktorego siodlo skacze.

A na QH jasne, ze odstawalo, bo ma wlasnie proste plecy - a siodlo ma lekkie wygiecie w terlicy...  😉
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
09 kwietnia 2015 20:47
Pojadę jeszcze na weekend gdzieś na spacer, zobaczę jak koń będzie chodził w dłuższym użytkowaniu, zobaczę czy się nie przesuwa i pooglądam plamy potu.
Livia   ...z innego świata
10 kwietnia 2015 09:51
Ale super, jaki ten jeździec jest cierpliwy 🙂 I ten tor przeszkód bardzo pomysłowy, przeszkoda-smok 💘
Mam pytanie dot. siodła, kupiłam moje pierwsze siodło west, przymierzyłam na konika polskiego, jest bardzo szeroki( zapasiony) ale ma dość wydatny kłąb, po założeniu bez zapięcia siodło się bujało, po zapięciu, bez padu, tunel był dość wysoko na kłębem i kręgosłupem ale po założeniu grubego padu i zapięciu popręgu przód niemal wbił się w kłąb a tył zaczął odstawać, czy to znaczy że siodło jest za szerokie? Czy może wystarczyłoby założyć cieńszy pad i tylny popręg aby zrównoważyć siodło  🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się