Kuce - wszystko o

Rudaska - można ale ciężko 😀 Ja póki co dwa upolowałam...

Tymczasem jak bumerang powracam do tematu PODOGONI który to temat nieodłącznie wiąże się z kucami.
Otóż zakupiłam podogonia pony i teraz każdy kucyk ma swoje podogonie. Wcześniej miałam tylko 1, duże, od szorów COB i zaczepiałam je do skórzanego paska zapiętego z przodu siodła i dalej szło pod siodłem. Bo oczywiście siodła nie mają zaczepów do podogoni. Te pony są małe, kombinowałam już dziś ze sznurkiem zaczepionym do kółeczek z przodu, puszczonym pod siodłem i do tego podogonie, ale chciałabym to zrobić jakoś porządnie.
Co sądzicie o przerobieniu jakoś siodła żeby miało zaczep do podogonia? Ktoś to robił? Jakieś nie wiem nity, wkręty, nawet skórzany paseczek jakoś przynitować z tyłu...?


No ponoć motylki do podogoni ale jak widzę na zdjęciu nie mogę sobie nigdy wyobrazić jak to się doczepia do siodła, żeby się trzymało 😀
własnie ponoć się nie trzyma 😀 Dlatego pytam.
Kayra   Kucusiowy wariat :P
04 kwietnia 2015 20:45
Te motylki wkłada się w ławki od przedniego łęku i przeciąga się do końca 🙂 Ja miałam takie zwykłe skórzane, po jakimś czasie mi się zdeformowały i wypadały podczas jazdy albo skoków.
To jeszcze się pochwale moim małym, udało nam się wygrać jeden konkurs 😀 Dwa pucharki nasze. (Ten mały rudy)
[img]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/16888_1096347603724487_6336079048569924834_n.jpg?oh=356adbe0da41168408b583a601937519&oe=55A6DECC&__gda__=1438038649_1d7a69ae21a22d161b65bd6e6b8ebae0[/img]
Rudaska8), Może być problem. Miałam w rekreacji takie małe siodełko bodajże firmy Diana i jakoś cudownie wyprofilowane to ono, niestety, nie było. Raczej przeszkadzające, niż pomagające, ale - co mnie zaskoczyło - było dosyć solidnie wykonane.

Kayra, oooo, gratulacje! 😀
Kayra, gratulacje  :kwiatek:

[quote author=Rudaska8) link=topic=200.msg2329893#msg2329893 date=1428135978]
A na kucorka mającego 110 w kłębie można skądś wytrzasnąć normalne siodło (nie gapę) bo przeszukuję internet i sama nie wiem... :/
[/quote]
Na takiego kuca polecam thorowgood maxam. Mieliśmy takie, pasowało i to nawet całkiem dobrze. 🙂


A ja przychodzę ze świeżymi foteczkami naszej kucykowej pary. Kucka przez dwa dni świąt się obijała. Myślałam, że przez to będzie miała wczoraj jakąś fazę a tu nic, pracowało im się całkiem przyjemnie.  😀







Jeszcze takiego cudownego kucyka to ja nie spotkałam  💘
Patrzę na te zdjęcia i nie mogę się napatrzeć jak mała na nim pomyka  🏇
brzezinka  cudo, zakochałam się,  😍  opowiadaj,  jaka rasa, wiek ?🙂
przypomnę się - nikt nie dorabiał do siodła zaczepu do podogonia??
karla158, kuc, wzrost coś w okolicach  145, 8 lat... 🙂 Bardzo przyjacielska i zrównoważona,  zarówno na jeździe jak i przy zabiegach pielęgnacyjnych.  🙂
esef, ja mam zwykły sznurek zawiązany do kółeczek i przeciągnięty kanałem między panelami. Sprawdza się to mocowanie całkiem dobrze. Choć przyznam, że drażni strasznie moje poczucie estetyki.
Mam też ten tzw. motylek czy zaczep do podogonia ale to jest badziewie które wypada. Może gdyby go zamocować za pomocą jakiegoś kleju to by się trzymał.  🙂
pogadam z moim ulubionym szewcem-rymarzem, zobaczymy co powie..
Kayra   Kucusiowy wariat :P
08 kwietnia 2015 18:55
Dziękuję dziewczyny 😀 Jestem z niego dumna 🙂
esef, ja tylko te motylki używałam. Moje siodło ma takie kółeczko wszyte, mogę jutro zrobić lepsze zdjęcie, bo mam tylko takie
[img]https://scontent-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10574488_1073346056024642_3543664064755196347_n.jpg?oh=94ac889188cc927a0ceb0e994e5697c5&oe=559D55A4[/img]
no ja własnie takie kółeczka chcę dorobić
Kayra   Kucusiowy wariat :P
08 kwietnia 2015 19:01
Pamiętam że kiedyś było jeszcze coś takiego:


Jutro wstawię lepsze foto tego mojego kółeczka ale to koło 23 po pracy 🙂
oooo!! uchwyt do szafki na śrubki? 😀
Kayra   Kucusiowy wariat :P
08 kwietnia 2015 19:15
esef, u nas się sprawdzało, tylko mi odradzili bo by poniszczyło skórę i tyko tyle. Zainwestowałam w te motylki, ale się nie sprawdziły i już jak zamawiałam siodło na wymiar to sami mi dorobili jakoś 😀
brzezinka Nie masz możliwości tak wydłużyć podogonie by się chowało pod siodłem? Wtedy może nie drażniłoby Twojego poczucia estetyki 😀
U mnie kółeczko do podogonia zostało wykonane z kółka od kantara plus doszyty  do niego z jednej strony kawalek taśmy parcianej, nie za grubej, czarnej ( ok 5 cm długości)- całość została przykrecona do spodu siodla (na samym końcu  wylotu kanału siodła przy tylnym leku) za pomocą odpowiedniej długości wkreta -wkrętarka 🙂 mocowanie sie sprawdza od 2 lat i nie niszczy siodła ( Daslo Rimini).  Wygląda bardzo estetycznie -jakby było to fabrycznie zrobione.
ja się właśnie zastanawiam w których częściach siodła będzie się trzymał dobrze wkręt
W siodłach syntetycznych pod panelami z tyłu jest taka jakby  gruba podkładka z tkaniny - i w to miejsce wkręcamy odpowiedniej długości wkręty. Zapewniam, że będzie się trzymać - siodło nosi koń lubiący czasem bryknąć z podogoniem  (zdarzyło się, że podogonie pękło podczas tych akcji, a kółko nie odpadło).
Zdjęcia do wizualizacji mocowania pożyczone z ogłoszeń😉
esef, ja mam takie o:



Przepraszam za zakurzone siodło :kwiatek:. Obecnie dłuuugo nieużywane, a zdjęcie zrobione na szybko. Bardzo fajne rozwiązanie  😉
No ten sposób też na pewno skuteczny, ale na pewno troszkę mniej estetyczny - szczególnie jeśli chcemy siodło np kiedyś sprzedać. Na pewno warte uwagi są sposoby mniej inwazyjne dla siodła i łatwe demontażu 🙂
TROL, wiadomo, że każdemu co innego pasuje  🙂. Ja już takie siodełko zakupiłam, ktoś oszczędził mi roboty  😉. Wbrew pozorom nie rzuca się w oczy tak bardzo. Twój sposób też fajny 🙂.
No dobra, spróbuję jutro metody z kółkiem na pasku parcianym
Akselka, absolutnie nie chciałam Cię urazić  :kwiatek: po prostu już nie raz popsułam fajne rzeczy przez swoje przeróbki i teraz wole robić wszystko  tak aby można było to bez szkody dla przedmiotu zdemontować - a Twoje ,,oczko" jest już trudniejsze do przymocowania.
TROL, nie uraziłaś  😉.

Przy okazji przedstawię Wam mojego kuca, bo w tym wątku chyba go nie pokazywałam 😉.
Oto Pionier, około 12letni kuc NN o wielkim sercu  🙂. Urwis,który aktualnie jeżdżony jest z doskoku dla jego i mojego zadowolenia (wyrosło mi się przez lata)  🙂



Kayra   Kucusiowy wariat :P
10 kwietnia 2015 21:34
esef, mam fotki mojego zaczepu, wklejam w linku bo duże foto 🙂
[ftp=ftp://][/ftp]
[ftp=ftp://][/ftp]
esef- ja lata używałam motylków w dwóch siodłach i nigdy mi nie wypadły. Wręcz po jakimś czasie jest cieżko to wyjąć. Natomiast widziałam dwa oryginalnie montowane urywające się zaczepy do podogoni :P Po prostu srubki się obluzowały po jakimś czasie.
Aktualnie mam przez przednie kółka przeciągniety pasek od wytoka, przez który pod spodem jest przeciągniete podogonie.

kayra to są robione czy fabryczne?
Kayra   Kucusiowy wariat :P
11 kwietnia 2015 21:23
esef, to jest fabrycznie. Tzn jak kupowałam siodło na miarę z Kentaura to mi doszyli 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się