Maści i odmiany

MiLLi   Puszo Pusz Pusz ;)
17 marca 2015 21:13
Oblivion- nieee, nie dr Stachurska 😀 Jeśli chcesz wiedzieć to mogę na pm 😉
keirashara  u nas taka sama sytuacja- młoda nie ma rudych jedynie końcówek a całe pasemka.  wszyscy myśleli że będzie kasztanka, tak wyglądała przez bardzo długi czas.. aż takich niedoborów raczej mieć nie mogła żeby cała grzywa była prawie że pomaranczowa, do tej pory grzywa "od spodu" jest mocniej ruda niż te pasemka "na zewnątrz".  😉
sotniax - u Ciebie rzeczywiście bliżej kasztana, takiej czekoladki ciemnej 🙂 Moja paskuda była jasnogniada od początku, a te rude kłaki jakby wchodziły na czerń reszty, zarówno na rzepie ogona, jak i w grzywie.
Mam pytanie odnośnie pręgi grzbietowej, jeśli to zły watek proszę o przekierowanie.
Czym uwarunkowane jest jej występowanie u koni szlachetnych? Dodam, że chodzi o gniadego konia, rasa wlkp.

To już gdzieś tu było. Pręga ma dwa podłoża genetyczne:
- jest składową częścią maści bułanej, myszatej, czerwonobułanej;
- jest warunkowana oddzielnym genem.

A, że prawie wszystkie konie szlachetne, mają gdzieś wśród dalekich przodków jakiegoś prymitywka, to wszystko możliwe. W każdym razie sporo koni szlachetnych pręgę ma. No i ta z drugiego punktu może wystąpić na każdej maści.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
18 kwietnia 2015 20:48
kejti żeby nie szukać daleko stronę wcześniej było o prędze u koni szlachetnych.
keirashara zawsze możesz zrobić badania lub podać paszę  lub suplement w ciemno i obserwować, czy coś się zmienia. Hippolyt ma bardzo fajne pasze stworzone dla koni o bujnym owłosieniu oraz dla koni "płowiejących " 🙂
whisperer13 - klacz od jakiś dwóch lat przebywa gdzieś pod Munchen, więc raczej nici z suplementacji w ciemno  🤣 Ale dzięki za info, pomyśle nad tym, czy znowu podjąć walke, żeby mój wałaszek nie wyglądał jak polany domestosem w lecie 😉
To już gdzieś tu było. Pręga ma dwa podłoża genetyczne:
- jest składową częścią maści bułanej, myszatej, czerwonobułanej;
- jest warunkowana oddzielnym genem.

A, że prawie wszystkie konie szlachetne, mają gdzieś wśród dalekich przodków jakiegoś prymitywka, to wszystko możliwe. W każdym razie sporo koni szlachetnych pręgę ma. No i ta z drugiego punktu może wystąpić na każdej maści.


dzięki za informację, istotnie stronę temu było o tym 😉
Czy ktoś znający się mógłby mi powiedzieć jakie jest podłoże genetyczne tzw. krwawych plam u siwków i czy to może być dziedziczone ?
Taki słodziak znaleziony w sieci 🙂
Ale skrzywdzony maszynką  🤔
To już pomijam, ale maść ciekawa 🙂
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/24509?q=&plec=&masc=15&rasa=&lokalizacja=&przeznaczenie=&cena=&strona= Tutaj jest więcej zdjęć tego kucyka 🙂 Faktycznie maszynką pojechany beznadziejnie, ale fajny jest 😀
jak ktoś juz tak leci maszynką kuca łącznie z grzywą to pewnie jakiegoś świerzba miał, albo wszy. Tak mi się kojarzy.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 maja 2015 16:24
Świerzba z sierścią nie zgolisz, bo to drąży dziury w skórze, ale już inny zmotoryzowany łupież można przy pomocy maszynki wytępić. 😉
Wygląda jakby go jednorazówką golili  😉
edzia69, ale zdecydowanie taki stan sierści ułatwia wsmarowywanie mazideł czy kąpanie i suszenie.
edzia69   Kolorowe jest piękne!
04 maja 2015 21:55
A to się zgadzam, ale tu nie widać [na pierwszy rzut oka] żadnych zmian skórnych. Ja swoje kuce golę do sprzedaży, szczególnie wiosną, bo lepiej wyglądają Tu komuś średnio poszło.
Jasne, ja nie mówie, żeby nie golić, ale grzywę też im robisz na "zapałke"?
edzia69   Kolorowe jest piękne!
05 maja 2015 07:10
Nie grzywy nie, ale może właścicielka lubi łysych. 😉
to by miał łańcuch na szyi 😉
galopada_   małoPolskie ;)
24 maja 2015 13:59
Nasz malowaniec 😉

I nasz malowaniec  😉

I drugi:


I taki nietypowy z ogłoszeń z internetu:



Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
28 maja 2015 17:14
Oko mu na czerwono swieci. Od razu przypomniała mi sie ta ostatnia afera, ze matka zauważyła u synka na zdjęciu czerwona źrenice i po przebadaniu okazało sie ze ma uszkodzona nowotworem i nie widzi na to oko
Kilka ciekawostek z ogłoszeń facebookowych:

Koń z makijażem "smokey eye" 😀



Tego konia nikt nie pomalował, on NAPRAWDĘ jest tak zabarwiony:




Tutaj fajna maść z fajnym fartuszkiem na brzuchu



Oraz ogier, który udaje, że jest moją Millie

Ja mam klaczkę z makijażem 🙂
tajnaa, zazdroszczę, tak podkreślone rybie oko wygląda przepięknie  💘
Ona to rybie oko ma bardzo nietypowe, bo tęczówka jest ciemnoniebieska.
Wracając do tej nieszczęsnej pręgi u hucułów. Teraz jest taka teoria ponoć, że skoro ma pręgę to gniady być nie może w opisie. Bo w gniadej maści pręga nie występuje. Tylko należy opisywać jako różnego rodzaju myszate i bułane. Moja klacz tak jest właśnie opisana, mimo, ze normalnie by powiedziano, że jest gniada. W ogóle u nas w stajni, jak się konie wypuści na padok ( hucuły) to niby wszystkie są gniade, a tu się okazuje, że jeden myszaty, drugi bułany, trzeci bułano-myszaty itp
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się