wirus typu herpes

Kilkadziesiat zlotych, ale ile dokladnie - nie pamietam... Mniej niz 100 na pewno.
taggi   łajza się ujeżdża w końcu
17 maja 2010 10:47
ja zaplacilam za pierwsze szczepienie 90 zł, ale jeszcze 2 przed nami.
85zł  herpes plus grypa, więc chyba sam - tańszy😉
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
17 maja 2010 11:36
eeeeeeeee to luzik 🙂 A kiedy najlepiej szczepić?
z tego, co udało mi się w podanych artykułach wyczytać - postać nerwowa może przypominać mięśniochwat?
Odnośnie herpesa, dostałam info od weta, który na klinikach pracuje:

"rozmawiałam w sprawie tej "rzekomej epidemii"i okazało się że to wetX(domyślcie się sami który :P) rozpowiada plotki.
owszem, potwierdzono jeden przypadek herpesa, na ich własną prośbe, na klinikach i do 30.05 nie przyjmują koni. Jest to jeden przypadek w Polsce,ale dlatego, że nikt nie bada. Nie ma epidemii,tylko są to procedury. Jest to chwyt wetX aby sprzedać szczepionki, które i tak nie chronią przed postacią nerwowa. Rozgadał jeszcze, że w Samotworze są przypadki, co bylo nieprawdą, i teraz ludzie panikują.
Słyszałam, że on sprzedaje szczepionki za cene wielokrotnie wyzsza, niz one kosztują. Dlatego tylko potwierdziła sie opinia o wetX

Można szczepić jeśli planuje sie rozród klaczy. Ale postac nerwowa i oddechowa to inny szczep niż rozrodowa
Szczepionka nigdy nie zabezpiecza 100%".

Do przemyślenia.
Nie wypowiadam się nt epidemii bo nie wiem nic sprawdzonego nt temat, słyszałam że było ostatnio kilka zachorowań, pewnie tak jak mówi branka jet to trochę przesadzadzone i jak to z plotką się rozrasta i każda następna osoba słyszy straszniejszą wersję, ale z drugiej strony w wersję że w Polsce jest jedno zachorowanie też nie wierzę, bo mój koń ma zdiagnozowanego herpesa, od jakichś 2 lat. Od tamtej pory szczepimy regularnie na herpesa, wet uprzedzał że szczepienie może nic nie dać, jednak odkąd szczepimy nie było żadnych objawów choroby. Objawy jakie miała moja kobyło to powiększenie węzłów chłonnych, wet tak o zaproponował badania, zrobiłyśmy i wyszło pozytywne, typ I i IV, jakiś rok przed tym zdarzeniem koń miał objawy nerwowe, tzn miał jakby napady utraty równowagi, jakby błędnik zaczynał źle działać, badania krwi podstawowe nic nie wykazały, weterynarze (dwóch) nie wiedzieli co to. Nie wiem czy były to objawy herpesa, bo wtedy badań nie zrobiłam, nie wiedziałam co to takiego i nikt nie wpadł na to żeby zaproponować zrobienie takich badań. Jednak bardzo możliwe że to też był herpes. Wszystko przeszło samo po ok 2 tygodniach. Koń poza stajnią w której teraz stoi i która jest małą stajnią przydomową nigdzie nie bywa i nie bywał, w stajni nie ma nowych koni, skąd herpes, nie wiem może juz od matki, może ja skądś przyniosłam. Dlatego co by kto nie mówił szczepię i szczepić będę bo widzę różnicę😉 więc przepłacam.

Co do dostępności szczepionek dawniej szczepiłam łącząną herpes +grypa, w zeszłym roku jesienią był problem, dostępne były tylko osobno herpes i osobno grypa+tężec w sumie za dwie zapłaciłam jakiś 135zł, w tym roku 2 tyg temu szczepiłam  znowu pojawiły się te szczepionki łączone koszt 80zł.
żadnej epidemii nie ma, nikt tak nie napisał ... nie domyslam się kim jest wet X. nie jest to jeden prezypadek w polsce. mam trochę wiedzy na ten temat, niestety to forum nie jest najlepszym miejscem aby sie tym dzielic. w każdym razie szczepienie polecam, mnie jedna szczepionka kosztowała 80 zł
ja za wergeel - dopisuje się, moje poszczepione, też z wiarygodnych źródeł wiem o większej ilości przypadków...jeśli jest możliwość - nawet jesli nie ma pewnej ochrony, ale może to zwiększyć szanse tudzież złagodzić - wole je zabezpieczyć. I bynajmniej - żaden wet mnie do tego nie namawiał a tym bardziej nikt nie żądał wygórowanych stawek, każdy zrobi jak uważa, myślę że nie ma sensu nikogo przekonywać.
Generalnie, każda większa hodowla ze tknęła się kiedyś z tym świństwem, więc myślę, że nie będzie dużej przesady, jak powiem, że ok 70-80% koni, miało z tym styczność. Z moich obserwacji mogę dodać, że bardzo mało odporne są konie z uczuleniem na kurz, czyli COPD
Ja również zamówiłam szczepionkę i na dniach będzie podana, wolę dmuchać na zimne.
Bardzo proszę kogoś kompetentnego o pomoc: o ile dobrze interpretuję wyniki badania krwi, mój koń jest nosicielem herpesa. Ubezpieczyciel wymaga ode mnie, by koń był na herpes zaszczepiony. Czy w takim wypadku zaszczepienie nie niesie ze sobą jakiegoś ryzyka?
wet mi tlumaczył, że prawie każdy koń jest nosicielem herpesa - problem jest wtedy, kiedy wirus jest w płynie mózgowo-rdzeniowym. Jego obecnosc we krwi to nie patologia😉
Czyli tak naprawdę nie wiadomo, czy mogę go bezpiecznie szczepić?
U nas w stajni konie zostały zaszczepione razem z grypą i teżcem na ten wirus, były osowiałe, nie które nie jadły  na drugi dzień.
Czy uważacie że ta szczepionka jest konieczna? Czy były jakieś przypadki w PL niedawno? jakie wasze doświadczenia w tym temacie?
Mam wielką prośbę zbieram informacje na temat wirusa. Jeśli wasz koń miał kontakt z herpesem, albo dysponujecie wiedzą na ten temat to bardzo proszę o kontakt na pw.  :kwiatek:
ponawiam pytanie? czy słyszał ktoś o przypadkach w PL albo okolicach?
Właściciel stajni wprowadził obowiązkowe szczepienie na ten wirus i wszystkie konie za moment będą na to szczepione już po raz drugi.
Jak to się powinno szczepić? bazowe, potem drugie za miesiąc? a kiedy 3? potem co roku?


U nas w stajni konie zostały zaszczepione razem z grypą i tężcem na ten wirus, były osowiałe, nie które nie jadły na drugi dzień.
Czy uważacie że ta szczepionka jest konieczna? Czy były jakieś przypadki w PL niedawno? jakie wasze doświadczenia w tym temacie?


Ten wirus ma każdy koń , wirus jest w formie uśpionej i czeka żeby zaatakować , ja nie szczepiłam ,wet powiedział że nie ma takiej potrzeby . Choć muszę przyznać że wirus bardzo szybko atakuje i po odpowiednich zastrzykach bardzo szybko puszcza .Konia nie izolowałam i reszta koni nie miała żadnych objawów chorobowych . Wirus objawia się nie zawsze tak samo , u nas podrażnienie nerwu ,ślinianek i bardzo duże ślinienie do tego wyższa temperatura . Koń przestał jeść ,schudł w 2 dni bardzo i snuł się na nogach . Po podaniu leków na drugi dzień zachowywał się normalnie , nawet brykał , brak temp. Wolne miesiąc .
monia, czyli twój koń zachorował?
Pytam bo wiem że w niemczech i holandii jest jakaś panika odnośnie tego wirusa, że konie masowo zdychają itp . ( taka plotka ) i ciężko dostać szczepionkę. Mi się wydaje że to jakaś wyolbrzymiona historia,ale sama już nie wiem.

plotkę rozsiewa jeden polski wet, ja po obdzownieniu kilkudziesieciu znajomych wetów w Niemczech,UK i Holandii wiem, że to bujda na kółkach, owszem były "masowe"😉 ( 12 sztuk na 150 źrebiąt) padnięcia, ale nie wszystkie potwierdzono jako herpes. Herpes ma to do siebie, że jest sezonowy, są lata gdzie przypadków klinicznych jest kilka-kilkanaście i takie, że choruje więcej koni ( tak było kilka lat temu w Małopolsce i Wielkopolsce (konkretnie jedna duża stadnina)
Bzdura jest także, że każdy koń ma tego wirusa. Sporo klaczy jest bezobjawowym nosicielem, ale nie jest to 100procent, nawet nie 80% populacji.
Perlica 1,5 miesiąca temu , potwierdziło to 2 wetów

Karla🙂  pisze to co mi powiedział wet ,potwierdził drugi i to nie taki wet z pierwszej łapanki


http://www.galopuje.pl/konie,equine-herpes-virus,14809.html 
widocznie ulegli wieściom kolegi po fachu😉 w Wawie też były odczuwalne skutki tej plotki, a po diagnostyce w Laboklinie ani jeden przypadek się nie potwierdził a wyszło co innego jako przyczyna (chodziło o postac neuro)
powtórzę to co także Ci potwierdzą ci weci- nie każdy koń jest nosicielem- może po prostu źle zrozumiałaś- akurat jestem praktycznie drzwi w drzwi z najlepszymi specami od EVH (prof. Kita, M.Bańbura itp.) w PL i w Europie i w herpesach z jednej stadniny byłam mocno zaangażowana więc troszkę wiem😉 i pamiętam jaka wtedy była panika i niedoinformowanie-dlatego prostuję pewne rzeczy.
aa i profilaktycznie- jak najbardziej szczepić, szczególnie klacze hodowlane, zawsze to szansa na mniejsze objawy, no i jak coś niepokojącego się pojawia to od razu weta wołać, bo na choroby wirusowe leków mamy niewiele🙁

a jak w końcu się szczepi ? w jakich odstępach? i kiedy się powtarza?
famka   hrabia Monte Kopytko
22 kwietnia 2015 11:34
odkopuję bo zmroziły dziś mnie informacje o powrocie epidemii ?? Dziewczyny ma ktoś jakieś informację ?
No właśnie..... do mnie dzisiaj dotarło, że podobno w Podkowie Leśnej po zawodach, które odbyły się 12 kwietnia padły 2 konie na tego wirusa. A doszło to do mnie dlatego, że moi znajomi tam startowali. I prosili, żeby pilnować tych koni co tam były, czy przypadkiem nie dzieje się coś niepokojącego. Niestety nic więcej nie wiem. Coś, ktoś więcej?  🤔 Albo czy może potwierdzić, bądź zaprzeczyć tej wiadomości?
famka   hrabia Monte Kopytko
22 kwietnia 2015 12:03
słyszałam o Jaktorowie i Służewcu , na wieści ze Służewca czekam
Pooh, ja mogę jedynie potwierdzić te dwa przypadki w Podkowie 🙁 Osobiście jestem przerażona, bo mój koń stoi tam chwilowo i nie wiem co mam robić.
a czy macie info czy to była ta postać neurologiczna?
famka   hrabia Monte Kopytko
22 kwietnia 2015 12:11
gabb., a jakieś zalecenia weta były co do reszty koni  ?
gabb. a możesz podać imiona tych koni? Bo gadałam z wetem i powiedziała, że jeżeli nasze konie nie miały styczności z tamtymi to jest ok. A chciałam zobaczyć jakie konkursy te 2 konie szły, żeby wiedzieć czy się mijały na rozprężalni czy nie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się