Pensjonaty, stajnie - Zachodniopomorskie, okolice Szczecina

annet- a jakby szkolenie było na wiosne 2016 w Kołatniku to możliwe jest aby wziąć udział ale na koniu ze szkółki? Chętnie wezme udział w takim szkoleniu, ale nie mam konia 🙁 
w Płochocinie nie ma bazy noclegowej z tego co wiem.
Chuda - skąd masz konia, to tylko Twoja sprawa, co za różnica, czy on Twój i tylko Twój, czy dzierżawiony, czy szkółkowy? Ja sama mam konia dzierżawionego a nie własnego. Właściciela na razie o zgodę nie pytam, bo za wcześnie na to, ale zakładam, że się zgodzi.

Gillian - Glinną i Kołatnik na pewno odwiedzę osobiście. Zresztą odwiedzę każde miejsce, które tak na poważnie będę brała pod uwagę.

horse_art - Brzózki odpuszczam z powodu tej mało stabilnej hali, w której pewnie przy wietrzno-deszczowej pogodzie huczy na maksa. A że w grę wchodzi okres późnojesienno-zimowo-wczesnowiosenny to należy założyć, że pogoda będzie brzydka. Co do Myśliborza Wielkiego to będę pamiętać, bo to może być w razie czego alternatywa dla Glinnej. Płochocin odrzucam całkowicie z powodu tłumów, jakie tam są. Nie wyobrażam sobie, żeby mieli (skutecznie i bez zgrzytów z pensjonariuszami) wyłączyć z użytkowania na dwa dni weekendowe całą halę. Plus jak napisała casines - w Płocho nie ma gdzie przenocować.
Co więcej, o ile mnie pamięć nie myli to Brzózki nie mają hali 20x40 tylko mniejszą (z tego powodu ostatnio egzaminy na odznakę odbywały się w ulewie i w wodzie po kolana na czworoboku i parkurze). To samo Ponde - pomijając inne względy, nie jestem na 100% pewna czy tam jest 40m długości, ona jest dosyć kwadratowa.

annet, skoro jest motywacja to my naszą postawimy do 2016 na pewno  😁

EDIT: a Leśno Górne?
a Skarbmie.. nie zamknęli już przypadkiem?? bo coś pobąkiwali, że ktoś wykupił grunt i maja tam być apartamenty  😕
Witam  🙂
Chciałabym  ściągnąć lek. Wet. Blanca Wysocka (specjalizującą się układem oddechowym u koni)  do naszego województwa. Szukam osób zainteresowanych wizytą u swojego konia. Proszę pisać na PW lub na karrusek@o2.pl
seczuanowa - faktycznie, zapomniałam o Leśnie Górnym. A u nich i hala z dobrym podłożem i boksy dla koni i nocleg dla uczestników. Wpisuję ich zatem na moją listę do obejrzenia i pogadania.
W długi weekend (w piątek lub sobotę) wybieram się na rekonesans do Glinnej. Mam nadzieję, że DaliaSoto będzie moim przewodnikiem 🙂

EDIT: seczuanowa - "naszą" halę postawimy? to co - już nie plac a hala? a tak w ogóle - to zawody minęły, więc chyba coś się powinno zacząć dziać w tym, czy innym temacie...
Czy ktoś z okolic Wałcza/ Tuczna/ Drawna/ Drawska Pomorskiego lub dalej ma końskiego emeryta, młodzież lub jakiegokolwiek nie pracujacego konia, którego chciałby dać na łąki na sezon pastwiskowy? 24h/ dobę konie na łące z dostępem do stodoły, stałym dojściem do wody?
Dziewczyny, czy jest jakiś rozsądny wet w okolicach Koszalina, oprócz Chodorowskiego?
Potrzebuję pilnie weta dla naszej klaczy, która ma wzmożone oznaki RAO. Do tej pory było to pod kontrolą i w stadium prawie nieodczuwalnym. Jest cały dzień na łąkach, moczone siano, boks angielski (tylko na noc), ale mimo tego, w tym roku ma gorszy rzut. Pilnie potrzebuje pomocy farmakologicznej, a Chodorowski dwukrotnie umawia się i nie przyjeżdża, teraz nie odbiera telefonu... 😵

Jakiś pomysł na innego weta?

Januszewski? 🙂 Moze nie z okolic, ale w okolicach bywa
mój chłop bedzie dziś w ok kołobrzegu, może się bujnie na Koszalin.
Swoją drogą teraz jakiś koszmar jest wszystko dychawe o tej porze,mocno kaszlące.
Gillian   four letter word
04 maja 2015 19:55
Julie, zestawienie tego nazwiska i słowa rozsądny to spore nadużycie   😂
Atakuj chłopa tajnej albo Januszewskiego. Nikogo więcej nie ma...
tajnaa, Szkoda, że dopiero przeczytałam Twój post. 😵
A może jutro się bujnie na Koszalin? 😉

Dzięki Gillian,. Januszewski ma przyjechać jutro po potwierdzeniu rano. Czy przyjedzie, zobaczymy. 😉
Gillian   four letter word
04 maja 2015 21:00
On jest słowny, chyba że mu coś wypadnie pilnego.
Julie, Nie wiem co on jutro robi, jak Lechu nie dojedzie to zadzwoń 512 129 349
tajnaa, Dzięki! :kwiatek:
Spoko 🙂
No, był dr Januszewski. Jesteśmy mega zadowolone. 😅 Nie dość, że miły, kulturalny i słowny, to jeszcze zapłaciłyśmy naprawdę dużo mniej niż się spodziewałam, za zastrzyki dla kobyły, za zrobienie jej zębów i odrobaczenie całej trójki. 😀
Gillian   four letter word
05 maja 2015 11:59
To super, że jesteś zadowolona 🙂
jak widać konkurencja wykańcza się sama 🙂
Bo jak ktoś jest od wszystkiego to jest od niczego. Jak lek. jest od piesków i kotków to jak może być dobry w chorobach koni? Jasne, jakieś podstawy OK, ale grubsze leczenie odpada. W okolicy Połczyna lekarz /nie Adam/ zabił wapnem źrebaka, bo stwierdził, że ten niczym poza umaszczeniem od cielaka się nie różni, a cielaczki zawsze wstawały...
Kosmos.
....
albo podawanie na ochwat ostry wapna, glukozy i biovetalginy 😵 /pewnie żeby wzmocnić bo konik leży/. To akurat nie w naszym województwie.
Gillian   four letter word
05 maja 2015 12:31
tajnaa, a weź Ty mi w końcu odpisz babo niedobra bo tarabanię na fejsbuczku 🙂

z Połczyna to kojarzę jednego miszcza, pewnie ten sam - oj, bogatą ma historię wypadek medycznych 🙂
Co kieruje ludźmi, że nie wzywają wetów hipiatrów? Szczególnie przy generalnie bezproblemowej dostępności kogoś takiego jak Lechu...  🤔
No wlaśnie, tak mniej więcej dziś odpowiedział Januszewski mojej teściowej (że jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego) na pytanie czy też się psami zajmuje, bo młody owczarek do szczepienia, a staremu dysplazja zaczyna już mocno dokuczać i może by coś zaradził przy okazji...Powiedział, że miał o psach na studiach, ale jest wyspecjalizowany w koniach i leczenia psów się nie podejmuje. 🙂
Julie, bo to specjalista jest , nie konował  😉
Mi psów też nie szczepił nawet, chociaż znamy się lat kilkanaście
_Gaga na przykład dlatego, że Januszewskiego często nie ma, a sam Groblewicz całego województwa nie ogarnie. A jak Adam ma lecznice 3 km od stajni i mieszka od niej niecałe 10km, już nie mówiąc o tym, że przejeżdża obok stajni jadąc z domu do pracy (mówię o swojej poprzedniej stajni) a pomoc jest potrzebna natychmiastowo to ratujesz się czymkolwiek.. Często nawet wzywaliśmy w przypadku kolki jakiś wioskowych wetów od bydła, czy czegokolwiek. Byle dostęp do leków mieli...  🙁

A Chodorowskiego nie ogarniam. Jako, że ma przychodnie najbliżej to zawsze do niego chodziłam. Począwszy od chomików, szczurów i innych gryzoni, przez koty, psy aż do konia.  😵 masakra.. Jedyne zwierze jakim potrafił się zająć był kot. Sterylizował mi dwie kotki z cięcia bocznego, dzięki czemu wszystko ładnie i szybko się wygoiło i obyło się bez kołnierzy. O pozostałych zwierzakach nawet nie będę wspominała..  😵
Gillian   four letter word
05 maja 2015 13:58
Sonkowa, uważaj, bo zaraz dostaniesz telefon, że będzie pozew o zniesławienie  😂
Gillian przecież pochwaliłam za kota.  🤣
Gillian   four letter word
05 maja 2015 14:01
oj tam, oj tam  😜
Aż specjalnie poszukałam paszportu, żeby spojrzeć na szczepienia i mam pieczątkę "specjalista chorób koni". Ciekawe czy w książeczce ze szczepieniami psa mam "specjalista chorób psów".  🤣
Gillian   four letter word
05 maja 2015 14:12
wystarczy zerknąć na stronę kliniki...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się