Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?

Sorry za jedno pod drugim, Sotniax, masz pw  🙂

Eh, a my dalej się diagnozujemy i leczymy, już powoli się zaczynam załamywać i tracić wiarę. Niespełna roczny źrebak, bez możliwości przeciążenia jakąkolwiek pracą, a kulawizna nie chce nas opuścić. Zdjęcia rtg były porobione, kostki całe, wyszedł na usg obrzęk w obrębie stawu barkowego, kuracja lekami, po której była poprawa o jakieś 90% i po odstawieniu znowu jesteśmy w punkcie wyjścia. Teraz czekamy na dr Polakiewicza, mam nadzieję, że on da nam radę jakoś pomóc bo nie potrafię się już doczekać widoku, czystego konia brykającego po padokach...

Mogłabym prosić o opinie kogoś obiektywnego i mądrzejszego ?
Leczyłam konia 6miesiecy na wszystkie 4 nogi,wróciłyśmy do jazd tylko i wyłacznie po płaskim + cavaletki wszystko pod kontrolą Dr.Samsela ze Służewca .Koń więcej się lążuje niż chodzi pod siodłem z mojego braku czasu + lęku że znowu coś będzie nie tak.Czasami mam wrażenie że niedługo wyrośnie jej 5 noga tylko po to żeby na nią kuleć  😵
Czy na tym filmiku koń mi kuleje ?

Kurcze wydaje mi się, że trochę lewy tył na zakręcie, bo po prostej idzie czysto. Ale ja też jestem przewrażliwona

Niestety nie mam sprzętu na filmy i ogląda się kijowo. O ile mnie nie przekłamuje, koń znaczy, idzie notorycznie z palucha przy czym mamy szuranie, potykanie się. Nie widzę tu, żeby kulała. Jest kuta ?


Edit
Kurcze wydaje mi się, że trochę lewy tył na zakręcie, bo po prostej idzie czysto. Ale ja też jestem przewrażliwona

Gdzie jest zakręt na kole ?

Prawa ściana to praktycznie prosta i jak wchodzi na krótszą ścianę to jest moim zdaniem zakręt 😉

Włąśnie to ciąganie nóg mnie przeraża "znaczenie"
Była kuta na przód przez 5 lat z powodu słabych ścięgnien i zalecenia pewnego weta.Po wizycie Dr.Samsela usg i rtg i informacji ze koń ściegna akurat to ma w dobrym stanie i zasugerowniu przez niego ze moze bez podków ...rozkułam.Od około 4 miesiecy chodzi boso.

Włąśnie to ciąganie nóg mnie przeraża "znaczenie"
Była kuta na przód przez 5 lat z powodu słabych ścięgnien i zalecenia pewnego weta.Po wizycie Dr.Samsela usg i rtg i informacji ze koń ściegna akurat to ma w dobrym stanie i zasugerowniu przez niego ze moze bez podków ...rozkułam.Od około 4 miesiecy chodzi boso.


Nie ściera sobie za bardzo rogu przy takim znaczeniu ?

Nie ma w sumie jak sobie ścierać.
Nigdzie nie mamy twardego podłoża,a ona też nie pracuje tak żeby sobie scierać.Łazi całymi dniami po piaszczystym padoku i wychodzi na 40minutową jazde lub ląze tez na piasek i to raczej tylko praca stęp-kłus.Myślisz że to wina kopyt ? Kuć ją znowu czy szukać innego kowala ?

gunia92, myślę, że też powinnaś zminimalizować lonżę. Co za dużo biegania po kółko, to niezdrowo. Tym, bardziej, że nie macie lonżownika.

Myślisz że to wina kopyt ? Kuć ją znowu czy szukać innego kowala ?


Niestety nie powróżę z filmiku. Mam konia mniej znaczącego, nie pracuje, dożo na padoku i róg ściera tak, że jak tak dalej pójdzie to za miesiąc będę musiała go okuć, albo wykombinować coś innego. Jak tylko zrobiło się sucho, ziemia na padoku się udeptała od razu kopyta zaczęły się wyraźnie ścierać. Jak narazie wszystko jest w normie róg starty do linii niepigmentowej... I u mnie nie jest to wina ani kowala, ani kopyt tylko wyżej.

Eh dzięki dziewczyny za wszystkie komentarze najważniejsze było dla mnie to czy koń kuleje bo ja widze że kuleje okrutnie jak ją widze na żywo i mimo ze narzeczony robiący ten filmik mówił ze nie kuleje to ja nadal przy swoim.Napatrzyłam sie na nią kulejąca już tyle czasu ze nie jestem zupełnie obiektywna i nie umiem spojrzeć na to trzeźwo  🙄
Nasz padok sie nie ubił jeszcze jest naprawde wrecz lekko "kopny" i wiem ze obecnie nie ma jak ścierać rogu ale sprawdze to dokładnie
Averis Klaczyna chodzi na ląży 1-2 w tygodniu wogółe chodzi max 4 razy w tygodniu i to nie zawsze.Tak jak pisałam leczyłam konia pół roku na nogi zaczynamy sie wdrążać w robotę wiec myśle ze to dla niej nie za duzo po zatym ze takie były zalecenia weta  😉
Cóż może pójde z tym do koncika kopytowego ,tam mi powiedzą czy kopyta są robione ok i potem sie zastanowie co dalej.Filmik też został wysłany do dr.Samsela i czekam na odpowiedz (może czeka nas kolejna wizyta w klinice )  🙄 Jej niech to sie już skończy  🙁

gunia Lee Hollen ma być za tydzień, warto pokazać konia

mnie się wydaje, że niestety i przód i tył...przód prawy ( ok 43 sek i 56 widać)

gunia koń na tym filmie ma lepsze i gorsze momenty ale wg mnie nie chodzi czysto zadem.

Dziewczyny,Dr.Samsel w końcu odpisał na e-maila i po obejrzeniu filmu stwierdził ze koń przy szybszym kłusie znaczy na lewy tył najprawdopodobniej (czyli ten na który głownie leczyliśmy kobyłe) zasugerował wizyte kontrolna lub stwierdził ze może spróbować znowu ją podkuć na przód i poczekać .... nie wiem co mam robić mam juz mętlik w głowie i jestem spłukana jak mysz kościelna  😵 Myślicie że podkucie na przód "zreperuje" tylna noge ?  🤔

Czy możecie polecić jakiegoś lekarza w rejonie kujawsko-pomorskiego lub dojeżdżającego w te okolice? Chodzi o starszą klacz. Stare kontuzje, niezdiagnozowane kulawizny. Potrzebujemy kogoś na cito! Z góry dziękuję  :kwiatek:

Witam 🙂
Bardzo proszę o pomoc i odpowiedź na kilka pytań:
jakie są koszty dokładnego przebadania nóg pod kątem zwyrodnienia trzeszczek? Okolice Warszawy (cena kiedy wet przyjeżdża do konia i kiedy koń jedzie do kliniki)
Najlepszy weterynarz ortopeda z okolic Warszawy?
Czy ktoś może polecić kowala z okolic Warszawy, który ma pojęcie co robi?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam! 🙂

gosiunia811, zadałabym te pytania w wątku lokalnym 🙂

Zelmutek Jeśli chodzi o nogi to do kuj-pom (bdg) dojeżdża np dr. Stachowiak, polecam  😉.

[quote author=_Gaga link=topic=2166.msg2347334#msg2347334 date=1430309437]
gosiunia811, zadałabym te pytania w wątku lokalnym 🙂
[/quote]

Dzięki! Dobry pomysł :P nigdzie nie mogę uzyskać odpowiedzi

A może w takim razie podpowiesz mi jakie badania pod kątem trzeszczek? Rtg, usg, próby zginania... Coś jeszcze? :P

Naturalsi, dzięki  :kwiatek: , udało się opanować sytuację 🙂

[quote author=_Gaga link=topic=2166.msg2347334#msg2347334 date=1430309437]
gosiunia811, zadałabym te pytania w wątku lokalnym 🙂


Dzięki! Dobry pomysł :P nigdzie nie mogę uzyskać odpowiedzi

A może w takim razie podpowiesz mi jakie badania pod kątem trzeszczek? Rtg, usg, próby zginania... Coś jeszcze? :P
[/quote]

rtg to podstawa, usg newiele wniesie
a próby zgięciowe mogą być fałszywie dodatnie/ujemne

Nie wiem czy piszę w dobrym wątku ale lepszego nie znalazłam  😵 Niedawno kupiłam konia, podczas kupowania tego nie zauważyłam- po ok 2 tygodniach od przyjazdu zaobserowałam u niego asymetrię miednicy. Szczególnie jest to widoczne w stępie-prawa strona jest niżej niż lewa. Również w boksie koń stoi tak że odciąża prawą nogę i stoi krzywo zadem. Nie wiem czy to ma istotne znaczenie ale po ok 2 tygodniach od przyjazdu do nowej stajni zauważyłam u niego poziomą pręgę na zadzie. Z początku myślałam że ,,oddusiło m się futro po nocy, ale pręga nie znikała-być może miał jakiś wypadek na padoku ale nic opuchniete, nie było.
Koń nie kuleje, prawą tylną przekracza o 1/3 kopyta mnie niż lewą.... Boję się że przeciąży sobie lewą tylną nogę tak stojąc co może doprowadzić do tfu... tfu...
Zastanawiam się co teraz mogę zrobić?.... czy po prostu nie zauważyłam tego przy kupnie i koń tak ma czy to wynik jakiegoś urazu na padoku.. troche kopały się bo w tej stajni puszczali wszystkie razem  😵

jak myslicie co to może być  🤔 🤔 🤔

2 dni temu koń przewrócił się z jeźdźcem w terenie na miękki piasek na bok po czym leżał nieruchomo ok 2 min (pewnie z szoku) ,podniósł się i normalnie wrócił do stajni -bez kulawizny w 3 chodach
tego samego dnia pod wieczór sprawdzony na lonzy -zero kulawizny
następnego dnia jazda
i tu uwaga
stęp kłus idealnie czysto i nagle po galopie ostra kulawizna, która przeszła po chwili stepa koń kłusował ok 10 min i znowu ostra kulawizna lewy przód, która przeszła i do końca jazdy nic
następnego dnia lonża i to samo stęp kłus idealnie czysty delikatna niechęć do ruchu galop na jedną na druga znowu kłus i znowu nagła ostra kulawizna więc odstawiłam konia do boksu.
Z racji tego że upadł na bok podejrzewam stłuczenie łopatki, aczkolwiek przy obmacywaniu brak wyczuwalnej tkliwości.
Koń wyraźnie kuleje na lewą przednią nogę od łopatki, ale po zmianie kierunku przechodzi mu to.
Jak myślicie wzywać weta czy ostawić do boksu i robić wcierki???

armin91, wzywać weta. Równie dobrze może to być problem w obrębie kręgosłupa...

_Gaga dziękuję za odpowiedź  :kwiatek: też się nad tym zastanawiałam.... czy ktoś miał jednak do czynienia z koniem ze zbitą łopatką? czy kulawizna pojawia się od razu, czy wychodzi w ruchu?

przy urazach okolicy łopatki często dochodzi do uszkodzenia nerwu nadłopatkowego a to już poważna sprawa

ogurek jak się objawia takowe uszkodzenie? można je jakoś wymacać, sprawdzić czy to to?

Mam nadzieję, że piszę w dobrym wątku.
Mam pytanie dotyczące użytkowania konia, ale najpierw może, co mu jest.
Klacz stłukła sobie lewą tylną nogę na wysokości stawu pęcinowego na wybiegu. Z początku lekko znaczyła w kłusie, po tygodniu zupełnie przeszła bolesność. Przez miesiąc miała spuchnięty i twardy staw i połowę nadpęcia, po ruchu wyraźnie schodzące, mięknące z czasem. Wet obejrzał, kazał robić wcierki rozgrzewające, które rzeczywiście pomagają. Niedawno miała robione prześwietlenie, nic nie wyszło.
Wet obejrzał jeszcze raz i uznał, że to może zapalenie torebki stawowej, że "to będzie jej uroda" i że do lekkiej pracy może iść. Tutaj moje pytanie: czy z takim zapaleniem można jeździć? Czy można podnosić intensywność treningów, czy raczej nie? Nie chodzi mi o jakieś wielkie skoki, ale po prostu zwykłe ćwiczenia ujeżdżeniowe (jeśli jeździć można).
Co myślicie? Spotkał się ktoś z tym? Czy taka opuchlizna znika, można z nią coś zrobić, czy po prostu rzeczywiście "taka będzie jej uroda"?