kącik porad prawnych

wasia   Goniąc marzenia!
28 kwietnia 2015 12:13
Moi drodzy, bardzo potrzebuję rozjaśnienia kwestii wykupu udziałów nieruchomości.
Współwłaścicieli jest 3, udziały są równe, jeden udziałowiec postanawia je sprzedać.
Dla mnie sprawa powinna wyglądać mniej więcej tak, że podstawowa rzecz to rzeczoznawca i wycena wartości nieruchomości. Następnie pozostali dwaj udziałowcy są zobowiązani do spłaty części trzeciego udziałowca. I teraz. Z chwilą sprzedaży ów udziałów, traci on jakiekolwiek prawa do nieruchomości, prawda? Pytanie może wydać się żenujące, ale w obliczu krętactw i kombinacji z cyklu "sprzedam udziały, ale i tak zachowam prawa do budynku i możliwość powrotu w każdej chwili, tak powiedział notariusz", wolałabym nabrać pewności, pomimo, że dawno nie słyszałam większej bzdury...
dempsey   fiat voluntas Tua
29 kwietnia 2015 16:27
Czy istnieje jakaś formalna i oficjalna procedura zażalenia, skargi, czy wyrażenia sprzeciwu oraz oburzenia wobec decyzji sądu okręgowego w I instancji?
A jeśli istnieje, to jak może z niej skorzystać zwykły obywatel?

Konkretnie chodzi mi o dzisiejszą decyzję urzędnika państwowego na stanowisku prokuratora, niejakiej Dziewiątkowskiej Beaty, która wydany dziś wyrok w sprawie gwałtu na dwuletniej dziewczynce skomentowała: "- Pięć lat to sprawiedliwa kara, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności. Nic więcej nie mam do dodania"

Co można konkretnie zrobić, poza pojechaniem do Elbląga...i wyrzyganiem się na progu biura pani prokurator...?
Fundacje, "niedorzecznik" praw dziecka?

...może skarga do zwierzchnika pani prokurator?
....jak o tym przeczytałam, to nóż się w kieszeni otwierał.....🙁
5 lat! sprawiedliwa kara!!!!!!

jakby tak kilkaset osób napisało....:/
Dempsey ale jak to można zgwalicć 2 letnie dziecko!!??  😕 😕 🤔wirek:
skarga taką na zachowanie, bo jak rozumiem, chodzi ci o wypowiedź prokuratorki, przyjmuje w pierwszej kolejności jej przełożony.
...czyli Prokurator Generalny? tak?
nie
prokurator generalny, to szef szefów  🙂
za wysoko
mysłałam o kierowniku prokuratury, w której pracuje i tam w tej prokuraturze na pewno ma jakiegoś bezpośrednioego przełożonego
opolanka   psychologiem przez przeszkody
29 kwietnia 2015 20:34
Czy jeśli zostaje wezwana na sprawę rozwodową rodziców mojego ucznia, a będąc nauczycielem nie dostanę urlopu, bo w szkole coś takiego nie funkcjonuje, dyrektor twierdzi, że za te godziny nieobecności potrąci z wynagrodzenia, to czy ma do tego prawo? Czy można się starać o refundację straconego wynagrodzenia?
Czy jeśli zostaje wezwana na sprawę rozwodową rodziców mojego ucznia, a będąc nauczycielem nie dostanę urlopu, bo w szkole coś takiego nie funkcjonuje, dyrektor twierdzi, że za te godziny nieobecności potrąci z wynagrodzenia, to czy ma do tego prawo? Czy można się starać o refundację straconego wynagrodzenia?


prawo nie zapłacić Ci ma
http://www.experto24.pl/kadry/czas-pracy/wezwanie-pracownika-do-sadu-usprawiedliwiona-nieobecnosc-w-pracy.html#.VUHS0ZPorKA
lub
http://www.prawo-pracy.pl/gdy_pracownik_zostanie_wezwany_do_sadu-aktualnosci-1089.html

nie wiem jak z odzyskaniem się pieniędzy za strocony czas, ale obawiam się że sąd może Ci conajwyżej zwrócić za dojazd (jeszcze to sprawdze)
opolanka   psychologiem przez przeszkody
30 kwietnia 2015 10:43
E., dziękuję.
Ale to jest jakieś nienormalne. Ja rozumiem, że idę na swoją sprawę rozwodową, ale jestem wezwana na świadka na sprawę rodziców ucznia.
Nie idę tam stricte prywatnie. A odmówić nie można.
Odmówić nie, ale ja rozumiem to tak, że pracodawca wystawia Ci ile potrąci, a sąd zwraca na Twój wniosek.
no właśnie nie była tym taka pewna, czy zwróci cały utracony dochód
czy tylko zwróci za dojazd
Hejka! Zaprosiło mnie przedszkole na festyn, żebym oprowadzała dzieciaczki, jak mogę się ubezpieczyć na wypadek nieszczęśliwego zdarzenia? Dzwoniłam do swojego ubezpieczyciela i ten powiedział mi, że jak nie mam gospodarstwa agroturystycznego to nie da się nijak podpiąć konia do ubezpieczenia i nie wiem czy to tylko w TUW'ie tak jest czy wszędzie?
kaktusowe, może ubezpieczysz się gdzieś (OC) jako instruktor na kilka dni?
halo no właśnie czytałam oferty z Hestii dla PZJ, ale czy jak się ubezpieczę jako instruktor, nie muszę mięć papierka "instruktor"? chyba najlepiej jak tam zadzwonie 🙂

Dzięki za pomoc  :kwiatek:
Gdzie mogę sprawdzić numer księgi wieczystej?  :kwiatek:
Gillian   four letter word
19 maja 2015 20:38
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
20 maja 2015 12:50
wasia- jeśli będzie zapis o dożywotnim korzystaniu, to tak, jest to możliwe.
Czy jest na forum jakiś prawnik z językiem angielskim, który zerknie mi na jedną stronę umowy w języku angielskim (mało tekstu, proste zapisy)?
Słuchajcie pierwszy raz mi się to zdarzyło i już nie wiem co robić, ktoś sobie skopiował moje zdjęcie przerobił chyba w paintcie - podkręcone kolory,generalnie niedobrze się robi jak widze to zdjęcie, pisałam kilka dni temu, zażądałam usunięcia zdjęcia, po rozmowie było powiedziane że ok, na następne ponaglenia nadal brak odpowiedzi, zgłosiłam dwa razy na facebooku, ale dalej tam wisi, czy mogę zrobić cokolwiek?

edit napisałam jeszcze komentarz, ale też nie wiem czy coś to da, normalnie udusiłabym  🤬
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 czerwca 2015 12:50
Do narzeczonego przyszło dzisiaj pismo z firmy windykacyjnej, że musi wpłacić na och konto 300 zł, ponieważ jechał autobusem bez biletu ponad... 11 lat temu! Przede wszystkim z Warszawy wyprowadził się on 15 lat temu i nie ma takiej możliwości, żeby później jechał tam autobusem, ale to w sumie nieistotne. Wiem, że mandat i tak jest przedawniony. Pytanie tylko, czy odpisywać cokolwiek firmie windykacyjnej czy nie robić nic?
Do pisma powinno być dołączone pismo z sądu o wyroku. Można zadzwonić i powiedzieć, żeby przesłali kopię dokumentacji na jakiej podstawie się tej wpłaty domagają. Albo olać.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 czerwca 2015 15:03
Wysłali przed sądowne wezwania do zapłaty. Jest to jednocześnie pierwsze, jakiekolwiek wezwanie od ponad 11 lat 😀
A ja nie wiem, jak zinterpretować temat urlopów w kodeksie pracy (dzień śpiocha niekumatego mam dziś chyba).
Czy jeśli pracuję w systemie zmianowym, z weekendami, nockami itp., to pracodawca może mi policzyć urlop w weekend? Mam w sumie 6 dni wolnego, 2 przypadają w weekend, i mam wpisane, że wykorzystam 5 dni urlopu- czyli jeden dzień weekendu mam jako urlop. Chyba kręcę 🤔
Pracodawca tak może?
Kurczak, do mojego znajomego od dobrych kilku lat też wysyła windykator pisma, bo podobno za młodu jechał na gapę właśnie w Warszawie, choć jestesmy z Łodzi. Mandat wystawiony na osobe nieletnia, nie było nr pesel, ani żadnego podpisu opiekuna czy w ogolę osoby pełnoletniej. Podejrzewam, że szukają naiwnych.
Kurczak, podnieście argument przedawnienia roszczenia.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
05 czerwca 2015 19:53
Milla, my w ogóle nie wiemy co miało być w tym mandacie. Poza tym na kogo miał zostać wystawiony (bez żadnych numerów typu PESEL, dowód itp.) i jaką linią K. podobno miał jechać.
bera7, czyli myślisz, że lepiej im odpisać, żeby się bujali niż całkiem olać?
Milla, my w ogóle nie wiemy co miało być w tym mandacie. Poza tym na kogo miał zostać wystawiony (bez żadnych numerów typu PESEL, dowód itp.) i jaką linią K. podobno miał jechać.
bera7, czyli myślisz, że lepiej im odpisać, żeby się bujali niż całkiem olać?


Albo zgłosić na policję..

co o pociągu, to tak dołożyli wagony, w życiu tylu na raz nie widziałam, nie wiem czy nie ponad 15! ale i tak większość siedziała w przejsciu
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
06 czerwca 2015 07:37
Wasia sprawa nie jest tak prosta, bo wspolwlasciciel nic nie musi. Jesli bedzie oporny w tej kwestii sprawa moze iprzec sie o sad. Inna sprawa jesli wspolwlasciciele sa zgodni wtedy wszystko mozna zalatwic jednym aktem notarialnym. My znosilismy tak, ze najpoerw bylo wydzielenie geodezyjne nieruchomosci. Potem bylo zbycie/kupno udzialow wspolwlascicieli  w nowej nieruchomosci i tej ktora pozostala.
Kurczak, to jakaś lipa. Zresztą jak dług jest oczywisty to nie zajmują się nim firmy krzak tylko komornicy z reguły.

Ja bym zadzwoniła choćby po to, żeby powiedzieć, że mają Ci podać postawę wierzytelności albo zgłaszasz na policję o próbę wyłudzenia. Wtedy albo dowiecie się, skąd ta należność albo utniecie dalszego nękania.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się