Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...

ElaPe przerażasz mnie bo za 2 lata czeka mnie emigracja do USA. Może w Bostonie będzie bardziej cywilizowanie. Na razie ceny mnie dobiły a chciałam konia na handel przywieźć i nie wiem czy mi się to opłaca. Za tyle ile chce minus transport to chyba w Europie będzie mi go łatwiej sprzedać. Tylko znowu nie startować przez 2 lata... Ciężkie decyzje mnie czekają  😵

Dla hiszpańsko języcznych dziewczyn -
Umarłam. To właśnie moje życie teraz  😍
salto piccolo, ja mam doswiadczenie z czterema stajniami i naprawde nie moge zlego slowa powiedziedziec w kwestii opieki, karmienia i srodowiska. Doskwiera mi jedynie to, ze w moim rejonie ciezko o dobrego szkoleniowca. Kupno konia (chyba, ze ktos szuka AQH) i sprzetu to tez nielada wyzwanie. Wszystko musze zamiawiac online. Z kowalami u nas roznie bywa, bo czesto nie umieja strugac innaczej niz pod west (innaczej katuja kopyta), ale mozna znalezc sensownego. Jedyne co mi doskwiera to brak jakiegokolwiek pasowacza siodel w promieniu kilkuset kilometrow i dlatego chyba nigdy nie wyskocze z Winteca. Ale skoro celujesz w Boston, to pewnie bedziesz miala inne doswiadczenia. Co do przywozki konia na handel, to najbardziej oplaca sie branie walacha, bo kwarantanna tansza i krotsza. Chyba, ze cos sie zmienilo w ostatnich miesiacach.
Majorowa po trochę się już interesowałam tematem mimo, że czasu mam dużo jeszcze. Stajnie są strasznie drogie w tamtym rejonie. Tak jak Ela napisała okolice 2 tys dolarów za boks miesięcznie. Ostatnio też słyszałam, że kiepsko z zawodami w co uwierzyć raczej nie mogę - Boston i te okolice są raczej mocne finansowo i nie wyobrażam sobie, żeby brakowało tam zawodów regionalnych.

A co do wywozu na handel to zastanawiałam się nad tym żeby konia wziąć, pokazać na zawodach i sprzedać. Mamy paru kupców amerykańskich w tej chwili i zawsze są zainteresowani "towarem" z Polski. Tym bardziej, że mój nie należy do koni trudnych w obsłudze, teraz przez rok-dwa pośmiga po zawodach i będzie jak znalazł dla amatora na 130/135.

Co do wałachów to masz absolutnie rację dlatego najprawdopodobniej też będę kastrować mojego. I tak strasznie długie są te kwarantanny.

Swoją drogą dziewczyny czy macie jakieś wskazówki jak szukać informacji w internecie na temat jeździectwa w danym regionie? Przeglądałąm oferty stajni, pracy. Wiem też, że na pewno będę robić research przez uczelnię męża - już teraz dostajemy jakieś zaproszenia itp itd zresztą nie wierzę żeby najprężniejszy uniwersytet na świecie nie miał czegoś takiego jak klub jeździecki  😁 Tyle, że tu też muszę jeszcze popytać na jakich zasadach działają bo niestety ich strona nie jest aktualizowana od 2-3 lat...

Piszcie jak najwięcej bo umieram z ciekawości!!!

edit.
Swoją drogą ładnie nie ogarniam - chciałam zrobić PhD na Boston University żeby się nie nudzić podczas harvardowania i właśnie sprawdziłam - oni też mają swój team jeździecki. Tyle, że niestety mało profesjonalny, bez pensjonatu itp itd..
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
30 kwietnia 2015 21:30
Ja na długo przed przyjazdem objeżdżałam okoliczne stajnie - znajdowałam je na google maps. O jednej z tych stajni dokładnie mi opowiedziała inna Polka która tam ze swoim przywiezionym z Polski koniem też stacjonuje. Pewnie konia skokowego z osiągnięciami trudno sprzedać nie będzie bo tu raczej skokami się ludzie interesują jeśli już.
Elu no właśnie tak sobie pomyślałam, że skoro parę lat temu chcieli ode mnie kupić na prawdę średniego konia za sporą kasę to takiego milutkiego do jazdy wezmą z pocałowaniem ręki  🤣 Czyli może to nie jest taki zły pomysł z zaoszczędzeniem pieniędzy na przelot i ewentualnie pod koniec amerykanizowania się - sprzedaż.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
30 kwietnia 2015 21:45
Pewnie pomysł niegłupi z tym zabraniem konia i późniejszą sprzedażą. Jak jeszcze go pokażesz tam że skacze to już w ogóle.
salto piccolo, tak na szybko:
Jesli chodzi o pensjonaty to nieraz mozna cos znalezc tu (zakladka 'Services'😉:
www.equinenow.com
www.equine.com
Dla porownania cen koni warto tez zerknac tu:
www.warmblood-sales.com
www.dreamhorse.com
Zawody pod patronatem Federacji:
https://www.usef.org/_IFrames/competitions/calendar/calendar.aspx

To ja jeszcze pokaze moja nowa stajnie. Kameralna (8 boksow) i bardzo blisko domu. Wlasnie bylam podpisac umowe i wprowadzamy sie we wtorek. Jedyny minus to brak hali, ale za to pastwiska mamy ogromne. Cena i lokalizacja rewelacja. 4 minuty samochodem od domu.
Przepraszam, ze post pod postem, ale wyczerpalam limit zalacznikow.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
01 maja 2015 00:45
No to faktycznie rewelacja że blisko i pastwiska. I do tego jaka grubaśna warstwa wiórów. U nas co drugi koń ma odleżyny a to na stawach skokowych a to na kościach miednicy bo warstwa wiórów jest cieniutka. Maty gumowe żeby na betonie koń nie leżał to każdy sam musiał zakupić.

Jaka cena za ten twój pensjonat?

Poidła automatyczne macie czy też system wiadrowy?
Poidla automatyczne, siano do oporu. Place $275 za miesiac plus pasza wg. cennika.
Majorowa bardzo ci dziękuję za linki  :kwiatek: Przejrzałam wszystko, ceny koni są na prawdę opłacalne. Za konie chodzące w porywach 110 z sukcesami i jakieś wstępne konkursy WKKW wołają sobie i 50-60 tys dolarów  😍
Widzę, że głównie są wystawiane konie pod amatorów. Wiem teraz jak przygotowywać mojego w takim razie. Stajni też sporo w moim okręgu, ceny za full boarding w okolicach 500 dolarów. Nie jest źle. Przerażają mnie tylko te zdjęcia w zaspach śnieżnych... Czyli bez hali tam się nie obejdzie.

Sporo mam jeszcze do doinformowania się niestety ale czas też jest. Lepiej wcześniej zacząć. Ważne, że zaczyna ten plan wyglądać jak nierujnujący portfela  😉
Majorowa, w jakim regionie USA stoicie?
ElaPe, uwielbiam Twoje relacje! Pisz częściej, ja też myślę o wyjeździe na studia magisterskie/i lub/doktoranckie do USA (z koniem oczywiście) więc każda wskazówka jest cenna 🙂
Olson, srodowy-zachod.

salto piccolo, dokladnie. Te linki, ktore wstawilam sa z ogloszeniami dla takiego, powiedzialabym raczej, przecietnego klienta-rekreanta. Wstawilam pogladowo, zeby zobrazowac, jak mniej wiecej ksztaltuje sie cennik. Konie sportowe sprzedaja sie jeszcze inna droga i za sporo wiecej. Wiec jak masz zdrowego, ogarnietego konia chodzacego z powodzeniem wyzsze konkursy, to ja bym powaznie rozwazyla sprzedaz w USA, bo moze Ci sie to oplacic.

Niestety z tymi zapasami w sniegu jest tak, jak piszesz. Tez ubolewam nad brakiem hali i pewnie skonczy sie na tym, ze na zime wroce do starej stajni 😕
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
01 maja 2015 14:38
275$ to tyle co nic 🙂 Dobrze tam macie.
Majorowa tymi cenami jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Spodziewałam się, że będzie znacznie lepiej ale, że aż tak?  😁

Na razie przedzieram się przez przepisy dotyczące startów i dziwaczne propozycje zawodów, które nadal są dla mnie zagadką  🤣 Chociaż już zaczynam się orientować w klasach regionalnych. Czy to możliwe żeby maksymalna wysokość przeszkód na regionalkach była 115? Wolałabym nie wydawać milionów na większe zawody  😉

I te cudowne ogłoszenia - 10 letni koń z doświadczeniem w konkursach 110 za... 50 tys dolarów  😍
ElaPe, oby sie nie okazalo zbyt piekne, zeby bylo prawdziwe. Ale konie wygladaja na porzadnie odkarmione, wiec jestem dobrej mysli.

salto piccolo, zgadza sie, ceny sa zaporowe w stosunku do europejskich. Niestety jesli chodzi o regulaminy regionalek w skokach to nie pomoge, bo to nie moja dyscyplina. Ale moge popytac.

Jesli chodzi o konie z wyzszej polki, to zerknij jeszcze tu: www.matchnride.com
mila   głęboka rekreacja
04 maja 2015 09:59
Ciekawie macie w Hameryce. jak widzę niezłe kontrasty.

Za moment wyprowadzam konia do innej stajni. W tej mam (dla jeźdźców) bardzo fajne warunki, ale niestety, młody koń 18 godzin w boksie (plus, oczywiście, 6 dni w tygodniu praca) to za mało. Na razie dzielę się zdjęciami.

Standardowy duży boks. Ścielony słomą. Muszę sama sprzątać, codziennie świeżą słomę dorzucają stajenni. Co miesiąc do stajni wjeżdża ciągnik (przegrody boksów są ruchome) i wszystko wybiera do gołego betonu)


W stajni mamy bardzo jasne i przestronne korytarze, przy boksach stają szafki na sprzęt


Ze stajni jest bezpośrednie wejście na halę 40x60


I sama hala, podłoże to glina z piaskiem i fizelina (codziennie bronowana i nawadniana ze zraszaczy umieszczonych pod sufitem)


Mamy też parkur trawiasty


Ze stajni bezpośredni wyjazd do parku a tam 17 km ścieżek konnych (plus przeszkody krosowe)


Dodatkowo jest plac zewnętrzny z piaskiem, myjka zewnętrzna (z zimną wodą).

Minusy to ograniczony czas padokowania i brak towarzystwa dla młodego. Sparowali go z kucykiem. Ale się nie dogadali. Enzo wychodzi więc sam na padok i nie ma szans na jakieś większe interakcje z końmi. Do tego nie podoba mi się wydzielina z nosa, codzienne ścielenie suchą słomą i związany z tym kurz, robi swoje. No i to krótkie padokowanie też.
W stajni stoi ok 40 koni. W tym 10 szkółkowych, młode konie sportowe przygotowywane na zawody a potem do opchnięcia (ze stajni zawodnika z top czołówki skokowej), konie rekreacyjne (różnego poziomu).

Jeśli macie pytania - to śmiało 🙂

Acha, koszt miesięczny to 265 euro plus ewentualnie wprowadzanie i wyprowadzenie konia na pastwisko 45 euro).
mila, faktycznie szału nie ma, warunki porównywalne do PL, może poza proporcjonalnie niższą ceną, a czym konie karmione? Granulatem?
Dokąd wyprowadzacie się teraz?
Cena w porównaniu do tamtejszych zarobków znacznie niższa, niż u nas. Pozazdrościć.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
04 maja 2015 14:32
Cena 265 euro to tak jakby u nas 265 zł - porównując do zarobków. Czyli śmiesznie mało. W dodatku z halą.
To samo dotyczy cen paliwa i ogólnie kosztów życia. Tak blisko Polski a takie różnice... ech
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
04 maja 2015 16:03
A tu cennik usług weterynaryjnych  firmy pana doktora co mi kobyłę szczepił - te pozaznaczane to szczepionki jakie dostała - w sumie 3 zastrzyki za jednym zamachem.



ElaPe, wyglada na to, ze wszystko macie drozsze, chyba ze to jakis super vet.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
04 maja 2015 17:31
ElaPe, wyglada na to, ze wszystko macie drozsze, chyba ze to jakis super vet.


To normalny, przeciętny wet prowadzący praktykę wspólnie z żoną, znany z tego że nie zdziera z ludzi.
ElaPe, kurcze, widze ze za badania przed kupnem bierze $250. Troche drogo, chyba ze zdjecia sa w cenie. Ja placilam $170.
mila   głęboka rekreacja
04 maja 2015 17:49
ElaPe - mam nadzieję że się do Stanów nie przeniesiemy, chyba bym z torbami poszła...
kajpo, edyta, Orzeszkowa - ceny... porównam nieco niestandardowo do ceny biletu autobusowego, miejskiego, u nas kosztuje 1,95 euro. Czyli za miesiąc pensjonatu mogłabym kupić ok 160 biletów 😉 We Wrocku bilet kosztuje 3 zł. Za porównywalny pensjonat powinnam więc we Wrocławiu płacić 480 zł (3zł x160). Jakie są ceny pensjonatów na Dolnym Śląsku?

Karmią granulatem, lub owsem (cały lub gnieciony), do tego 2 razy dziennie siano (ja tam się nie szczypię i dokładam młodemu siana jeszcze dwa razy). Jakbym nie mogła być dwa razy dziennie w stajni, to bym nie wstawiła tam konia. Przynajmniej nie młodego.

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
04 maja 2015 17:53
mila: konia masz zakupionego tam czy z Polski przywiozłaś?
mila   głęboka rekreacja
04 maja 2015 18:19
Ela, wiozłam z Polski.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
04 maja 2015 19:33
Ela, wiozłam z Polski.


I co umie już po niemiecku?

Moja to po angielsku i hiszpańsku już się nauczyła 😉
mila   głęboka rekreacja
04 maja 2015 20:18
[quote author=mila link=topic=823.msg2350314#msg2350314 date=1430759960]
Ela, wiozłam z Polski.


I co umie już po niemiecku?

Moja to po angielsku i hiszpańsku już się nauczyła 😉
[/quote]

Skąd wiedziałaś?
Umie, umie 🙂 Polski jest strasznie trudnym językiem. Szrit mówi się szybciej niż stępem 😉 fajn, łatwiej niż dobrze. Gorzej jak mi się pomyli 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się