COPD

BASZNIA   mleczna i deserowa
22 kwietnia 2015 20:08
Gniadata, dzięki za artykuł @):-.
Stosuje ktos maty do boksu?? Warte zachodu czy nic specjalnego lepsza zwykła ściółka trociny, pellet itp.  🙇
Stosuje ktos maty do boksu?? Warte zachodu czy nic specjalnego lepsza zwykła ściółka trociny, pellet itp.  🙇


Przerażająca jest wizja sprzątania pod matami 😉
[quote author=mrowka004 link=topic=138.msg2343068#msg2343068 date=1429766222]
Stosuje ktos maty do boksu?? Warte zachodu czy nic specjalnego lepsza zwykła ściółka trociny, pellet itp.  🙇


Przerażająca jest wizja sprzątania pod matami 😉

[/quote]wlasnie czytalm ze nie sprząta sie pod matami bo sa na ciasno ułożone ze nic nie przechodzi
[quote author=fabapi link=topic=138.msg2343176#msg2343176 date=1429776816]
[quote author=mrowka004 link=topic=138.msg2343068#msg2343068 date=1429766222]
Stosuje ktos maty do boksu?? Warte zachodu czy nic specjalnego lepsza zwykła ściółka trociny, pellet itp.  🙇


Przerażająca jest wizja sprzątania pod matami 😉

[/quote]wlasnie czytalm ze nie sprząta sie pod matami bo sa na ciasno ułożone ze nic nie przechodzi
[/quote]


Żeby nic nie przechodziło pod maty muszą one być czymś spojone, inaczej mocz na pewno dostanie się pod nie i wtedy jest co czyścić. W stajni gdzie pracuję w UK maty są przykręcone do podłoża a do tego połączone specjalnym klejem/silikonem i jest ok (przy ścianach boksu też nic nie ma prawa wpłynąć bo jest również tym zaizolowane na wysokość na ok 3-4 cm).
Jakie polecacie gotowe mieszanki ziołowe dla koni z copd?
Niedrogie i w mierę skureczne
Właśnie, wet zalecił mi podawanie ziół i działaniu wykrztusnym czyli rozrzedzajacym wydzielinę, co polecacie?
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
25 kwietnia 2015 08:36
escada ja podaję stieffel o te: http://yard-equites.pl/ziola/1208-hustenkrauter-stiefel-mieszanka-ziolowa-1000-g.html konie chętnie jedzą i na sucho i zaparzone. Jednak ostatnio, gdy się objawy nasiliły, wetka poleciła mi syrop forana breatheze i faktycznie po kilku dniach było znacznie lepiej
Dzięki, co prawda nie mamy copd ale kon 4 miesiące walczył z infekcją i musze wspomóc drogi oddechowe
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
25 kwietnia 2015 08:57
w linku, który podałam jest ich skład, możesz sama skomponować w zielarskim taką mieszankę ziół, może będzie taniej. A jeśli chodzi o syrop, to polecam, sceptycznie podchodzę to takich magicznych wyrobów medycznych, ale ten jest naprawdę fajny.
u mnie ogolnie nie pomogły żadne zioła, żadne podnoszące odporność, antybakteryjne czy wykrztuśne. dopiero drugi antybiotyk a potem zeria immunostymulantów i ventipulmin.
To ja się czymś pochwalę, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko  😡
jeszcze 5msc temu koń-wrak (edit: 10 min kłusa i koń mokry, a oddech jak u lokomotywy parowej), leczenie samymi ziołami + praktycznie całkowita zmiana chowu ze stajennego na pastwiskowy
Filmik z wczoraj  😅

Czy jest jakiś preparat który łagodzi stan zapalny górnych dróg oddechowych, ALE nie działa wykrztuśnie?  :kwiatek:
Spróbuj olej z czarnuszki. Tylko ja rudemu muszę go podawać ze strzykawki, bo nie tknie jedzenia z nim.
Dzięki spróbuję  :kwiatek:
To ja się czymś pochwalę, mam nadzieję że nie macie nic przeciwko  😡
jeszcze 5msc temu koń-wrak (edit: 10 min kłusa i koń mokry, a oddech jak u lokomotywy parowej), leczenie samymi ziołami + praktycznie całkowita zmiana chowu ze stajennego na pastwiskowy
Filmik z wczoraj  😅 Heroinex



Heroinex, super! potwierdzasz, że problemy z oddechowym to nie nieodwracalny wyrok, tylko trzeba chcieć 🙂. też uważam, ze zmiana warunków stajennych daje kolosalną poprawę. Jakie zioła, jak często i w jakich proporcjach dajesz?
tulipan tez dawałam olej z czarnuszki i uważam ze jest super  🙂

Mój po zmianie warunków z trybu boks w stajni murowanej 24h i gruba ściółka (słoma) na boks angielski + 12-13 h na padoku trawiastym- zero kaszlnięcia, nawet przy kłusach i galopadach na padoku, nic. Musze tylko zobaczyc jak pod siodłem bo teraz nie wsiadałam. Ale jest super,bardzo sie ciesze ze na tym etapie choroby zdecydowalam sie na taka zmiane.
Tylko nie wiem czy zaczac podawac ten ventipulmin skoro nie ma zadnych objawow?
Evson Odpuść ventipulmin, skoro jest okey. Żebyś potem miała co podawać, gdy będzie źle  😉

Mój kaszlak ze stanu takiego, że stojąc kaszlał masakrycznie, pracował brzuchem, jeździć się nie dało wrócił do takiej formy, że prawie już zapomniałam, że ma copd. Od miesiąca nie stoi na żadnych wspomagaczach, za to stoi tylko na trocinach z iglaków, moczone siano, otwarte okno(moze wyglądać) oraz padok od rana do wieczora. Zmiana kolosalna! 💃 (tfu tfu)
A i jak przez tydzień musiał postać na słomie, bo trociny się skończyły i czekaliśmy na transport, to po paru dniach od razu zaczął kaszleć, męczył się strasznie po dłuższym wysiłku. Gdy wrócił na trociny, wszystko wróciło do normy-bez leków!
A ja polecam na dusznosci syrop Hederasal,normalny z apteki,u mojego konia z  dusznoscia sprawdzil sie bardzo dobrze  🙂
U mnie kon stał w stajni murowanej na trocinach, tyle ze nie stał ścianę w ścianę z koniem na słomie tylko na przeciwko. Mogłam normalnie użytkować, skoki itd. Kaszlał od czasu do czasu, od wczoraj stoi w nowym odosobnionym boksie angielskim ale murowanym, na dniach bedzie parownik do siana, zobaczymy co bedzie! W planach pastwisko na cały dzien. Nic nie podaje, żadnych lekarst, inhalacji tez nie robie, tylko trociny, moczone siano i owies. Mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej  🙇
Witam,w najblizszym czasie planowana jest wizyta dr Blanki Wysockiej w Kielcach,jesli ktos bylby zainteresowany wizyta to prosze o kontakt na priv lub bezposrednio z Pania doktor. Wieksza ilosc koni pomniejsza koszt dojazdu.
Witam,
mam problem z moim 14-letnim wałachem. Od jakiegoś czasu kaszle, suchy kaszel, zazwyczaj na początku/ podczas ruchu, również na pastwisku jak biega, czasem też w stajni na początku jedzenia.
Do tego zdarza mu się odkrztusić treść pokarmową (siano, trawę)- czy ktoś spotkał się z czymś podobnym? Nie ma gorączki, ale w trakcie jazdy zaraz po kaszlu zaczyna charczeć, ciężko oddychać, trwa to chwilę i potem jest ok. Ma bardzo dużo energii, przy tym kaszlu nie chce zwolnić i trochę trwa zanim uda nam się przejść do stępa. Pozatym apetyt jak zawsze ogromny, chęć do zabawy z drugim koniem (niekaszlącym kucykiem) itp. Wet najpierw kazał odrobaczyć - dostał preparat z iwermektyną tydzień temu. z nosa na ogół leci mu "woda", czasem w trakcie jazdy biały lub delikatnie żółty glut. Dzisiaj przypadkowo rozmawiałam z właścicielem klaczy, która stoi  kilkaset metrów dalej od nas i mówił o podobnych objawach. Głównie mam do was pytanie o to odkaszliwanie treści pokarmowej, nigdzie nie mogę znaleźć informacji na ten temat. Aha, koń stoi na trocinach, cały dzień pastwisko i moczone siano od jakiegoś czasu. Może ktoś spotkał się z podobnymi objawami? I tak wezwę weta, ale zawsze warto popytać 😉 Będę wdzięczna za informacje.
Pozdrawiam!
Wypisz wymaluj to samo co było u mnie z tą różnicą, że mój nigdy ciężko nie oddychał. Po bronchoskopii wykryto RAO.
Wet. będzie jutro. Dam znać jaki będzie efekt wizyty- mam nadzieję, że szybko uda się ustalić właściwą przyczynę kaszlu... Oby to jednak nie było CODP 🙁
Gdzie w Wawce i okolicach najtaniej można kupić Ventipulmin? Jest coś tańszego w zamian? Do tej pory podawałam ACC 600 seriami.
Dwa lata temu najtańszy znalazłam w animavecie w Wawie. Tylko najlepiej zadzwonić i zapytać jeśli jest tańszy zamiennik to na pewno powiedzą.
Czy Dilaterol nie działa jak ventipulmin?
WYDAJE  mi się, że tam jest ta sama substancja czynna  😉
Kozieradka, czosnek, goryczka, dziewanna, echinacea  :kwiatek:
Dobra eh za szybko chyba się pochwaliłam koń przedwczoraj znowu zaczął harczeć w galopie, wczoraj widziałam że się źle czuje - chamskie upalne dni nie pomagają.
Środa/czwartek wet + zastanawiam się nad przerzuceniem jej 24h na dwór. Może wreszcie wet powie co mam dawać, bo na razie sama szukałam trochę na zasadzie prób i błędów  🙄 ale chciałam bazować póki co głównie na ziołach. Z kaszlem problemu nie mamy wcale, bardziej wydolnościowo. Problem w tym, że mój koń nie potrafi odkaszlnąć tego, co jej zalega  😵 no i tak harczy harczy ale nie prycha ani nie odkasłuje i chyba dlatego ją tak męczy. Nie dawałam nic wykrztuśnie, słyszałam że nie ma co prowokować kaszlu póki go nie ma? Ktoś coś? Chętnie priv jeśli ktoś ma podobną sytuacje żeby nie zaśmiecać wątku  :kwiatek:
jak coś nie tak z odpornościa albo drogami oddechowymi to jest ciekawa oferta i w dobrych cenach w sklepach dla gołębi nie tylko internetowych (nie śmiać się 😉 trzeba poszukać - wybór jest od spiruliny, drożdży, octu jabłkowego, po mieszanki ziołowe na drogi oddechowe, wyciągi z ziół, olejki z czarnuszki, oregano i td i ceny nie zabijają np. http://www.naturadlagolebi.pl/herbata-ziolowa-wspomagajaca-odporność-na-choroby-u-golebi/, http://www.naturadlagolebi.pl/ekstrakt-ziolowy-wspierajacy-uklad-oddechowy-golebi/#more-1, http://www.naturadlagolebi.pl/mieszanka-ziolowa-wspomagajaca-uklad-oddechowy-dla-golebi/

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się