Wszystko o wspinaniu: skałki, taternictwo, sprzęt, topo, ludzie, kursy etc.

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
16 kwietnia 2015 22:09
Spoko, to są ludzie głównie po amputacjach, czasem na wózkach lub niewidomi 😉 Ewentualnie z zaburzeniami motoryki ale umysłowo 100% zdrowi 🙂 Dziękuję  :kwiatek:
wow super inicjatywa! aż sobie poszukam! 😀

ja jutro ścianka, po 2 tygodniach przerwy będzie słabo 😉 w skały jadę już za miesiąc, a z kasą tak krucho, że mogę zapomnieć o wyjściach gdziekolwiek 😵
ciężko pogodzić koniczkowanie ze wspinaniem 😵
nie chwaliłaś się jak wygląda sekcja z KW, opowiadaj 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
19 kwietnia 2015 19:38
Wróciłam, fajnie było  😅
Szłam z Radkiem, chłop ponad 100kg i pędzi jak oszalały
Ja: wolniej, tu jest mnóstwo kamieni i dość stromo!
Radek: Ja tam nie widzę problemu!
I weź tu się człowieku dogadaj z niewidomym  😁 Ogólnie bardzo pozytywni ludzie i widać, że są bardzo szczęśliwi mogąc wyjść w góry bo na co dzień to zupełnie nieosiągalne.

A dzisiaj stwierdziłam, że przespaceruję się na Śnieżkę skoro już jestem w okolicy - nigdy tam nie byłam  😉 Dobrze, że było mnóstwo śniegu bo ten "chodnik" wcale mi się nie podoba.
jak to jest, że człowiek patrzy na te góry i mogłby tak cały dzień? Co takiego jest w tej kupie kamieni i płyt 😁 ?

na majówkę w Tatry 😅 . Pewnie znów ograniczy się to do jakiejś gąsienicowej, kasprowego albo dolinek ale i tak daje to taką energię, ach 😍 !
Na ścianie zrobiłam pierwszy raz 5b, które tydzień wcześniej było absolutnie nie do przejścia. Nie wiem jak, bo ręce ani nogi mi nie urosły od ostatniego razu, a kluczowy był moment gdzie trzeba było daleko sięgnąć i ręką i nogą. Przeszłam też dość trudną czwórkę, trzy razy się do niej zabierałam 😁 . Ale udało się, okazała się fajną drogą z okapami, mam wrażenie, że dużo mnie nauczyła jeśli chodzi o pracę rąk (proste w stawach, wyciąganie do chwytu). Lubię przewieszki, bo wymuszają poruszanie się na prostych rękach 😉 . Podobno trudne drogi uczą, ile w tym sensu-nie wiem, bo czasem na moje poczynania aż przykro patrzeć.
Rul, ale zazdroszczę, mi się szykują Tatry dopiero w lipcu, mam nadzieję, że mi się do tego czasu ekipa nie wykruszy. Aj, jak mnie już ciągnie w góry, minął już miesiąc odkąd byłam w Bieszczadach 🙂
Rul, na majówkę?? Boże uchowaj wtedy przed Tatrami 😉
Ja byłam w ub. roku w Boże Ciało i żałowałam 😵 Mimo, że Tatery kocham jak żadne inne góry!
Ale oczywiście życzę fantastycznego górołażenia!
Zdaje sobie sprawe ile ludzi bedzie, ale zdazylam sie przyzwyczaic, bo zazwyczaj tylko wlasnie w czasie takich wolnych dni moge wyjechac. Swoja droga to nawet pod koniec wrzesnia na szpiglasie byl taki tlok, ze doslownie ledwo sie zmiescilam  😁 ...
Miałam się oszczędzać póki nie chodzę zbyt regularnie... Miałam nie chodzić wyżej niż VI, a i VI w małej ilości... I szlag wszystko trafił, poszłam VI+, zrobiłam 2/3 z odpadnięciami, ale rozpracowałam i w sumie bez jakiejś kosmicznej walki poszło. A teraz mięśnie czuję, anatomii się sama na sobie uczyć mogę, gdzie mięśnie są. Jutro rehabilitacja na jeden z tych mięśni i oby nie było to za dużo na moje plecy.
Iść na ściankę nie miałam chęci, ale oczywiście się zmusiłam, przemogłam i wróciłam zadowolona 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 kwietnia 2015 15:33
Któraś miała do czynienia z tymi butami? http://www.decathlon.pl/buty-trekkingowe-damskie-fission-lady-gtx-id_8209935.html  Tata dorwał promocję i kupił mi i mamie, a sobie wersję męską i teraz mam zdecydować czy je chcę a nie będzie mnie w domu jeszcze przez miesiąc więc muszę to zrobić na odległość  🤔wirek:
o matulu jakie drogie! Ile po promocji? Moja bratowa ma zdaje się ten sam model i sobie chwali ALE: chodzi w nich głównie po mieście (wogóle w górach jest rzadko i mało chodzi) i są to jej pierwsze nieco lepsze buty turystyczne.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 kwietnia 2015 16:26
399 zł, męskie 360. Mi by się w sumie buty trekkingowe przydały bo obecnie mam tylko wysokogórskie, których mi po prostu szkoda na górki typu Bieszczady, Beskidy itp i podejściówki, które z kolei nie trzymają kostki. No ale z tymi nigdy nie miałam do czynienia więc nie wiem jak z jakością, wygodą itp  😉
Moze poszukaj ich w jakims sklepie kolo Ciebie? Wygladaja fajnie, ale bez mierzenia to rzeczywiscie kiepsko.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
30 kwietnia 2015 22:30
Nie ma, Czesi chyba nie przepadają za tą firmą  😉 Oczywiście żartuję, ale faktycznie ich nie ma, trudno, mam nadzieję, że poczekają aż wrócę i najwyżej wtedy je oddam jeśli okażą się złe..
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
06 maja 2015 15:15
Ludzie ratujcie  😵 Zapytałam brata czy wybierze się ze mną na wycieczkę do Szwajcarii zobaczyć Eiger.
-Ale wejść?
-No nie, nie mamy takich umiejętności.
-Aha..

2 dni później:
-Ej, Matterhorn też jest fajny! I Mont Blanc! Chodźmy na Blanca!
-Nie mamy sprzętu i umiejętności, to nie są Tatry.
-No to jak tam jest?
-Mniej więcej Tatry zimą = Mont Blanc latem.
-Dobra, a w Tatry latem co trzeba mieć?

😵

I jak tu teraz wytłumaczyć takiemu, że NIE. Że co najwyżej Tatry latem. W zeszłym roku był ze znajomymi na połoninie Wetlińskiej, wejście od przełęczy wyżnej na chatkę puchatka - uznał, że to męczący szlak  😜 (45min).
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
10 maja 2015 19:05
smarcik, Rul, magda w końcu mogę odpisać 🙂 Przez ostatnie tygodnie przygotowywałam się do egzaminu na Kartę Taternika Jaskiniowego PZA i ufffff ZDAŁAM! 😅

smarcik kurs speleo trwa mniej więcej rok. W zależności od klubu, składa się on z etapów: kursu technik linowych, kursu wspinaczkowego skałkowego, kursu tatrzańskiego latem i kursu tatrzańskiego zimą (w niektórych klubach dochodzi jeszcze kurs jurajski i kurs lawinowy). Więc trochę czasu (i piniądza... 😉 ) to pochłania. Ale wrażenia niezapomniane 😀

Rul wspinaczka jaskiniowa, to zupełnie inna para kaloszy (dosłownie - wspinamy się w kaloszach 😉 ).
- wspinasz się na linie statycznej, a nie dynamicznej
- trudności dróg nie pokrywają się z wyceną dróg w skałach lub na ściance - dochodzą do tego trudne warunki - mokro, ciemno, obłocone, oblodzone, mokre chwyty
- zazwyczaj nie używa się ekspresów, tylko karabinków wpinanych do batinoxów
- asekuruje się z półwyblinki i karabinka HMS, ewentualnie ósemki
- nie wspinamy się w uprzężach wspinaczkowych, tylko speleo, do tego zaleca się zrobienie punktu wpięcia piersiowego z taśmy i karabinka
Biorąc pod uwagę ile najpierw godzin pod górę trzeba dreptać do otworu, ogranicza się ilość zabieranego sprzętu jak tylko się da.

magda fakt, fotografia jaskiniowa to wyższa szkoła jazdy 🙂 Bez dobrych lamp się nie obejdzie 😉 Do tego nie zawsze są warunki do optymalnego ustawienia ich
Trochę wypocin do pooglądania 😉 http://climastab.pl/foto/g2/
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
10 maja 2015 19:10
Raven tzn, że dopiero jak mam taternika zimowego to mogę robić kurs speleo tak? Ile trwa sam kurs speleo? No bo chyba nie każą mi znów przechodzić wszystkich kursów po kolei, co?  😡 Znaleźliśmy ostatnio z bratem fajną jaskinię koło mnie, ale wycofał się jak przyszło do czołgania się w błocie  😁
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
10 maja 2015 19:25
smarcik nie musisz mieć żadnych innych kursów bo i tak każdy etap trzeba zaliczyć z ramienia swojego speleoklubu (za wyjątkiem wspinaczkowego - byleby był pod patronatem PZA). Jeśli chodzi o kursy tatrzańskie zimowy i letni, to są one nastawione na działalność jaskiniową, więc jeśli ma się np. kurs taternicki, to i tak trzeba swoje wychodzić i wywspinać 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
10 maja 2015 19:30
Czyli mówiąc "kurs tatrzański" masz na myśli kurs taternictwa jaskiniowego tak?  👀 Ty jesteś w warszawskim speleoklubie?

Edit: dobra już jestem na ich stronie i czytam więc nie zadręczam głupimi pytaniami  😉
Pamiętacie akcję z urządzeniem do masażu serca za 100 tys. wyświetleń?
Znalazł się nowy sponsor, miałam taką cichą nadzieję, że jak nagłośnią sprawę, to ktoś zasponsoruje jednak ten sprzęt 🙂

link do informacji
noo, to fajnie! Troche lipa wyszla z tym poprzednim sponsorem, nieodpowiedzialny jakis...

A my z mezem skoczylismy we wtorek sie troszke powspinac 😀 Musze powiedziec ze fizycznie dalam rade bardzo dobrze, w ogole mi brzuch nie przeszkadzal. Na poczatku z tylu glowy pojawila sie mysl "co ze mnie za matka" ale szybko mi przeszlo 😀
Bylismy tez w nieznanych nam dotychczas rejonach Karkonoszy - od przeleczy Okraj w przeciwna strone od Sniezki, przez Lasocki Grzbiet. O jaaa, przepieknie, polecam!!!

brzuch pozdrawia 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 maja 2015 06:48
Szalona! Zazdroszczę udanego wyjazdu  🙂 A tam z tyłu to mąż? Fajny  😡
najlepszy  😍 tylko zarosniety jak dziad 🤣
amnestria   no excuses ;)
15 maja 2015 12:46
Fajny taki zarośnięty! 😜

OMG a ja już za tydzień w skały. NIC nie trenowałam. NIC. Będzie wioska 😵
A tam wioska! Dasz czadu 😀 Gdzie jedziesz gdzie i na ile??
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
15 maja 2015 14:33
amnestria planujesz później działać w skałach czy tylko Tatry?  😉 Ja od października zawijam już na stałe do Warszawy, dobrze byłoby się gdzieś wybrać od czasu do czasu  😉


nerechta nooo prawdziwy facet musi być zarośnięty  😍 I jeszcze wspinacz.. skąd Wy takich bierzecie?  😡
amnestria   no excuses ;)
15 maja 2015 14:57
Podlesice, na prawie tydzień 😉 Wspinanie na własnej jest w planach 💃

W skałach pewnie tak, żeby się uczyć, ale mnie to w ogóle nie kręci. No nic a nic 😉 W wakacje chcę od razu odpalić taternika 😉
W czerwcu jadę zdobyć Mnicha, bo mnie kolega zabiera 😀 Uwaga - za to, że będzie mógł mi zrobić zdjęcia z koniem 😁 Dwie pieczenie na jednym ogniu 😁


Taaak! Zarost musi być! Nie pozwalam się mojemu golić 😍
smarcik jakos sie przypaletal...  🤣 jak wrocisz do Wawy i bedziesz chodzic na scianke to bedziesz miec do wyboru do koloru! Wspinacze sa meeeeeeegaaaaaa, jest na co patrzec...  😜

Tez bardzo lubie zarost, ale taki ogarniety, bo teraz naprawde maz wyglada jak zul spod mostu - choc z drugiej strony jak sie ogoli na gladko to wyglada na 15 lat 🤣 Jaka dlugosc lubicie? 🙂

amnestria rzeczywiscie propozycja nie do odrzucenia - czy on przypadkiem nie ma na Ciebie chrapki? 😉
Widze, ze wszystkie mamy podobny gust 😁

w wakacje marzy mi sie jura, ale nie wiem czy nie bedzie za wczesnie. Dopiero co nauczylam sie asekuracji I chodzenia z dolem, a robie ledwo 5c.

Amnestria-nie oowiem, zazdroszcze Tatr wspinaczkowo
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się