To se ne vrati …

To se ne vrati….  😉.
Uśmiałam się dzisiaj nieziemsko przeglądając stare foty w albumach.
Bardzo lubię oglądać nie aktualne, ale  stare czyjeś zdjęcia z ważnych chwil, klimatyczne, imprezowe, wyjazdowe.
Może watek  się przyjmie.
Moje prawie sprzed 20 lat  😂

Był taki wątek o jedzeniu, bajkach itp i innych wspomnieniach z przeszłości  😉 Chyba, że tu chodzi o tylko o zdjęcia  🙂

Tak o fotki ze szkoły, przedszkola, imprez, zaręczyn, wyjazdów, klimatyczne, wesołe, smutne, brzydkie 5, 10, 20…. lat temu, z rodzicami, dziadkami, pradziadkami, znajomymi i rodziną  😉.

Ha, no wreszcie byłam w Warszawie i mogłam sobie porobić zdjęcia zdjęć z dawnych czasów 😀 Póki co końsko i chronologicznie:

Mała Hiacynta na dużej Rancherze:



Niewiele większa Hiacynta na kadyńskiej Pesecie - tu podczas powrotu z terenu z dzikimi galopami. Wczesne lata 90te, wtedy nikomu się nie śniło o kaskach, kamizelkach itp - wsiadało się i jechało




Stajnia "Pasja" na warszawskim Bemowie i piękny, oraz profesjonalnie okiełznany koń Omen. Modelka-  13 letnia Hiacynta - zdaje się być zupełnie niezrażona ani jednym, ani drugim 🙂



To samo miejsce, ta sama kurtka = ten sam rok (96?). Hiacynta na Szelmie bez ogona. Cóż za ujęcie 😀




🙂

Nie mam aż tak starych zdjęć, szkoda...

Rok 2006, ogier Julek, jeździłam na nim jakiś czas:


Piękne ujęcie na Gracji w 2008r., 5 sekund później leżałam na glebie 😁


Też 2006, ukochana ciocia Nafcia, na której uczyłam się skakać 🙂


Gohąca Czahownica w wieku 14-15 lat 😜 😁


Czarownica wersja 8.0:
[img]https://scontent-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/s720x720/579983_492329120777694_1765094962_n.jpg?oh=a9086d1e9c35c5478f5700d45c56aa16&oe=55BF70AE[/img]

I Czarownica wersja beta 😁
[img]https://scontent-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/p180x540/1044037_632663046744300_1761037804_n.jpg?oh=8c04a6091964c04f578e8ad2ef7ba24a&oe=55DE1DEA[/img]

CzarownicaSa niezły diablik z Ciebie, sądząc po tym słodkim zdjęciu z ramki 😀
A zdjęcia końskie super, ja mam zaledwie parę fot z okresu, kiedy porządnie już jeździłam - bo wówczas mało kto miał aparat cyfrowy, co dopiero aparat w komórce...
Mam też zdjęcie bardziej lifesyle'owe do wstawienia, ale poczekam, aż się wątek rozkręci 😉 bo to nie końskie już będzie

No ja końską przygodę zaczęłam dopiero w 2003r, więc późno 😉
Ale też liczę, że się wątek rozkręci, bo również uwielbiam oglądać stare foty 😀

Ja mam jedno z konia, sprzed jakoś 15 lat 😁 Nie mam pojęcia gdzie reszta, chyba gdzieś wciśnięta nie do odnalezienia.

Wiecie co, jak patrzę na swoje i wasze stare foty na koniach, to dziękuję niebiosom, że wszyscy jeszcze żyjemy 😁 Te adidaski wepchnięte w strzemię aż po piętę, te niewidzialne kaski, ten dopasowany sprzęt! Haha 😀

Dokładnie, haha! Jak sobie przypomnę te dzikie tereny na mazurach, brykające i ponosząc chabeciaki na Bemowie - uch 😀

No właśnie, teraz jazda na jednym dobrze ujeżdżonym koniu w porównaniu do tych galopad na wrednych znarowionych kobyłach z rekreacji - to jak drzemka w bujanym fotelu 🙂 Ale ileż to było radości...

A ja pamiętam jak miałam 3-4 latka i rodzice mieli jazdę to zawsze dostawałam ogiera arabskiego i kręciłam się stępem w pobliżu istruktorki a oni jeździli wokół. To chyba były czasy kiedy ogier nie był uważany za coś strasznego  😂

Gohąca Czahownica w wieku 14-15 lat 😜 😁



Uważam, że wyglądasz na tym zdjęciu super !

Udorka, może wrzucimy coś z czasów kiedy my miałysmy te 15 lat, co? 😂

15-tki chyba zawsze są gohące i hot 😁

Ja wtedy wyglądałam koszmarnie!!!
Czas mi służy ( na razie  😁 )

Wendetta - uważaj, bo wrzucę Twoje  😁

dajesz Udorka, nie mam nic przeciwko!! 😀

Pójdę na strych dzisiaj i wyjmę takie jedno tylko, że hmm... ja na nim gorzej wyglądam niż Ty  😡
A jutro w pracy zeskanuję i wrzucę.

no to teraz zaczęłam się bać co to za jedno konkretne 😉
ale fajnie będzie powspominać, bo mnie się gdzies "pochowały"albumy w trakcie ostatnich przeprowadzek... 🙁

Ogurek na urlopie dziekańskim, 15 lat temu. Pierwsza i jedyna samoje..a

co to za sprzęt, Ogurku? 😉

GPS i barometr

pytam, bo skojarzyło mi się z tym 😂 (moja ulubiona reklama ever)

Przez ten wątek przekopałam stare zdjęcia i oto co nastąpiło
Lata 90 ( nie wiem dokładnie który rok ) prawie centrum Warszawy ul. Sikorskiego Mokotów.
na zdjęciu wałach Frost  ( a w tle mój blok 😀 )


Stajnia w Wólce Pęcherskiej
Przed pogonią za lisem rok chyba 2000
Tu na ogierze Harpun


I ja majac lat dziescia ( dokładnie 20 ) rany jak to dawno temu :P

wendetta, dobre skojarzenie 😉
na szczęście udało się nam nie "zamyśleć"

Od maleńkości pasjonowało mnie ujeżdżanie - tego nynusia razem z siostrą cioteczną same zajeździłyśmy.



Lubiłam też robotę w polu - tu z wrednym Kasztanem który zawsze tulił uszy i zęby szczerzył ale był bardzo ładnym koniem.

To ja mam takie zdjecie z cala rodzina ktore kocham, chyba 1989 rok 😀

ElaPe, srokacz świetny

zaczęło się całkiem niewnnie 🙂
1992 r.  z babcią i starszym bratem 🙂

Ponia, widze ze tak jak u mnie😀