Bylam dzisiaj na "targach dobrej zywnosci", o rany! Raj na ziemi! Najadlam sie pysznych chlebow, serow, olejow, masla, oliwek czy suszonych pomidorow, napilam sie sokow z wyciskarek. Pierwszy raz probowalam spozywczy olej arganowy i musze powiedziec, ze jest absolutnie zarabisty! Ten akurat byl wyrabiany w Maroku, rewelacyjny. Zakochalam sie tez w smakowych (i w czystym zreszta tez) ghee, wyrabianych w Bieszczadach, z mleka od szczesliwych, ekologicznych i rodzimych krowek!
Jakosc produktow byla powalajaca, czuc bylo, ze to jedzenie, zdrowe, dobre, odzywcze. Jedyne nad czym ubolewam to ceny... niektorych produktow po prostu z kosmosu 🙁 Szkoda... choc i zrozumiale.
http://palcelizac.co/ ghee 😜