kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

To i ja spytam. U mojego niedawno kupionego konia odkryłam takie o to coś na tylnej nodze. Myślicie że to jakaś stara blizna po jakimś sznurze, drucie, w który się zaplątała? Latała luzem na podwórku u rolnika także wszystko możliwe...
sznurek, jak nic.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
20 maja 2015 22:35
Też mi to n sznurek wygląda, a ta górna blizna już zupełnie zagojona?
Jest jeden mały strupek (tak jak widać). Dopiero od niedawna myjemy nogi, więc mogłam to w końcu doczyścić i się dobrze przyjrzeć...
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
20 maja 2015 22:40
Więc to niekoniecznie takie stare musi być.
Na pewno z tym została przywieziona, bo widzieliśmy że ma coś na tylnej nodze, ale nie dawała się dotykać, była totalną surowizną 😉 Na pewno było niezadbane, niemyte i nieleczone także mogło się dłużej goić. Jest dosyć mocno zgrubiałe. Mogę coś z tym robić jeszcze?
Jeśli nie jest to stare pomyśl nad maścią na blizny, gdyż w takich miejscach zdarza się, że stare rany mogą się otworzyć- są narażone na zasychające błoto na nodze, kontakt z wilgotnością itp. Mogą ale nie muszą 🙂
Na razie od 3 miesięcy odpukać nic się z tym nie dzieje, ale maść ogarnę 🙂 dzięki za pomoc!
Myślę, że nawet zwykłą witaminową można posmarować. ogólnie czymś, co sprawia poprawia kondycję skóry.
Witajcie 🙂 Prosze was o radę, ponieważ muszę podjąć decyzje gdzie bede kontynuowałam moja przygodę jezdziecką. Do tej pory od roku jezdziłam głównie weekendowo w stajni z trenerem i dobrze ułożonymi końmi, lecz ponieważ pracowałam tam za jazdy nie otrzymywałam w zamian uwagi trenera tylko mozliwość jazdy (tzn często jezdziłam sama a czasami trener rzucił jakaś uwagę) Od jakiegoś czasu mam wrażenie ze stoje w miejscu. Teraz mam możliwość wydzierżawić konia, i jezdzic raz w tygodniu z trenerem(innym). Wszystko fajnie tylko koń jest niewiele potrafiącym 6 latkiem, jezdzacym głównie w tereny jak do tej pory, wiec np ma duzy problem z zagalopowaniem na prawo, jest nie równy itd. Boje się że przy pomocy osoby z ziemi raz w tygodniu po prostu nie damy sobie rady.
Ja jezdze od prawie czterech lat, dosyć intensywnie, ale nie przeceniam swoich możliwości, wiem ze to tak naprawde poczatki.
No i nie wiem co mam zrobić.... zostac tam gdzie jestem, podjąć sie dzierzawy
moze ktoś był w podobnej sytuacji i mi cos doradzi 🙂  :kwiatek:
jest nierówny? Masz na myśli, że utyka/kuleje?
madagaskar, Raz w tygodniu to już coś jest. Jeśli będziesz skrupulatnie "odrabiać" prace domowe, to szłoby. Tylko jesteś w stanie jeździć 4-6 razy w tygodniu? 😉
Chyba, że to ma być współdzierżawa i na koniu będą też jeździć inni. Wsiadać raz w tygodniu na trening wtedy, kiedy w pozostałe dni koń stoi to tak.... średnio...
Tak, jasne, ja bez trenera 4-5x i jeden trening. Więc koń nie będzie stał 🙂 Tylko ja przyzwyczajona do koni które są fajnie ujeżdżone mam pewne wątpliwości czy właśnie z nie zepsuje konia jezdzac tak duzo sama, bo nigdy nie mialam z takim koniem do czynienia. 🙂
Szukam puslisk ujezdzeniowych z jak najmiekszej skory do 200zl. Czy moze ktos cos polecic?  :kwiatek:
Szukam puslisk ujezdzeniowych z jak najmiekszej skory do 200zl. Czy moze ktos cos polecic?  :kwiatek:

http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,730.0.html tu poczytaj lub się zapytaj  😉
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
21 maja 2015 11:05
Jak mu to zostanie to chyba szajby dostanę, pomijam już wszystko inne związane ze zdrowiem mojego konia (co nie zmienia faktu że jego zdrowie to dla mnie priorytet) ale to draństwo po prostu godzi w moje poczucie estetyki i bezczelnie dynda na zgrabnej nodze mojego rumaka :/.


Biczowa moja ma starego modzela na łokciu, po wygojeniu jest niemal niewidoczny, zostaje tylko fałd luźnej skóry, ale uważaj bo draństwo lubi się odnowić, u nas wróciło jak kobyłka miała za mało ściółki w boksie.
Olga dziekuje  😉
madagaskar, teoretycznie powinnaś sobie poradzić. Może na początku powalczyć o częstszą pomoc z dołu? Dokładne wskazówki od trenera jak pracować i kogoś, kto jednak będzie zerkał? Jazda na dość surowym koniu niekoniecznie wymaga super umiejętności,nawet nie zawsze doświadczenia (w końcu każdy kiedyś pierwszy raz zaczyna jeździć na "świeżaku"😉 ale wymaga "dobrej głowy" - u jeźdźca i poukładanego planu.
halo chyba faktycznie przez pierwszy okres postaram się o większą ilość treningów. Jestem zdeterminowana, troche mnie uspokoiłyście, dzięki 😀
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 maja 2015 13:22
[quote author=Biczowa link=topic=1412.msg2361436#msg2361436 date=1432156318]
Jak mu to zostanie to chyba szajby dostanę, pomijam już wszystko inne związane ze zdrowiem mojego konia (co nie zmienia faktu że jego zdrowie to dla mnie priorytet) ale to draństwo po prostu godzi w moje poczucie estetyki i bezczelnie dynda na zgrabnej nodze mojego rumaka :/.


Biczowa moja ma starego modzela na łokciu, po wygojeniu jest niemal niewidoczny, zostaje tylko fałd luźnej skóry, ale uważaj bo draństwo lubi się odnowić, u nas wróciło jak kobyłka miała za mało ściółki w boksie.
[/quote]
Mój zawsze miał lekko opuchnięte łokcie bo jak już pisałam ma uszkodzone kaletki maziowe tyle że tamte opuchnięcia są niewielkie i miękkie. Ale z tym dziadowstwem bede walczyć bo mnie w oczy kole. Na szczescie scielone ma od serca. Mi sie wydaje że on to sobie sam sobą mógł odgnieść. Dziś jest lepiej opuchlizna nieco sflaczała i minimalnie zmalała.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
21 maja 2015 14:24
Biczowa smaruj, jak dziewczyny przykazały, jesteście widać na dobrej drodze. Nie będzie po modzelu śladu, u nas teraz wygląda jak na zdjęciu, a pierwotnie był wielkości mandarynki
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
21 maja 2015 15:11
Wet też kazał smarować i pilnować. Rudzik taką opuchliznę czy też luźną skóre młody ma na co dzień 😉, to jestem w stanie przeboleć. Dzięki za wsparcie :kwiatek: i trzymajcie kciuki 😉
Naszego pipaka smarowałam przez dwa miesiące i g...o 🙁  Godzi w moje poczucie estetyki, nawet jak lonżuje konia to na niego poświęcam 99% uwagi.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
22 maja 2015 07:05
Też bym się nie mogła skupić na czymś innym niż ten pipak, współczuje.
Nie wiem czy pamiętacie, ale niedawno szukałam tu pomocy w sprawie zagalopowania na prawo u kucyka. Chciałam podziękować wszystkim, którzy starali się pomóc bo galop pod siodłem po wielu próbach i ćwiczeniach zaczął na wychodzić. Dziękuję bardzo  :kwiatek:
Met   moje spore
22 maja 2015 20:02
ziraell, podobne blizny spotkałam także po zaniedbanej grudzie. W każdym bądź razie - niezależnie od przyczyny - o samą bliznę dba się tak samo. Jeśli jednak była to gruda, to niestety możesz się spodziewać nawrotów w okresach obniżonej odporności
Przychodzę z takim "paszportowym pytaniem"

Jakiś czas temu sprzedałam konia, wiem, że po zakupie zmieniono mu imię (każdy ma do tego prawo i wiem o tym).
Ostatnio miałam okazję zobaczyć konia na listach startowych (to imię, rok urodzenia, właściciel), jestem pewna, że to ten koń, jednak nie zgadzają się rodzice i rasa.

Oczywiście nie chcę siać problemu bez upewnienia się, że to nie błąd na listach, ale jeśli się okażę, że tak podali właściciele, to mogę podejrzewać, że podrobiono paszport?

Można takie podejrzenie gdzieś zgłosić?
Przyznaję szczerze, że po pierwsze nie lubię takich przekrętów, a po drugie nie chciałabym mieć w przyszłości problemów, bo jednak koń wyszedł ode mnie...
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
23 maja 2015 19:57
Melduję że modzel dziś prawie nie grzeje i w dotyku jest miękki jak balon wypełniony wodą, wcześniej był twardy jak kamień. I w stajni zaczęli się śmiać że młody zregenerował jedno jądro tylko pomylił lokalizacje 😁
czy mógłby mi ktoś wrzucić filmik konia z widocznym szpatem? Może być na PW
czy mógłby mi ktoś wrzucić filmik konia z widocznym szpatem? Może być na PW


Czemu PW. Ja tez chcę  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się