Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

No i...? 😉  Jakie wrażenia? Twoim zdaniem warto było?
Ciężkie pytanie. Miło spędziłem czas. Ale czy jego metoda jest przydatna, to nie odpowiem - za krótko byłem i za słabo jeżdżę żeby oceniać 😉

Przy okazji, można gdzieś o nim więcej przeczytać?
[url=http://www.classicalway.com/#!relacjaesperey/c16gg]Tu[/url] jest relacja ze szkolenia.
Witajcie 🙂 Czy możecie polecić jakieś pensjonaty w okolicach Krakowa  - najlepiej po zachodniej stronie - które zapewniają pastwiska (najlepiej całodniowe) + oczywiście dobrą opiekę nad koniem 🙂 W ogłoszeniach jest dość sporo ale chciałabym jeszcze zasięgnąć opinii (może ktoś był, albo stacjonuje gdzieś 🙂😉
Najlepszy pensjonat (równiez wg opinii wetów) -to Paszkówka koło Skawiny 😉
Myślę że się przejadę🙂  - tylko trochę daleko ode mnie :<
kassik z tamtej strony masz Paszkówkę i Zelczynę, słyszałam same pozytywne opinie. Jest jeszcze Czułów i Czernichów 🙂
Do każdej z tych stajni masz dobry dojazd busami, więc nie ma tragedii 😉
W Czułowie są nawet dwie stajnie, jedna wolnowybiegowa, druga boksowa, dojazd jest nie tylko busami, ale i autobusem miejskim.
Sama mam tam konia i polecam!
[url=http://www.classicalway.com/#!relacjaesperey/c16gg]Tu[/url] jest relacja ze szkolenia.


Chodziło mi o informacje o Patrice Franchet d'Espèrey a nie o szkoleniu 😉
Piotrek, mój post nie był odpowiedzią na Twoje pytanie  😉
Tego się nie spodziewałem 😉
Czy ktoś z Was ma konia w pensjonacie w Rzeszotarach i może coś więcej powiedzieć? Jak z czystością w boksach? Czy są jakieś problemy jeśli chodzi o podawanie suplementów i derkowanie koni? Jak z miejscem na sprzęt i z miejscem do jazdy?
Moja klaczka stałą tam z 2 lata. W boksach - zawsze czysto, z suplementami nie było problemów (koń dostawał zawsze wszystko co miał dostawać 🙂😉, padoki ogromne. Bywałam tam bardzo rzadko, ale nigdy nie miałam nic do zarzucenia. W siodlarni każdy ma swoją szafkę. Jedynie podłoże na placu jest dla mnie niedopuszczalne, poleje - ślisko, sucho - beton. Hala tak mała i tak grząsko, że bałabym się tam nawet galopować.

Jeżeli ktoś szuka miejsca, gdzie może swojego emeryta bądź rencistę 😀 zostawić spokojnie - polecam.
suwi ja mam akurat młodego konia, który jeszcze wszystkiego nie ogrania 🙂 Wymaga regularnej jazdy. Pomyślałam o Rzeszotarach bo mam dość blisko, a przy codziennych jazdach odległość do stajni ma dla mnie spore znaczenie.
No mi ta ujeżdżalnia zdecydowanie nie pasowała, hucułki tam sobie drepczą, ale ja bałam się o nogi mojego konia. Mimo wszystko jest to moja subiektywna opinia i najlepiej samemu zobaczyć 😉
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
20 maja 2015 19:19
Zgadzam się z suwi w 100%. Opieka rewelacja. Boksy czyszciutkie, jedzenia full, obsługa super. Niestety podłoże na ujeżdżalni to KOSZMAR trawdo, nierówno prosi się o kontuzje. Jeśli nic się nie zmieniło z podłożem to moim zdaniem do jazdy odpada🙁
Mnie w tej ujeżdżalni przeraża jeszcze to, że jest pochyła.
Z tym, że ja pojawiam się tam tylko z doskoku, przejechać się czasem z teren 😉
Z przypadku weszłam na ten wątek. Rok temu w Rzeszotarach byłam gościnnie i wg mojej pamięci to tam był dość głęboki piach na maneżu ( po deszczu akurat było i dość grząsko w związku z tym), ale może fakt, nie na całym. Piach wyglądał na taki nawieziony.
Bo w Rzeszotarach co jakiś czas jest nawożona pewna niewielka ilość piachu (nie starcza jej na całość ujeżdżalni), po czym jest stamtąd wywiewana i ujeżdżalnia wraca do stanu "beton".
hala raczej grząska nie była 2,5 roku temu, pylista i brudna owszem, bo nikomu się nie chciało sprzątać po sobie, bywał problem z bronowaniem i na ogół był wydeptany rów w koło ścian. Często pełno drągów po rekreacji, więc przed jazdą w lecie trzeba było ją sobie polać, pozbierać drągi, stojaki.
Ujeżdżalnia miała piasek, okresowo więcej, okresowo mniej.. Wszystko jest na stoku, padoki są ogromne, ale i trzeba się liczyć z tym, że zachęcające do szaleństw, są też na nich jakieś rowy, bagienka, betony, słupy. Teren górzysty. Niestety w okresie jesienno-zimowo-wiosennym, konie są na ogół przed stajnią,, na płaskim, małym wybiegu błotnistym jak sto nieszczęść, a w części betonowym. W boksach różnie bywało, raz więcej słomy, a raz więcej betony, ale czysto, bo wywozi się cały obornik.
dziękuje za opinie, dały mi do myslenia
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
21 maja 2015 18:43
Swoja droga trochę szkoda, że tak to tam wygląda bo stajnia ma duży potencja. Fajne zaplecze socjalne, ale z tego co widzę to podstawa jaką są poza opieka warunki do jazdy leży i kwiczy od lat...
nie pierwszy i nie ostatni, może jakaś klątwa nad Krk wisi ...
nie pierwszy i nie ostatni, może jakaś klątwa nad Krk wisi ...


Nie nazwałabym tego klątwą.

Stajnie gdzie jest syf i nie dba się o konie zdarzają się wszędzie 🙁

Kraków jest w czołówce Polski jak chodzi o nowe obiekty jeździeckie.
Przykładem są Michałowice i Facimiech. Być może dołączy do tej stawki Targowisko które cały czas się rozbudowuje.

W pozostałych stajniach, gdzie właściciele nie maja środków na rozwój, dokłada się starań aby opieka nad końmi była dobra, pastwiska, niskie ceny.
Każdy posiadacz konia może sobie wybrać stajnię do najlepszych często trzeba poczekać w kolejce na wolny boks.

Uwierzcie mi że poza Sopotem to nie wiem czy jest w Polsce miasto z takimi warunkami do uprawiania jeździectwa jak Kraków

Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
22 maja 2015 11:30
fabapi ma rację. Ja nie wiem skąd się bierze w Krakusach takie niezadowolenie z krakowskich stajni. Wiadomo, że są lepsze i gorsze, ale jednak co raz więcej tych lepszych. I pomijając już Szarych czy Facimiech, spotykam co raz więcej ludzi zadowolonych z miejsc gdzie stoją i stoją tam dłuższy czas. Uważam, że na śląsku (za moich czasów czyli do momentu wyprowadzki do Krakowa w 2007 roku) było dużo gorzej z dobrymi stajniami...
Cariotka   płomienna pasja
22 maja 2015 11:30
fabapi masz rację 🙂 patrząc się z perspektywy 10 lat wg mnie warunki dla posiadaczy koni bardzo się poprawiły🙂
Proste że jeżeli chcę się mieć super warunki do jazdy trzeba wybulić to 1000 zł (minimum), ale jak ktoś chce mieć tylko i wyłącznie dobrą opiekę dla konia, pastwiska i zaplecze socjalne znajdzie coś w niższej cenie. Naprawdę sytuacja w pensjonatach się poprawiła, jest konkurencja to i ludzie mają wybór gdzie chcą stać. Niestety są ,,perełki'' w których widać same szkapy, ale to coraz częściej wyjątki.
często niedociągnięcia wynikają z jakiejś dziwnej idei, uporu, czy nie wiem czego. Nie zawsze są to nakłady finansowe. Taka hala w Rzeszotarach. Mają sprzęt, mają ludzi, można bronować. Zrobili na kawałku włókninę..to samo z piaskiem na ujeżdżalni, jakby się nagle odechciało. O sprzątaniu kup, to już nawet nie piszę
fabapi to że jest dobrze, to znaczy też że są rzeczy, które można by jeszcze podciągnąć
tak, zgadzam się, Krakow i najbliższe okolice są dobre i z dobrymi stajniami i mają też jedną zaletę, że tutaj jest zawsze duży wybór dla nas jako klientów. jak kmuś coś się nie podoba, to ma gdzie "uciec"
ale też no nie oszukujmy się, ideału nie ma i chyba nigdy nie będzie  :kwiatek:
ja tam uważam, że jeśli tylko koniowi nie zdieje się krzywda i nie kradną i nie ma pijanych stajennych, to już jest dobrze  😉
E. ty abstynentko, no stajennym pić zabraniasz? 🙂
a poważnie, to fakt, że jest lepiej, ja pamiętam w zabierzowie konie w stanowiskach na łańcuchach 🙂 rekreację tam się tak honorowało.
Ale pełno jest takiej fuszery, takiego nie chce mi się, takiego syfu. Ja nie mówię, że każdy ma kichać kasą i być jak szary, czy Facimiech, ale pewne rzeczy są takie proste. Posprzątać. Przybić gwoździem, a nie sznurkiem ze słomy przywiązać żerdź, przebronować, łopatą machnąć, złożyć dragi po sobie, skoro wiem, że po mnie same treningi ujeżdżeniowe, a ja wywlokłam dragi, jak już nie polać, to zostawić na miejscu węża....
Ja o tym myślę, mówiąc że klątwa. Miejsca z potencjałem taki PK, takie Rzeszotary
E. ty abstynentko, no stajennym pić zabraniasz? 🙂


w pracy, co najwyżej tyle, żeby nie było od nich czuć i żeby koni nie pobili
ale poamiętam i takie stajnie, gdzie stajenni ledwo trzymali się od upojenia i konie bili, bo za wolno schodziły z pastwisk  😵
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się