Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

smarcik- teoretycznie. A praktycznie to zależy od kupującego.
smarcik, bo tak wygląda dowód 😉. Tak, na umowie potrzebujesz dwóch podpisów - każdy ze współwłaścicieli auta (nawet jak ich jest 10 musi sprzedać Ci swoją część). W urzędzie nie mają prawa bez podpisu obu sprzedających przerejestrować auta.

marysia550,  to nie zależy od kupującego. Jak rzecz (tu: samochód) jest współwłasnością, to aby umowa była skuteczna muszą sprzedać wszyscy współwłaściciele. Umowy ustne w przypadku sprzedaży samochodu nie są przez urząd honorowane. Oni nie mogą przerejestrować samochodu na nowego właściciela, jeśli nie wszyscy współwłaściciele sprzedali samochód. Tzn mogą, w sumie to widziałam raz taką transakcję - samochód należał do dwóch osób. Jedna sprzedała swoją część (był określony udział procentowy). Samochód przerejestrowano - w dowodzie nowym zaistniał jeden stary współwłaściciel i jeden nowy 😉.
Natomiast jak wszyscy sprzedają, to i wszyscy mają się podpisać 😉. W przeciwnym razie będzie spory problem z przerejestrowaniem - przynajmniej we wrocławskim, trzebnickim itp urzędach miejskich - w tych zdarzały się nam podobne sytuacje i NIGDY nie zostały odpuszczone.
Oczywiście- przyjeżdża do mnie facet po auto i mu sprzedaję, podpisuję się za siebie i za męża :P Już dwa razy tak zrobiłam.

Ale masz rację, wujek kupił tak samochód, jakaś zagmatwana sprawa, w każdym razie na umowie chyba był jeden właściciel ( wcześniejszej umowie) a w dowodzie dwóch. W gminie nie przeszło przy przerejestrowywaniu i bujał się z tym.

smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
21 maja 2015 21:39
marysia nie przyznawaj się w internetach, inkwizycja czuwa  👀

Chyba trochę się wygłupiłam z tą współwłaścicielką, nie sądzę by mojej mamie podobało się, że musi gdzieś jechać żeby sprzedać moje auto.. chyba, że gotowy podpis wystarczy  😉
marysia550, haha a o tym nie pomyślałam 😉. No ja takie umowy przygotowywałam wcześniej 😉 - po prostu uzgadniałam, że współwłaściciel podpisze wcześniej i będzie gotowa umowa.
smarcik, a nie możesz przerejestrować auta na siebie? pewnie podskoczy ci OC, no ale będziesz mieć spokój w razie co 😉

mój kolega wszystkie auta porejestrował i ubezpieczył na mamę, a potem robił jej afery, że czegoś tam nie załatwiła w ubezpieczalni. porażka :/ mój tata nawet nie pytał o współwłasność, założył od razu że wszystko będzie na mnie 😉 i w sumie dobrze, chyba nie podobałoby mu się jeżdżenie ze mną do starostwa o 7:30 😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
21 maja 2015 22:32
calore tylko.. po co?  😉 Przecież to taka sama papierkowa robota i bezsensowne opłaty  😉 A samochód sprzedaje się tylko raz.. Póki co przez wszystkie lata jedyny problem był jak naprawiałam szkodę z OC sprawcy i obecność współwłaściciela była konieczna  🙄 Co za tym idzie musiałam znaleźć warsztat w okolicy rodziców i zawieźć tam auto, no ale oby to był jeden jedyny raz  😉
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
21 maja 2015 22:40
O rany ale dyskusję rozpętałam 😉
Dowiem się w takim razie konkretnie u ubezpieczyciela i w urzędzie, dziękuję za odpowiedzi :kwiatek:
umowa spisana, kasa poszła, seicento moje  😅  ciutkę zaczynam się przekonywać... 😉
Graba.   je ne sais pas
22 maja 2015 09:08
kolebka, seicento jest super! rodzice mi sprezentowali, ponieważ w ogole nie chcialam jezdzic autem, i nawet ja się przekonałam do tego autka! pali malo, czesci tanie, wszedzie sie miesci. Idealny do jazdy po mieście, nawet tak rozkopanym jak Kraków 😀
Oczywiście- przyjeżdża do mnie facet po auto i mu sprzedaję, podpisuję się za siebie i za męża :P Już dwa razy tak zrobiłam.

Ale masz rację, wujek kupił tak samochód, jakaś zagmatwana sprawa, w każdym razie na umowie chyba był jeden właściciel ( wcześniejszej umowie) a w dowodzie dwóch. W gminie nie przeszło przy przerejestrowywaniu i bujał się z tym.

A wiesz że NIE WOLNO Ci się podpisać za męża? To jest przestępstwo i wbrew pozorom i mniemaniu wielu ludzi ścigane i karane, oczywiście o ile to wyjdzie na jaw, a często wychodzi przy głupotach. Odradzam wszystkim podpisywanie się kiedykolwiek (w dobrych lub złych intencjach) za inną osobę.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
22 maja 2015 10:50
No to trzymajcie kciuki, oby kupno samochodu nie trwało 4 miesiąc ;P
Dziewczyny, któraś z Was wspomniała o "ubezpieczeniu" zniżek OC.
Jako, że jestem młodym kierowcą, prawko mam ponad rok i do tej pory nie zrobiłam żadnej szkody, ale mam OC drogie, to chciałabym jako współwłaściciela mamę mieć w dowodzie, bo ona ma duże zniżki. I teraz jeśli tfu tfu coś zrobię to zabiorą mamie zniżki? Samochód będzie użytkowany tylko przeze mnie, ale jeśli spowodowałabym wypadek to zniżki mogą zlecieć? Czy tak jest? A jeśli jest to można jakoś właśnie się ubezpieczyć, żeby zniżek mamie nie zjadło?
Dokładnie napisałam jak jest. Biorąc tatę na współwłaściciela korzystałam z jego 60% zniżki. W skali roku dopłata do mojego już niewielkiego dzięki zniżce OC to 30 zł jako ubezpieczenie tej zniżki. W przypadku, gdybym spowodowała dzwona tata nie straciłby zniżek 🙂
adriena- a to za zgodą męża było. Zresztą wszędzie się za niego podpisuję, bo ma wstręt do jakiejkolwiek papierologii.
Ale  5 lat minęło i teraz każdy ma samochód na siebie. Żadnych współwłaścicieli, upoważnień itp
marysia550 na Boga, jeśli to robisz to przynajmniej nie chwal się na publicznym forum  😵 Nie jesteś anonimowa!
adriena- a to za zgodą męża było. Zresztą wszędzie się za niego podpisuję, bo ma wstręt do jakiejkolwiek papierologii.
Ale  5 lat minęło i teraz każdy ma samochód na siebie. Żadnych współwłaścicieli, upoważnień itp
Nie ma znaczenia czy za zgodą czy bez, nie wolno Ci się za nikogo podpisywać. NIGDY.
espana super, dzięki  :kwiatek:
a nie jest tak, ze majac wspolne ubezpieczenie i korzystajac ze znizek drugiej osoby nam sie jakby nie odklada w latach, zeby "wyrobic" sobie znizke na nas samych?
nerechta z tego co wiem to się odkłada 😉
Odkłada się. Tylko ewentualne szkody potem się odkładają tej drugiej osobie w zwyżkach 😉
marysia550 po pierwsze - podpisywanie sie za kogokolwiek jest scigane z urzedu z kk. Po drugie, nie kraczac, w razie "wu" przy rozwodzie maz moze Ci bardzo latwo zalatwic zawiasy 😉
marysia550, lepiej się nie podpisuj. Znajoma miała wyrok w zawiasach za podpisanie się cudzym nazwiskiem (za zgodą i na prośbę). Wyszło zupełnie przypadkiem, nikt nie zrobił celowo jej świństwa, tylko urzędnik się dopatrzył i uparł, że musi to zgłosić.
Opisywałam ( chyba na poprzedniej stronie) jak ostatnio walnęłam na parkingu podziemnym w słup lusterkiem. Mój mąż sie jednak dopatrzył i zrobił mi dochodzenie. I już chciałam powiedzieć, że to nie ja, tylko ktoś we mnie przywalił, jak on orzekł, że tam są ślady betonu!!! chociaż wszystko dokładnie rękawem otarłam. Normalnie jako rzeczoznawca powinien pracować.
Jedyne ślady, jakie zostawiłam to były odciski palców ( przynajmniej wg mnie :p )
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
25 maja 2015 08:46
Mam! 😍 Mercedes A160, niebieski metallic, diesel. I ma otwierany dach, jestem absolutnie zakochana 😍
maleństwo   I'll love you till the end of time...
25 maja 2015 09:42
Zu, obyś trafiła na wyjątek od reguły i oby spisywał się dobrze, nie psuł się i nie żarł kasy tak jak te, które były u mnie w rodzinie i wśród znajomych. Szczerze, bez ironii. Ja nadal na widok A klasy mam ciarki.

A my w końcu nie sprzedajemy Dacii, za bardzo nam szkoda. Za rok się budujemy pod miastem, to i jeździć będzie więcej. Póki co mąż zabiera do pracy, ja jeżdżę ciut więcej. I pewnie zostanie u mnie, póki jej całkiem nie zajeżdżę.
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
25 maja 2015 16:04
maleństwo, ten jest już 15'to letni i poprzednim właścicielom (w liczbie 3 😉 ) spisywał się bez zarzutów. Tfu tfu oczywiście! 😉
Ile może kosztować akumulator do Pandy? Padł mi dziś na amen, odpaliłam na kable od sąsiada i dojechałam do serwisu, ale już sklep był zamknięty, więc musiałam go tam zostawić bo już nie było od kogo ponownie odpalić (miał 7 lat więc miał prawo umrzeć  :cool🙂 - tylko zupełnie nie wiem jakiej kwoty się spodziewać?
A co tam masz pod machą ? 🙂 Do tych skromnych 1.1/1.2 to tak koło 2 stówek.
Gillian   four letter word
25 maja 2015 16:26
to zależy jakiej firmy, pewnie do 200zł.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się