Pensjonaty we Wrocławiu

Jaka jest cena tego pensjonatu  💘

Ramires, napisałam na PW, ponieważ Ola nie ma jeszcze oficjalnej oferty, wiec nie chciałabym wchodzić jej w parade 😉.
Wykończenie stajni niestety się przedłuża. Jak to zwykle na budowie  😉


Dodam tylko, że Ola deklaruje, że nie chce konkurować wysokością ceny, ale jakością usługi. I jak teraz przejrzałam cenniki w katalogu stajni, to cena nie będzie odbiegała od cen pensjonatów z pełną infrastrukturą.

Ładnie, proszę o więcej zdjęć  :kwiatek:

Trzeba pomęczyć asiek13, mój sprzęt odmówił współpracy  🙁

Może dziś coś cyknie ...  😉

Oj dziś to tylko tel mogę zrobić zdjęcia 🙁 chyba, że chcecie oglądać mnie i moją kobyłkę na pierwszym planie  😁  😁  😁

Z telefonu też będzie pięknie  😉

Piękna pogoda to i zdjęcia będą super 😀 może nasz lisek się pojawi ;>

tak, mamy lisa, zająca, dwa bociany i sarenkę 😀 takie uroki stajni położonej tuż pod lasem  😍

Lisek ma na imię Ferdek 🙂

Pierwszy raz mam konia w takiej fajnej stajni, więc jestem pozytywnie nakręcona 😉
W weekendy nie wsiadam, a do Hanny i tak jeździłam, żeby boks dosprzątać i zobaczyć, czy koń w jednym kawałku wrócił z padoku.
I człowiek się wkurzał, że na przykład taka ładna pogoda, a konie w boksach zapuszkowane.

A u Oli taki komfort psychiczny, że na samą myśl się uśmiecham.

Jeśli chodzi o samą stajnię, to mamy dwa boksy "ubieralnie", żeby nie szykowac konia w korytarzu, choć te są bardzo szerokie.
W stajni jest super jasno i przestronnie, wysoko sufit.

Robotnicy jeszcze sie kręcą tną płytki, brudzą, więc nie da się tak na tip top posprzątać i powiedzieć WELCOME !
Myśmy się zwaliły trochę na siłę ("Halo, Ola, wiesz co, to my byśmy już przyjechały. Nie masz słomy na tyle koni? A nie szkodzi, może być bez słomy  😀"😉, bo juz nie mogłyśmy w Hannie wytrzymac z perspektywą na taką zmianę.
Oficjalnie stajnia miała działac od 1 czerwca, ale jak to w inwestycjach ciągle coś jeszcze trzeba zrobić. 
Siodlarnia (wielka i piękna!) jeszcze nie wykończona i trzymamy nasze paki w wolnych boksach po prostu.

A cena nie odbiega od tych oferowanych przez konkurencję.

edyta po takiej reklamie to już koniecznie muszę zdjęcia zrobić i wrzucić, bo podgrzewasz atmosferę do granic możliwości ;D

Fakt, nie wszystko jest jeszcze skończone, ale też super być tam i na bieżąco widzieć, ile się zmienia i móc brać w tym też jakiś udział. A jak wszystko wykończą i trawa urośnie to będzie po prostu pięknie.
Ja polecam po prostu pojechać i zobaczyć. Ja tak zrobiłam i przepadłam  😁  😁

Nasza przeprowadzka była "trochę" na wariackich papierach, organizacja wszystkiego w 3 dni, łącznie z transportem. Ale nam się udało  😅 no cóż, motywacja była ogromna!!  🏇

Na ile koni docelowo jest stajnia, czy jest (będzie) hala,plac zewnętrzny, karuzela, myjka, solarium i inne nowości techniczne. 😅

Z tego co rozmawiałam z Olą, to boksów ok 30, hala po wakacjach zaraz, plac już jest i to zdaje się wypasiony 🙂

Stajnia na 30 koni, hala od października/listopada. Ma być też lonżownik i karuzela. Miejsca pod te elementy są już przygotowane. O solarium nic nie słyszałam, moge dzis Ole dopytać.
Myjka wewnętrzna tez oczywiście juz jest. Paszarnia, a w zasadzie dwie.
Plac juz mamy. Bardzo duży. W weekend został już porządnie zwałowany, więc liczymy na asiek13 i jej fotki  😉
Będzie system zmiany pastwisk. Bardzo duży teren podzielony na mniejsze. I na kazdym kilka drzewek  😉

O to całkiem spora,
Fajnie że powstają stajnie z prawdziwego zdarzenia  😀

Przede wszystkim super, że powstają stajnie z fajną infrastrukturą ale także z uwzględnieniem potrzeb koni. To nasze konie tam mieszkają cały czas i właściwe warunki dla nich są mega podstawą. Szczególnie, kiedy wymagamy od nich czegoś więcej niż tuptania po lesie. Niestety kwarc na placu i ładny budynek nie zastąpi tego co powinno być podstawą - przestrzeni dla koni przez większość dnia, trawy, dobrej wentylacji w budynku, czystych boksów i dobrej jakości jedzenia. Strasznie się cieszę, że Ola otwiera taki właśnie ośrodek, w których połączy warunki dla koni z warunkami do uprawiania sportu. To mega cenne.

Plac już przez nas udeptany  😀iabeł: ale jest ekstra, jak na zawodach  😍
Na razie tylko takie "zdjęcie" placu posiadam (wybaczcie brudną bluzkę, Miśka musiała się o mnie wytrzeć po jeździe, bo inaczej nie da rady) 😀 ale patrzcie jak tam zielono naokoło  😍

epk, nic dodać, nic ująć.
Ta stajnia to przede wszystkim RAJ DLA KONI + infrastruktura konieczna do regularnego uprawiania jeździectwa.

asiek13 słodka fotka  😉

epk, Mi tego nie musisz mówić, ja niczego od mojego konia nie wymagam 🙂 czasem spacer do lasu, cały dzień na trawie, czysty boks i bardzo dobra opieka i żywienie to najważniejsze, ale lubię jak do tego jest czysto i porządek. A fajna infrastruktura mi nie przeszkadza, a nawet cieszy że jest i mogę korzystać lub popatrzeć na innych trenujących 😀.

aspiw, wiesz, tylko jakaś taka tendencja jest, że najważniejszy to kwarc i duża hala. A że się konie w stajni duszą albo siano przypomina badyle wyciągnięte z bagna to już nieważne. Ważne, że ośrodek sportowy! Przy tej tendencji bardzo cieszę się, jak powstają stajnie z prawdziwego zdarzenia właśnie, gdzie dobro konia jest najważniejsze. Szczególnie, że Ola jest osobą związaną z końmi od dziecka, czynnym zawodnikiem od lat i kilka stajni zwiedziła też 🙂.

epk, Ja z jeździectwem mam tyle wspólnego, że mam konia i czasem na niego wsiadam 😀.
Parę stajni zwiedziłam i z tego mogę polecić jedną byłą, choć dla mnie nie idealną (z powodu krótkiego czasu padokowania ).
I też nie rozumiem tej tendencji, kwarc, hala, a poza tym nic dla zwierza.

Kiedy powiedziałam w Hannie, że odchodzę usłyszałam kilka komentarzy w stylu: ale co, naprawdę chcesz, żeby koń stał cały dzień na padoku? po co?, ale tam przecież nawet lonżownika jeszcze nie ma itd.

Niestety nawet osoby, które zdawać by się mogło na koniach "zęby zjadły" zdają się nie rozumieć tego, że warunki dla koni są tak samo, albo i jeszcze bardziej ważne, jak warunki do jazdy.
A potem zdziwienie, że koń co rusz kulawy, albo trzeba go na sterydy wstawiać, bo już nawet nie kaszle, ale się dusi.
A jak ma być inaczej, jak poza wyjściem na jazdę i/lub karuzelę + w najlepszym razie kilkoma godzinami na padoku - tkwi w boksie na marnej jakości słomie i z zakurzonymi badylami zamiast siana.

Bo niektórzy to "szportowcy" pełną gębą,  dla których liczy się tylko wielka hala i gotowy do jazdy koń.

Niestety..... Ja nie mogę z kolei ogarnąć jak ludzie mogą trzymać konie na stałe w boksach. No ok, na zimę sama przeniosłam się do stajni, gdzie konie nie są padokowane, ale codziennie chodziłam w koniem na spacery, bo mi jej szkoda było (w innej stajni nie było miejsca, a wtedy akurat zależało mi na hali). Ale na stałe? Już w hannie nie dawałam rady jak widziałam Grubą w boksie o 14, a piękny dzień i słoneczko świeci... masakra jakaś ;/ a teraz widzę jak mi się koń przez dwa tygodnie zmienił. Jest naprawdę szczęśliwa i to się liczy  😅

A w niedzielę to już o 12 konie są zganiane. Szaleństwo jakieś.
No ale to trochę off top 😉

w każdym razie dziś obiecujemy trochę pofocić, prawda asiek13?  😉

A jak!  😅 tylko, żeby nie padało... :P

A można by tam do was kiedyś rajdem podjechać? Ta piękna stajnia jest w Chrząstawie Wielkiej czy Małej ? Chętnie bym zobaczyła osobiście ośrodek, co prawda stajni nie zamierzam zmienić bo koniom bojowym w Chwałowicach na "emeryturze" bardzo dobrze, ale teraz zobaczyłam na mapie, że to całkiem niedaleko i trasa na rajd fajna.

Dziekuje wszystkim za odpowiedź  :kwiatek: i ponawiam pytanie czy ktoś korzystam z usług p. Krzesaja? 🙂



Polecam, korzystałam z jego usług kilkanaście lat, ale z racji przejścia wszystkich koni pod naturalny nóż bluchy, zaprzestałam.

MATRIX69 jasne, że da się dojechać! ;D Chrząstawa Wielka, ul. Lubczykowa, zerknij sobie na mapie 🙂 i zapraszamy! ;D

Wrzucam obiecane zdjęcia ujeżdżalni. Jakość tel mnie dobija  😵 widok ze stajni ;D dokładnie z okienka z boksu 😀 no i jeszcze pusty boks dorzucam 🙂

Jakie macie wymiary boksów bo na żywo wyglądają ok, a na fotach dość małe  🙂

Ojć, nie wiem ;P muszę Oli zapytać 😀 chociaż pewnie edyta będzie wiedzieć 🙂
fakt, na zdjęciach wyglądają na dość małe. Ale to kolejny powód, żeby przyjechać i zobaczyć na żywo! 😀

Byłam już  😉 Stajnia i okolica zachwyca  🙂

tulipan wiem, że byłaś i bardzo żałuję, że mnie w piątki nie ma w stajni. Ale może kiedyś się spotkamy 😉 zaproszenie jest do wszystkich, którzy u nas jeszcze nie byli (bądź byli i chcą wrócić) ;D