"Nie ogarniam jak..."

Averis, ktoś mówi, że nienaturalne i perwersyjnie? Nie rozumiem obnoszenia się ze sprawą.
a ja nie ogarniam czemu czują potrzebę robienia tego na ulicy..


tego nie ogarniam... czują potrzebę nakarmienia własnego dziecka na ulicy? No faktycznie, straszne!
Gillian   four letter word
01 czerwca 2015 19:16
To nie potrzeba, tylko konieczność. Przynajmniej się nie drze głodne 🙂 bo przecież zaraz znajdzie się stado oburzonych głośnym płaczem dziecka... Aczkolwiek uważam, że cyc należy zakryć i już.
Aczkolwiek uważam, że cyc należy zakryć i już.

dokładnie mus to mus ale zeby mówić 'taaak to takie cudowne róbmy zgrupowania i wykarmiajmy grupami' nie zasłaniając się przy tym w ogóle?
Nie ogarniam, znowu cycki  🙄
Tym razem chociaż zdjęcia są
A co jest takiego obleśnego w cycu?
Pierwsze słyszę.  😀iabeł: 😁

No koniec świata, baba cycem dziecko karmi. Wstyd i hańba. Ja rozumiem, jakby łaziła z powiewającym na wietrze biustem w środku miasta dla szpanu, może to drażnić czyjeś poczucie estetyki, ale jak obnaży pierś bo dziecko płacze, że głodne, to ja nie wiem o co się buldożyć. Nie mam sporego doświadczenia w tych sprawach, ale wydaje mi się, że dzidzia to nie robot którego można zaprogramować żeby jadł i spał o określonych godzinach. A bywają mamy aktywne, które prowadzą jakieś tam życie towarzyskie czy biznesowe, nie będą siedzieć 24h zamknięte w chałupie bo jak dziecku się zachce jeść podczas pobytu w mieście to WSTYD CYCA WYSTAWIĆ. Głodzić dzieciaka raczej też nikt nie będzie dla publicznego dobra.
No ale żeby od razu z tego fetę robić?
Dla mnie to jak na przykładzie gejów i lesbijek - czy komuś przeszkadza jak idą za rękę po ulicy? nie (tak jak moze komuś przeszkadzać lub nie to ze kobieta karmi na ulicy, ale ogólnie się to oleje), ale taka parada na której łażą w gatkach i się całują roznegliżowani w wielkim tłumie to nie bardzo i dla mnie taki happeaning roznegliżowanych mam to coś nie baro i nie rozumiem jak miałby wpłynąć pozytywnie na zmianę nastawienia społeczeństwa
ale jak najgorzse jest to, że spróbuj takiej zwrócić uwagę, to jeszcze na cibie napadnie z agresją, matka-polka-terrorystka  🤔
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 czerwca 2015 20:03
Już była na ten temat długa dyskusja, nie zaczynajcie znowu...
Gillian   four letter word
01 czerwca 2015 20:03
feno, nie wiem jak inni ale ja nie mam chęci oglądać gołych cycków. Jakby facet wyciął sobie dziurkę i jaja wypuścił na świeże powietrze to też byłoby ok? Można karmić dyskretnie wszędzie, kwestia się odpowiednio ustawić, zakryć, siąść bokiem. Ja bym swojego cyca nie pokazała publicznie.
Pewnie, że można się zakryć. Jak była poprzednio ta dyskusja, to chyba Julie wstawiała swoje zdjęcie i pokazała, że nie trzeba pokazywac cyca całemu światu 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 czerwca 2015 20:20
I były głosy, że czemu niby matki mają się w jakikolwiek sposób kryć, bo to przecież takie naturalne itd. itp. 🙄
Błagam, nie zaczynajcie kolejnego offtopu...
męska część społeczeństwa zapewne nie będzie się oburzać na ta akcje  🤣
Bo męska cześć jest bardziej tolerancyjna
No ale laski z d....i i brzuchem  na wierzchu to już jest git ?
Jak świat światem, matki wyciągały te swoje cyce i karmiły rozwrzeszczanego bobasa aby zaspokoić jego podstawową potrzebę życia.
Ja to rozumiem jako matka, oczywiście cyc też musi się ułożyć tak, aby nie żądlić po oczach postronnych gapiów  😉
Ani dupa ani cyc na wierzchu nie są w porządku. Jestem przeciwnikiem karmienia piersią NA OCZACH WSZYSTKICH tak samo jak jestem przeciwko przewijaniu dziecka w restauracji, na stole, 2 metry od jedzących ludzi. Siostra mojego chłopaka ma już trzecie dziecko, najmłodsze karmione piersią i nigdy nie widziałam jej cycka, nawet w jej własnym domu (nie interesuje mnie to jak karmi dziecko przy mężu czy jak jest sama). Jakoś potrafi tak dobrać ciuchy i dodatki, żeby móc swobodnie karmić i nie walić po oczach. Noszenie ze sobą chustki to nie jest wielki wysiłek. Mam siostrzenicę i bratanka i w ich przypadku też nigdy nie było problemu z tym tematem. I nie, nie chodzi mi o to, że dzieci mają płakać bo głodne a biedni ludzie sobie nie życzą...
I nawet przeszkadza Ci, jeśli ten cyc ledwo widoczny na  tzw przez Ciebie oczach wszystkich ?
Nie ogarniam, ze jedyne tematy w towarzyskich to ostatnio rodzenie dzieci i karmienie piersia  😎
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
01 czerwca 2015 22:01
faith, nawet problemów sercowych już nie ma :P
busch   Mad god's blessing.
01 czerwca 2015 22:04
Mam deja vu 😀. Już była taka dyskusja i były nawet dokładnie te same argumenty. Z jednej strony liga oburzonych że jak można goły cyc pokazywać publicznie, a z drugiej strony argumenty że dziecko absolutnie nie może czekać ani chwili, jak głodne, to matka MUSI NATYCHMIAST wyjąć cyca i podać 😀. Nawet pamiętam że Julie tłumaczyła, że można podać cyca tak, żeby nikt nie widział że cyc jest podany xD
No bo to jakies perpetum mobile jest, ta sama dyskusja sie nakreca w kolko macieju! 😉
Serio nie mamy juz innych problemow na swiecie? 😀
Juz wole chyba migreny, spadek libido i zdrady :P
Sorry laski  😀
Facella   Dawna re-volto wróć!
01 czerwca 2015 22:12
O! A propos migreny! Ktoś się kiedyś ze mną kłócil tutaj, że kwarc nie razi po oczach i nie szkodzi. Gucio, wyszło na moje! Po kilku godzinach zdjęć na kwarcowym czworoboku dostalam bólu głowy, oczy miały dość po kilkunastu minutach!
Sanglassesy trzeba bylo sobie zaaplikowac😉
No przecież kwarc daje w gały a już szczególnie przy słońcu.
Nie ogarniam ze fejsbuk nie dziala!! jak to mozliwe?!😀
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
01 czerwca 2015 23:03
faith, mi działa
Mam deja vu 😀. Już była taka dyskusja i były nawet dokładnie te same argumenty. Z jednej strony liga oburzonych że jak można goły cyc pokazywać publicznie, a z drugiej strony argumenty że dziecko absolutnie nie może czekać ani chwili, jak głodne, to matka MUSI NATYCHMIAST wyjąć cyca i podać 😀. Nawet pamiętam że Julie tłumaczyła, że można podać cyca tak, żeby nikt nie widział że cyc jest podany xD

Ja też mam deja vu, pisałam o tym już kilka razy. 😁
Moje dziecko ma prawie 2,5 roku, przestałam go karmić piersią jak miał niecałe 1,5.
Jeden, jedyny raz jak "tak wyszło" że musiałam go nakarmić totalnie publicznie, był fajny i śmieszny. Sam środek Castoramy, przyczaiłam się okryta kurtkami, szalami, torbami i wszystkim na stercie dywanów, w kącie.
Nigdy w życiu, ani wcześniej, ani później, nie spotkałam się z tak miłymi, ciepłymi, pozytywnymi i wręcz wzruszonymi spojrzeniami obcych ludzi.
Miłe, fajne.
Świecenia cycem nie kumam. Nikt nigdy, poza moim mężem i synem (do 1,5 roku, teraz już dawno nie), ani milimetra mojego cyca  nie widział i nie zobaczy.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
01 czerwca 2015 23:37
Mi sie pooooootwornie tnie 🤔 frustrujace.
No juz dziala, ale byla zwiecha jak nic :P w srodku mojej rozmowy z kolezanka oczywiscie 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się