PSY

Dzionka, ej no, to nie było o niekochaniu, apdejtuj wieści. Ja też jak brałam młodego psa, nie po przejściach, to czułam się jak zwyrol. Teraz bez większych wyrzutów sumienia szukałabym hodowli i kupilabym szczeniaka... A kocham moje kundle 😀
Wojenka, jak długo cię nie było? Kto się zajmował suką? Raczej nie miała tylu wrażeń co w twoim towarzystwie, nie? Jak to pracuś - cattle znosi?
Dzionka Powodzenia w szukaniu, tak myślę, ale chyba żaden pasujący psiak mi się nie kojarzy tzn. jest jedna cudna sunia, która odkąd zobaczyłam nie może mi wyjść z głowy ale ona jest już w DT więc pewnie szuka domu stałego. klik 2-letnie połączenie sznaucera z wyżłem 😍
honey, okejka, będę apdejtować 🙂

Magdzior, o boziuu, jaka... brzydka 😀 Cudowna, naprawdę 🙂
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10153869387889056&set=p.10153869387889056&type=1&theater

mój "znajomy" (niedobrze mi się robi na myśl o tym, że znam tego człowieka) w grudniu wziął sukę ze schroniska. Teraz oddaje ją pod pretekstem "alergii" może akurat kogoś ta informacja zainteresuje. Żal psiaka, jak nie znajdzie domu chyba sama ją do siebie wezmę. Oczywiście jeśli zaakceptuje się z Nescą. Mój chłopak wyrzuci mnie z domu, bo już mówi że prowadzę zwierzyniec ale cóż zrobić. Jak to mówią "wiedziały gały co brały" 🤣
PS: mam alergie na wszystkie zwierzęta, które posiadam. Jak widać żyję i mam ich coraz więcej :P
Kurde, chyba nie wezmę tej goldenki - pokazali jej kolejne zdjęcia i no...wielka jest - chyba nie widzę jej w naszym mieszkaniu 🙁 I ma 7 lat a nie 3, jakoś nie widzę jej wchodzenia na nasze 3cie piętro bez windy - taka wielka niedźwiedzica.


Dzionka czy ona ma jakieś zdiagnozowane problemy z łapami , ze obawiasz sie tego wychodzenia, mój coś jak golden waży 46 i spokojnie daje radę, też 3 p (tak wiemy wiemy, mamy tracić jakies 3-4 kg, pracujemy nad tym 🙂
Co do mieszkania: to zgadzam się, jak ma miejsce się obrócić, to jest miejce na psa ;-) lepiej niż w schornisku...
U mnie dwa, golden i czespik (docelowo ma mieć koło 30 kg, ale poczekam co urośnie, Oriona rodzice są normalnej budowy a wyrósł potwór) i na 41 m2 dają radę bo łównie śpią, rekompensuje im mieszkanie długimi spacerami na łąkach albo koło stajni.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 czerwca 2015 08:16
Dzionka, a bokser? Trochę mniejszy, a charakter cuuudo. Z Bokserami w Potrzebie świetnie się współpracuje.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie rady i linki. Bokser to nie moja bajka - raz, że krótka sierść i linienie igiełkami, dwa że ślina - miałam doga niemieckiego i dziękuję za te sznurki śliny na wszystkim 😉

Działam, coś się może z tego wyklaruje 🙂 Odezwę sie, a gdyby ktoś znał psiaka na tymczas na wakacje to dawajcie znać proszę 🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 czerwca 2015 08:51
Dzionka, wiem! Znam psa, który baaardzo potrzebuje tymczasu, tyle że to husky... Pies przebywa w schronisku mordowni. Sytuacja jest na tyle patowa, że nie da się go nigdzie publicznie ogłaszać, bo dyrektor schroniska dopiero od niedawna wpuszcza na teren wolontariuszki, ale muszą tańczyć tak jak on zagra, bo inaczej znowu nikt nie będzie miał wstępu na teren, więc publikować mogą zdjęcia tylko tych psów, które wyglądają dobrze. Husky sama nie widziałam, ale podobno jest w tragicznym stanie.
Kurczak, ale to pies a nie suka pewnie?

GosiaG, dopiero mi się zdjęcia wyświetliły - piękny ten twój "coś jak golden" 🙂!
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 czerwca 2015 09:05
Dzionka, pies 🙁 Nie doczytałam, że szukasz suki.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
03 czerwca 2015 10:08
honey, nie było mnie 4 miesiące, w tym czasie byłam dwa razy na weekend w PL. Suka została z moją mamą i szkotką. Atrakcji za dużo nie miała, ale dzięki temu mogły jej się nieco zrehabilitować nogi. Suka zniosła to bez problemu,jakby nie było ma już prawie  8 lat i potrafi dostosować się do różnych okoliczności.
Teraz muszę ją nieco wziąć w obroty, bo kondycja słaba i suka za gruba  😀iabeł:
Dziewczyny może tutaj któraś będzie wiedziała czy w ogóle jakieś sklepy w Polsce zajmują się sprowadzaniem książek Susan Garrett? Bo z przesyłką ze stanów to mi pewnie wyjdzie za przesyłkę podobnie jak za książkę...;/ Chciałam pzeczytać Ruff Love i tak szukam własnie najlepszej opcji jak się do niej dostać.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 czerwca 2015 12:03
W łowickim schronisku jest Pysiołek, który bardzo pilnie potrzebuje DT. Niestety w schroniskowych warunkach gaśnie 🙁

KLIK

KLIK

🙁
Omatkobosko, jaka rozpacz 🙁
W jakim on jest wieku?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 czerwca 2015 13:17
Schronisko ocenilo go na 8 lat, ale wedlug wolontariuszy ma mniej. Tylko taka starcza szate ma 😉
Wojenka   on the desert you can't remember your name
03 czerwca 2015 18:54
Dziewczyny, a słyszała któraś z Was o młodej suczce w typie owczarka belgijskiego do adopcji/wydania?
Kastorkowa   Szałas na hałas
03 czerwca 2015 19:08
My dziś poszliśmy nad rzekę co by Toro trochę odżył przy tych temperaturach






i z serii gdzie jest pies
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 czerwca 2015 20:20
maluda,
[url=http://olx.pl/oferta/mix-owczarek-belgijski-melisa-mloda-sunia-oddam-CID103-IDfuyx.html#df163dc0e2] Radom [/url]
[url=http://olx.pl/oferta/nikita-sunia-w-typie-owczarek-belgijski-CID103-ID9Qknw.html#df163dc0e2] Warszawa [/url]

Kastorkowa, zakochałam się! W końcu fafle, a już myślałam, że nie ma tu miłośników fafli 😉
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
03 czerwca 2015 20:24
Maluda, ale którego belga?
skoro re-volta wybrała hodowlę, to wypada się pokazać
ogurek,  😍 😍 ale słodkości 😍 😍
Kocham tego naszego głupka. Dziś na spacerze tak się starał, jestem mega z niego dumna  💃


A jeszcze pytanie - czy dobrze dopasowana obroża nie ma prawa się zdjąć przy szalejącym psie? Mamy parcianą, zapinaną. Dziś zaczął się mi wyrywać jak zobaczył innego psa (inna sprawa, że dziewczynka oczywiście musiała podejść ze swoim mopem pomimo moich ostrzeżeń) i ją zdjął. Przycisnęłam go do barierki nogą, żeby nie poleciał, ale przestraszyłam się. Czy mam obrożę zmniejszyć, czy przerzucić się np na szelki? Ew zmienić obrożę na inną?



Muszę mu koniecznie kupić bidon do picia na te skwary. A i tak tuptamy po 19-20.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
03 czerwca 2015 21:42
No niestety moze sie rozpiac. Ja uzywam polzaciskow parcianych. W klamry plastikowe nie wierze w ogole.
Jezeli juz zapinane to na zwykla klamre, z dziurkami,mjak pasek.
On ją sobie przełożył przez głowę. Ma długą i wąską (głowę).
Obadam półzaciski. Bo taką zapinaną jak pasek na bolec też sobie zdejmie pewnie
santa   Po każdej wojnie ktoś musi posprzątać.
03 czerwca 2015 21:48
U mnie półzacisk działa doskonale,a tez mam delikwenta,który wyciąga głowę z obroży
Powiedzcie mi proszę jeszcze, jak powinna leżeć dobrze dopasowana obroża półzaciskowa?
No moje półzaciski są względnie luźne, tak że jak się rozciągnie paski, to swobodnie przełażą przez głowę, ale prawidłowo zapięta w momencie gdy napnie się smycz, nie ma prawa przejść przez łeb.
Też nie lubię plastikowych klamer, nawet przy małym psie. Obecna obroża Kudłatej (albo Łysej :P) potrafi się czasem rozpiąć. Peru ma półzacisk z metalową klamrą, albo zwykła parcianą obrożę. Najbardziej lubię półzaciski z łańcuszkiem, ale strasznie jej odbarwiają futro i szukam teraz czegoś fajnego z taśmy.

Wojenka, służy jej twój powrót 😉
Wojenka   on the desert you can't remember your name
03 czerwca 2015 22:12
honey, suka szczęśliwa  🙂

ogurek, fajna! Jak ma na imię?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się