Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 czerwca 2015 14:04
maleństwo, koszmar. Temperatura 37,9, cyc boli jak cholera. Moja doktor przyjmuje dzisiaj do 17.30 i zastanawiam się czy stanąć na rzęsach, rzucić wszystko i jakoś do niej podjechać, czy spróbować na razie z tym Ibupromem, a jak nie przejdzie,  to wtedy jechać (tylko, że długi weekend nadchodzi). Do wieczora i tak ratuje mnie tylko ssak Hania i zimne okłady. Na szczęście nie jest mi już słabo.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
03 czerwca 2015 14:09
Kurczak, u mnie na szczęście tylko ból był i twarda gula, ale zapewne rozsądnie byłoby pokazac się lekarzowi (choć ja zapewne bym się i tak "leczyła" sama, nieładnie).
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 czerwca 2015 14:39
No właśnie mam ten sam problem, że do lekarzy chodzić nie cierpię, chociaż dzisiaj bardziej chodzi o to, że wizyta jest dla mnie ciężka do zorganizowania. U mnie jest ból i temperatura. Pierś jest miękka.
Kurczak, zawsze w weekend masz NPL.
Spróbuj ibuprofen. Leczniczo ma być ciągłość co 8 godz.
No i kapusta. Jak Ci sie pogorszy wtedy na NPL
bera7, Z tego co pamiętam roczny Gabik interesował się prawie wyłącznie mną lub w ostateczności inną osobą, tatą, babcią czy dziadkiem, pokazującym mu coś, opowiadającym, czytającym. Żadna zabawka, choćby nawet nie wiem jak grająca, świecąca, jeżdżąca i pierdząca nie bawiła go jeśli miał się nią bawić sam. O wiele bardziej fascynujące było cokolwiek, nawet sznurek lub patyk, ale koniecznie pokazywany przeze mnie.
Chowanie się w czymś/pod czymś, to był hicior i jest do dziś. Np. tunel z dwóch krzeseł i koca, jakieś kartony miski, garnki, wkładanie i wysypywanie małych przedmiotów w nich... itp. 😉

Kurczak, Współczuję, miałam raz zastój spowodowany urazem mechanicznym (po prostu Gabik mnie podeptał w czasie jakiegoś szalonego tarzania się po łóżku) i bolało jak cholera. Nie robiłam z tym nic, po prostu przeszło w ciągu dwóch dni. No ale nie miałam tempreatury, jakbym miała, to bym też o ibuprofenie pomyślała, jeśli nie lekarzu.


Zapodam 3 zdjęcia z dziś:





Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
03 czerwca 2015 19:47
aszhar, właśnie mała zasnęła, a ja leżę romantycznie obłożona kapustą 😉 Leki też wzięłam. Temperatura na szczęście zaczęła spadać. Czuję się dużo lepiej, tylko sama pierś ciągle boli. Na szczęście nie wtedy kiedy dziecko je.
Julie, wow! Drugie i trzecie zdjęcie jest meega 😀 Nie jestem pewna czy to zastój. Objawy chyba bardziej pasują do zapalenia, bo przy zastoju pokarm chyba nie chce lecieć, a pierś jest twarda? Tak czy inaczej myślałam, że moje kp poza pierwszymi dniami, które z racji bólu były koszmarne, przebiega kompletnie bezproblemowo, a tu niespodzianka kiedy już co raz mniej cycujemy.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
03 czerwca 2015 20:48
Julie, to sa zdjęcia z DZIS? Ja pierdziu u nas bylo 35 stopni! Teraz jest 26...
Z dziś około 19.00. W dzień było na oko ze 25, ale tu wiater pizga, jak to nad morzem i pod wieczór było już wręcz zimno. 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
03 czerwca 2015 21:43
Kurczak, Współczuję, miałam raz zastój spowodowany urazem mechanicznym (po prostu Gabik mnie podeptał w czasie jakiegoś szalonego tarzania się po łóżku) i bolało jak cholera.


Tak! U mnie też spowodowane mechanicznie - łokciem dziewczęcia mego. Mały brutal jest...

Gabik fantastyczny, a zdjęcie z psem mega, jak z okładki książki przygodowej dla dzieci 🙂


Dziewczyny, jakieś sposoby aby dzieć zakumał o co cho z kubkiem niekapkiem? Linka ma dwa, zwykły z dziubkiem i taki 360', i nic - liże, gryzie, potrząsa, ale nie kuma, że to trzeba zassać. Pomału chcieliśmy wprowadzic, ale może nie jest gotowa? Z butli rozcieńczoną herbatkę wypiła bez szemrania.

A my się dziś bawiłyśmy na placu zabaw, z moja koleżanką z pracy i małą Alą 10 dni starszą od Kaliszka


A tak wyładowuję zmywarkę...
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
03 czerwca 2015 21:45
Maleństwo u nas żaden niekapek nie zdał egzaminu, po prostu zaczęła ok. 2-2,5 lat pić ze zwykłego kubka oblewając się notorycznie, teraz już pije normalnie.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
03 czerwca 2015 21:47
Ha, no w sumie i tak może być... Człowiek nakupi tego badziewia w dobrej wierze, a dziecko i tak pokaże, co woli 😉
maleństwo, spróbuj najpierw ze słomką.
U mojego tak bylo. Jak ze słomki zakumal czacze to potem z niekapka poszlo
Kurczak Mnie tez dopadlo zapalenie pare dni temu. Pierwszy raz po roku karmienia malutkiej, a w sumie po prawie 5 latach karmienia dzieci.. Zawsze moze sie cos takiego zdarzyc. Meczylam sie przez prawie tydzien z zatkanymi kanalikami, bolem, mdlosciami. Nie czekaj, nie mecz sie, idz po antybiotyk.. Ja przeszlam koszmar w zeszlym tygodniu. Mam nadzieje, ze to nigdy juz sie nie powtorzy!
Kobietki potrzebuje pomocy  😉 Przymierzamy się do zakupu wózka, moje typy to mutsy evo (wersja urban nomad jest śliczna  😍 ) i quinny moodd. Może któraś z Was poleciłaby mi jeszcze wózek o podobnych gabarytach i parametrach? Bardzo ważne jest żeby dobrze się składał i zajmował mało miejsca w bagażniku, bo muszę tam jeszcze upchnąć dwa psy  😁

Dorzucam siebie w 26 tyg  🙂 Czas leci zdecydowanie za szybko, obawiam się, że jak tak dalej pójdzie to nie wyrobimy się z wykończeniem naszego przejściowego mieszkania  😁

Julie, zdjecia 2 i 3 genialne!

maleństwo, ale spryciuch, moja w tym wieku to by od razu rozbila 😉 pamietam kiedys jak sznurka wkleila zdjecie Lwa rozladowujacego zmyware, a mial wtedy gdzies kole roku i tez bylo to u nas niemozliwoscia bo pierwsze co by na pewno zrobila, to sprawdzila jaki dzwiek rzecz wydaje jak sie ja cisnie na podloge. Co do niekapkow, pislam juz kiedys, ze Jagody nie dalam rady nauczyc pic z niekapkow zadnych. Z butli tez nigdy nie umiala wiec dlugi czas pila z otwartych kubkow (polewajac sie obficie albo na sucho z moja pomoca), az zajarzyla o co chodzi ze slomka, a nastepnie z korkiem z dziurka od butelki z mineralka.

kurczak, tak na wszelki wypadek napisze, ze jak juz przejdzie do przepisywania antykow to nie daj sobie wcisnac takich przy ktorych trzeba przerwac karmienie. Jest mnostwo antybiotykow, ktore mozna przepisywac dla karmiacych i niech ci lekarz taki wybierze.

Quendi, dawaj bokiem bo tak to nic nie widac.
ash   Sukces jest koloru blond....
04 czerwca 2015 06:53
Quendi, ja mam evo Urban nomad dark GREY i kocham go miłością ogromna. Jesl śliczny, szybko i łatwo sie składa, do bagażnika wrzucam go sama kilka razy dziennie bo dużo jeżdzę z synkiem. Rewelacyjnie sprawdza sie w stajni, po hali czy ujeżdżalni jezdzi bardzo łatwo, po lesie tak samo. Polecam bardzo.

Moj Tymek namiętnie "je" swoje rączki, nie moze biedny zakumac ze jak za głęboko włoży paluszki to sie pożyga no i sie przebieramy w związku z tym kilka razy dziennie 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
04 czerwca 2015 07:28
bobek, no właśnie też się zdziwiłam, bo ona uwielbia napitalać wszystkim o wszystko i myślałam, że z talerzem będzie to samo 😉 A ona wyjęła i trzyma, i ogląda, i obraca...

ash, moja nadal potrafi sobie włożyć do gardła palec/ łyżeczkę/ szczoteczkę do zębów, więc jeszcze jakiś czas może nie zakumać. Z tym, ze Kalina twarda, ani razu nie rzygała z tego powodu.

Dzięki za odzew niekapkowy, czyli nic nie wiadomo 😉 może załapie kiedyś. Póki co dziś do stajni wezmę picie w butelce.

A propos wózków, to ja już mojego aż tak nie chwalę. Jak gondola była rewelacyjna, tak spacerówka mnie doprowadza do szału i najchętniej kupiłabym zwykłą, niedużą spacerówkę... Może na zimę... Generalnie 90% spacerów w nosidle, bo wygodniej - mimo bólu krzyża :/
Quendi moja siostra kupiła właśnie Maxi Cosi Mura 4 plus bo po godzinach spędzonych na sprawdzaniu wózków, ten wydał jej się idealny. Wybierała między Mutsy Evo i XLanderem (nie pamietam modelu).
Ja wpadam tylko na chwile pochwalić sie, ze wczorajo 20 po 3 dobach wkoncu na świat przyszedł Tymon.  Wazy 3100. Niestety 3 dni walki o rozwarcie skończyło sie cięciem ale młody jest cały i zdrowy.
Design gratulacje🙂  ważne, ze młody jest już po tej stronie mocy i teraz piękne chwila i super przygoda przed Wami!!🙂

Mam do oddania trochę chłopięcych ciuszków, na większego niemowlaka, oddam za darmo, nie są zniszczone, a część założona raz czy dwa. Jeśli ktoś jest zainteresowany- prosze napiszcie😉

maleństwo   I'll love you till the end of time...
04 czerwca 2015 13:49
Design, gratulacje!
Kasia Konikowa   "Konie mówią...po prostu słuchaj..." Monty Roberts
04 czerwca 2015 14:49
Design, gratulacje!!! 🙂

Julie, cudny Gabryś  😉 zdjęcia mega, szczególnie z psem  😀

maleństwo, ale masz cudnego pomocnika w domu  😍 i masz fajne butki  😉

ash, Misio też wpycha palce do buzi i czasami tak głęboko, że zwymiotuje  🤔

A u nas pełna integracja z psem  😍
Kasia Konikowa, ale pucki 😀
Design, gratsy!
bobek, śliczna Aniela
Design, gratulacje!
pani myk   jak piszesz o Heli to tak jak bym o Wiki czytała. Tez jest faza na wchodzenie po schodach, z dworu najchętniej w ogóle by nie wracała. Jest taki mały śmieszek huligan. Nauczyła się dawać prawdzie buziaczki i na okrągło Nas całuje i się tak mocno przytula  😍 Cmoka na psa żeby do niej przyszedł plus klepie się w nogę żeby ją zawołać. Mówi pojedyncze słowa, widzę że ostatnio próbuje coraz bardziej powtarzać chociaż najczęściej jej to nie wychodzi 😉 mówi np. "tu" do psa i pokazuje palcem jak coś jej spadnie żeby przyszedł zjeść. Pije ze szklanki, je widelcem, więcej rozumie niż Nam się wydaje 😉 nie możemy się przy niej przytulic czy cmoknąć, bo zaczyna płakać 😉 no i ma aż 14 zębów! Brakuje jej tylko dolnych 3 i wszystkich 5
Mazia super zdjęcie z kotami, moja Luna stara się uciekać jak najdalej jak tylko widzi małą 😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
04 czerwca 2015 21:31
Blue_angel, 14 zębów! Rety! Moja 4 miesiące młodsza i całe dwa :p No i super te buziaki i inne, fajne takie coraz większe szkraby!
maleństwo, wolałabym żeby jej wolniej wychodziły, bo jak szły to parę na raz i bywało ciężko 😉 jak dla mnie to im dalej tym lepiej 😉 fajnie jest patrzeć jak taki mały człowiek rośnie, uczy się i zmienia. Codziennie mnie czymś zaskakuje i codziennie strasznie mnie macierzyństwo cieszy. Nigdy bym nie przypuszczała, że aż tak się zmienię i odnajdę w tej roli 😉
dea   primum non nocere
05 czerwca 2015 12:37
maleństwo - do picia możesz spróbować jeszcze doidy cup. Moja z niekapka z silikonowym ustnikiem doiła, ale to tylko na spacery. W domu z kubka zwykłego próbowałam i wszystko było mokre  😵 doidy od pierwszego razu praktycznie, dużo mniej chlapie. O ile chce pić. Bo jeśli nie chce, to pakuje do środka łapkę i skrobie dno i wtedy już tak sucho nie jest 😉
Dziewczyny co polecacie na gazy u niemowlaka? Dziecko nie może się wyspać , budzą go bąki, wygląda jakby sprawiały mu ból, jest markotne i rodrażnione.
Stosowałam  niemieckie kropelki, ale poprawy nie było . Dzisiaj zaopatrzyłam się w espumisan.
Donia Aleksandra Nie mam za dużego doświadczenia z gazami - tylko 2 dni go męczyły. Wówczas podawałam Delicol, Espumisan, ja piłam koper, rumianek, melisę. Gdy się zagazował totalnie kupiłam rurki do odgazowania i trochę pomogło. Oby szybko przeszło bo tamte dwa dni wspominam koszmarnie.

Dzisiaj zaszczepiłam, wahałam się, wahałam... dostał 5w1 + dodatkowo płatną żółtaczkę. W związku z tym, że nie mam żadnego doświadczenia podpytam. Czy oprócz obserwacji malucha mogę coś jeszcze zrobić? Jak z wychodzeniem na dwór? Mam w razie czego Pedicetamol i sodę. Siedzę i myślę czy dobrze zrobiłam  🙄

Z pozytywów to maluch waży już 6 kg i mierzy 61 cm. Urodził się 2200 i 47 cm. 🙂
nada, nie przemęczać dziecka. Jezeli na dworze bardzo gorąco darować sobie harce.
Dziecko może być marudne, miec podwyższona temperature, brak apetytu, senność.
To wszystko jest możliwe po szczepieniu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się